Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 15 Mar 2006, 10:12 Temat postu: |
|
|
Viking, spokojnie, polskie obywatelstwo mozesz zatrzymac:-) Chodzi o to, ze Twoje centrum interesow zyciowych jest na Islandii, tu pracujesz, oszczedzasz, inwestujesz, dzieci masz w szkole, itd. W takim przypadku jestes bezpieczny. Mozesz tylko zlozyc w PL PIT 3, w ktorym potwierdzasz, ze zyjesz teraz za granica, na stale. Bardziej to dotyczy ludzi zyjacych okrakiem, pomiedzy PL i ISL, majacych w Polsce np. firme, z chwilowo zawieszona dzialalnoscia, zone, itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Rybak
| Dołączył: 21 Lut 2006 | Posty: 12 | Skąd: ĹWINOUJĹCIE |
|
Wysłany: 15 Mar 2006, 10:12 Temat postu: |
|
|
niekoniecznie obywatelstwa wystarczy wymeldowaÄ siÄ z miejsca staĹego pobytu ,zgĹosiÄ w US przeniesienie "oĹrodka Ĺźyciowego" do innego kraju i jeĹli nie osiÄ
ga siÄ Ĺźadnych dochodĂłw w Polsce ,pĹaci siÄ podatek tylko w miejscu "oĹrodka Ĺźyciowego" dotyczy to tych ktĂłrzy pracujÄ
i mieszkajÄ
w innym kraju co najmniej 183 dni w roku i w Polsce nie maja Ĺźadnych dochodĂłw , takie przynajmniej dostaĹem info z US na pisemne zapytanie,wiÄc dotyczy to raczej tych np. z huty co sÄ
na czasowych kontraktach natomiast jak ty ileĹ lat mieszkasz i pracujesz na Islandii to nie masz powodu do jakichkolwiek obaw wobec fiskusa |
|
Powrót do góry |
|
|
| Patrycja
| Dołączył: 21 Kwi 2004 | Posty: 77 | Skąd: Islandia-Akranes |
|
Wysłany: 15 Mar 2006, 15:58 Temat postu: ... |
|
|
Tak wlasnie jest,jak pisze rybak.Ja sie wymeldowalam 3 lata temu na 10 lat i mam spokoj.
KV
Patrycja _________________ gatta |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 16 Mar 2006, 10:10 Temat postu: podatek |
|
|
jestem jeszcze teraz w polsce idzisiaj przeczytalem w iternecie ze ministerstwo finansow bierze sie za ta sprawe,bo zaczyna sie robic duzy szum w angli w sprawie podwojnego opodatkowania.Ja zaczynam prace na islandi i mysle z tego ze te sprawy powinny sie ulozyc na korzysc ludzi pracujacych za granica z pozdrowieniami dla wszystkich forumowiczow |
|
Powrót do góry |
|
|
| Ireth Alpha Team
| Dołączył: 22 Paź 2004 | Posty: 416 | Skąd: Dania |
|
Wysłany: 16 Mar 2006, 18:50 Temat postu: |
|
|
Kac -- rzad polski ma zamiar cos zrobic w tej sprawie, ale specjalisci mowia, ze takie zmiany nie nastapia wczesniej niz za dwa lata. Odsylam do wczorajszych informacji ekonomicznych w serwisie Interia. _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrót do góry |
|
|
| DmX81 ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 02 Lis 2005 | Posty: 213 | Skąd: Z nienacka |
|
Wysłany: 14 Kwi 2006, 11:52 Temat postu: |
|
|
hmm - temat widac troche stary - ale go odswieze:) tata pracuje w islandii ok 9 miesiecy. wyslal rozliczenie swoje - niedlugo pewnie dojdzie - i mam pytanie - rozliczyc sie trzeba - czyli wypelnic dochodzy w polsce i za granica - podliczyc kwoty - dochĂłd brutto w Islandii, podatek ktĂłry naleĹźy zapĹacic za to w Polsce, odjÄ
Ä podatek ktĂłry juĹź zapĹacono w Islandii (poprawcie mnie tutaj jesli cos zle zrozumialem) i teraz pytanie gĹĂłwne dla tych ktorzy tak sie juz rozliczali - jak to przewaznie wychodzi, trzeba dopĹacic czy wychodzi sie na "0" ??
inaczej
ZarobekIslandia ->PodatekWgPolski - PodatekZapĹaconIslandia = .....
wyjdzie ze do zaplacenia? czy ze nadplacone (czyli tak jakby na "0")
a jesli do zaplacenia, to jakie to sa kwoty (wiem ze zalezy od zarobku..ale tak mniej wiecej ile...kilka, kilkaset, kilka tys zl? przy zwyklej sredniej w islandii jak na Polaka) |
|
Powrót do góry |
|
|
| corel
| Dołączył: 01 Sie 2005 | Posty: 44 | Skąd: KĂłpavogur |
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 8:07 Temat postu: |
|
|
Witam.
Ja tez mam ten problem, pracuje 6 miesiecy w Islandii.
Wiem z doĹwiadczenia jedno.
Jak nasi wywÄ
chali pieniadze u „wygnaĹcĂłw” to nie popuszczÄ
, muszÄ
zaĹataÄ dziury budĹźetowe, a juĹź nie majÄ
z kogo zdzieraÄ.
Jestem na Ĺwietach w domu i wszystkim ĹźyczÄ aby moje przypuszczenia sie nie sprawdzaĹy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
| lenny
| Dołączył: 15 Mar 2005 | Posty: 216 | Skąd: Keflavik/Reykjavik |
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 14:57 Temat postu: |
|
|
DmX81 napisał: |
wyjdzie ze do zaplacenia? czy ze nadplacone (czyli tak jakby na "0")
a jesli do zaplacenia, to jakie to sa kwoty (wiem ze zalezy od zarobku..ale tak mniej wiecej ile...kilka, kilkaset, kilka tys zl? |
wszystko jest sprawa indywidualna...roznie bedzie jesli rozliczasz sie sam, inaczej jesli z ĹźonÄ
/mÄĹźem, inaczej jesli pracowales w Polsce lub miales inne dochody w kraju (np. prywatna dzialalnosc gosp.) w roku podatkowym. Z tego co sie orientuje sporo osĂłb bedzie musialo nie malo doplacic. Glownie z racji tego, ze w Polsce przekracza sie najwyzszy prog podatkowy i roznica w podatku zaplaconym w Islandii i podatku od dochodu wg. polskiego prawa podatkowego jest dosc spora. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 5:11 Temat postu: |
|
|
Rybak napisał: | niekoniecznie obywatelstwa wystarczy wymeldowaÄ siÄ z miejsca staĹego pobytu ,zgĹosiÄ w US przeniesienie "oĹrodka Ĺźyciowego" do innego kraju i jeĹli nie osiÄ
ga siÄ Ĺźadnych dochodĂłw w Polsce ,pĹaci siÄ podatek tylko w miejscu "oĹrodka Ĺźyciowego" dotyczy to tych ktĂłrzy pracujÄ
i mieszkajÄ
w innym kraju co najmniej 183 dni w roku i w Polsce nie maja Ĺźadnych dochodĂłw , takie przynajmniej dostaĹem info z US na pisemne zapytanie,wiÄc dotyczy to raczej tych np. z huty co sÄ
na czasowych kontraktach natomiast jak ty ileĹ lat mieszkasz i pracujesz na Islandii to nie masz powodu do jakichkolwiek obaw wobec fiskusa |
Dokladnie,
Praca za granica poiwyzej 183 dni na rok i luz - nic nie trzeba opodatkowywaÄ.
Sprawdzone w 3 UrzÄdach Skarbowych!
Jak zwykle FORUM ma wiadomoĹci sprzed 3 lat!
Lub u doradcĂłw Ernstt&Young, hehe! |
|
Powrót do góry |
|
|
| Lauraana Alpha Team
| Dołączył: 16 Kwi 2004 | Posty: 136 | Skąd: Gdansk/101 Reykjavik |
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 10:00 Temat postu: |
|
|
Pedro... nie hehe.
Ja pracowalam przez ponad rok w Islandii, a poniewaz pracowalam i studiowalam, zarobilam malo.
Na tyle malo, ze wg Islandzkiego fiskusa nie musialam zaplacic w ogole podatkow.
Za to dzis wlasnie wgryzlam sie w ustawe, policzylam, policzylam i w Polsce musze zaplacic kupe kasy, za to co zarobilam w Islandii, mimo ze w Islandii w ogole mnie nie opodatkowali, bo tak malutko tego bylo.
Z Islandii w ogole nie przywiozlam pieniedzy i bede musiala nie wiem skad wziasc kase zeby zaplacic w Polsce.
Poniewaz pracowalam po 3 godziny dziennie, starczalo mi na zycie, ale tylko na zycie i nic z tego nie odlozylam...
Musze powiedziec, ze czuje sie okradana... ktokolwiek wymyslil ta ustawe i ktokolwiek ustawil islandzkie diety na nizszym poziomie niz np. irlandzkie, chyba nigdy nogi w Islandii nie postawil i nie ma pojecia ile tam zycie kosztuje... _________________ og ef þĂş vilt þĂĄ skal ĂŠg ljĂşga að þĂŠr... |
|
Powrót do góry |
|
|
| Grazyna
| Dołączył: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skąd: Islandia |
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 12:14 Temat postu: |
|
|
Ja na twoim miejscu nawet bym se glowy tym nie zawracala. Niech porozliczaja najpierw siebie co nakradli w rzadzie, ci co prywatyzowali wszystko to co przynosilo Posce korzysci, oddali za grosze w obce rece.a reszte zostawili na pastwe losu. A teraz jak zobaczyli, ze jest okazja kogos xxxx , a przytym znowu napchac sobie kieszenie- to juz czychaja na uczciwych ludzi. Oni maja w d..e , to ze rodziny sa oderwane od siebie, ze zycie tu jest bardzo drogie itd. Dla nich licza sie pieniadze, po ktore bezwstydnie wyciagaja swoje lapy. Przypomnial mi sie fakt , ze Polska w ramach pomocy unijnej otrzymala bezwzrotna pozyczke na walke z bezrobociem. I co? Wykorzystala jedynie 3 procent calej sumy , a reszte przepadlo i oczywiscie winnych nie ma. Niech sie sami rozlicza , a potem zaczna nas podliczac. Moze to nie bylo calkiem na temat , ale takie jest moje osobiste zdanie na ten temat. _________________ Brunetka |
|
Powrót do góry |
|
|
| lenny
| Dołączył: 15 Mar 2005 | Posty: 216 | Skąd: Keflavik/Reykjavik |
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 15:28 Temat postu: |
|
|
Pedro napisał: | Praca za granica poiwyzej 183 dni na rok i luz - nic nie trzeba opodatkowywaÄ.
Sprawdzone w 3 UrzÄdach Skarbowych!
Jak zwykle FORUM ma wiadomoĹci sprzed 3 lat!
Lub u doradcĂłw Ernstt&Young, hehe! |
mylisz sie Pedro Jesli nie wierzysz w to co piszemy na forum i twierdzisz ze to jakies klamstwa, czy nieaktualne informacje, to masz do tego prawo. Tylko sprawdz sobie lepiej w innych zrodlach, albo sam poczytaj o prawie podatkowym i zasadach rozliczania podatku z zagranicy, zebys pozniej nie byl zaskoczony jesli US zapuka do Twoich drzwi...
do Lauraany...przykre to co piszesz, niestety polskie przepisy podatkowe sa stare i nie uwzgledniaja wielu czynnikow, na dodatek traktuja nierowno obywateli...bo jak inaczej nazwac fakt, ze ktos pracujacy np. w Niemczech rozlicza sie w Polsce inaczej niz ktos pracujacy np. w Islandii....
A co do diet, kwota jest niska to fakt, ale i tak niewiele zmieniloby to bo i tak mozna odliczyc sobie tylko 30 diet....nawet jesli pracowalas w Islandii caly rok i caly rok musialas sie tam utrzymywac... |
|
Powrót do góry |
|
|
| Ireth Alpha Team
| Dołączył: 22 Paź 2004 | Posty: 416 | Skąd: Dania |
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 19:26 Temat postu: |
|
|
Grazyna napisał: | Ja na twoim miejscu nawet bym se glowy tym nie zawracala. Niech porozliczaja najpierw siebie co nakradli w rzadzie, ci co prywatyzowali wszystko to co przynosilo Posce korzysci, oddali za grosze w obce rece.a reszte zostawili na pastwe losu. A teraz jak zobaczyli, ze jest okazja kogos xxxx , a przytym znowu napchac sobie kieszenie- to juz czychaja na uczciwych ludzi. |
Grazyno, Ty mowisz jak Andrzej_wkrotce wicepremier_Lepper . _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 18 Kwi 2006, 0:16 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jesli nie wierzysz w to co piszemy na forum i twierdzisz ze to jakies klamstwa, czy nieaktualne informacje, to masz do tego prawo. Tylko sprawdz sobie lepiej w innych zrodlach, albo sam poczytaj o prawie podatkowym i zasadach rozliczania podatku z zagranicy, zebys pozniej nie byl zaskoczony jesli US zapuka do Twoich drzwi.. |
Informacja o 183 dniach jest prawdÄ
. Nie chodzi o Was tam w Islandii tylko o tych, ktĂłrzy tutaj do UK lub Irlandii przyjeĹźdĹźali na parÄ miesiÄcy. Potem im Inland Revenue oddawaĹ 100% zapĹaconego podatku i zadowoleni wracali do Polski nie pĹacÄ
c podatkĂłw ani w UK ani w Polsce. 183 dni oznacza w/g prawa o centrum waszego Ĺźycia. JeĹli przebywasz dĹuĹźej niĹź 183 dni poza PolskÄ
moĹźna uznaÄ, Twoje Ĺźycie toczy siÄ za granicÄ
i tam pĹacisz podatki. KonsultowaĹem sprawÄ z prawnikiem z US. Powinna istnieÄ umowa miÄdzy PolskÄ
i IslandiÄ
o unikaniu podwĂłjnego opodatkowania, takowa jest z UK. Ona reguluje w czÄĹci te sprawy. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Lauraana Alpha Team
| Dołączył: 16 Kwi 2004 | Posty: 136 | Skąd: Gdansk/101 Reykjavik |
|
Wysłany: 18 Kwi 2006, 1:49 Temat postu: |
|
|
jest umowa miedzy Polska a Islandia. I ona reguluje to w taki sposob, ze 22-letnia studentka, ktora byla w Islandii ponad 183 dni, musi brac pozyczke zeby zaplacic podatek w Polsce, bo wg Polskiego prawa zarobila ogrrrroooomne pieniadze, a glupi Islandczycy nie wiedza co robia i za malo od niej sciagneli.
Szkoda tylko, ze te ogrrrrrrooooomne pieniadze na warunki islandzkie nie sa tak ogromne.
Ja nie po to pojechalam do Islandii zeby zbijac majatek, tylko zeby studiowac. I nie pracowalam zeby zbijac majatek, tylko zeby sie utrzymac na miejscu, bez narazania rodziny w Polsce na koszty mojego pomyslu.
Przysiegam... jestem tak zla jak dawno nie bylam... i na prawde czuje sie bardzo rozgoryczona i okradana przez wlasny kraj. Co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ze nalezy sie wyniesc z niego w diably. _________________ og ef þĂş vilt þĂĄ skal ĂŠg ljĂşga að þĂŠr... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 18 Kwi 2006, 4:07 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba siÄ od razu wĹciekaÄ i pĹaciÄ. Tekst ustawy do rÄki i tam wszystko pisze. Sam siÄ wĹciekĹem na wieĹÄ o podatkach wyrĂłwnawczych, ale znajomy prawnik z US wyjaĹniĹ mi na czym to polega. JeĹli istnieje zapis o przebywaniu 183 dni poza PolskÄ
to ĹmiaĹo mĹźesz im podstawiÄ to pod nos, a i ch wezwanie wyrzuciÄ do kosza |
|
Powrót do góry |
|
|
| Grazyna
| Dołączył: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skąd: Islandia |
|
Wysłany: 18 Kwi 2006, 7:53 Temat postu: |
|
|
Ireth zgadzam sie z Toba, ale akurat w tym wypadku Lepper ma racje. Ja zaznaczylam, ze to malo wnosi do dyskusji i ze to tylko moja opinia. _________________ Brunetka |
|
Powrót do góry |
|
|
| DmX81 ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 02 Lis 2005 | Posty: 213 | Skąd: Z nienacka |
|
Wysłany: 18 Kwi 2006, 10:34 Temat postu: |
|
|
ale wystarczy ten zapis przedstawic po tym jak wyslali wezwanie? chodzi o to ze jesli tata jest tam 9 miesiecy (czyli wiecej niz 183 dni) a w US nie przedstawil zadnych papierow, nie wymeldowal sie - wystarczy ze przedstawi dowod ze jest tam tyle czasu - to go zwalnia z tych oplat? |
|
Powrót do góry |
|
|
| Lauraana Alpha Team
| Dołączył: 16 Kwi 2004 | Posty: 136 | Skąd: Gdansk/101 Reykjavik |
|
Wysłany: 18 Kwi 2006, 13:04 Temat postu: |
|
|
nie!
przeczytajcie dokladnie te umowe o unikaniu podwojnego opodatkowania.
jesli jest sie ponizej 183 dni to placi sie caly podatek w Polsce.
Jesli jest sie powyzej, to placi sie podatek w Islandii, w Polsce wypelnia sie odpowiedniego PITa do ktorego tez sie wpisuje zarobki z Islandii.
Kwote ta pomniejsza sie o podatek sciagniety przez Islandczykow, od reszty placi sie podatek w Polsce.
Tak mowi umowa i to - uwazam - jest okradanie.
Bo mnie nie bylo rok, nie korzystalam ze sluzby zrdrowia (nie rozmawiajmy o jakosci), z ulic, ktore niby za podatki sie naprawia itd. wiec nie rozumiem dlaczego mialabym placic cokolwiek w Polsce.
Ale musze, wiec zaplace. _________________ og ef þĂş vilt þĂĄ skal ĂŠg ljĂşga að þĂŠr... |
|
Powrót do góry |
|
|
| karuta Alpha Team
| Dołączył: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysłany: 18 Kwi 2006, 14:33 Temat postu: |
|
|
czyli mimo przeniesienia osrodka zyciowego wciaz trzeba placic? paranoja |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|