Boom budowlany - koniec czy poczÄtek?

Ĺukasz · Wysłany: 24 Mar 2008, 15:22 Temat postu: Boom budowlany - koniec czy poczÄtek?

banki odmawiaja kredytow dla firm ten BUM budowlany powoli staje.w mojej firmie gdzie pracuje 14 Polakow zaczynaja sie zwolnienia poniewaz niema pracy!kiedys musi sie to skonczyc moim zdaniem ten czas nadszedĹ.Co sadzicie na ten temat???
_________________
West Coast

Grazyna · Wysłany: 24 Mar 2008, 15:36 Temat postu:

Ja teĹź coĹ slyszaĹam w tym temacie, nie ciekawie siÄ zapowiada przyszĹoĹÄ budowcictwa.
_________________
Brunetka

Highlander · Gość

Nieciekawie zapowiada sie przyszĹoĹÄ tego kraju w caĹoĹci.

felga12 · Gość

Grazyna · Wysłany: 24 Mar 2008, 16:57 Temat postu:

To co narodowy odwrĂłt z ziemi Islandzkiej do Polskiej?
_________________
Brunetka

Ĺukasz · Wysłany: 24 Mar 2008, 17:01 Temat postu:

wiesz zalezy czesc ludzi tu cos trzyma maja samochody lub mieszkania pokupywane w kredytach ale teraz nawet ze sprzedaza jest problem ludzie ktorzy sa typowo na zarobku tylko wezma torbe i pojada do domu
_________________
West Coast

Kryspingdynia · ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1

Powiedzcie to tym misiakom ktorzy protestowali przeciwko budowie hut na wyspie, nawet na tym forum czytalem idiotyczne obawy o srodowiko Islandii ekologow oderwanych od rzreczywitoci, jedno miejce pracy w hucie generuje ok 7 miejc pracy w calym kraju, nie mowiac o juz szczycie inwestycji i o dodatkowych uzupelniajacych inwestycjach w domy, drogi i infratrukture. Konczy sie rowniez boom mieszkaniowy na zachodzie wywolany tanimi kredytami i ronacymi za tym spekulacyjnie cenami a w usa przeklada sie to na kryzys, ktory ogarnia kolejno kraje europejkie. Jezcze nie czytalem dane za 2007 rok ale myle, ze przyjechalo do pracy kilka tysiecy ludzi i rynek jest juz przepelniony, schlodzenie miezkaniowki juz widoczne, czekac tylko jak spadna ceny a po tym masowe zwolnienia na budowach.

gorecko · Wysłany: 24 Mar 2008, 18:46 Temat postu:

witam, jeĹli coĹ Ĺşle to przepraszam, bo pierwszy raz zabieram gĹos.... mĂłj mÄĹź musiaĹ wrĂłciÄ do Polski po miesiÄcu, bo nie mĂłgĹ znaleĹşÄ pracy, razem z nim wrĂłciĹo okoĹo 10 osĂłb, z kontaktĂłw z ludĹşmi z firmy, ktĂłrzy zostali - wracajÄ na poczÄtku kwietnia, bo nie ma alternatywy. nawet jesli angielski majÄ opanowany, to poprostu nie ma tyle pracy, mÄz pracowaĹ dla firmy odnajmujÄcej pracownikĂłw - wniosek braĹ od firmy ponad 2000 koron za godz. pracownika, a wtym samym czasie przychodzili do firmy polacy, ktĂłrzy wykonywali ta samÄ pracÄ za 650 koron..... wiadomo kogo firma wybraĹa ... zastanawia mnie tylko jak Ci Polacy Ĺźyli jeĹli brali po 650 - 700 koron/godz. Mnie jest strasznie szkoda, bo miaĹam nadziejÄ, Ĺźe uda nam sie osiÄĹÄ caĹÄ rodzinÄ, ale przy dzisiejszym kursie poprostu sie nie opĹaca. mniej wiecej 130 000 to 1000 euro co daje na zĹotĂłwki 3500 zĹ (+-) a koszty zycia sÄ duzo droĹźze niz w Polsce Sad

gorecko · Wysłany: 24 Mar 2008, 18:47 Temat postu:

* wniosek szef mÄĹźa braĹ 2000 koron za pracownika *

rzuraf · Wysłany: 24 Mar 2008, 22:09 Temat postu:

[quote="gorecko"] zastanawia mnie tylko jak Ci Polacy Ĺźyli jeĹli brali po 650 - 700 koron/godz.

rzuraf · Wysłany: 24 Mar 2008, 22:10 Temat postu:

Ale poprzestawiaĹem, nawet cytatu wkleic nie umie :Dchyba wiadomo o co chodzi ??

Kryspingdynia · ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1

[quote="rzuraf"]

mariusx · Gość

Wielu polakow pracujacych na budowach jedzie gdzie indziej, kurs korony jest tragiczny - juz to spowoduje kryzys w budownictwie, brak rak do pracy. Jakos nie widze islandczykow montujacych zbrojenie w deszczu i sniegu 12h dziennie.

Poza tym ceny mieszkan sa strasznie wywindowane, kiedys ta "banka " peknie, kredyty na mieszkania sa udzielane w walutach "twardych" - odsetki do splaty rosna w zatraszajacym tepie. Znajomemu w ciagu ostatnich 2 mscy z 50 tys euro, "zrobilo" sie ponad 60 tys !!!!!

Islandie czeka b.zimy prysznic Sad

Odnosnie hut, to jak myslicie dla amerykanskich firm proukujacych aluminium na IS na reke jest wysoka wartosc korony, czy niska? Twisted Evil

Kryspingdynia · ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1

gdyby tylko koszty wytwazania na wyspie byly tylko w koronach to oczywicie nizsza wartosc korony bylaby lepsza dla alcoa, ale wiekszoc kosztow tj. energia elektryczna jest prawdopodobnie umowa za 1KWh ustalona w $ i to w zaleznoci od swiatowych cen aluminium ok 2-3 centy za 1KWh tak wiec wytwarza sie kilka zaleznosci jednoczenie gdzie teoretycznie kursy kilku walut bioracych w procesie oraz ceny aluminium moga sie tak rozjechac, ze teoretycznie moze powstac dowolny wariant oplacalnoci.

viking · User bywa zĹoĹliwy, IGNORUJ takie posty!

KrzynioPL · Wysłany: 25 Mar 2008, 7:51 Temat postu:

tak jest zgadzam sie z kolega - moze wielu osobom tylek odmiekl bo za niego polak robil ale prawda jest taka, ze bez nas tez dadza sobie rade ... jakos przed wstapieniem Polski do Unii Europejskiej inne kraje dawaly sobie rade bez polskich pracownikow

Very Happy

_________________
dajcie mi czĹowieka a znajdÄ na niego paragraf Smile

Grazyna · Wysłany: 25 Mar 2008, 9:52 Temat postu:

I znowu potwierdza siÄ powiedzenie " Punkt widzenia zaleĹźy od punktu siedzenia" . Dla PolakĂłw, ktĂłrzy przyjechali tu z myĹlÄ szybkiego zarobku i powrotu na Ĺono rodziny czekajÄcej w Polsce obecna sytuacja to kres ich marzeĹ. A takich jest prawdopodonie tutaj wiÄkszoĹÄ. Ale dla tych co tu zamierzajÄ mieszkaÄ na staĹe ze swoimi rodzinami, moĹźe sytuacja nie jest najlepsza ale na pewno nie oznacza koĹca Ĺwiata. Dla tych co przybyli tutaj z dwa lata temu Islandia byĹa rajem w porĂłwnaniu np. z zarobkami w Polsce. Ale wszsytko co dobre nie trwa wiecznie. PrzewaĹźnie Polacy pracowali po kilkanaĹcie godzin na dobÄ i liczyli kaĹźdÄ koronÄ,Ĺźeby jak najwiÄcej przesĹaÄ rodzinie. Ale czy tak wyglÄda normalne Ĺźycie? Normalna Islandzka rodzina nie haruje caĹymi dniami ,Ĺźeby jak najwiÄcej zarobiÄ. I nie wszyscy co roku jeĹźdzÄ za granicÄ odpoczÄÄ. ĹťyjÄ po swojemu nie zamartwiajÄc siÄ , jak to majÄ w zwyczaju Polacy. JeĹźeli komuĹ tu nie pasuje nikt go na siĹÄ nie trzyma, trudno passa nie trwa wiecznie. Czemu nikt nie potrafi siÄ cieszyÄ tym,Ĺźe mĂłgĹ przez ten czas co tu pracowaĹ odĹoĹźyÄ trochÄ grosza i teraz moĹźe spokojnie jechaÄ do Polski. Chyba nie pazernoĹÄ daje tak znaÄ o sobie. Teraz gdy caĹy Ĺwiat praktycznie stoi przed Plakami otworem chyba znajdzie siÄ inna alternatywa, dla tych co im za maĹo wiecznie.
_________________
Brunetka

Grazyna · Wysłany: 25 Mar 2008, 10:33 Temat postu:

Chyba byĹam znowu zĹoĹliwa. JeĹli komuĹ dokuczyĹam to przepraszam.Islandia ma swoje lepsze i gorsze czasy tak jak zycie.
_________________
Brunetka

gorecko · Wysłany: 25 Mar 2008, 10:44 Temat postu:

ja siÄ z tym wszystkim zgadzam, ale zdaje mi siÄ Ĺźe kaĹźdy z Polakow przyleciaĹ na Islandie, zeby lepiej zyc czy lepiej zarabiac. My z mezem planowalismy osiasc w Islandii na dluzej, ale przy jego 140 000 tysiacach bo tak mniej wiecej zarobil, nie bylo mowy o odlozeniu, poprostu zabraklo czasu. Z tych pieniedzy musial zaplacic mieszkanie, odliczony zostal bilet, zycie i nie wiele zostalo Sad

Mysle, ze te klopoty gospodarski odczuja wszscy nawet Islandczycy, ktorzy zdaja sie tym nie przejmowac. jak czytalam na jednej ze stron po swietach planowane sa porzadne podwyzki cen. mniej wiecej o tyle ile stracila korona..... takze zycze wam cierpliwosci i stabilizacji, ja ososbiscie licze na ta stabilizacje, bo moze wtedy bedzie prosciej zebrac rodzine i dolaczyc do was Smile

unregistered · Dołączył: 18 Mar 2005