Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| karuta Alpha Team
| Doczy: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysany: 7 Pa 2006, 20:33 Temat postu: |
|
|
allt i lagi.... |
|
Powrt do gry |
|
|
| FilipR79 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 08 Lip 2006 | Posty: 991 | |
|
Wysany: 10 Pa 2006, 17:56 Temat postu: |
|
|
Napisze troche z wlasnego doswiadczenia.
1. Czy o prace latwo?
Wg mnie bardzo latwo jesli sie tylko chce i sie ma ochote do kazdej pracy (nawet ciezkiej).
2. Czy ciezko znalezc cos do zamieszkania?
Tez nie jesli sie nie wybrzydza i sie nie szuka czegos w obrebie 500 metrow od miejsca zamieszkania. Co prawda juz teraz Islandury sie wycwanily i za byle pokoik chca minimum 30000 no ale jest to cena do zniesienia o ile sie prace znajdzie albo juz znalazlo.
Teraz kilka moich uwag po 10 dniach pobytu.
Niestetty Polacy maja tutaj coraz gorsza opinie i jakos tak niemila atmosfera sie wytwarza wokol polonii. Troche nasi tutaj lubia popic i nie szanuja sie. Oczywiscie tyczy sie to niewielkiej grupy no ale niestety wyrabiaja opinie calej naszej spolecznosci. Sytuacja jaka miala miejsce pare dni temu w mojej miejscowosci i jest do dzisiaj dobra anegdotka wsrod miejscowych Islandurow: Do pewnego zakladu pracy wchodzi 2 Polakow i zwracaja sie do szefa z zapytaniem o prace i zaznaczaja ze beda pracowac za polowe tego co pozostali (Polacy). LUDZIE, JAK SIE NIE BEDZIECIE SZANOWAC TO NIE OCZEKUJCIE ZE INNI BEDA WAS SZANOWAC.
Na jakies 140 osob w samolocie lecacym do Islandii moim lotem, jakies 100 stanowili Polacy i tak na oko 50 lecialo w ciemno z tego 25 bez znajomosci angielskiego ( o islandzkim nie wspominajac). Oczywiscie liczby podaje w przyblizeniu ale moge sie mylic jakies +- 20%. Podziwiam ich bo naprawde nie wiem jak moze wygladac poszukiwanie pracy w ich wykoniu bo po wykutym na pamiec " ajm luking for a dzob" nastepuje kolejne zapytanie od potencjalnego pracodawcy i co wtedy? Ale z drugiej strony bezdomnych Polakow nie widuje - co prawda za wiele czasu wolnego nie mam poza niedziela ale chyba jakos ci ludzie prace znajduja.
Poza tym drogo - ale to kazdy wie. W tutejszych bonusach w niedziele wiecej slychac polskiego niz islandzkiego. Poza tym czysto, schludnie ladnie ale czegos brakuje...... |
|
Powrt do gry |
|
|
| Old Star
| Doczy: 27 Lip 2006 | Posty: 226 | Skd: Down Town czyli z Miasta Daunów |
|
Wysany: 10 Pa 2006, 22:53 Temat postu: |
|
|
FilipR79 napisa: | Napisze troche z wlasnego doswiadczenia. |
Jeśli 10 dni nazywasz doświadczeniem, co mają mówić ludzie, którzy pracują jak ja rok, lub inni po 5-7 lat?
FilipR79 napisa: | 1. Czy o prace latwo?
Wg mnie bardzo latwo jesli sie tylko chce i sie ma ochote do kazdej pracy (nawet ciezkiej). |
A czy w Wielkiej Brytanii lub Irlandii trudno? Jeśli tylko się chce i ma się ochotę do każdej pracy.......
Ja uparcie powtarzam, nie jest sztuką znaleźć pracę tutaj czy gdziekolwiek - sztuką jest znaleźc pracę dobrze płatną i taką gdzie człowiek jest szanowany (odsyłam do swojego wcześniejszego postu)....
FilipR79 napisa: | 2. Czy ciezko znalezc cos do zamieszkania?
Tez nie jesli sie nie wybrzydza i sie nie szuka czegos w obrebie 500 metrow od miejsca zamieszkania. Co prawda juz teraz Islandury sie wycwanily i za byle pokoik chca minimum 30000 no ale jest to cena do zniesienia o ile sie prace znajdzie albo juz znalazlo. |
Cena jest do zniesienia, pokoik jest do zniesienia - w życiu bym nie mieszkał w takich warunkach na Islandii, w jakimś "pokoiku"....
Tak nisko się nie cenię......
Dzisiaj zaczęło wreszcie porządnie dmuchać, chętnie zobaczę tych co im nie zależy na mieszkaniu blisko pracy, jak zgięci w pół będą czekać na przystanku Straeto lub iść pieszo do pracy.....
FilipR79 napisa: | Teraz kilka moich uwag po 10 dniach pobytu. |
Piszmy o realiach dłuższego życia na Islandii, nie o kilku dniach - będąc podnieconym i kompletnie jak na razie nieobektywnym....
FilipR79 napisa: | Niestetty Polacy maja tutaj coraz gorsza opinie i jakos tak niemila atmosfera sie wytwarza wokol polonii. Troche nasi tutaj lubia popic i nie szanuja sie. Oczywiscie tyczy sie to niewielkiej grupy no ale niestety wyrabiaja opinie calej naszej spolecznosci. |
Daruj sobie, takie uwagi. Co Ty wiesz o "naszej" społeczności? Posiedź tu pół roku, roku, dwa - będziesz mógł się wypowiadać.....
Wyjątkowo, nie pozdrawiam...
OS |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 10 Pa 2006, 23:31 Temat postu: |
|
|
Filip nie zgadzam się z Toba.
Najwiekszymi znawcami Islandii są Ci którzy dopiero wylądowali i ich pobyt nie przekracza 3 miesiecy. Reszta staje sie nie obiektywna.
_________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| mazury ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
| Doczy: 08 Wrz 2006 | Posty: 116 | |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 0:50 Temat postu: |
|
|
OS
napisał
"Cena jest do zniesienia, pokoik jest do zniesienia - w życiu bym nie mieszkał w takich warunkach na Islandii, w jakimś "pokoiku"....
Tak nisko się nie cenię...... "
OS to ja z Twojej wypowiedzi rozumiem ze Ty w pałacu meszkasz?, bo jak ja widzę jak Islandczycy mieszkają , w jakich obskórnych chatach, gdzie szyby w oknach chyba nigdy nie byly myte, w kilkunastu metrach kwadratowych to mi żygać się chce, i mam wrażenie ze oni poprostu nie wiedzą co to znaczy mieć normalny dom, oni mają inną normalność,która jeśli chodzi o warunki mieszkaniowe mnie przeraża!
pozdro |
|
Powrt do gry |
|
|
| Old Star
| Doczy: 27 Lip 2006 | Posty: 226 | Skd: Down Town czyli z Miasta Daunów |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 1:07 Temat postu: |
|
|
mazury napisa: | OS to ja z Twojej wypowiedzi rozumiem ze Ty w pałacu meszkasz? |
Odpowiedź kompletnie wycięta z mojego kontekstu całości.........
Czy ktoś każe wzorować Ci się na Islandczykach, przepraszam, ISLANDUR-ach?
Ja mieszkam porządnie i choć od dawna żyje we mnie powiedzenie "my home is my castle", to jeśli kiedyś będziesz w Akranes, to zapraszam.....
Zobaczysz różnicę między "pokoikiem" a porządnym mieszkaniem.....
OS
PS Czy mi się wydaje, ale chyba ta celna uwaga Vikinga dotyczy również Ciebie? Ty chyba też niedługo, w tej zapijaczonej społeczności, co to nowej Polonii skrzydła podcina? |
|
Powrt do gry |
|
|
| Grazyna
| Doczy: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skd: Islandia |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 9:43 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, miedzy soba piszcie co chcecie, ale szlak mnie trafia jak Mazury pisza , ze mu sie żygac chce, bo islandczycy takie czy owakie. To co tu robisz?Wracaj do Polski mlekiem i miodem płynącej. _________________ Brunetka |
|
Powrt do gry |
|
|
| mazury ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
| Doczy: 08 Wrz 2006 | Posty: 116 | |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 12:33 Temat postu: |
|
|
"Czy ktoś każe wzorować Ci się na Islandczykach, przepraszam, ISLANDUR-ach?
Ja mieszkam porządnie i choć od dawna żyje we mnie powiedzenie "my home is my castle", to jeśli kiedyś będziesz w Akranes, to zapraszam.....
Zobaczysz różnicę między "pokoikiem" a porządnym mieszkaniem....."
kolezko ja nie mam zamiaru wzorowac sie na Islandurach...
no to fajnie ze meszkasz normalnie, mam nadzieje ze Twoje mieszkanie jest przykladem dla islandczyków, i pokazujesz im jak mozna naprawde żyć, nie tak jak oni.
"Daruj sobie, takie uwagi. Co Ty wiesz o "naszej" społeczności? Posiedź tu pół roku, roku, dwa - będziesz mógł się wypowiadać....."
OS jak chcesz wiedziec to ja nie pije alkocholu pod wszelaką postacią, a jestem tu dość sporo zeby poznać Islandie i mogę sie wypowiadać.
"Wiecie co, miedzy soba piszcie co chcecie, ale szlak mnie trafia jak Mazury pisza , ze mu sie żygac chce, bo islandczycy takie czy owakie. To co tu robisz?Wracaj do Polski mlekiem i miodem płynącej."
Grazyna juz ktos Ci mowil na tym forum ze jestes glupia, a ja Ci jeszce powiem ze jestes i glupia i ślepa skoro piszesz takie banialuki.
Troche obiektywizmu a nie zapatrzeni w ta Islandie jestescie jak sroka na złoto. |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 15:27 Temat postu: |
|
|
Ludzie! Opanujcie się! Co będzie jak się okaże, że jednak się możecie bardzo lubić?
Występuje różnica zdań, ale to nie powód, by kogoś obrażać.
Uspokujcie się i dyskutujcie po ludzku w sposób cywilizowany.
Spotkacie się kiedyś przy piwie i będzie Wam głupio, że pisaliście takie inwektywy.
Dlatego teraz konkurs: kto szybciej przeprosi (przepraszać można też na priva, jak komuś brakuje odwagi, by zrobić to publicznie) _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 15:37 Temat postu: |
|
|
Trzeba byc jakims Palantem i człowiekiem bez żadnych ambicji żeby siędzieć w kraju gdzie mi sie nie podoba!!!
Wszystko jest na nie, wszystko be i nie dobre...
A jeszcze większym Idiotą wypisywanie to na forum...
Odzajer możesz mnie zbanowac za uzywanie epitetów...
Szczerze mówiać mam to...
Od jakiegoś czasu to forum nie jest takie jak było. Widzi się tylko takich Palantow jak Ci tutaj...
Zycze wam powodzienia znawcu Islandii..... _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| karuta Alpha Team
| Doczy: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 17:07 Temat postu: |
|
|
mazury napisa: | OS
jak ja widzę jak Islandczycy mieszkają , w jakich obskórnych chatach, gdzie szyby w oknach chyba nigdy nie byly myte, w kilkunastu metrach kwadratowych to mi żygać się chce, i mam wrażenie ze oni poprostu nie wiedzą co to znaczy mieć normalny dom, oni mają inną normalność,która jeśli chodzi o warunki mieszkaniowe mnie przeraża!
pozdro |
Czlowieku o czym ty piszesz? Gdzie ty takie chaty widziales? To ze tu kazdy nie stawia sobie domu przez duze D,tylko mieszka moze w jakims stylowym drewnianym domku ,nie znaczy ze jest byle kim.To ze sa tu male domki to sa to zabytki i niektorym ludziom z fantazja poprostu dobrze sie w takich malych mieszka.Niektorzy chca zaczynac od malego i oszczednosciowego .Ja osobiscie lubie badzo te male kolorowe domki ,bo maja "dusze".W sasiedniej miejscowosci jest wlasnie maly domek ,tak odpicowany ze mozg staje .Prwada jest taka ze jest malusienki ale wszystcy zatrzymuja sie i zachwycaja nim a nie murowana kolumbryna obok.Nie widzialam osobiscie jakiejs nienormalnosci ,domy sa schludne ,ladne i zadbane i napewno nie kilkunastometrowe.A to ze obywatele Islandii nie myja czesto okien wynika z tego ze po pierwsze -tu pada czesto z polnocy i takie opady niosa ze soba sol ktora oblepia ,i czesto kierunki wiatru zmieniaja sie kilka razy w tyg i trzeba by okna myc rownie czesto,po drugie sam wiesz jak beznadziejnie otwieraja sie okna i ich umycie jest to poprostu akrobatycznym wyczynem -po trzecie jako narod zapracownay -moze porpostu nie maja czasu.TY chyba tez nie pierzesz firanek raz w tyg jak podobno robia holenderki...Proponuje troche tolerancji. |
|
Powrt do gry |
|
|
| FilipR79 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 08 Lip 2006 | Posty: 991 | |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 18:00 Temat postu: |
|
|
Do OSa
Temat na jaki sie wypowiedzialem to "w ciemno" wiec chyba mam wieksze prawo wypowiadac sie w tym temacie po 10 dniach pobytu niz "Wasza" spolecznosc siedzaca 10 lat.
Skoro uwazasz ze my - nowoprzyjezdni - nisko sie cenimy bo naszym dachem nad glowa jest pokoik za 30000 to zostaw sobie te zlosliwe uwagi dla siebie.
Podniecony nie jestem bo to nie moj pierwszy pobyt zagranica.
Uwazam ze napisalem normalne uwagi co do przyjazdu w ciemno i uwazam, ze akurat w tym temacie mam wieksze doswiadczenie niz ci z 10 letnim stazem bo akurat w tym temacie nie maja oni go wogole.
Mimow wszystko pozdrawiam |
|
Powrt do gry |
|
|
| mazury ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
| Doczy: 08 Wrz 2006 | Posty: 116 | |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 19:50 Temat postu: |
|
|
viking kto powiedzial ze wszystko jest be????
Palanten jest ten kto wywodzi sie z Polski, a probuje sie dowartosciowywac jakimis obrazkami typu "viking" i ze jest z reykjaviku . łał
Nie wpychajcie ludziom tektów których nie wypowiadają.
Ja nie twierdze ze islandia jest na be , ale jesli chodzi o to w jakich warunkach mieszkaja islandczycy i jakie maja okna w domach to masakra.
Jeśli nie macie pojecia o budownictwie to zapytajcie ludzi z Loftorki, powiedza wam ile lat za Polska jest Islandia.
Ale tacy ludzie co to uwazaja sie juz za islandczykow i mysla ze sa najmadrzejsi tak jak to islandczycy o sobie mysla ,tacy ludzie maja klapki na oczach , sa nieobiektywni w pewnych sprawach i trzeba miec to poprostu na uwadze
z pozdrowieniami.
a tak na marginesie zapraszam do odwiedzenia przepieknych Mazur.
podniecacie sie ta islandia a własnego kraju pewnie nie znacie.
|
|
Powrt do gry |
|
|
| karuta Alpha Team
| Doczy: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 21:01 Temat postu: |
|
|
woow...zapytajmy ludzi z Loftorki...wlasnego kraju nie znacie,podniecacie sie.woow
kto ma te klapki na oczach ? Ktos kto nieuogolnia ze islandczycy maja brudne okna..czy" zacofane" bo juz teraz nie wiem o co chodzi.
Ps ja na Mazurach bylam i sa piekne . |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 11 Pa 2006, 23:11 Temat postu: Inwektywy |
|
|
Zwracam publicznie uwagę użytkownikom, którzy nie potrafią trzymać nerwów na wodzy, że używanie obraźliwego słowa "palant" jest zabronione, chyba, że autor poda definicję tego słowa i udowodni, że osoba tak nazwana spełnia tę definicję.
Jeżeli sytuacja będzie się powtarzać, to poprostu użytkownik może zostać zbanowany, a przecież nie o to chodzi...
Proszę o spokojne i przemyślane posty, a na obce inwektywy nie odpowiadać, tylko pisać do admina na priva. _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| Basia
| Doczy: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 12 Pa 2006, 11:32 Temat postu: |
|
|
Co do budownictwa mieszkaniowego na Islandii to mozna zrobic z tego niezla prace magisterska - badac uwarunkowania zewnetrzne, klimatyczne, zmiany kulturowe i na tym tle odmalowac zmiany w budownictwie. Osobiscie - uwielbiam te male kolorowe domki oblozone drewnem albo blacha falista - to kwintesencja tradycji. Dzialaja mi na nerwy budynki powstale w latach 70tych i 80tych - betonowe klocki, ale taki byl trend, nawet w Polsce mamy typowy "kloc polski", ktory dominuje, szczegolnie w mniejszych miejscowosciach. Podobaja mi sie wspolczesne eksperymenty architektoniczne, typu ratusz, typu biblioteka uniwersytecka. Zdaje sobie sprawe, ze budownictwo islandzkie sporo traci przez niedopracowanie detalu (urwana rura, niedomalowanie, niedotynkowanie, niechlujne cynkowanie), ale wedlug mnie ma na to wplyw pogoda i generalnie - warunki klimatyczne. Ludzie nie maja zwyczaju pracowac "przy domu", bo po prostu nie ma na to warunkow - ciagle pada albo wieje. Prace wykonczeniowe sa wiec zostawiane na zas i nigdy nie konczone. Taki lajf. Inna rzecz, ktora naprawde mnie martwi to tak duzy rozwoj budownictwa wielorodzinnego, zamiast jednorodzinnego, w ostatnich latach. Ale coz - tu juz wszystko zalezy od polityki panstwa. Jesli tylko zostana uwolnione ceny gruntow i bedzie mozna nabyc dzialke w okolicach Reykjaviku za mniej niz 10mln to ludzie zaczna wiecej budowac domow jednorodzinnych. Poki co - szczegolnie mlodzi sa niejako ekonomicznie zmuszeni do mieszkania w blokach (tzw. "pierwsze mieszkania").
Jednym slowem, kot nie jest bialy, nie jest czarny, tylko taki sobie - zwykly szary dachowiec.
A z tym myciem okien - nie przesadzajmy. Taki klimat. Jak to bylo w pewnej czytance: "Mgly wachlarzem nie rozpedzisz". |
|
Powrt do gry |
|
|
| Grazyna
| Doczy: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skd: Islandia |
|
Wysany: 12 Pa 2006, 12:22 Temat postu: |
|
|
Proponuje , żeby stworzyć nowy temat właśnie o budownictwie islandzkim. Chyba tego jeszcze tematu nie bylo . Ja mogę powiedzieć , ze jak pierwszy raz zobaczyłam swoje miasteczko to miałam wrażenie , ze nie tylko przeniosłam się do innego kraju, ale cofnełam się do lat siedemdziesiątych. Potem okazało sie to po części prawdą, bo większość budynków powstała właśnie w tym czasie. Tylko ja właśnie odniosłam wrażenie, ze są bardzo zadbane. Ale to może być tak jak w Polsce , sa miasteczka czyste i zadbane , ale mogą być i inne. Mój obecny domek ma już sporo lat, ale jego niektore rozwiązania są jak najbardziej na czasie. Ma salon otwarty na hol, kuchnię z jadalnią też otwarte tylko bardziej z boku. A salon ma olbrzymie okna od sufitu do prawie podłogi.przez całą swoja długość , musiałam zawiesić szybko firanki bo czułam się jak na witrynie sklepowej. . _________________ Brunetka |
|
Powrt do gry |
|
|
| karuta Alpha Team
| Doczy: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysany: 12 Pa 2006, 14:58 Temat postu: |
|
|
Basiu -napisz obiektywnie czy naprawde islandia TERAZ JEST W TECHNIKACH BUDOWNICTWA za Polska ? bo mi sie wydaje ze uzytkownik mazury swa teorie oparl na przygladaniu sie wlasnie starym budynkom.Swoja droga to Loftorka produkuje wlasnie gotowe betonowe ,juz ocieplone elementy z ktorych bardzo szybko stawiane sa bardzo ladne domki.A moze dziwi brak pustaka? w zasadzie nie powinno bo konieczne jest wiazanie zlebetonowe -z powodu trzesien ziemi.Duzo jest tez nowo sprowadzanych budynkow z Litwy ,Finlandii-i skladanych na miejscu(drewno).Zgadzam sie zupelnie z Basia ze te male domeczki,podobne sa tez w Norwegii i na grenlandii maja wiecej czaru ,rownowagi i dobrego smaku niz te betonowe kloce ,czasami z tak dziwnymi rozwiazaniami jak dach dwuspadowy-spadajacy "do srodka".Tragedia.....
Niektorych dziwi tez ze na Islandii okna plastikowe w zasadzie dopiero wchodza na rynek(5 ostatnich lat). |
|
Powrt do gry |
|
|
| Basia
| Doczy: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 12 Pa 2006, 16:05 Temat postu: |
|
|
Osobiscie nie mam nic do zarzucenia technikom budowlanym stosowanym obecnie na Islandii, podkreslam - OBECNIE. I wcale znajomosc fachu nie jest gorsza niz w Polsce. Ale - jest na pewno mniejszy wybor dostepnych technologii, nie kazdemu producentowi oplaca sie wejsc na tak maly rynek. Dla mnie najwiekszym problemem jest tu wykonczeniowka, ze szczegolnym uwzglednieniem elewacji. O tym juz pisalam wczesniej - tak po prostu jest i tak bedzie. Warunki naturalne, wiecej czasu spedza sie w budynku niz na zewnatrz, to i bardziej dba sie o wnetrze, niz ogrodek. Mozna sie tez zloscic na ten wszechobecny beton, ale on sie tu sprawdza i trudno wymyslec cos lepszego. A technologie betonu to tu poczatkujacy inzynier ma w malym palcu i potrafi zaprojektowac cudenka. My jestesmy przyzwyczajeni do wzorca niemieckiego. Plotek na podmurowce, rowno przyciety trawnik, czysciutkie okna, zazdrostki i pelargonie. Balkon z kuta porecza. Tu po prostu ten wzorzec nie funkcjonuje i nikt tak nie zacznie budowac.
Co do plastikowych okien - wezcie pod uwage 2 rzeczy: 1. Plastikowe okna starszej generacji sa bardzo wrazliwe na promieniowanie UV, ktore na polnocy jest stosunkowo duze. Takie okna beda najpierw zolkly, a potem sie rozpadna. Niezbyt dobra inwestycja. Te nowszej generacji podobna sa juz lepsze - zobaczymy. 2. Ze wzgledu na wiatry/deszcze okna islandzkie sa inne niz np. okna stosowane w Polsce, inaczej sie otwieraja, blokuja, itp. Znajomy ostatnio wybudowal dom w technologii kanadyjskiej i pierwsze co musial zrobic - wymienic okna. Te standardowe nie dawaly rady, mowiac krotko.
To tyle ja, i moich obserwacji, moze Lenny, albo ktos z branzy cos dopowie... |
|
Powrt do gry |
|
|
| mazury ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
| Doczy: 08 Wrz 2006 | Posty: 116 | |
|
Wysany: 12 Pa 2006, 21:13 Temat postu: |
|
|
Karuta ty pewnie nawet islandzką kupą moglabys sie podniecac. |
|
Powrt do gry |
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|