Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 16:00 Temat postu: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
Na wstepie poprosze moderatora o zrozumienie intencji watku.
Nie ma dotad watku poruszajacego katastrofe wylacznie od strony technicznej. Jako osoba z lotnictwem zwiazana czuje sie zobowiazany taki watek zalozyc.
Na poczatek przypomnienie sprawy z 1983. Lot KAL 007 koreanskich linii lotniczych.
Samolot zostal zestrzelony przez radziecki mysliwiec nad terytorium radzieckim.
Haha, ale nie o fakt zestrzelenia chodzi!
Na skutek 'czeskiego bledu' zlego odcztania przyrzadow samolot KAL 007 lecial kursem odchylonym od takiego jaki mial byc.
Sily powietrzne USA, nadzor radarowy wiedzialy doskonale o tym ze KAL 007 leci zle , ale zdecydowaly sie wykorzystac ten fakt naruszenie przez samolot pasazerski przestrzeni lotniczej USSR do sprawdzenia jak dziala tamtejszy system wykrywania, ostrzegania i jak reaguje. Chodzilo o namierzenie aktywnosci radarow, polaczen radiowych, wylapanie komunikatow itp.
USA nie wzielo pod uwage tylko jednego - nie spodziewali sie ze USSR zestrzeli samolot pasazerski, spodziewali sie co najwyzej zmuszenia do ladowania. Niestety przeliczyli i troche dusz poszlo do nieba.
Teraz nasza katastrofa w Smolensku.
Wg mnie jest nieprawdopodobne by lotu tego samolotu nie sledzily rosyjskie radary sekunde po sekundzie. To zreszta ich obowiazek.
Przypomne jeszcze jeden wypadek z historii lotnictwa komunikacyjnego.
Rok 2002 Ăberlingen.
Zderzenie dwoch samolotow w powietrzu - Tu-154M (tak, taki sam jak prezydenta L.K., ale nie o to chodzi) z przewozacym cargo DHL Boeingiem 757-23APF.
Tak te samoloty spotkaly sie w powietrzu na wysokosci 11000m :
Istnieje cos takiego jak system antykolizynego ostrzegania - precyzyjny system namierzania przewidujacy takie sytuacje i pozwalajacy w pore zapobiec tego typu tragediom.
Podaje to jako zilustrowanie faktu jak precyzyjne musza byc urzadzanie potrafiace przewidziec ze dwa samoloty znajdujace sie od siebie jeszce bardzo daleko, sa na kursach prowadzacych do zderzenia w jednym miejscu w przestrzeni.
I jest to system cywilny.
Teraz wrocmy do rosyjskich radarow sledzacych lot nieszczesnego Tu-154M naszego prezydenta.
ROSJANIE MUSIELI WIEDZIEC JAKA JEST SCIEZKA SCHODZENIA SAMOLOTU I WIEDZIELI ZE JEST ONA BLEDNA, tak samo jak Amerykanie wiedzieli ze koreanski KAL 007 leci zla trasa i ze naruszyl przestrzen powietrzna USSR.
Rosjanie mieli czas na to by ostrzec zaloge, ale tego nie zrobili.
Nie byl to zamach, tylko pozwolili im sie pozabijac, tym samym byz moze byl to 'zamach' w bialych rekawiczkach -
blad zalogi, koniec, REST IN PEACE...
Co do samego samolotu TU-154M.
Samolot ten jest malo sterowny przy malych predkosciach (a taka jest predkosc ladowania.
Nowoczesniejszy samolot dawalby wieksza szanse wyjscia z opresji, aczkolwiek tylko ´wieksza´, a nie gwarantowalby niczego pewnego.
Dla ilustracji ladowanie Airbusa w Hamburgu, ktore o wlos nei zakonczylo sie tragedia:
http://www.youtube.com/watch?v=0-qDhGGVDpM
TU- 154M roztraskalby sie w takiej sytuacji. A tutaj widac jak Airbus reaguje na stery - niemalze jak mysliwiec i od razu wznosi sie podobnie.
A tutaj widoczne uszkodzenia tego samolotu przy tej probie ladowania:
samolot zlamal koncowke skrzydla o plyte lotniska
http://www.youtube.com/watch?v=PWl0TygaeDw&feature=related |
|
Powrót do góry |
|
 |
| ucb UĹťYTKOWNIK ZBANOWANY
| Dołączył: 25 Mar 2010 | Posty: 19 | |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 16:13 Temat postu: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
nieznam sie zbytnio na samolotach ale z twojej wypowiedzi wynika e oskarzasz rosje o atak terrorystyczny moze sie myle,ale powiem tak ze znam zasady pzrewozenia prezydenta bo ostatnio troche czytalem i fakt jest taki ze jesli samolot ma klopoty podczas lotu badz podczas ladowania decyzje podejmuje prezydent i wtedy pilot nie moze podwazyc takiej decyzji nawet jesli jest to niebezpieczne i fakt jest taki ze to jest wina prezydenta ktory wydal rozkaz ponownej proby ladowania nie sluchajac sie rad pilotow moge sie mylic bo tylko piloci znaja cala prawde a odnich juz sie nik nie dowie |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 16:25 Temat postu: Re: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
ucb napisał: | nieznam sie zbytnio na samolotach ale z twojej wypowiedzi wynika e oskarzasz rosje o atak terrorystyczny... |
O Matko Boska.. gdzie ja mowie o jakimkolwiek atatku terrorystycznym ??
Mowie ze pilot popelnil blad, a Rosjanie doskonale wiedzieli ze samolot nie trafi w lotnisko i nie poinformali o tym zalogi, tyle. Nikt nie atakowal, tylko ktos zaniechal ostrzezenia w pore i tyle.
I nikogo nie oskarzam, bo mozna oskarzyc o celowe dzialanie, a tutaj celowosc polegala na braku dzialania.
Rodziny ofiar lotu KAL007 takze nigdy nie oskarzaly armii USA.
I tutaj takze nikt nie oskarzy Rosji... Moze kiedys ktos cos 'chlapnie'. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| viking User bywa zĹoĹliwy, IGNORUJ takie posty!
 | Dołączył: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 16:25 Temat postu: Re: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
ucb napisał: | ... fakt jest taki ze to jest wina prezydenta ktory wydal rozkaz ponownej proby ladowania nie sluchajac sie rad pilotow moge sie mylic bo tylko piloci znaja cala prawde a odnich juz sie nik nie dowie |
Jakiej ponownej prĂłby? Za pierwszym podejĹciem siÄ roztrzaskali. A na pokĹadzie samolotu ostatnie zdanie ma kapitan. Jeden odmĂłwiĹ lÄ
dowania z prezydentem w Gruzji w czasie wojny, tak naprawdÄ nie wiadomo co siÄ staĹo z tym pilotem. Moze jest dalej pilotem ale gdzieĹ na xxxx w nagrodÄ. Pilot felernego lotu mĂłgĹ wiedzieÄ co go czeka i prĂłbowaĹ za wszelka cenÄ, tym bardziej ze wczeĹniej wylÄ
dowaĹ na tym lotnisku w tych warunkach samolot z Polski. _________________ Bardzo niewielu mÄĹźczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywajÄ
siÄ wytrychem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Froskur
 | Dołączył: 10 Lut 2007 | Posty: 484 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 16:26 Temat postu: Re: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
ucb napisał: | znam zasady pzrewozenia prezydenta bo ostatnio troche czytalem i fakt jest taki ze jesli samolot ma klopoty podczas lotu badz podczas ladowania decyzje podejmuje prezydent i wtedy pilot nie moze podwazyc takiej decyzji nawet jesli jest to niebezpieczne |
- Ja akurat czytalam, ze na pokladzie samolotu Bogiem jest Kapitan i niezaleznie od sugestii czy rozkazow to On podejmuje ostateczna decyzje. (Nie mowie ze nie jest poddawany probom nacisku czasem) Gdzie wyczytales ze to Prezydent decyduje i pilot nie ma prawa sie sprzeciwic????
ucb napisał: | fakt jest taki ze to jest wina prezydenta ktory wydal rozkaz *ponownej proby ladowania nie sluchajac sie rad pilotow |
-* Wg najnowszych analiz proba ladowania byla tylko jedna, wiec nie bylo ponownej proby ladowania
- Dopoki nie zostanie to potwierdzone z tasm, nie powinienes posuwac sie do autorytarnych stwierdzen w stylu "fakt jest taki ze to jest wina prezydenta ktory wydal rozkaz", bo narazie nie ma zadnych dowodow na to zeby taki rozkaz, czy nawet sugestia padla
(choc to tez moja teoria) _________________ Imperare sibi maximum est imperium |
|
Powrót do góry |
|
 |
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| Froskur
 | Dołączył: 10 Lut 2007 | Posty: 484 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 16:45 Temat postu: |
|
|
o matko, jaka zenujaca rozmowa..  _________________ Imperare sibi maximum est imperium |
|
Powrót do góry |
|
 |
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| Froskur
 | Dołączył: 10 Lut 2007 | Posty: 484 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 16:59 Temat postu: |
|
|
bo mi sie mozg zlasuje.. _________________ Imperare sibi maximum est imperium |
|
Powrót do góry |
|
 |
| ucb UĹťYTKOWNIK ZBANOWANY
| Dołączył: 25 Mar 2010 | Posty: 19 | |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 17:00 Temat postu: Re: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
????
-* Wg najnowszych analiz proba ladowania byla tylko jedna, wiec nie bylo ponownej proby ladowania
- Dopoki nie zostanie to potwierdzone z tasm, nie powinienes posuwac sie do autorytarnych stwierdzen w stylu "fakt jest taki ze to jest wina prezydenta ktory wydal rozkaz", bo narazie nie ma zadnych dowodow na to zeby taki rozkaz, czy nawet sugestia padla
]wedlug tasm pokazanych w telewizji nakreconych amatorska kamera rostrzaskali sie podczas 3 proby ladowania bylo to pokazane w skrotach.tak zgadzam sie ze pilot ma ostatnie zdanie ale nie podczas przewozu prezydenta ze tam jakis tam pilot odmowil ladowania pezydentowi moze doszli do porozumienia na pokladzie a po wyladowaniu zwalili wszystko na pilota takie wiadomosci mozna znalesc na www.google.pl i jest dokladnie opisane jak wyglada transport prezydenta i nie tylko lotniczy |
|
Powrót do góry |
|
 |
| nigel Reporter ICELAND.PL
 | Dołączył: 06 Lis 2004 | Posty: 261 | Skąd: Warszawa |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 17:03 Temat postu: |
|
|
Konieczko napisał: | ROSJANIE MUSIELI WIEDZIEC JAKA JEST SCIEZKA SCHODZENIA SAMOLOTU I WIEDZIELI ZE JEST ONA BLEDNA, tak samo jak Amerykanie wiedzieli ze koreanski KAL 007 leci zla trasa i ze naruszyl przestrzen powietrzna USSR. |
Na samolotach siÄ nie znam i nawet nie bÄdÄ nic rzeĹşbiĹ, ale w prasie czytaĹem coĹ o odmiennych procedurach kwitowania wysokoĹci w lotnictwie zachodnim i hm "radzieckim". ZbadaĹeĹ moĹźe ten wÄ
tek?
MoĹźe nie wszyscy wiedza, ale jest to chyba wazne dla tej katastrofy: przed lotniskiem jest dolina w ktĂłrÄ
mĂłgĹ siÄ "zĹapaÄ" pilot.
obrazek 1, obrazek 2 _________________ Skandynawia - wortal raczkujÄ
cy |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Froskur
 | Dołączył: 10 Lut 2007 | Posty: 484 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 17:24 Temat postu: Re: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
ucb napisał: | ????
wedlug tasm pokazanych w telewizji nakreconych amatorska kamera rostrzaskali sie podczas 3 proby ladowania bylo to pokazane w skrotach.tak zgadzam sie ze pilot ma ostatnie zdanie ale nie podczas przewozu prezydenta ze tam jakis tam pilot odmowil ladowania pezydentowi moze doszli do porozumienia na pokladzie a po wyladowaniu zwalili wszystko na pilota takie wiadomosci mozna znalesc na www.google.pl i jest dokladnie opisane jak wyglada transport prezydenta i nie tylko lotniczy |
- to nie byly proby ladowania tylko kolowanie, okrazenia ktore piloci robia by zbadac zeby sie dobrze przymierzyc jesli warunki sa trudne. Proba ladowania byla tylko jedna, nieudana niestety.
- pilot ma ostatnie slowo nawet wobec prezydenta, poniewaz to on odpowiada za bezpieczenstwo wszystkich na pokladzie
http://opinie-publicystyka.netbird.pl/a/42629
http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,7756849,To_pilot_decyduje.html
- na google mozna znalezc rowniez wiadomosci o kosmitach w Pobierowie i trzyglowych noworodkach _________________ Imperare sibi maximum est imperium |
|
Powrót do góry |
|
 |
| sigurdur !
| Dołączył: 29 Lip 2009 | Posty: 40 | Skąd: Reykjavik |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| Froskur
 | Dołączył: 10 Lut 2007 | Posty: 484 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 17:57 Temat postu: |
|
|
no tak, tylko ze znajac swoje lotnisko i pogode zalecono naszej ekipie ladowanie gdzie indziej.. _________________ Imperare sibi maximum est imperium |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Mariusz_Pabianice
| Dołączył: 21 Lut 2006 | Posty: 472 | Skąd: Reykjanesbaer |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 18:43 Temat postu: |
|
|
Nie ma sensu dyskutowac dlaczego nie polecieli na inne lotnisko. Mieli wystarczajaca ilosc paliwa, zeby sprobowac podejsc do ladowania. Jezeli okazaloby sie to niemozliwe mieli odleciec na zapasowe lotnisko. -Tak wynika z wywiadu z kontrolerem lotow.
Pytanie brzmi dlaczego podczas tej proby, 1,5km przed lotniskiem znalezli sie na wysokosci 8m. Odpowiedz na to pytanie jest przyczyna tego wypadku. Albo mysleli ze sa wyzej, albo ze sa juz nad pasem. Obstawiam to pierwsze.
Wysokosciomierze baryczne ustawia sie na podstawie cisnienia podanego przez kontrolera lotow. Kontroler mogl miec zle dane o cisnieniu. Mogl miec dobre dane, a podac zle. Pilot mogl zle zrozumiec, albo zle je wprowadzic. Z tego co wiem sa dwa wysokosciomierze i kazdy pilot ustawia swoj, wiec bardziej prawdopodobny jest blad kontrolera. Jest tez roznica jednostek. W Rosji uzywa sie mmHg, w Polsce hPa.
Obstawiam, ze kontroler podal zle cisnienie. Tym bardziej, ze w wywiadzie sugerowal, ze piloci mieli problemy z rosyjskimi liczebnikami. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| nigel Reporter ICELAND.PL
 | Dołączył: 06 Lis 2004 | Posty: 261 | Skąd: Warszawa |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 18:47 Temat postu: |
|
|
Mariusz_Pabianice napisał: | Obstawiam, ze kontroler podal zle cisnienie. Tym bardziej, ze w wywiadzie sugerowal, ze piloci mieli problemy z rosyjskimi liczebnikami. |
Wg polskiej strony piloci znali jÄzyk rosyjski. _________________ Skandynawia - wortal raczkujÄ
cy |
|
Powrót do góry |
|
 |
| GABFRYD
| Dołączył: 24 Lip 2009 | Posty: 12 | |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| siewa26 OgĹoszeniodawca zweryfikowany
| Dołączył: 29 Maj 2005 | Posty: 814 | Skąd: pUstka |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 21:58 Temat postu: Re: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
ucb napisał: | ladowania decyzje podejmuje prezydent i wtedy pilot nie moze podwazyc takiej decyzji | MoĹźe w jakiĹ totalitarnych paĹstwach tak jest, jeĹli tak dobrze szukaĹeĹ to wytĹumacz wtedy dlaczego pilotom podwaĹźajÄ
cym decyzje prezydenta dajÄ
medale...
Szkoda tylko Ĺźe tak maĹo osĂłb o tym sĹyszaĹo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| ucb UĹťYTKOWNIK ZBANOWANY
| Dołączył: 25 Mar 2010 | Posty: 19 | |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 22:11 Temat postu: Re: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
- na google mozna znalezc rowniez wiadomosci o kosmitach w Pobierowie i trzyglowych noworodkach[/quote]
na google nie trzeba szukac kosmitow wystarczy spojzec na obrazek w twoim profilu i jusz mamy kosmite prawdopodobnie potomka ALFA |
|
Powrót do góry |
|
 |
| ucb UĹťYTKOWNIK ZBANOWANY
| Dołączył: 25 Mar 2010 | Posty: 19 | |
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 22:18 Temat postu: Re: Dyskusja na temat przyczyn katastrofy w Smolensku |
|
|
decyzji [/quote] MoĹźe w jakiĹ totalitarnych paĹstwach tak jest, jeĹli tak dobrze szukaĹeĹ to wytĹumacz wtedy dlaczego pilotom podwaĹźajÄ
cym decyzje prezydenta dajÄ
medale...
Szkoda tylko Ĺźe tak maĹo osĂłb o tym sĹyszaĹo.[/quote]
czlowieku ty tu pokazujesz przyklad gdzie bylo zagrorzenie militarne w takich przypadkach nik by nikogo nie sluchal bo kazdy ma zamiar zyc a w smolensku nie bylo zadnego zagrozenia nikt niemial zamiaru ich zestzrelic smieszny jestes |
|
Powrót do góry |
|
 |
|