Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| kandydat65
| Doczy: 19 Kwi 2006 | Posty: 59 | |
|
Wysany: 29 Maj 2009, 20:26 Temat postu: |
|
|
Czy można przystąpić do tego egzaminu będąc na Islandii mniej niż 8 lat i nie mając rodziny w Islandii???
Pozdrawiam |
|
Powrt do gry |
|
|
| Kryspingdynia ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 22 Lip 2007 | Posty: 274 | |
|
Wysany: 8 Mar 2010, 16:26 Temat postu: Re: Nie tylko obywatelstwo, ale i zwzwolenie na pobyt... |
|
|
siewa26 napisa: | rob4l napisa: |
Ja pierdziele, szczerze mu wspolczuje i cholera mnie bierze gdy to czytam - biorac pod uwage politykow na calym swiecie nie powinienem sie dziwic - ale Islandia wydawala mi sie zawsze inna, bardziej otwarta... jednak w jednym (tylko w tym jednym) spec zatroskany mial racje - jak jest duzo kasy to wszyscy sa very happy & friendly... |
A tutaj dalszy ciąg tej historii, http://www.icenews.is/index.php/2009/02/24/american-journalist-claims-unfair-treatment-in-iceland/ jako Amerykanin ma takie same prawa do przebywania w Islandii co Ukraińcy np. lub jakie mieli Polacy przed 1.05.2006, czyli jak miał czasowe pozwolenie na prace, było ono powiązane bezpośrednio z pracodawcą, a nie z nim samym. Teraz albo musi sobie znaleźć innego pracodawcę, (ciekawe czy musi poszukiwać pracy będąc fizyczne poza wyspą) albo w kwietniu opuścić wyspę , nie przysługuję mu nawet zasiłek - o w mordę to jest dopiero dura lex, poczytajcie komentarze - to nie jest odosobniony przypadek, chociaż on sam chyba też dał ciała i nie załatwił potrzebnych papierów na czas. |
Historia niby inteligentnego czlowieka a brak jakiegokolwiek zainteresowania podstawomi prawami, jankesi mysla ze sa swietymi krowami i wystarczy im znajomosc stolicy stanu w ktorym mieszka.
Niech sie zapyta jak jego ojczysty amerykanski urzad imigracyjny traktuje ludzi z innych krajow, nawet podczas cudu gospodarczego pozwolenia na prace nie dostanie jak nie pokaze tony kwitow, ze jest niezbedny u amerykanskiego pracodawcy i nie zaplaci "obowiazkowego" na prawnika. |
|
Powrt do gry |
|
|
| stan
| Doczy: 12 Sie 2007 | Posty: 689 | |
|
Wysany: 8 Mar 2010, 17:20 Temat postu: |
|
|
amerykanskie obywatelstwo łatwiej dostać od polskiego (jeśli nie kopiesz piłki), to jest paranoja. znam przypadki polaków z kazachstanu z trzeciego pokolenia (dziadkowie byli polakami) którzy łaskawie dostali prawo osiedlenia się w polsce ale o obywatelstwie to mogą tylko pomarzyć. _________________ Divided We Stand, United We Fall!
NSK |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 8 Mar 2010, 20:21 Temat postu: |
|
|
stan napisa: | amerykanskie obywatelstwo łatwiej dostać od polskiego (jeśli nie kopiesz piłki), to jest paranoja... |
Widziałem kiedyś w TV historie pewnego Francuza mieszkającego w Polsce.
Tak w skrócie, jakiś Francuz poznał Polkę i się zakochał, wzięli ślub i zamieszkali w Polsce, ale pewnego razu Francuz po mimo tego że miał polską żonę musiał opuścić Polskę. Nie pamiętam już dlaczego urząd imigracyjny w Polsce nakazywał mu opuścić kraj. Reporterzy przekonywali urzędników że Francuzowi należy się nagroda za to że w ogóle chciał w Polsce zamieszkać. Tak więc nie narzekajmy, bo zawsze możemy trafić do Polskich urzędów................ _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Kryspingdynia ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 22 Lip 2007 | Posty: 274 | |
|
Wysany: 9 Mar 2010, 16:17 Temat postu: |
|
|
stan napisa: | amerykanskie obywatelstwo łatwiej dostać od polskiego (jeśli nie kopiesz piłki), to jest paranoja. znam przypadki polaków z kazachstanu z trzeciego pokolenia (dziadkowie byli polakami) którzy łaskawie dostali prawo osiedlenia się w polsce ale o obywatelstwie to mogą tylko pomarzyć. |
Bardzo mozliwe, ze z obywatelstwem PL nie jest latwo, ale sprawa prawa do pracy miedzy IS a USA pokazuje ze pomimo podobnych przepisow imigracyjnych w tutaj ten gosc majac wczewsniej w d...e swoj status pobytowy jest mimo wszystko mieko osluzony. Gdyby to byl europejczyk w USA juz by siedzial w lancuchach i czekal na ekstradycje.
Generalnie obywatelstwo amerykanskie nie jest takie skomplikowane ale zanim o nie sie ubiegasz musisz jakos tam sporolat legalnie przebywac, oczywiscie jest kilka sposobow ale jak odejmiemy te dla bogatych to zostaje studiowanie (ja juz swoje dyplomy mam z polski wiec odpada) a drugi to tzw. sponsor-pracodawca. Wiec jak szef mi zaproponowal ten wariant przanalizowalem cala formalnosc podliczylem koszty i stwierdzilem, ze nie bede sie kopal z koniem. Wole to wszystko miec bez problemow w europie. |
|
Powrt do gry |
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|