KawaĹy, dowcipy, humor...

DagmaraL1983 · Dołączył: 28 Mar 2013

Niemiec, Rus i Polak idÄ na wiedĹşmÄ.
Niemiec wyciÄga pistolet, strzela i nie trafia.
wiedĹşma odsĹania szatÄ i woĹa:
- Czarny bierz go.
Potem idzie Rus z bazukÄ, strzela i nie trafia.
Potem idzie Polak bez niczego.
WiedĹşma mĂłwi:
- Czarny bierz go
A Polak odpowiada:
- Ĺysy nie daj siÄ.

ErnestNowaczek

Spotyka siÄ dwĂłch malcĂłw przed przedszkolem.
Jeden mĂłwi:
- Wiesz, Ĺźe mĂłj tata pĹywa w marynarce?
- A mĂłj w kÄpielĂłwkach.

plis102

ChĹopak i dziewczyna poznali siÄ na imprezie i wylÄdowali w ĹĂłĹźku. WidzÄc w peĹnej okazaĹoĹci organ ĹwieĹźo poznanego kochanka dziewczyna zauwaĹźa lekcewaĹźÄco:
- Kogo masz zamiar tym maĹym uszczÄĹliwiÄ?
- Siebie – odpowiada spokojnie chĹopak zabierajÄc siÄ do rzeczy.

Saksofoni

Pani pyta siÄ w szkole:
- Gdzie pracujÄ wasi rodzice?
JaĹ siÄ zgĹasza i mĂłwi:
- MĂłj tata wykĹada na Uniwersytecie.
- A co wykĹada?
- Kafelki!

MagdaP5345

Jaki ser je siÄ na Ĺodzi podwodnej?

Topiony xD

femina007

Dziennikarz przeprowadza wywiad z ludoĹźercÄ:
- Czy w waszym paĹstwie pĹacicie podatki?
- Nie.
- Nie? A dlaczego?
- ZjedliĹmy ministra finansĂłw i teraz nie ma chÄtnego na zajÄcie jego stanowiska.

BogdanPawlak

Podchodzi blondynka do kiosku:
-PoproszÄ bilet za zĹotĂłwkÄ.
-BroszÄ bardzo.
-Ile pĹacÄ?

Tata, syn i teĹciowa idÄ na spacer do lasu.
Nagle syn mĂłwi do taty.
- Tato, tato dzik zaatakowaĹ babciÄ.
A tata na to:
- Jak sam zaatakowaĹ to niech siÄ sam broni.

Rano w biurze:
- Stary, skÄd masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak siÄ wczoraj wieczorem modliliĹmy przy stole i wĹaĹnie mĂłwiliĹmy "ale zbaw nas ode zĹego", to niechcÄcy spojrzaĹem na teĹciowÄ...

wigmetpl

MÄĹź wraca o 4 rano do domu. Ĺťona zaspana otwiera mu drzwi i pyta z wyrzutem:
- No gdzie byĹeĹ?
- Na rybach, kochanie
- I zĹapaĹeĹ coĹ- znowu pyta Ĺźona, na co mÄĹź po krĂłtkim zastanowieniu mĂłwi:
- Nieeee, mam nadziejÄ, Ĺźe nie...

JanSzczep · UĹťYTKOWNIK ZBANOWANY za spamowanie

WIem ze suchar ale lubie takie Smile

)

Oficer rosyjski ma za zadanie wytĹumaczyÄ ĹźoĹnierzom zniszczenia wywoĹane przez bombÄ atomowÄ. Zaczyna tak:
- ĹťoĹnierze! WyobraĹşcie sobie dwadzieĹcia... nie, piÄÄdziesiÄt... nie, sto skrzynek wĂłdki, ktĂłrych nie ma kto wypiÄ.

Very Happy

D

damiantomaszewski80

GĂłry. Malarz maluje pejzaĹź. Podchodzi baca, patrzy jak artysta wiernie kopiuje widok i mĂłwi:
- Cholera, ile to siÄ czĹowiek musi namÄczyÄ, jak nie ma aparatu.

krokodile1

Jaki ser je siÄ na Ĺodzi podwodnej?

Topiony

Fazii · UĹťYTKOWNIK ZBANOWANY

Jak nazywa siÄ Francuz liĹźÄcy parÄ wodnÄ?
Para-Lizator

marylakedziezyk

Pukanie do drzwi.
- DzieĹ dobry, jest Janek?
- Jest, ale je obiad. Ty teĹź pewnie jesteĹ gĹodny.
- Tak.
- To idĹş do domu, zjedz coĹ i przyjdĹş potem.

jonkisz

(m) mama, (c) cĂłrka :

c - mamo, mogÄ ciasteczko
m- a umyĹaĹ rÄczki ?
c - mamo, przecieĹź ja nie mam rÄczek
m - nie ma rÄczek nie ma cisteczek

Arsencon

Starsi paĹstwo czytajÄ list od swojego wnuczka Jasia:
"Kochani Dziadkowie. DziĹ pierwszy raz poszedĹem do szkoĹy. ZajÄcia zaczÄĹy siÄ od lekcji wychowawczej. Nasza pani wychowawczyni powiedziaĹa, Ĺźe zawsze, ale to zawsze, trzeba mĂłwiÄ prawdÄ. W tej sprawie do Was piszÄ.
Podczas ostatnich wakacji, ktĂłre u Was spÄdzaĹem, pewnego dnia zszedĹem do spiĹźarni, nasraĹem do sĹoika i postawiĹem go na pĂłĹkÄ z konfiturami."
Dziadek chlasnÄĹ babkÄ w Ĺeb i wrzeszczy:
- A mĂłwiĹem, Ĺźe gĂłwno! A ty nie, zcukrzyĹo siÄ! ZcukrzyĹo!

malczewska.alicja

Policjant zatrzymuje samochĂłd, ktĂłrym jadÄ trzy osoby.
- GratulujÄ - mĂłwi policjant - jest pan tysiÄcznym kierowcÄ, ktĂłry przejechaĹ nowÄ szosÄ.
Oto nagroda pieniÄĹźna od firmy budujÄcej drogi!
Obok pojawia siÄ reporter i pyta:
- Na co wyda pan te pieniÄdze?
- No cĂłĹź - odpowiada po namyĹle kierowca - chyba w koĹcu zrobiÄ prawo jazdy...
Ĺťona kierowcy z przeraĹźeniem:
- Nie sĹuchajcie go panowie... On zawsze lubi ĹźartowaÄ, gdy za duĹźo wypije!
W tym momencie z drzemki budzi siÄ, siedzÄcy z tylu dziadek i widzÄc policjanta zauwaĹźa:
- A nie mĂłwiĹem, Ĺźe skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!...

Very Happy

plastik · UĹťYTKOWNIK ZBANOWANY za spamowanie

WieczĂłr wigilijny. CaĹa rodzina gotowa, stĂłĹ zastawiony, czekajÄ tylko na pierwszÄ gwiazdkÄ. OczywiĹcie przy stole jedno dodatkowe, puste miejsce. Nagle pukanie do drzwi.
- Kto tam?
- Strudzony wÄdrowiec, czy jest dla mnie miejsce?
- Jest.
- A mogÄ skorzystaÄ?
- Nie.
- Ale dlaczego?!
- Bo tradycyjnie musi byÄ puste!

EuroMichaĹ

Najlepszy ten z 98 letnim staruszkiem Very Happy

stalin · Gość

WielkiBialyKrolik

moze to taki niesmieszny zart ktory trzeba czytac od tyĹu
_________________
"NajczÄĹciej nadmierne wymagania w stosunku do kobiet majÄ Äwokowate oblechy. "