ICELAND.PL :: Islandia - strona główna portalu ZANIM COŚ NAPISZESZ PRZECZYTAJ REGULAMIN   JEŚLI KTOŚ CIĘ OBRAŻA LUB ŁAMIE REGULAMIN, NIE DAJ SIĘ SPROWOKOWAĆ, NAPISZ DO ADMINA!  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Polacy za granicÄ , czy warto poprosić o pomoc rodaka? Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny          Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Islandzka Polonia Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Czy idÄ c ulicÄ i słyszÄ c ludzi rozmawiajÄ cych po polsku masz ochotę ujawnic sie ze tez jestes PolkÄ / Polakiem Wolę się nie odzywać  51%  [ 34 ] Chętnie podejdę, przywitam się i nawiÄ ĹźÄ™ rozmowę  48%  [ 32 ] Wszystkich Głosów : 66 Autor Wiadomość Urodzony_13_w_piatek Dołączył: 20 Kwi 2005 Posty: 277 Skąd: nibylandia Wysłany: 26 Maj 2007, 1:26    Temat postu: moĹźe o pomoc jednak warto poprosić, jezeli mamy znajomych sami powinni zareagować.. prosic, a pracowac z polakami to 2 inne historie.. w moim przypadku zapytałem tylko na forum gdzie jeszcze mogę sie udać.. to chyba maks tego, w jaki sposĂłb moĹźna pomĂłc.. choc nie wiem.. miałem przyjemność pracować pare dni z polakami, było całkiem sympatycznie, jednak wydaję mi się Ĺźe to własnie dzięki jednemu juĹź tam nie pracuje.. pozdrawiam jeĹźeli czyta.. Powrót do góry icelander Gość Wysłany: 26 Maj 2007, 14:05    Temat postu: Hehe a u mnie w pracy nikt nie zna naszego pięknego słowa. Jedyne ktĂłre zna jeden koleś to "Na zdrowie" ale mĂłwi, Ĺźe słyszał to od jakiegoś ruskiego. Co do PolakĂłw to najgorsi na obczyĹşnie sÄ ci co obgadujÄ za plecami. ZapominajÄ , Ĺźe to mała wyspa i prędzej czy później to do ciebie dotrze. MoĹźna robić fajne badania przy okazji jak bardzo kaĹźda kolejna osoba dodaje coś od siebie i plotka robi się potężna juĹź nie płotka a wieloryb ZapominajÄ teĹź, Ĺźe łatwo trafić do autora takiej plotki :/ Wtedy mu łyso i nawet na ulicy cię juĹź nie widzi. Hmm... Powrót do góry titta Gość Wysłany: 29 Maj 2007, 15:23    Temat postu: a ja to narazie mam szczęście jestem tu od miesiÄ ca za namowÄ mojego chłopaka ktĂłry jest tu rok i muszę przyznać Ĺźe chyba mam szczęście bo jak narazie trafiam na PolakĂłw ok tak myslę bo nie wiem co się dzieje za moimi plecami ale tak ogĂłlnie to nowi znajomi w szczegĂłlności koleĹźanka ktĂłrÄ tu poznałam znalazła mi pracę jak potrzebuję pomocy a mĂłj chłopak jest w pracy zwracam się z prośbÄ do kogos z nowych znajomych i teĹź pomogÄ więc jak narazie jest bardzo ok i tego Ĺźyczę innym Ĺźeby trafiali na dobrych ludzi pozdrawiam Powrót do góry Tomek_krk Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 176 Skąd: KrakĂłw Wysłany: 5 Cze 2007, 22:40    Temat postu: Po moich dotychczasowym doświadczeniu na Islandii zdecydowanie TAK !! Na prawde róşnica w porĂłwnaniu z PoloniÄ w Irlandii jest ogromna! Powrót do góry Brand Dołączył: 10 Cze 2007 Posty: 6 Wysłany: 12 Cze 2007, 12:17    Temat postu: Tomek_krk napisał: Po moich dotychczasowym doświadczeniu na Islandii zdecydowanie TAK !! Na prawde róşnica w porĂłwnaniu z PoloniÄ w Irlandii jest ogromna! I w Wielkiej Brytanii. Tam teĹź z mojego skromnego doświadczenia wynika, Ĺźe najgorzej trafić na Polaka. Sam pomagałem ludziom nie znajÄ cym angielskiego załatwiać róşne formalności, a gdy wszystko było juĹź ok spotykałem się z bardzo niemiłym charakterem tych osĂłb. Polacy to najwięksi cwaniacy jakich widziałem. Powrót do góry HARRY75 Gość Wysłany: 13 Cze 2007, 23:48    Temat postu: Old Star napisał: HARRY75 napisał: jak to z Polakami bywa . Sa zli , bardzo zli , dobrzy i bardzo dobrzy. Tylko na Islandii ciesze sie ze spotkalem Polaka . Jeszcze nie zauwazylem na wyspie "prawdziwych" naszych ziomkow . Troche juz pozwiedzalem europe wiec sie wychylam . Ale jak widze - ile wypowiedzi tyle doswiadczen Ja generalnie nie zgadzam się z poglÄ dem, Ĺźe na Polaka nie mozna liczyć - zgodzić się mogę, ale w temacie "na jakiego Polaka"?. W firmie w ktĂłrej pracuję istniejÄ dwa działy, w ktĂłrych pracujÄ Polacy. Pierwszy - typowa "zawodĂłwka" - goście dzień w dzień pijÄ , zero języka, w wolnych chwilach tylko się obgadujÄ i z tego ĹźyjÄ .... Drugi - ludzie ktĂłrzy tak jak ja, przyjechali dla kasy, ale z wyĹźej niĹź zawodowe wykształceniem, język OK - normalni. Pomagamy sobie w tej małej enklawie jak moĹźemy - wozimy się wzajemnie na lotnisko, jeden ma samochĂłd, drugi ma niepotrzebne łóżko, trzeci ma pomysł jak wynajÄ Ä‡ jeszcze lepsze mieszkanie, a inny ma świetnÄ kolekcję ksiÄ Ĺźek Chodzi się czasem na piwo po pracy do pubu, robimy grilla na ogrodzie - prĂłbujemy Ĺźyć normalnie.... Polecam wszystkim... OS I bardzo mnie to martwi Ĺźe jestem cytowany a nie zrozumiany . Nigdy nie odwracam się plecami do nikogo , nie baczÄ c na zachowanie i pochodzenie . Kategorie przedstawione przez w.w sÄ ciekawe ale zbyt ogĂłlne i przez to krzywdzÄ ce ( niektĂłrych ... ) Powrót do góry Arysta Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 80 Wysłany: 28 Cze 2007, 14:35    Temat postu: Wydaje mi sie ze tak naprawde tu nie chodzi o to czy Polak jest na obczyĹşnie tylko ze róşni sÄ ludzie. Jeśli Polak jest OK to bedzie taki nie zaleĹźnie od tego czy jest na Islandii czy na księżycu. Wkurza mnie jeszcze cos innego jak Polacy wykorzystuja to ze ktoś nie rozumie ich języka i ubliĹźajÄ drugiej osobie. Niestety czasem widac tÄ dwulicowosc u naszych rodakĂłw a jak przydzie co do czego to chowajÄ głowę w piasek. Powrót do góry asiaczek1986 Dołączył: 29 Cze 2007 Posty: 8 Skąd: Islandia Wysłany: 2 Lip 2007, 20:32    Temat postu: ja jak do tej pory nie mialam zadnych nie milych przygĂłd z POlakami... Jestem miła i szybko nawiazuje nowe znajomosci zwlaszcza ze mam taka prace gdzie non stop odwiedzaja nas turysci. Jak slysze ze zamawiaja jedzenie u Nas pOlacy zawsze staram sie cos dołozyc wiecej Albo dac gratis..trzeba sobie pomagac takie jest moje zdanie. Pozdrawiam Powrót do góry FilipR79 ILOŚĆ OSTRZEĹťEŃ: 1 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 991 Wysłany: 3 Lip 2007, 13:31    Temat postu: asiaczek1986 napisał: Jak slysze ze zamawiaja jedzenie u Nas pOlacy zawsze staram sie cos dołozyc wiecej Albo dac gratis..trzeba W ten sposob oszukujesz (okradasz) pracodawcow ( Islandczykow). Nieladnie. Wstydz sie. Takie jest moje zdanie..... Powrót do góry O.E. Opiekun Forum Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2552 Skąd: Pl. Od Słońca 3/Europa Wysłany: 3 Lip 2007, 14:16    Temat postu: FilipR79 napisał: asiaczek1986 napisał: Jak slysze ze zamawiaja jedzenie u Nas pOlacy zawsze staram sie cos dołozyc wiecej Albo dac gratis..trzeba W ten sposob oszukujesz (okradasz) pracodawcow ( Islandczykow). Nieladnie. Wstydz sie. Takie jest moje zdanie..... Filipie to nie jest takie proste. Wszystko zalezy od nastawienia Asi i od tego jaki ma zakres obowiÄ zkĂłw. Dawanie coś z dobroci serca jest na pewno czymś dobry, ale rzeczywiście warto mieć rĂłwnieĹź na myśli dobro swego pracodawcy. Jednak jeśli Asia wydaje gratisy z puli, ktĂłrej udostępnił Jej pracodawca, to wszystko jest OK. Ewentualnie Asia moĹźe dokładać z własnej puli, bo zwykle pracownicy teĹź majÄ jakiś gratis od pracodawcy (w restauracjach). Najbardziej chwalebne jest dawanie ze swojego, a nie z cudzego, jednak samo dawanie jest rzeczÄ dobrÄ . Warto jednak wysilić się bardziej i starać się dawać coś swojego _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK! Powrót do góry Tely Dołączył: 07 Mar 2004 Posty: 82 Skąd: Polska Wysłany: 3 Lip 2007, 14:49    Temat postu: Arysta napisał: Wkurza mnie jeszcze cos innego jak Polacy wykorzystuja to ze ktoś nie rozumie ich języka i ubliĹźajÄ drugiej osobie. Niestety czasem widac tÄ dwulicowosc u naszych rodakĂłw a jak przydzie co do czego to chowajÄ głowę w piasek. To nie jest tylko domena PolakĂłw. To domena części z obywateli (patrz- prostakĂłw rzecz trzeba nazywać po imieniu) narodĂłw ktĂłrych język nie jest popularny. Przykład - Astoria w N.Y.C. to dzielnica grecka, mozna się było nasłuchać jak obraĹźajÄ ludzi nie rozumiejÄ cych ich języka a komentarze na temat kobiet to cała historia. Ale moĹźna się naciÄ Ä‡. Tu anegdota: Ateny rok 1989 - po ulicy idzie Afrykanin, w pobliskiej restauracyjce siedzi grupka PolakĂłw. Nagle jeden krzyczy do kolegĂłw po polsku: - Patrzcie k....wa jaki xxxxxxxx W tym momencie osoba nazwana xxxxxxxx odwraca się i odpowiada najczyściej po polsku: - Panowie to pomyłka w Grecji xxxxxxxx jesteście wy, a ja jestem poprostu czarny. Więc niech opisani przez ciebie rodacy uwaĹźajÄ bo nigdy nic nie wiadomo. Powrót do góry O.E. Opiekun Forum Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2552 Skąd: Pl. Od Słońca 3/Europa Wysłany: 3 Lip 2007, 15:48    Temat postu: Jest pewna sprawa, ktĂłrÄ trzeba wziÄ Ä‡ pod uwagę. Osoby, ktĂłre korzystajÄ z nieznajomości języka u innych osĂłb, nie chcÄ tamtych obrazić. Bo chęć obraĹźenia to chęć wyrzÄ dzenia drugiej osobie krzywdy. Raczej trzeba to nazwać głupimi Ĺźartami lub niepohamowanÄ szczerościÄ . Normalnie w swojej ojczyĹşnie tacy ludzie nie będÄ głośno komentować wyglÄ du innych, bo po pierwsze nie chcÄ tamtym sprawiać przykrości a czasem nie chcÄ dostać w nos. Natomiast poza ojczyznÄ mogÄ pozwolić sobie na komentarz, bo nie obraĹźÄ nikogo, a przecieĹź w głowie kaĹźdego powstajÄ komentarze na temat widzianych osĂłb. Ktoś jest za gruby, ktoś inny ma krzywe nogi, jakiś facet ma musztardę na czole... Oczywiście nie ładnie jest śmiać się z innych, jeśli moĹźe im to sprawić przykrość. Ale z drugiej strony, nieagresywne komentarze mĂłwiÄ ce prawdę nie mogÄ być złe jeśli ma się pewność, Ĺźe podmiot tych (negatywnych) komentarzy nie rozumie tego. Poza tym jest jeszcze jedno ciekawe zjawisko. Otóş w ojczyĹşnie ludzie często duszÄ się z powodu braku asertywności. BojÄ się komuś mĂłwić prawdę, wolÄ być poprawni politycznie. Gdy wreszcie wyjadÄ za granicę mogÄ jakby wypuścić to całe ciśnienie właśnie w postaci nieskrępowanych komentarzy. Aby mĂłc ocenić takie osoby, trzeba by było zajrzeć im do psychiki by się dowiedzieć, czy robiÄ to z powodu nienawiści i agresji, czy tylko uwalniajÄ z siebie stres zwiÄ zany z byciem częściÄ społeczeństwa. _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK! Powrót do góry asiaczek1986 Dołączył: 29 Cze 2007 Posty: 8 Skąd: Islandia Wysłany: 4 Lip 2007, 0:50    Temat postu: FilipR79 napisał: asiaczek1986 napisał: Jak slysze ze zamawiaja jedzenie u Nas pOlacy zawsze staram sie cos dołozyc wiecej Albo dac gratis..trzeba W ten sposob oszukujesz (okradasz) pracodawcow ( Islandczykow). Nieladnie. Wstydz sie. Takie jest moje zdanie..... Nie jestem zadna złodziejkÄ ty sie wstydz ze oceniasz ludzi po tym jak nie znasz sytuacji do konca.. Mozemy jesc w pracy 2 posilki a ja nie jadam fastfoodow wiec pracodawcy nic nie tracÄ ;] Jak doloze 6 frytek wiecej... Powrót do góry narsiltm Dołączył: 15 Gru 2006 Posty: 186 Skąd: SkÄ dinÄ d. Wysłany: 4 Lip 2007, 1:09    Temat postu: Asiu wpadne kiedys do Ciebie na powiekszony zestaw! Jestem wyglodnialym studencinom z Polska;) Masz racje i moje moralne wsparcie! _________________ Wczoraj(04.08.07), w godzinach wieczornych, para znanych bandziorĂłw, niejaki Samo Zycie i jego dziwka Głębsza Refleksja, po prostu - zabili mnie. Powrót do góry FilipR79 ILOŚĆ OSTRZEĹťEŃ: 1 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 991 Wysłany: 4 Lip 2007, 16:34    Temat postu: asiaczek1986 napisał: pracodawcy nic nie tracÄ ;] Jak doloze 6 frytek wiecej... Traca!! Zalozmy ze ktos po zjedzeniu porcji frytek ma ochote na wiecej- moze nie cala porcje ale i tak musi kupic cala porcje. Natomiast po zjedzeniu porcji i tych przyslowiowych 6 frytek wiecej ( zapewne dokladasz wiecej) juz nie ma ochoty na wiecej. Po drugie, moze pracodawca wie ze nie jadasz 2 fastfoodow dziennie to postanowi dorzucic bonus do pensji w ramach rekompensaty. Po doliczeniu bonusu jest stratny bo nie wie ze Ty sobie juz te posilki w ten sposob odliczylas. Takie jest moje zdanie..... Powrót do góry Arysta Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 80 Wysłany: 4 Lip 2007, 17:05    Temat postu: Wydaje mi się Asiu Ĺźe jestes fajna osĂłbka Jak ktoś się chce przyczepić to zawsze coś znajdzie;) Nawet jeśli ty dobrociÄ to marudzie nigdy nie dogodzisz:) SwojÄ drogÄ ciekawę gdzie pracujesz moĹźna byłoby czasem wpaść niekoniecznie na dodatkowÄ frytkę Powrót do góry O.E. Opiekun Forum Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2552 Skąd: Pl. Od Słońca 3/Europa Wysłany: 4 Lip 2007, 18:01    Temat postu: FilipR79 napisał: Traca!! Zalozmy ze ktos po zjedzeniu porcji frytek ma ochote na wiecej- moze nie cala porcje ale i tak musi kupic cala porcje. Natomiast po zjedzeniu porcji i tych przyslowiowych 6 frytek wiecej ( zapewne dokladasz wiecej) juz nie ma ochoty na wiecej. W oczywisty sposĂłb się mylisz. Myślałem, Ĺźe jesteś inteligentniejszy... Po pierwsze: pracodawca nie traci a co najwyĹźej nie zyskuje (to DUĹťA róşnica). Po drugie: kaĹźdy ma prawo postawić komuś dowolny posiłek. RĂłwnie dobrze Asia moĹźe dać komuś do ręki banknot 100-dolarowy. To sprawa między NiÄ a obdarowanym I po trzecie: klient, ktĂłry dostanie duĹźÄ porcję być moĹźe częściej będzie wpadał do takiej restauracji. Ja kiedyś dałem się namĂłwić na OLBRZYMI posiłek za olbrzymiÄ kwotę, tylko dlatego, Ĺźe pytajÄ c właściciela hotelu o jakieś szczegóły geograficzne, gdy dowiedział się Ĺźe jesteśmy z Polski, zaraz przedstawił nam swojÄ pracownicę oraz opowiadał jak był w Zakopanym. Z tego wszystkiego zamĂłwiliśmy u niego posiłek, ktĂłry jak na nasze polskie realia był bardzo drogi Ale nie wypadało odmĂłwić tak miłemu gospodarzowi, a jego pracownica bardzo zachwalała specjalność kuchni i się nie myliła. I bardzo chętnie jeszcze kiedyś tam wrĂłcę, właśnie przez wzglÄ d na ciekawÄ rozmowę z tÄ paniÄ . Cytat: Po drugie, moze pracodawca wie ze nie jadasz 2 fastfoodow dziennie to postanowi dorzucic bonus do pensji w ramach rekompensaty. Po doliczeniu bonusu jest stratny bo nie wie ze Ty sobie juz te posilki w ten sposob odliczylas. To problem pracodawcy, Ĺźe nie spyta. Chyba, Ĺźe Asia zgłosiła oficjalnie, Ĺźe nie będzie korzystać, a potem jednak te nadmiary rozdaje Ale myślę, Ĺźe przedstawiona przez Ciebie sytuacja z tym wyrĂłwnywaniem niepobierania gratisĂłw jest krĂłtko mĂłwiÄ c naciÄ gana i nie warta uwagi grona ForumowiczĂłw. Jak chcesz jeszcze zrobić Asi na złość, to powiedz, Ĺźe jej pracodawca umieszcza w tych frytkach tajne wiadomości dla kosmitĂłw i ma tak wyliczone, by wiadomość dotarła do właściwej osoby, a Asia jak da komuś więcej to wiadomość nie trafi tam gdzie trzeba. W takim przypadku pracodawca ma wielkÄ stratę, a Asia jest sabotaĹźystkÄ komunikacji międzygwiezdnej. Cytat: Takie jest moje zdanie..... MoĹźe raczej nie powinieneś nazywac tego zdaniem... Powinieneś napisać: "taka jest moja teoria, by tylko dokopać Asi" Dla większości ForumowiczĂłw jest jasne, Ĺźe twojÄ intencjÄ nie jest zwrĂłcenie czyjejś uwagi na jakieś złe zachowanie (choć moĹźe po części rĂłwnieĹź). Raczej pastwisz się nad ludĹşmi wykorzystujÄ c niektĂłre poruszane wcześniej kwestie dotyczÄ ce uczciwości wobec pracodawcy lub wobec fiskusa. Jakoś ta złośliwa nuta twych wypowiedzi wychodzi na pierwszy plan i przez to więcej robisz szkody niĹź poĹźytku. _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK! Powrót do góry FilipR79 ILOŚĆ OSTRZEĹťEŃ: 1 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 991 Wysłany: 4 Lip 2007, 19:29    Temat postu: OdĹźajer Egzegeta napisał: Po pierwsze: pracodawca nie traci a co najwyĹźej nie zyskuje (to DUĹťA róşnica). Jesli nie zyskuje to traci - zadnej roznicy nie ma. Przedsiebiorstwo musi zarabiac na siebie. Wg Twojego toku rozumowania restauracja, bar itd moze sprzedawac wszystko "po kosztach" i straty nie bedzie no i zysku przy tym tez nie. Ale temat uwazam za zakonczony - dla mnie to KRADZIEZ!!! Powrót do góry zyzak Gość Wysłany: 4 Lip 2007, 20:05    Temat postu: FilipR79 napisał: OdĹźajer Egzegeta napisał: Po pierwsze: pracodawca nie traci a co najwyĹźej nie zyskuje (to DUĹťA róşnica). Jesli nie zyskuje to traci - zadnej roznicy nie ma. Przedsiebiorstwo musi zarabiac na siebie. Wg Twojego toku rozumowania restauracja, bar itd moze sprzedawac wszystko "po kosztach" i straty nie bedzie no i zysku przy tym tez nie. Ale temat uwazam za zakonczony - dla mnie to KRADZIEZ!!! dla mnie tez, ale moje morale przymyka mi oko na to .Co innego dorzucac zarcia Islandczykom.Wtedy bym podp......il taka osobke Powrót do góry fanka_franka Dołączył: 25 Lip 2006 Posty: 141 Skąd: KĂłpavogur Wysłany: 4 Lip 2007, 20:24    Temat postu: zyzak napisał: dla mnie tez, ale moje morale przymyka mi oko na to .Co innego dorzucac zarcia Islandczykom.Wtedy bym podp......il taka osobke A ja bym predzej dorzucila frytke znajomemu Islandczykowi, niz Polakowi tylko dlatego, ze jest Polakiem! Czekam na lincz _________________ Zmieszana, nie wstrzasnieta! Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Islandzka Polonia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny Strona 4 z 6   Skocz do: Wybierz forum UWAGA----------------WaĹźne ogłoszenie! OD ICELAND.PL----------------PrzeglÄ d prasy ISLANDIA DLA ISLANDOFILÓW----------------IslandologiaTurystykaKulturaJęzykWierzenia islandzkieEdukacjaNewsy4x4Róşności dla IslandofilĂłwIslandofilska giełdaIcelandForum IslandofilĂłwBusem na Islandię 2014 [SPONSOROWANE]Akcja Bajkowa Islandia Towarzystwo PrzyjaĹşni Polsko-Islandzkiej (TPPI)----------------Sprawy TPPI PRACA I ĹťYCIE NA ISLANDII----------------WOŚP 2011Jak wyglÄ da praca na IslandiiĹťycie na IslandiiIslandzka PoloniaPozostałe tematyBar Polonia - Forum SponsorowaneSportPosługa religijna i duchowa OGŁOSZENIA DROBNE----------------ZASADY I REGUŁY ZAMIESZCZANIA OGŁOSZEŃSPRZEDAMKUPIĘ / SZUKAMODDAM W WYNAJEM = WYNAJMĘ COŚ KOMUŚSZUKAM DO WYNAJĘCIA = WYNAJMĘ COŚ OD KOGOŚSZUKAM PRACYDAM PRACĘODDAM ZA DARMOOGŁOSZENIA TOWARZYSKIEINNE OGŁOSZENIA INNE----------------Off-topicDeliriumICELAND.PL & ForumPOCZEKALNIA NOWYCH WĄTKÓW  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach SIGN PETITION FOR TRAVELLING WITH PETS ON ICELAND! Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Igloo Theme Version 1.0 :: Created By: Andrew Charron