Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| yourbrotherthebeer
| Dołączył: 15 Lis 2008 | Posty: 198 | Skąd: Keflavik |
|
Wysłany: 3 Gru 2013, 13:57 Temat postu: Strzelanina w Reykyaviku |
|
|
Komentarz do strzelaniny w Reykjaviku:
Jezu, ale byla akcja. Slysze jakies huki, wybiegam, patrze a gosc lufe wystawil przez okno i bum, bum… Taka dwururke trzyma i wali na oslep… W morde, mysle se, trzeba zareagowac jakos, wyciagam telefon, trzask prask 112 na klawiaturze i jedziemy.
- halo?
- hetna, szko, szkjota, bum bum, koma bara sztraks hetna nuna szko…
- hvaÄ er kennitala þĂn?
- szkjota mikid koma sztraks NUNA!!!
To nie ma sensu, oni tu k…a nic nie kumaja! Biegne do chaty.
- ANKA! Dawaj walek, tam jakis gosc rozp…ol robi w bloku, trzeba ludzi ratowac. Daj jeszcze patelnie, a co, tez sie przyda (mysle se). Biegne do klatki obok, kula przecina powietrze obok ucha.
Wbiegam na schody, dwa pietra do gory i juz jestem przy drzwiach. Bum bum, gosciu nie odpuszcza.
Teraz albo nigdy. Rzucam sie na drzwi. Ustepuja za pierwszym razem. „Przydaly sie lata na silowni” przebiega przez mysl gdy odruchowo zaslaniam cialo patelnia. BUM. Odrzut strzalu rzuca mnie na podloge.
- zniszczyles mi patelnie, skur…u…
Wale na oslep walkiem.
- helwitis!!!
Gosc pada. Wyrywam mu z rak dwurure i jeb… Dostal w brzuch. Lezy, nie rusza sie. Przeladowuje dla pewnosci i strzelam ponownie. Koniec. Podchodze do okna, zerkam na ulice. Z piskiem opon pojezdzaja dwie policyjne suki. Wyskakuje stado psow. K… co robic?
Staje z bronia wycelowana w drzwi.
Wbiega pierwszy. Bum. Odruchowo pociagam za spust. Rzucam dwurure i biegne do kibla. Siadam na sedesie, spodnie w dol i czekam. Nagle caly kibel wypelnia sie dymem. K…a wrzucili jakies swiece dymne czy cos. Slysze kilka strzalow i… cisza. Wybiegam z kibla.
- stoppaÄu! HvaÄ ertu gera hĂŠr?
- jeg bara szkita hetna szko…
- ok, farÄu bara.
- bles
Uff. Wybiegam z bloku i lece do klatki obok. W zacisnietej piesci walek. Dobrze, opierd…l bedzie tylko za patelnie.
Wpadam do domu.
ANKA, jezu ale byla akcja. |
|
Powrót do góry |
|
|
| de
| Dołączył: 12 Gru 2013 | Posty: 20 | |
|
Wysłany: 12 Gru 2013, 15:22 Temat postu: o dzieki |
|
|
nie wiedzialem, ze mnie cytuja |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 13 Gru 2013, 22:15 Temat postu: Re: alez fantazja, hehe |
|
|
yourbrotherthebeer napisał: | Komentarz do strzelaniny w Reykjaviku ze strony www.informacje.is
Jezu, ale byla akcja. Slysze jakies huki, wybiegam, patrze a gosc lufe wystawil przez okno i bum, bum… Taka dwururke trzyma i wali na oslep… W morde, mysle se, trzeba zareagowac jakos, wyciagam telefon, trzask prask 112 na klawiaturze i jedziemy.
- halo?
- hetna, szko, szkjota, bum bum, koma bara sztraks hetna nuna szko…
- hvaÄ er kennitala þĂn?
- szkjota mikid koma sztraks NUNA!!!
To nie ma sensu, oni tu k…a nic nie kumaja! Biegne do chaty.
- ANKA! Dawaj walek, tam jakis gosc rozp…ol robi w bloku, trzeba ludzi ratowac. Daj jeszcze patelnie, a co, tez sie przyda (mysle se). Biegne do klatki obok, kula przecina powietrze obok ucha.
Wbiegam na schody, dwa pietra do gory i juz jestem przy drzwiach. Bum bum, gosciu nie odpuszcza.
Teraz albo nigdy. Rzucam sie na drzwi. Ustepuja za pierwszym razem. „Przydaly sie lata na silowni” przebiega przez mysl gdy odruchowo zaslaniam cialo patelnia. BUM. Odrzut strzalu rzuca mnie na podloge.
- zniszczyles mi patelnie, skur…u…
Wale na oslep walkiem.
- helwitis!!!
Gosc pada. Wyrywam mu z rak dwurure i jeb… Dostal w brzuch. Lezy, nie rusza sie. Przeladowuje dla pewnosci i strzelam ponownie. Koniec. Podchodze do okna, zerkam na ulice. Z piskiem opon pojezdzaja dwie policyjne suki. Wyskakuje stado psow. K… co robic?
Staje z bronia wycelowana w drzwi.
Wbiega pierwszy. Bum. Odruchowo pociagam za spust. Rzucam dwurure i biegne do kibla. Siadam na sedesie, spodnie w dol i czekam. Nagle caly kibel wypelnia sie dymem. K…a wrzucili jakies swiece dymne czy cos. Slysze kilka strzalow i… cisza. Wybiegam z kibla.
- stoppaÄu! HvaÄ ertu gera hĂŠr?
- jeg bara szkita hetna szko…
- ok, farÄu bara.
- bles
Uff. Wybiegam z bloku i lece do klatki obok. W zacisnietej piesci walek. Dobrze, opierd…l bedzie tylko za patelnie.
Wpadam do domu.
ANKA, jezu ale byla akcja. | Ot i nastepny inteligent inaczej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 23 Gru 2014, 7:06 Temat postu: post a link |
|
|
DELETED |
|
Powrót do góry |
|
|
| dudek20
| Dołączył: 23 Gru 2014 | Posty: 5 | |
|
Wysłany: 23 Gru 2014, 12:45 Temat postu: |
|
|
Bardzo Ĺmieszny komentarz, ciekawe jak skoĹczyĹa siÄ akcja w toalecie? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|