Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: 23 Lut 2005, 9:34 Temat postu: Jazda po interiorze : pytanie |
|
|
Na początek wyznanie: jestem pod wrażeniem tej strony. Widzę że grupa Islandofilów może nie jest wielka, ale prężna. Stronę znalazłem w sumie przypadkiem, bo też ostatnio załapałem bakcyla na Islandię.
Planuję właśnie podróż wynajętym samochodem (przełom czerwca i lipca) -klasyczna pętelka plus parę wypadów w bok np. Fiordy Zachodnie - i nie dają mi spać dwie sprawy:
Czy samochodem osobowym bez 4x4 można w lecie dojechać do Landmannlaugar (od płn-zach. drogą F208; że się nie da dojechać od Eldgja to podobno pewne) ?
I drugie pytanie: czy przejezdna jest dla takich samochodów droga F550 do Husafell (zjazd z drogi F52 przy Biskupsbakka) ?
Proszę o odpowiedź kogoś kto tamtędy przejeżdzał lub po prostu wie ;)
Ostatnio zmieniony przez moojcik dnia 23 Lut 2005, 11:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
| karuta Alpha Team
| Dołączył: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysłany: 23 Lut 2005, 9:38 Temat postu: |
|
|
napewno wie Jola i zaraz odpisze  |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Jola
 | Dołączył: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysłany: 23 Lut 2005, 15:16 Temat postu: |
|
|
Już pędzę z odpowiedzią
Wszystkie drogi F są drogami górskimi i nie zalecane jest poruszanie się po nich samochodami bez napędu na 4 koła. Jednak tam, gdzie nie ma brodów i zbyt wielkich wybojów na drogach można próbować takim samochodem przejechac.
1) Do Landmannalaugar, drogą o której piszesz powinieneś sobie dać radę zwykłym autem. Nie ma tam brodów, droga w miarę równa. Paręset metrów przed schroniskiem w Landmannalaugar jest bród i kładka dla pieszych - zostaw więc samochód przed rzeczką i dojdź już dalej piechotą. Drogą F208 od południa i F225 od zachodu nie radzę nawet próbować bez 4x4. W brodzie na F225 utknęliśmy lekko nawet Jeepem.
2) F550 do Husafell z F52 na skrzyżowaniu przy Biskupsbrekka (nie Biskupsbakka ) też nie będziesz miał problemów. A widoczki - palce lizać!
Pamiętaj o jednym. Niby termin Twojej wyprawy jest taki, że drogi powinny być najlepszej jakości niż w innej części roku, ale ich stan zależy od pogody i od tego jaka była ostatnia zima. Jeśli założyć, że ich stan byłby podobny do tego, kiedy my tam byliśmy, to te dwie drogi będą dla Ciebie przejezdne. Możesz śmiało umieścić je w planach swojej podróży. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany: 23 Lut 2005, 15:34 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za odpowiedź. W takim razie oba miejsca włączam do programu.
Chciałbym zasięgnąć opinii w jeszcze jednej sprawie. Planujęmy mały trekking przy wodospadzie Detifoss. Mianowicie chcemy zostawić autko w Absyrgi i autobusem dojechać do Detifoss (zachodnim brzegiem rzeki). Stamtąd chcemy ruszyć z powrotem na piechty wzdłuż rzeki (z plecakami i namiotem). Po drodze wypada nocleg przy przy jakimś wodospadzie, którego nazwy teraz nie pomnę (nie chciałbym obrazić kolejnego biskupa :wink: ). Kolejnego dnia powinniśmy wrócić do Absyrgi.
Czy to ma sens (jeżdżą tam naprawdę autobusy) ? I czy jest to warte tego wysiłku - może są w tym rejonie ciekawsze formy spędzania wolnego czasu ?
Jeszcze raz thx za wskazówki i pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Jola
 | Dołączył: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysłany: 23 Lut 2005, 16:44 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem, autobus jedzie tylko wschodnią stroną Dettifoss - to o wiele lepsza droga. Strona zachodnia miała być poprawiana, ale nic mi o tym nie wiadomo, żeby się coś już szczególnie zmieniło. Sam wodospad jest cudowny, po drodze masz jeszcze inne wodospady: Selfoss (piękny, w kształcie podkowy), Hafragilsfoss i pomniejsze. Jednak teren jest dość monotonny - płaski teren, w zasadzie nic szczególnego, prócz ciągnącej się wzdłuż drogi Jökulsá á Fjöllum. Z daleka tylko widać jakieś górki.
Ja bym Ci jednak radziła podjechać sobie samochodem stroną zachodnią, zostawić auto, pochodzić wzdłuż rzeki i zobaczyć wszystkie wodospady z od tej strony. Potem przejechać sobie stroną wschodnią i też wszystko to pooglądać. Niby to te same wodospady będą ale wrażenia i widoki zupełnie inne! Od dawna trwają spory, która strona Dettifossa jest ładniejsza i zdania są podzielone - zobacz to na własne oczy Jeśli podjedziesz sobie autem, to jestes w stanie zobaczyc obie strony rzeki, a jesli wybierzesz piechotkę, to jednej z tych niewątpliwych atrakcji nie zaliczysz.
Dobrze, że wybrałeś też Ásbyrgi - nie wyrzucaj go z planów pod żadnym pozorem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany: 23 Lut 2005, 16:52 Temat postu: |
|
|
A zachodnia strona jest dostępna dla samochodów 2x4 ?
Wydaje mi się że gdzieś czytałem, że nie za bardzo.
PZDR |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Jola
 | Dołączył: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysłany: 23 Lut 2005, 16:54 Temat postu: |
|
|
Jeśli będziesz jechał powoli i delikatnie, to dojedziesz. Brodów nie ma, płaski teren. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| krzyku
| Dołączył: 13 Cze 2008 | Posty: 5 | |
|
Wysłany: 11 Sie 2008, 18:51 Temat postu: brody na f208 i f26 |
|
|
siema! czy od poludnia na f208 i pozniej na f26 sa jakies brody?pytam o mozliwosc (i sensownosc?) pokonania tej trasy wybitnym samochodem terenowym marki suzuki grand vitara..wielkie dzieki, pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
| krzyku
| Dołączył: 13 Cze 2008 | Posty: 5 | |
|
Wysłany: 11 Sie 2008, 18:54 Temat postu: .. f208 i f26 cd |
|
|
aha.mowie o przelomie sierpnia i wrzesnia. sorry ;-) |
|
Powrót do góry |
|
 |
| jacek_b
| Dołączył: 20 Lut 2009 | Posty: 1 | |
|
Wysłany: 20 Lut 2009, 9:36 Temat postu: Islandia w 11 dni |
|
|
witajcie!
wybieramy sie z moja przyszla Zona na Islandie w podroz poslubna i mam kilka pytan:
- bedziemy 11 dni na wyspie, przylatujemy w nocy: wymyslilem, zeby przenocowac gdzies w Reykjaviku, zwiedzic miasto, jeszcze jeden nocleg a potem wypozyczyc samochod i jazda. BTW gdzie mozna tanio przenocowac?
i czy to w ogole dobry pomysl, czy za duzo czasu Waszym zdaniem tracimy w stolicy?
- w ktorej wypozyczalni najtaniej wypozyczyc auto? przejrzalem te najpopularniejsz (sixt, budget, hertz,avis) i ceny sa raczej porownywalne. czy cos przeoczylem? dodam,ze chcemy wziac 4x4, aby zjezdzic troche interioru.
to tyle na razie, bede wdzieczny za wszelkie porady!
dzieki! |
|
Powrót do góry |
|
 |
| yourbrotherthebeer
| Dołączył: 15 Lis 2008 | Posty: 198 | Skąd: Keflavik |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| yourbrotherthebeer
| Dołączył: 15 Lis 2008 | Posty: 198 | Skąd: Keflavik |
|
Wysłany: 20 Lut 2009, 10:15 Temat postu: |
|
|
jesli chodzi o noclegi, to polecam jednak hostele
warunki przyzwoite, a cena jednak bardzo atrakcyjna w porownaniu do wszystkiego innego
http://www.hostel.is/extern.asp?cat_id=50 |
|
Powrót do góry |
|
 |
| aguirre
| Dołączył: 08 Mar 2007 | Posty: 24 | Skąd: Tychy |
|
Wysłany: 27 Mar 2009, 14:12 Temat postu: jeszcze jedna wypożyczalnia |
|
|
My korzystaliśmy z tej: http://geysir.is |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Speedy Bandito
| Dołączył: 17 Cze 2009 | Posty: 3 | |
|
Wysłany: 17 Cze 2009, 22:37 Temat postu: |
|
|
Witam! Wybieram się na Islandię na przełomie lipca i sierpnia i mam takie pytanko: czy trasa Kjolur jest przejezdna dla samochodu o głębokości brodzenia 30 cm (Subaru Forester)? Zamierzam ją przejechać a czytałem o jakiś brodach w północnej części tej trasy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stan
 | Dołączył: 12 Sie 2007 | Posty: 689 | |
|
Wysłany: 18 Cze 2009, 1:04 Temat postu: |
|
|
Speedy Bandito napisał: | Witam! Wybieram się na Islandię na przełomie lipca i sierpnia i mam takie pytanko: czy trasa Kjolur jest przejezdna dla samochodu o głębokości brodzenia 30 cm (Subaru Forester)? Zamierzam ją przejechać a czytałem o jakiś brodach w północnej części tej trasy. |
jechalem w tamtym roku w sierpniu i brodow nie widzialem, same mosty. _________________ Divided We Stand, United We Fall!
NSK |
|
Powrót do góry |
|
 |
| rob4l69
 | Dołączył: 14 Cze 2009 | Posty: 41 | Skąd: Stąd! Fra Pollandi |
|
Wysłany: 20 Cze 2009, 1:03 Temat postu: |
|
|
stan napisał: | Speedy Bandito napisał: | Witam! Wybieram się na Islandię na przełomie lipca i sierpnia i mam takie pytanko: czy trasa Kjolur jest przejezdna dla samochodu o głębokości brodzenia 30 cm (Subaru Forester)? Zamierzam ją przejechać a czytałem o jakiś brodach w północnej części tej trasy. |
jechalem w tamtym roku w sierpniu i brodow nie widzialem, same mosty. |
Kjolur na dobra sprawe to mozna dobra osobowka przejechac ;] _________________ United We Stand, Divided We Fall!
Agnostic Front, Oi! |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stan
 | Dołączył: 12 Sie 2007 | Posty: 689 | |
|
Wysłany: 20 Cze 2009, 1:16 Temat postu: |
|
|
rob4l69 napisał: |
Kjolur na dobra sprawe to mozna dobra osobowka przejechac ;] |
ale taką rozklekotaną, bo jak nie rozklekotaną to pod koniec rozklekotana będzie. szczegolnie odcinek do hveravellir nieprzyjemny, ale potem juz fajnie. _________________ Divided We Stand, United We Fall!
NSK |
|
Powrót do góry |
|
 |
| rob4l69
 | Dołączył: 14 Cze 2009 | Posty: 41 | Skąd: Stąd! Fra Pollandi |
|
Wysłany: 20 Cze 2009, 11:39 Temat postu: |
|
|
stan napisał: | rob4l69 napisał: |
Kjolur na dobra sprawe to mozna dobra osobowka przejechac ;] |
ale taką rozklekotaną, bo jak nie rozklekotaną to pod koniec rozklekotana będzie. szczegolnie odcinek do hveravellir nieprzyjemny, ale potem juz fajnie. |
Ok zgoda
A co masz w swej stopce?  _________________ United We Stand, Divided We Fall!
Agnostic Front, Oi! |
|
Powrót do góry |
|
 |
| michal-krakow
| Dołączył: 23 Sty 2006 | Posty: 45 | Skąd: Kraków |
|
Wysłany: 6 Lip 2009, 17:29 Temat postu: |
|
|
Przy mnie miejscowi przejechali Kjolur toyotą corollą więc forester powinien dać radę bez problemu |
|
Powrót do góry |
|
 |
| aguirre
| Dołączył: 08 Mar 2007 | Posty: 24 | Skąd: Tychy |
|
Wysłany: 27 Lip 2009, 12:52 Temat postu: yaris |
|
|
Ja widziałem Yarisa - nie wiem dokąd, dojechał, ale na Kjolurze był |
|
Powrót do góry |
|
 |
|