Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 19 Lip 2007, 20:40 Temat postu: |
|
|
hmmmmmmmmm....
sadze ze nie latwo jest porĂłwnac warunki islandzkie zycia w miescie lub na wsi do warunkow polskich...w Polsce nawet jesli zylo (zyje?) sie na najwiekszym ''xxxx'' to i tak wokol pelno zycia z mniejszych ''xxxx'', z ''wioch'', wiekszych ''wioch'' czy wreszcie z miasteczek czy miast...
zas na Islandii wyglada to troszke inaczej...
pomiedzy dwoma "miescinkami'' lub miastami jest czesto duza przestrzen gdzie nie ma zadnego zycia...
przynajmniej ja tak to widze po tak krotkim pobycie...
i na pewno na razie nie moge powiedziec ze Reykjavik jest duzym miastem...duze miasto to dla mnie Krakow a tym bardziej Birmingham (gdzie zylem ostatnie 1,5 roku)...
Elblag-moje rodzinne miasto jest niewiele mniejszy od Reykjaviku...i tutaj czuje sie bardzo podobnie...poza tym ze tutaj dzieje sie o wiele,wiele wiecej... :lol
dla mnie Reykjavik jest ''zajebiaszczy''-jesli moge uzyc takiego okreslenia...i jesli chce znalesc spokoj od miejskiego halasu( ktorego w Reykjaviku nie widze, nie slysze i nie czuje) to wsiadam na rower i jade gdzies ''tam'' by byc poza tym ''halasem''...
ps..a wiecie jak super sie jezdzi rowerem po Reykjaviku po polnocy...mozna poszalec...[/b] _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|