| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
| Autor |
Wiadomo |
| Edyta
| | Doczy: 25 Sie 2007 | | Posty: 19 | | Skd: Polska |
|
 Wysany: 17 Maj 2008, 18:23 Temat postu: Re: problem z wypłatą |
 |
|
| Misia napisa: | Witam,
mam problem, wprawdzie nie z wypłatą ale z pracodawcą. Nie znalazłam odpowiedniego tematu dlatego piszę tutj może ktoś mi coś podpowie co robić...
Proszę o jakieś wskazówki.
Pozdrawiam Misia |
Misia, napisalam do Ciebie wczoraj prywatna wiadomosc....sprawdz prosze i ewentualnie odpisz.... 
Pozdrawiam
Edyta |
|
| Powrt do gry |
|
 |
| kajamario
| | Doczy: 19 Maj 2008 | | Posty: 4 | | Skd: warmińsko-mazurskie |
|
| Wysany: 19 Maj 2008, 23:04 Temat postu: prosba o pmoc |
|
|
witajcie
pisze w imieniu brata bo on w tej chwili jest w islandii (okolice reykjaviku)
od końca lutego pracuje na jakiejś farmie u islandczyka, który jeszcze nie wypłacił mu zadnej pensji (tzn daje pieniądze na jedzenie i pozwala mieszkać w czyms podobnym do naszej zakopianki) ale brat nigdy niewidział wydruku wypłaty i nawet niewie czy jest zatrudniony! ma ten numer ewidencyjny ale sadze ze nie jest nigdzie zameldowany ani zgłoszony do pracy!!
ostatni jego szef kazał mu pracować w te ich wszystkie świeta i tylko warknał ze jak sie niepodoba to spi.... a on niema zadnych pieniedzy! pracuje u goscia jako robotnik przy murawie chociaż robił tez tam caly remont łaznienki i mieszkania (z wykształcenia jest stolarzem ) i teraz mam prosbe moze ktos kto jest w islandii bedzie wiedziął jak mu pomóc, co zrobic zeby islandczyk mu zapłacił i ew jak znaleźć inną robotę
oto jego islandzki numer 00 354 8418415 (Mariusz)
mam cichą nadzieje ze ktos taki sie znajdzie! brat niema internetu więc poprosił mnie o napisanie tego!
pozdrawiam wszystkich serdecznie
p.s załozyłam tu konto w jego imieniu |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 19 Maj 2008, 23:09 Temat postu: |
|
|
Nóż się w kieszeni otwiera czytając takie rzeczy.
Islandzka wspaniałomyślność. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| stan
 | | Doczy: 12 Sie 2007 | | Posty: 689 | |
|
| Wysany: 19 Maj 2008, 23:25 Temat postu: |
|
|
| napisz w jakiej okolicy brat mieszka to moze ktos mieszka w poblizu i sie z nim skontaktuje. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| Grazyna
| | Doczy: 06 Gru 2005 | | Posty: 1093 | | Skd: Islandia |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 7:25 Temat postu: |
|
|
Jest o tym odpowiedni wątek o pracy na farmach. Dobrze tam zamieścić . Ja więcej napisałam własnie tam. Na pewno uda się pomóc Twojemu bratu.
_________________
Brunetka |
|
| Powrt do gry |
|
|
| viking
User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
 | | Doczy: 22 Sie 2005 | | Posty: 1747 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 16:29 Temat postu: |
|
|
Najlepszym wyjściem jest tam wysłać policje. Ale trzeba znać adres.
_________________
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| kajamario
| | Doczy: 19 Maj 2008 | | Posty: 4 | | Skd: warmińsko-mazurskie |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 16:30 Temat postu: |
|
|
dziekuje ze ktos sie w ogóle odezwał!!! 
dzisiaj wieczorem bede wiedziała gdzie on dokładnie jest!!dzieki grazynko za info o tym watku (farma) jednak ostatni wpis jest chyba z połowy 2007 roku). dlatego moze tu napisze od poczatku:
brat pojechał tam do pracy w połowie lipca 2007 roku -pravcował na tej farmie do połowy grudnia z czego ostatni miesiac siedział w domu ponieważ: miał wypadek jakiś ciezki sprezęt rolniczy uderzył go w kolano-nie z jego winy!!!
pracodawca zabrał go do lekarza (od którego dostał prawie 2 miesięczne zwolnienie) jednakże szef kazał mu siedziec na tej farmie i gotować obiady dla pozostałtych pracowników (także do połowy grudnia tam był i nie pozwolono mu na tym zwolnieniu wrócić kurować sie do domu!!ten islandczyk zapłacił za niego u tego lekarza więc w razie czego jest dowód ale noga nadal nie wyleczona i zero odszkodowania -szef mu po prostu zapłacił jakby pracował osiem godzin dziennie (oczywiście najniższą dniówkę )
potem mariusz przyjechał do kraju i pod koniec lutego wrócił do islandii i sądze ze gość zobaczył ze polak chce zarobić i jest zdesperowany więc juz 3 miesiąc trzyma go tam wydzielając tylko kase na bieżące wydatki!!!
poza tym jak go potraktował napisąłam we wczesniejszym poście!
a juz zabawne jest to że synową tego całego szefa jest polka -krystyna, i ona to widzi i ma to gdzieś!!!i nawet teraz b rat sie obawia ze jak odejdzie to gośc mu nie zapłaci tym bardziej ze on tam naprawde zapieprza (sorki za wyraz), ostanio nawet naderwał sobie ścięgna w rece i chodzi z bandażem byle tylko przetrzymać !
oczywiście nie musze dodawać ze i jak widac z powyzszego opisu zawsze był tam na czarno!!
także to na tyle by było opisu pracy na tej farmie!! |
|
| Powrt do gry |
|
|
| kajamario
| | Doczy: 19 Maj 2008 | | Posty: 4 | | Skd: warmińsko-mazurskie |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 16:33 Temat postu: |
|
|
a co do policji musze wyjasnic ze islandczyk go tam nie przetrzymuje siłą!!!po prostu mu nie płaci i jest tam na czarno , zresztą napisałam w pierwszym poście ze szef powiedział mu jak kazał mui pracowac w świeta ze jak sie nie podoba to ma spier...
więc to raczej nie jest temat dla policji tylko moze jakiś związków zawodowych czy czegos w tym rodzaju!!sama juz niewiem!! |
|
| Powrt do gry |
|
|
| viking
User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| | Doczy: 22 Sie 2005 | | Posty: 1747 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 16:33 Temat postu: |
|
|
Nie gniewaj się ale z opisu wynika że brat sam się prosił.
Po jaką cholerę wracał do niego po urlopie? Samo potraktowanie po wypadku dawało do myślenia.
_________________
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| viking
User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| | Doczy: 22 Sie 2005 | | Posty: 1747 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 16:35 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | a co do policji musze wyjasnic ze islandczyk go tam nie przetrzymuje siłą!!!po prostu mu nie płaci i jest tam na czarno |
I właśnie dlatego policja to załatwi. Farmer za zatrudnianie na czarno zapłaci kare.
_________________
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| kajamario
| | Doczy: 19 Maj 2008 | | Posty: 4 | | Skd: warmińsko-mazurskie |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 16:40 Temat postu: |
|
|
widzisz on tam po wypadku siedział 2 miesiące i tylko gotował obiady dla 2-3 innych islandzkich pracowników i uwazał wtedy ze jak szef mu zza te dwa miesiące normalnie zapłacił to jest ok ! poza tym teraz miało być niby wszystko na legalu a jak widze niejest i jak mawiała moja babcia "wpadł jak śliwka w kompot"!
"sam sie prosił" może i masz rację ale sam szef na poczatku przyjazdu mu powiedział ze on ma 2 miesiące na załatwienie jego formalności wieć mariusz sądził ze bedzie dobrze! tylko zeby sie przekonać musisz pracować, prawda??!!a jak juz przepracujesz te dwa miesiące to chcesz mieć wypłate szczególnie jesli praca dała ci w kość!!
no i jest impas
pozdrawiam!!! |
|
| Powrt do gry |
|
|
| Grazyna
| | Doczy: 06 Gru 2005 | | Posty: 1093 | | Skd: Islandia |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 18:07 Temat postu: |
|
|
Dobrze by było,żebyś podała dokładny adres tej farmy, być może odezwie się ktoś , kto tez tam se popracował.
_________________
Brunetka |
|
| Powrt do gry |
|
|
| lovisa
Ogłoszeniodawca zweryfikowany
 | | Doczy: 16 Lip 2007 | | Posty: 1047 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 20 Maj 2008, 18:37 Temat postu: |
|
|
| wlasnei napisz gdzie ta farma., a sprawa jest na 100% do odkrecenia. trzeba tylko sie zebrac i ruszyc odpoiednie miejsce. Na pewno jakies zwiazki zawodowe, urzead podatkoy, urzad emigracyjny i narobic troche kolo tego. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| em1919
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| | Doczy: 19 Mar 2008 | | Posty: 18 | |
|
| Wysany: 14 Lip 2008, 15:07 Temat postu: |
|
|
| mam problem z podatkiem w miejscu pracy. pracowalam w firmie od lutego. dzis cos mnie tknelo żeby iść sprawdzić czy płącony ejst za mnie podatek, okazało się że nie. Od marca do czerwca nikt nawet nie zarejestrował mnie na skattkort i nikt nie wie że ja pracuje. Pracodawca nie płaci podatku. moje pytanie brzmi, czy mogę teraz prosić pracodawcę o wypłatę zaległego podatku na rękę jako że od wypłaty potrancał mi podatek a go nie płacił? |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 14 Lip 2008, 20:06 Temat postu: |
|
|
| em1919 napisa: | | mam problem z podatkiem w miejscu pracy. pracowalam w firmie od lutego. dzis cos mnie tknelo żeby iść sprawdzić czy płącony ejst za mnie podatek, okazało się że nie. Od marca do czerwca nikt nawet nie zarejestrował mnie na skattkort i nikt nie wie że ja pracuje. Pracodawca nie płaci podatku. moje pytanie brzmi, czy mogę teraz prosić pracodawcę o wypłatę zaległego podatku na rękę jako że od wypłaty potrancał mi podatek a go nie płacił? |
To jak Cię tknęło? Przecież w każdym "launie" za luty, marzec, kwiecień, maj i czerwiec chyba wyraźnie stało, że podatek masz ściągany a nie doliczana jest Ci kwota wolna od podatku (34034 ISK)?
Więc albo pracodawca Cię oszukiwał i na pasku wypłaty to masz - ale to żadnej logiki się nie trzyma....
Albo po prostu Cię nie zarejestrował, bowiem w obecnej chwili walka o kartę podatkową i otrzymanie dzięki niej w/w ulgi lezy tak naprawdę po stronie pracownika... Oczywiście 90% pracodawców pomaga i załatwia skattkort ale nie wszyscy.
Wystarczy, że sama udasz się do RSK, wyrobisz sobie skattkort i pracodawca wypłaci Ci wszystkie niewykorzystane ulgi z najbliższą wypłatą...
Jeśli to już prawie pół roku - to jeśli trzymamy się wersji drugiej - sama coś przespałaś....
A poza tym nie ma opcji, że nikt nie wie, że pracujesz - część Twojego wynagrodzenia idzie na składki ubezpieczeniowe (4%) i Związki Zawodowe (1%)...
To akurat w Twoim przypadku są najbardziej ważne instytucje - RSK i podatkami będziesz się przejmować w przyszłym roku w marcu.
Chyba, że na Twoim "launie" też nie ma takich pozycji - to ja bym wtedy szedł na policję...
Tig |
|
| Powrt do gry |
|
|
| BOŻENA/MAGDALENA
| | Doczy: 07 Cze 2007 | | Posty: 31 | | Skd: POLSKA/HAFNARFJORDOUR |
|
| Wysany: 14 Lip 2008, 22:47 Temat postu: problem z wyplata |
|
|
| Mr TIG napisa: | | em1919 napisa: | | mam problem z podatkiem w miejscu pracy. pracowalam w firmie od lutego. dzis cos mnie tknelo żeby iść sprawdzić czy płącony ejst za mnie podatek, okazało się że nie. Od marca do czerwca nikt nawet nie zarejestrował mnie na skattkort i nikt nie wie że ja pracuje. Pracodawca nie płaci podatku. moje pytanie brzmi, czy mogę teraz prosić pracodawcę o wypłatę zaległego podatku na rękę jako że od wypłaty potrancał mi podatek a go nie płacił? |
To jak Cię tknęło? Przecież w każdym "launie" za luty, marzec, kwiecień, maj i czerwiec chyba wyraźnie stało, że podatek masz ściągany a nie doliczana jest Ci kwota wolna od podatku (34034 ISK)?
Więc albo pracodawca Cię oszukiwał i na pasku wypłaty to masz - ale to żadnej logiki się nie trzyma....
Albo po prostu Cię nie zarejestrował, bowiem w obecnej chwili walka o kartę podatkową i otrzymanie dzięki niej w/w ulgi lezy tak naprawdę po stronie pracownika... Oczywiście 90% pracodawców pomaga i załatwia skattkort ale nie wszyscy.
Wystarczy, że sama udasz się do RSK, wyrobisz sobie skattkort i pracodawca wypłaci Ci wszystkie niewykorzystane ulgi z najbliższą wypłatą...
Jeśli to już prawie pół roku - to jeśli trzymamy się wersji drugiej - sama coś przespałaś....
A poza tym nie ma opcji, że nikt nie wie, że pracujesz - część Twojego wynagrodzenia idzie na składki ubezpieczeniowe (4%) i Związki Zawodowe (1%)...
To akurat w Twoim przypadku są najbardziej ważne instytucje - RSK i podatkami będziesz się przejmować w przyszłym roku w marcu.
Chyba, że na Twoim "launie" też nie ma takich pozycji - to ja bym wtedy szedł na policję...
Tig |
odnosnie twoiego zdziwienia ,
na ,, launie,, pracodawca moze pisac potracenia na zwiazki, orlof do wyplaty ,skladki na ubezpieczenie oraz podatek ale nic z tych zeczy nie odprowadzac znam takie przypadki.
potracal na zwiazki i inne przez ponad 2 lata i sie okazalo ze nieodprowadzal ani korony a sprawa wyszla jak przy okazji poszedl ze znajomym w calkiem innej sprawie ale skoro juz tam byl to sprawdzil. dlatego nie zawsze trzeba wierzyc w to co jest napisane na ,,launie..
wiec niedziw sie bo jak widac na islandi wszystko jest mozliwe |
|
| Powrt do gry |
|
|
| em1919
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| | Doczy: 19 Mar 2008 | | Posty: 18 | |
|
| Wysany: 15 Lip 2008, 20:04 Temat postu: |
|
|
| nie mam żadnych launów. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| em1919
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| | Doczy: 19 Mar 2008 | | Posty: 18 | |
|
| Wysany: 15 Lip 2008, 20:05 Temat postu: |
|
|
| acha i dzieki za pomoc ale juz sprawa zostala wyjasniona i pracodawca ureguluje wszystko za pol roku, bo podobno przegapil w co nie wierze. |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 15 Lip 2008, 21:02 Temat postu: Re: problem z wyplata |
|
|
| BOŻENA/MAGDALENA napisa: |
odnosnie twoiego zdziwienia ,
na ,, launie,, pracodawca moze pisac potracenia na zwiazki, orlof do wyplaty ,skladki na ubezpieczenie oraz podatek ale nic z tych zeczy nie odprowadzac znam takie przypadki.
potracal na zwiazki i inne przez ponad 2 lata i sie okazalo ze nieodprowadzal ani korony a sprawa wyszla jak przy okazji poszedl ze znajomym w calkiem innej sprawie ale skoro juz tam byl to sprawdzil. dlatego nie zawsze trzeba wierzyc w to co jest napisane na ,,launie..
wiec niedziw sie bo jak widac na islandi wszystko jest mozliwe |
Pewnie, że wierzyć nie trzeba, ale nie zapomnij, że co pół roku dostajesz informacje o składkach emerytalnych od swojej firmy ubezpieczeniowej, Związki też mają w zwyczaju coś tam naskrobać.
Jeśli przez ponad 2 lata ktoś takiej korespondencji nie otrzymuje i się tym nie interesuje, to poniekąd sam sobie jest winny. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| WielkiBialyKrolik
 | | Doczy: 08 Cze 2008 | | Posty: 1422 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 16 Lip 2008, 2:50 Temat postu: |
|
|
mnie moj pracodawca probowal zrobic w konia z wyplata w tamtym miesiacu (moj pierwszy miesiac na IS) sam wymyslil sobie przepisy, byly one oczywiscie niezgodne z tymi z VR. Sprawdzilam zestawienie i nie wiedzialam czy zaczac sie smiac czy nawrzeszczec na niego, nie wiedzialam, ze mozna zrobic tyle bledow na ''liscie plac''. Zadzwonilam do VR i powiedzialam co i jak, dowiedzialam sie wszystkiego i poszlam z tym do szefa, ten, ze nie nie mam racji, ze on kontaktowal sie z unia i ze wszystko jest ok, ale sprawdzi to jeszcze raz. zdenerwowalam sie mowiac delikatnie  pojechalam do VR i wszystkiego sie dowiedzialam (tzn. babeczka potwierdzila tylko to co wczesniej uslyszalam przez telefon) dostalam tez materialy gdzie wszystko bylo wyszczegolnione. Babeczka powiedziala, ze mam pogadac z nim raz jeszcze, a jezeli bedzie robil problemy to mam zawiadomic unie i ze jak mi poprawi zestawienie, to mam podejsc do niej i ona to przeliczy. Po kilku dniach przyszedl szef i pokazuje mi zestawienie. Sprawdzilam, znowu bylo pelno bledow, poszlam do niego, za chwile przyszedl i dal mi znowu, tym razem z innymi bledami i tak chyba 4 razy wedrowalo. Wreszcie zrobil tak jak powinno byc. Zastanawia mnie jak bedzie to wygladac w tym miesiacu  oczywiscie zwalal wine na program placowy, niezla sciema 
Ps. ciekawe jak dlugo jeszcze tu popracuje
_________________
"Najczęściej nadmierne wymagania w stosunku do kobiet mają ćwokowate oblechy. " |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Uytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj si, by sprawdzi wiadomoci
