ICELAND.PL :: Islandia - strona główna portalu ZANIM COŚ NAPISZESZ PRZECZYTAJ REGULAMIN   JEŚLI KTOŚ CIĘ OBRAŻA LUB ŁAMIE REGULAMIN, NIE DAJ SIĘ SPROWOKOWAĆ, NAPISZ DO ADMINA!  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    PorĂłd na Islandii Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 265, 266, 267 ... 314, 315, 316  Następny          Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Ĺťycie na Islandii Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość garłoc Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 100 Skąd: Innri Njardvik Wysłany: 15 Mar 2011, 3:04    Temat postu: a to przepraszam,moĹźe nie potrzebnie pisałam.No cóş kaĹźdy porĂłd jest inny.Pisałam,ze niektĂłre koleĹźanki rodziły bez znieczulenia i było ok.Ale po co mamy cierpiec,jak moĹźna skorzystać ze znieczulenia.A..zauwaĹźyłam teraz ze @nia juĹź rodziła wczesniej,więc jak rodziła bez znieczulenia albo w wodzie i dała rade,to i teraz będzie ok.MoĹźe tak to wyszło,ale nie chciałam jej straszyć,tylko napisać ze polecam to znieczulenie,bo po co ma cierpieć.Myślałam,ze to jej pierwsze dziecko.Lepiej jest wziÄ sc to znieczulenie,jak mamy takÄ moĹźliwość i nie będzie za puĹźno,tym bardziej Ĺźe ono nie zaszkodzi dziecku. Powrót do góry @ni@ Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 326 Wysłany: 15 Mar 2011, 9:20    Temat postu: Kochane ja akurat porodem jestem przeraĹźona tak,Ĺźe na samÄ mysl chce mi się płakać. Chciałam byc odwaĹźna i myślałam o porodzie naturalnym bez znieczulenia,tylko wanna,duĹźe znaczenie miało teĹź przekonanie ,Ĺźe tym znieczuleniem moĹźna sobie krzywdę zrobić. KoleĹźanka koleĹźanki powiedziała cos tam Ĺźe znieczulenie okropne,druga koleĹźanka koleĹźanki to samo a trzecia koleĹźanka do tej pory jeszcze ,choć minęło trzy lata ponoć odczuwa bĂłle w kregosłupie,bo znieczulenie było Ĺşle wykonane. Więc się bałam,przez co nie miałam na mysli takiej deski ratunku dla siebie. Nie mogłam odzyskać spokoju ducha. Ja rodziłam wcześniej,ale miałam cesarkę po ktĂłrej dochodziłam do siebie mozna powiedzieć latami,bo po dwĂłch latach od zabiegu kiedy maĹź mnie podniĂłsł od tyłu zaczepiajÄ c rece dokładnie w miejscu blizny poczułam ogromny bĂłl,a po samej cesarce to jak kaleka byłam pół roku,a dlaczego? Bo mam coś takiego jak ,hmm ,przepraszam ,ale zawsze myle, czy wysoki czy niski prĂłg bĂłlowy,w kaĹźdym razie bĂłl odczuwam wielokrotnie bardziej,zastrzyki znieczulajace działaja na mnie słabo i krĂłtko,czasem wcale,bĂłl odczuwam długo,dlatego teĹź tak przeraza mnie porĂłd Rozpisałam sie tak dlatego zeby Wam powiedzieć ,Ĺźe jestem wdzięczna za przekonanie mnie do znieczulenia zewnÄ trzoponowego,oczywiście majac świadomość,Ĺźe moĹźe byc tak ,Ĺźe nie bedÄ mi mogli go podać. Nie zostałam przestraszona ,tylko wręcz uspokojona za co jestem bardzo wdzięczna:) Dziekuję dziewczyny,kaĹźda z Was napisała coś waĹźnego dla mnie, z kaĹźdej wypowiedzi coś wyniosłam. Teraz juz musi być dobrze;) Pozdrawiam A gdzie streszczenie spotkania mamusiowego? Jak tam było dziewczynki,podzielcie się wraĹźeniami. Uszczknijcie rÄ bka tajemnicy poruszanych pewnie bardzo ciekawych i pomocnych mamusiom tematĂłw mstefa po tym jak pisałaś o swoim maluchu o tych suchych plamkach skojarzyłam,Ĺźe przecieĹź ja tez mam ten problem na buzi. Mam takie małe placki,moĹźe pół centymetrowe i nie mogłam się ich pozbyć i tak sobie pomyślałam,Ĺźe jeśli Twojemu synkowi pomaga ten penaten to i ja sprĂłbuję . UĹźyłam juĹź dwa razy na noc i Ci powiem ,Ĺźe wydaje sie super,mam wraĹźenie ,Ĺźe pomaga:D Mam nadzieję ,Ĺźe TwĂłj synek teĹź juĹź pozbył się problemu i Ĺźe penaten pomaga nie tylko mnie:) Powrót do góry garłoc Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 100 Skąd: Innri Njardvik Wysłany: 15 Mar 2011, 9:36    Temat postu: ania12345 napisał: Zaczeli mi wywoływac porod rano, masakra to sie dopiero zaczeło, bol jakby mnie dzgali nozem w plecy. Na dzien dobry zaczełam miec skurcze parte i mowie o tym poloznej a ona to przyj ! Parłam bo myslama,ze to juz porod...ale bardziej bolało jak to robiłam Dostawalam gaz nie pomagał...Nalały wody do wanny ale nic nie pomoglo, jak tu sie ruszac w tej wannie jak miałam cała reke pokłota tu antybiotyk dozylnie ,zeby dziecku nic nie było dostawałam co pare godzin, tu nastepna igła wbita bo dawali ten lek cały czas na wywołanie, tu podpieta ,zeby mieli podglad ekg czy dziecku nic nie jest... Wyszłam z wanny połozylam sie na łózku i okazało sie ,ze rozwarcie jest na 4 cm, ale numer i kazali mi przec przy takim rozwarciu ! ,wiec mowily nie przec. wyblagałam znieczulanie w kregoslup dwa razy to mineły bole krzyzowe troszke,ale i tak za bardzo to nic nie pomoglo darłam sie cale 8 godzin przy kazdym skurczu, pozniej juz tylko lezałam na łózku, bo nogi miałam z waty .... i tak tez w wielkich mekach urodziłam najcudowniejszego syna!! , wspaniały widok....razem z mezem płakalismy(maz ani na krok mnie nie opuszczał przy całym porodzie,dawał mi duzo wsaprcia i ciepła przy tym wszystkim - nigdy mu tego nie zapomne) i tyle...to tak w skrĂłcie... MĂłj porĂłd....Skurcze bolesne,nieregularne 29 h. Wywolanie porodu 6 h, rodzenie dziecka 2 h. Caly porod trwał ogĂłlem 37 h! Moglabym naprawde wiele pisac,mineły juz 4 miesiace od porodu,a do dzis płyna mi łzy po policzku na sama mysl. Bardzo pragnełam miec dwĂłjke dzieci,ale dziekuje bardzo, jedno mi juz starczy.Wolałabym umrzec, niz przyzyc to co przezyłam w czasie całego porodu... Tak opisała swĂłj porĂłd jedna z dziewczyn,kilkanascie stron wczesniej,i nikt jej jakoś nie pisał,ze straszy te dziewczyny,ktĂłre jeszcze nie rodziły.Gwiazdeczka teĹź opisała swĂłj porĂłd,Ĺźe to był koszmar i ze płakała z bĂłlu itd.I jeszcze wiele dziewczyn opisało swĂłj porĂłd,jako koszmar,i Ĺźe jakby wiedziały ze tak boli to by się zdecydowały na znieczulenie.Tylko mi sie oberwało.@nia juĹź ma jedno dziecko,więc wie jak wyglÄ da porĂłd i czy bardzo boli.Tylko ja tez pisałam,Ĺźe mĂłj 2 porĂłd był super,bo wziełam znieczulenie.Po co mamy cierpiec,jak ono nie zaszkodzi dziecku.Ma więcej zalet niĹź wad takie znieczulenie,wiem bo przeczytałam wiele stron na temat znieczulenia i opini,jak bardzo moĹźe pomĂłc.MoĹźe lepiej jest pisać tak-ze porĂłd nic nie boli,więc nie ma sensu brać znieczulenia,a puzniej sie ktoś rozczaruje ze miało być super.Szkoda,Ĺźe własnie nikt przed pierwszym porodem nie powiedział mi jak to boli,myślałam ze dam rade a puzniej jak juĹź były straszne bĂłle,to było za puzno na znieczulenie.I puzniej przez to nie chciałam miec juĹź więcej dzieci.@nia pytała sie wczesniej na temat znieczulenia,więc jej napisałam,ze warto wziÄ Ĺ›c.A po 1 to tÄ wiadomość miałam wysłać dla niej na prywatnÄ ,ale sie pomyliłam i wkleiło mi się na forum,a mĂłwił mi mÄ Ĺź zebym lepiej nic nie pisała,bo mi się oberwie jeszcze. Powrót do góry @ni@ Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 326 Wysłany: 15 Mar 2011, 11:14    Temat postu: garłoc nie myśl w ten sposĂłb ,Ĺźe dziewczyny na Ciebie naskoczyły,ja to widzę całkiem inaczej,to było pewnie ustawienie do pionu panikujacych kobiet czekajÄ cych na porĂłd,czyli np. mnie:D To Ĺźe porĂłd boli to nie napisałaś nic nowego,bolał,boli i będzie boleć i kaĹźda z nas zdaje sobie z tego sprawę,ale na szczęście od bĂłlu się nie umiera i o tym dziewczyny pisały. Jedne chcÄ sobie pomĂłc np poprzez znieczulenie,a drugie nie. Ja chciałam ale się bałam,a Ty mi powiedziałaś,za co powtarzam bardzo dziękuję,Ĺźe nie muszę sie bać,Ĺźe to moĹźe mi pomĂłc. Twoja wypowiedĹş bardzo mi była potrzebna,uwierz,więc jeśli przydała sie mnie ,przyda się następnym dziewczynom:) Powrót do góry fanka_franka Dołączył: 25 Lip 2006 Posty: 141 Skąd: KĂłpavogur Wysłany: 15 Mar 2011, 11:27    Temat postu: Kazda mama jest inna, kazdy porod jest inny i kazdy ma inny prog odczuwania bolu. Mnie bardziej przeraza igla w kregoslupie niz bole. <podobnie jak cesarka, dopiero chyba przy jakims zagrozeniu zycia dalabym sie pokroic a niektore mamy chca ja na zyczenie bez wiekszych wskazan. @ni@ bedzie dobrze, bo obojetnie co sie bedize dalo masz cel - najpiekniejsza i najukochansza istota na ziemi sie pojawi! Pamietaj o tym, a wszystko bedzie dobrze. Spotkanie bylo bardzo sympatyczne, mimo ze bylysmy tylko trzy. Trzeba czasu, zeby sie lepiej poznac, ale mam nadzieje na dalesze spotkania i moze w jakims wiekszym gronie A dla dziewczyn mowiacych po angielsku zapraszam w czwartki do Czerwoneego Krzyza w KĂłpavogur na 10. Sa bardzo symaptyczne spotkania dla mam z dziecmi z roznych krajow oraz rozne spotkania z fizjoterapeuta, nauczycielem muzyki itp. _________________ Zmieszana, nie wstrzasnieta! Powrót do góry czita Zbyt częsta publikacja ogłoszeń! Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Wysłany: 15 Mar 2011, 11:41    Temat postu: Witam, pisalas do mnie wiadomosc prywatna.Powiem ci ze ja nie jestem przeciwko znieczuleniu i nic nie mam do tego ze ktos opisoje swoj porod, dobrze ze pisza dziewczyny, ta ktora ma rodzic przynajmniej moze sie dowiedziec jak to jest jak to moze byc. Mi mowili ze porod jest chlernie bolesny, bol rwazy itd ale do poki nie zaczol sie porod noie mialam pojacia o tym bolu.Ja nie chcialam znieczulenia, mowilam sobie ze dam rade bo wszystkie kobiety daja rade, kiedys nie bylo znieczulenia i jakos rodzily.Ja do znieczulenia bylam zle nastawiona,polozna mowila ze po takim znieczuleniu dziecko rodzi sie troche ospale i czasami zdarza sie ze kobieta po takim zastrzyku moze miec problem z plecami, napewno wiesz o co chodzi (1% ryzyka) Mam znajoma ktora jest czescowo sparalizowana po taki znieczuleniu, chodzi ale czuje ciagle bol i ma lekki nie do wlasn prawej nogi, to pewnie wlasnie ten 1% . Mam kolezanke ktora jest na isl i po takim znieczuleniu ma teraz probly z plecami.Dlatego ja powiedzialam sobie ze urodze naturalnie bez znieczulenia.Dalem rade.Uwierz mi ze ja nic nie mam do twojej wypowiedzi,fajnie ze sa dziewczyny ktore chca pisac o swoim porodzie a bolu ktory moze troche przyblizyc przyszlym mamisia na ca maja sie nastawiac, nikt chyba jeszcze nie pisal ze jego porod byl lekki i bez bolesny.Pozdrawiam _________________ "Nie moĹźemy utrzymać Ĺźadnego dnia, ale moĹźemy go nie stracić" Powrót do góry czita Zbyt częsta publikacja ogłoszeń! Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Wysłany: 15 Mar 2011, 11:46    Temat postu: No tak, chcialam napisac prywatna wiadomosc do garłoc a napisalam tu. _________________ "Nie moĹźemy utrzymać Ĺźadnego dnia, ale moĹźemy go nie stracić" Powrót do góry mstefa ILOŚĆ OSTRZEĹťEŃ: 1 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 413 Skąd: reykjavik- Wysłany: 15 Mar 2011, 12:17    Temat postu: Witam dziewczynki. Tak sobie czytalam wasze wypowiedzi o porodach,na temat bolu i znieczulenia. Zgodze sie z wypowiedziami,ze kazda kobieta ma inny prog bolu. Niektore rodza szybko,niektore dlugo,jednym pomaga znieczulenie innym nie. Mam kolezanke ktorej przy dwoch porodach takie znieczulenie zatrzymalo akcje porodowa,i skonczylo sie cesarka. Inna wziela znieczulenie i jak juz przyszlo do koncowej fazy porodu to znieczulenie przestalo dzialac i bol sie nasilil. Mnnie przed porodem jedna znajoma straszyla ze znieczulenie jest szkodliwe ,dziecku moze zaszkodzic...itp..Ja szlam na porodowke z mysla ze rodze w wodzie,nie chce znieczulenia....ale jak na badanie wyszlam z wanny to juz nie mialam sily wejsc do niej...ciagle bole od ponad 30godz zrobily swoje...bolec bolalo,na znieczulenie sie zgodzilam,podlaczona mi juz kroplowke z jakims plynem,zawolano lekarza...a ja sie zmobilizowalam i urodzilam.nie obeszlo sie oczywiscie bez krzyku,placzu,zasypiania ,prosby o cesarke,a nawet cos mowilam ze chce umrzec---ale to podobno normalne,sporo kobiet tak ma i nawet czytalam wypowiedz poloznej gdzies na ten temat. A co do komplikacji po porodzie,czy to jest naturalny,czy cesarka ze znieczuleniem czy bez to zawsze cos moze sie przydarzyc...wiem to po sobie...mam uraz nie tak do samego porodu tylko do tego co bylo potem @ni@ ciesze sie ze pomaga penaten.u nas tez sie sprawdza,zostalo tylko na jednym policzku,wyczytalam gdzies ze mleko mamy tez pomaga wiec przy kazdym karmieniu smaruje tez mlekiem. Na spotkaniu bylo bardzo sympatycznie,mam nadzieje ze bedziemy sie czesciej spotykac,i w wiekszym gronie. Kawiarenka bardzo fajna,dla dzieci maja tam chyba wszystko.Pogoda byla paskudna,ale cieplutka kawusia i mile towarzystwo pozwolilo zapomniec i wiaterku. Powrót do góry czita Zbyt częsta publikacja ogłoszeń! Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Wysłany: 15 Mar 2011, 12:53    Temat postu: Dodam ze moja droga coreczke rodzilam w wodzie, i nie moge narzekac, nie popekalam, czulam jak dziecko obniza sie, czulam ze schodzi rownolegle do dolu, moglam bez problemu ruszac biodrami gdy mialam skurcze a to mi duzo pomagalo,polozna byla bardzo pomocna bo mialam bole krzyzowe i w czasie skurczu naciskala mi na dolna czesc kregoslupa i naprawde pomagalo, raz powiedzialam aby nie naciskalam to po chwili zaczelam do niej krzyczec aby mi szybko naciskala na kregoslup (naciskala czyli tak jakby w ciskala kredoslop do srodka) Przy pierwszym porodzie mialam kilka szwow bo troszeczke popekalam, wtedy rodzilam na lozku no i nie mialam tyle swogody aby sie ruszac.Jesli chcecie to zawsze mozecie powiedziec ze chcecie sprobowac urodzic w wodzie. Corka jak sie urodzila do wogy to sobie plywala moze z 3s ) _________________ "Nie moĹźemy utrzymać Ĺźadnego dnia, ale moĹźemy go nie stracić" Powrót do góry garłoc Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 100 Skąd: Innri Njardvik Wysłany: 15 Mar 2011, 13:25    Temat postu: No cóş,przy porodzie naturalnym teĹź mogÄ byś komplikacje,więc nie ma znaczenia czy to porĂłd naturalny czy w wodzie,czy ze znieczuleniem.Przeczytałam wiele stron na internecie na temat tego znieczulenia jak byłam w ciÄ Ĺźy,i przeczytałam duĹźo pozytywnych opinii,i ze nie ma sie czego bać.Moja dzidzia wcale nie była ospała(moĹźe anestezjolog podał zbyt duĹźa dawke znieczulenia),i tez nie miałam problemĂłw z plecami po porodzie,nie byłam w ogĂłle zmęczona,i mogłam od razu wstać.Pozdrawiam. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/znieczulenie-zewnatrzoponowe-prawdy-i-mity_35778.html Znieczulenie Ĺşle wpływa na dziecko Mit. Leki stosowane w zzo uĹźywane sÄ w tak małych stężeniach, Ĺźe nie majÄ jakiegokolwiek zauwaĹźalnego wpływu na dziecko. Poza tym, prawidłowo podane, nie przedostajÄ się do krwiobiegu matki, a więc i dziecka. Jest wręcz przeciwnie – zzo poprawia stan dziecka, bo dzięki eliminacji bĂłlu i stresu u rodzÄ cej lepszy jest tzw. przepływ maciczno-łoĹźyskowy (przepływ krwi przez łoĹźysko), a co się z tym wiÄ Ĺźe – lepsze dostarczanie tlenu do płodu, dzięki czemu dziecko rodzi się w lepszym stanie ogĂłlnym. Tak napisane na internecie. Powrót do góry norbi261107 Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 298 Skąd: reykjavik Wysłany: 15 Mar 2011, 13:37    Temat postu: porĂłd ze znieczuleniem czy bez, nie waĹźne ale wydaje mi się Ĺźe panika w niczym nie pomoĹźe, strach wręcz nasili bĂłl. JadÄ c do porodu trzeba mieć świadomość Ĺźe coś nas moĹźe zaskoczyć. Nie chcę nikomu nic doradzać bo nie jestem specjalistÄ , mogę tylko napisać co przeĹźyłam lub widziałam. Wydaje mi się Ĺźe nie naleĹźy planować porodu bo gdy coś idzie nie ponaszej myśli to panikujemy czy się denerwujemy. Moja siostra palnowała porĂłd bez znieczulenia aĹź do chwili kiedy dopadły jÄ skurcze. Jechała do szpitala z myślÄ Ĺźe dostanie znieczulenie, byłam razem z niÄ . Na porodĂłwce okazało się Ĺźe juĹź pełne rozwarcie i nie moĹźna podać znieczulenia, ta spanikowała,, krzyczała do mnie Ĺźe boli jÄ bardzo Ĺźe nie da rady, Ĺźe nie chce juĹź rodzić a co do czego to jej porĂłd od pierwszego skurczu trwał ok 2h, po wszystkim była w szoku Ĺźe jednak nie było tak strasznie. JA chyba jestem w mairę odporna na bĂłl i rodziłam bez znieczulenia ale powiem szczerze Ĺźe kiedyś leczyłam zęby bez znieczulenia, nie brałam tabletek jak mnie głowa bolała itp a juĹź po pierwszym porodzie powiedziałam Ĺźe dosyć bĂłlu i u dentysty pierwsze co to proszę o znieczulenie i częściej niĹź kiedyś sięgam po tabletki przeciwbĂłlowe. Powrót do góry fanka_franka Dołączył: 25 Lip 2006 Posty: 141 Skąd: KĂłpavogur Wysłany: 15 Mar 2011, 14:03    Temat postu: hehe ja juz dawno stwierdzilam, ze wole dzieci rodzic niz do dentysty chodzic. Teraz mnie czeka wyrywanie osemek i sikam w majtki ze strachu. Wolalabym jeszcze raz dziecko urodzic _________________ Zmieszana, nie wstrzasnieta! Powrót do góry gwiazdeczka Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 148 Wysłany: 15 Mar 2011, 14:26    Temat postu: Garłoc tylko, Ĺźe z jednej strony to drugi porĂłd jest szybszy i lĹźejszy, bo pierwsza dzidzia przetarła tor, jak to się mĂłwi Ja potwierdzam, mi tam woda chyba wogĂłle nie ulĹźyła w bĂłlu, ani tlen czy co to tam było, ani masaĹź plecĂłw, nic, bĂłl nieziemski, gdybym miała się cofnÄ Ä‡ w czasie i powtĂłrzyć porĂłd to bym wybrała znieczulenie, bo najgorsze było to, Ĺźe skurcze juĹź miałam od poczÄ tku co 3 min czasem co 5 min a rozwarcie szło baaaardzo powoli, najbardziej męczÄ ce sÄ właśnie te skurcze. Ale po porodzie to byłam juĹź zadowolona, Ĺźe udało mi się urodzić bez znieczulenia i jestem z siebie dumna, juĹź dawno zapomniałam o porodzie. Racja, lepiej nie myśłeć w ogĂłle o porodzie, bo po co, będzie jak będzie, i tak trzeba urodzić, więc po co się martwić na zapas.@ni@ lepiej skup się na czymś innym, myśl o swojej dzidzi, Ĺźe niedługÄ jÄ zobaczysz. A co do torby do szpitala to ręcznikĂłw brać nie musisz, bo sÄ , a po co torbę sobie zawalać, ja sobie jedynie wzięłam ciemny ręcznik do włosĂłw, bo miałam świeĹźo farbowane, ale i tak nie myłam włosĂłw, tylko szybki prysznic wzięłam, w domu umyłam. Podkłady tam majÄ , ewentualnie kup sobie takie duĹźe podpaski do domu, ja sobie duĹźo kupiłam, ale mogłam uĹźywać zwykłych podpasek, bo mnie oczyścili i mało krwawiłam, a teraz od 2 tyg to uĹźywam tylko wkładek. A co do balsamu to chyba lepiej byś się nim nie smarowała, wÄ tpię by Ci się chciało po porodzie, a poza tym dzidzia będzie szczęśliwa jak będzie czuła TwĂłj naturalny zapach. I jeszcze raz napiszę @ni@ nie martw się będzie dobrze, dasz radę, a z drugim dzieckiem będzie szybciej Powodzonka Powrót do góry beatka:) Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 145 Skąd: Reykjavik Wysłany: 15 Mar 2011, 14:43    Temat postu: Czesc Dziewczyny! Piszecie o tych spotkaniach a ja chcialabym dowiedziec sie czegos wiecej( nie wiem moze cos przegapilam, bo moj synek jest bardzo absorbujacy i nie mam za duzo czasu:)) kiedy gdzie i o ktorej sie spotykacie? Chetnie bysmy z Malym podskoczyli:) _________________ Powrót do góry gwiazdeczka Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 148 Wysłany: 15 Mar 2011, 14:50    Temat postu: Aj zapomniałam napisać, Ĺźe Igorek zrobił wczoraj rano kupkę, czyli na czwarty dzień, nie wyglÄ dała na zatwardzenie, akurat zaczÄ Ĺ‚ robić jak mu zmieniałam pieluszkę i była konsystencji jak wychodzÄ lody z automatu, czyli trochę gęstsza niĹź zawsze. Czy to normalna konsystencja? MoĹźe juĹź mu się zaczyna wszystko normować?Ale pił wieczorem rumianek i mama mojego włoĹźyła mu w tyłeczek termometr naoliwiony, ale chyba nie powinno się tego robić co. Chciała mu juĹź wkładać mydło (ale to nie szare, bo nie mieliśmy tylko Dove - a takie to chyba nie byłoby odpowiednie co?), ale nie pozwoliłam, bo powiedziała, Ĺźe to nie moĹźe tak być, Ĺźe 3 dni kupy nie robił. Ale dodam, Ĺźe ona nie karmiła piersiÄ tylko butelkÄ swoich synĂłw, więc wszystko inaczej wyglÄ da. Ale ja czytałam na necie, Ĺźe kupka na parę dni teĹź jest normÄ jak się karmi piersiÄ . A co myslicie o tym mydle w ogĂłle? Powrót do góry beatka:) Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 145 Skąd: Reykjavik Wysłany: 15 Mar 2011, 14:55    Temat postu: wiecie co dziewczyny ja swoj porod tez nie najlepiej wspominam bo... bo bolalo, ale jak zobaczylam malenka coreczke kolezanki to stwierdzialm ze ja tez chce miec jeszcze raz taka malutka Kruszynke! Wiec stwierdzam ze kazda z nas da rade- BO JESTESMY KOBIETAMI I MY MOZEMY WSZYSTKO!!! _________________ Powrót do góry Ewcia Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 141 Skąd: Keflavik Wysłany: 15 Mar 2011, 14:56    Temat postu: porod - jak pamietam z tego, ze bolalo od pewnego momentu nawet bardzo, przy kazdym skurczu trzesly mi sie nogi i nie moglam tego opanowac. Byl moment, ze myslalam o znieczuleniu (ale tylko myslalam), bo wedlug mnie wiecej ewentualnych powiklan niz cierpienia. Tez mowilam, ze nie dam rady jak mialam bole parte na co polozna i moj maz oczywiscie , ze dam rade - i dalam. I tak z perspektywy tego miesiaca od porodu to stwierdzam, iz porod to nic w porownaniu z opieka nad noworodkiem (to jest wieksze wyzwanie i odpowiedzialnosc). Powrót do góry norbi261107 Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 298 Skąd: reykjavik Wysłany: 15 Mar 2011, 15:12    Temat postu: gwiazdeczko!!!! róşne opinie na temat kupki tu czytałam, moja pierwsza cĂłrka miała z tym broblemy ale jak wiesz była na butelce, do dziś robi twardÄ kupe, w mame się wdała, ja juĹź prawie trzydziecha na karku a pamiętam jak mnie mordowali lewatywy robili. Mam koleĹźanki ktĂłre karmiły piersiÄ dzieci i to bardzo długo i rozmawiałam z nimi o kupkach to wiem Ĺźe dziecko na piersi nie raz i raz w tyg się wypróşnia i to normalne. Moja siostra z synkiem tu była u lekarza to jej powiedział Ĺźe dziecko na piersi moĹźe załatwiać się 10 razy dziennie a czasem raz w tyg i to normalne a dzieci butelkowe muszÄ robić kupkę 2 razy w tyg. JeĹźeli kupka nie jest twarda to pewnie jest wszystko ok. Ja termometru uĹźywałam w krytycznych momętach, jak mała miała zatwardzenie, robiła bobki wielkie Ĺźe nie chciały się przecisnÄ Ä‡ to wtedy oliwiłam termometr i delikatnie wyjmowałam te bobki. Termometru nie moĹźna uĹźywać często bo zwieracze w odbycie się nie ukształtujÄ i dziecko nie będzie potrafiło się samo opróşnić. Mydło to jakiś sposĂłb naszych babci i mam a ja bym tego nie stosowała bo przecieĹź to piecze. W krytycznych sytuacjach jak brzuszek twardy, długo kupki nie było i wiedziałam Ĺźe cĂłrka chciałaby zrobić a ma zatwardzenie to dałam czopek glicerynowy ale to serio od wielkiego dzwonu. Dałaś kochana rumianek a czy on nie wysusza?? nie wiem, mi się tak wydaje, ja bym koper dała. Myślę Ĺźe wszystko ok z kupkami Igorka i ma sensu dziecka denerwować jakimiś termometrami itp. Oj widze Ĺźe my tu wszystkie nadopiekuńcze mamuśki:) Powrót do góry mstefa ILOŚĆ OSTRZEĹťEŃ: 1 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 413 Skąd: reykjavik- Wysłany: 15 Mar 2011, 15:29    Temat postu: Norbi uwierz ze ma nic gorszego niz nadopiekuncza...ale babcia...tat,tak.znam taka,i naszczescie jestesmy daleko,wiec wszystkie archaiczne sposoby na drugim wnusiu stosuje..hihi A co do kupek,to im starszy tym mniej...a wogole to czytalam ze im mniej kupek tym lepiej swiadczy o mleku,ze jest dobre i dziecko dobrze je przyswaja Powrót do góry garłoc Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 100 Skąd: Innri Njardvik Wysłany: 15 Mar 2011, 17:10    Temat postu: gwiazdeczka napisał: Garłoc tylko, Ĺźe z jednej strony to drugi porĂłd jest szybszy i lĹźejszy, bo pierwsza dzidzia przetarła tor, jak to się mĂłwi Ja potwierdzam, mi tam woda chyba wogĂłle nie ulĹźyła w bĂłlu, ani tlen czy co to tam było, ani masaĹź plecĂłw, nic, bĂłl nieziemski, gdybym miała się cofnÄ Ä‡ w czasie i powtĂłrzyć porĂłd to bym wybrała znieczulenie, bo najgorsze było to, Ĺźe skurcze juĹź miałam od poczÄ tku co 3 min czasem co 5 min a rozwarcie szło baaaardzo powoli, najbardziej męczÄ ce sÄ właśnie te skurcze. Ale po porodzie to byłam juĹź zadowolona, Ĺźe udało mi się urodzić bez znieczulenia i jestem z siebie jeśli chodzi o drugi porĂłd to teĹź róşnie jest,i to nie znaczy Ĺźe na pewno będzie lĹźejszy.Jak rodziłam w Polsce to była ze mnÄ na sali kobieta ktĂłra urodziła 7 dziecko,i mĂłwiła Ĺźe porĂłd był gorszy niĹź jak rodziła 1 dziecko.Ja jakbym teraz nie wzieła znieczulenia to porĂłd teĹź bym zle wspominała.Miałam parę mocniejszych skurczy przed podaniem znieczulenia i zanim zaczęło działać (dostałam je przy 4 cm rozwarcia) i juĹź miałam mocne bĂłle,więc nie wyobraĹźam sobie co by było puzniej,jakbym nie wzieła znieczulenia-następny koszmar.Przy pierwszym porodzie,to najgorsze bĂłle miałam dopiero od7 cm rozwarcia. Czita- napisałaś,Ĺźe jak dziewczyny chcÄ to mogÄ powiedzieć,Ĺźe chcÄ sprĂłbować rodzić w wodzie.Tak tylko,z czego wiem to jak dziewczyna wybierze sobie Ĺźe rodzi w wodzie,to nie moĹźe juĹź skorzystać ze znieczulenia zoo,tak pisała mi koleĹźanka,i teĹź dziewczyny pisały kiedyś na forum.No chyba,Ĺźe teraz sie cos zmieniło,więc moĹźe mnie ktĂłraś poprawić,bo ja słyszałam o tym jakiś czas temu.A i waĹźne -rodzÄ c w Keflaviku nie podajÄ znieczulenia do kręgosłupa,bo nie majÄ anestezjologa,ktĂłry jest potrzebny,Ĺźeby podać takie znieczulenie-tak mi powiedziała połoĹźna,bo mĂłwiłam ze chce rodzic ze znieczuleniem.Zamkneli oddział operacyjny przez kryzys i nie majÄ anestezjologa,przynajmniej w okresie zimowym,moĹźe puzniej juĹź będzie moĹźna rodzić ze znieczuleniem-nie wiem.Ja własnie dlatego z tego powodu rodziłam w Reykjaviku.MoĹźna rodzić tylko w wodzie,i korzystać z innych metod łagodzenie bĂłlu jak np.gaz,akupunktura. Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Ĺťycie na Islandii Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 265, 266, 267 ... 314, 315, 316  Następny Strona 266 z 316   Skocz do: Wybierz forum UWAGA----------------WaĹźne ogłoszenie! OD ICELAND.PL----------------PrzeglÄ d prasy ISLANDIA DLA ISLANDOFILÓW----------------IslandologiaTurystykaKulturaJęzykWierzenia islandzkieEdukacjaNewsy4x4Róşności dla IslandofilĂłwIslandofilska giełdaIcelandForum IslandofilĂłwBusem na Islandię 2014 [SPONSOROWANE]Akcja Bajkowa Islandia Towarzystwo PrzyjaĹşni Polsko-Islandzkiej (TPPI)----------------Sprawy TPPI PRACA I ĹťYCIE NA ISLANDII----------------WOŚP 2011Jak wyglÄ da praca na IslandiiĹťycie na IslandiiIslandzka PoloniaPozostałe tematyBar Polonia - Forum SponsorowaneSportPosługa religijna i duchowa OGŁOSZENIA DROBNE----------------ZASADY I REGUŁY ZAMIESZCZANIA OGŁOSZEŃSPRZEDAMKUPIĘ / SZUKAMODDAM W WYNAJEM = WYNAJMĘ COŚ KOMUŚSZUKAM DO WYNAJĘCIA = WYNAJMĘ COŚ OD KOGOŚSZUKAM PRACYDAM PRACĘODDAM ZA DARMOOGŁOSZENIA TOWARZYSKIEINNE OGŁOSZENIA INNE----------------Off-topicDeliriumICELAND.PL & ForumPOCZEKALNIA NOWYCH WĄTKÓW  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach SIGN PETITION FOR TRAVELLING WITH PETS ON ICELAND! Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Igloo Theme Version 1.0 :: Created By: Andrew Charron