| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
| Autor |
Wiadomo |
| O.E.
Opiekun Forum
 | | Doczy: 03 Lut 2004 | | Posty: 2552 | | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
 Wysany: 26 Kwi 2005, 13:53 Temat postu: Pryszcze |
 |
|
| Jean Valjean napisa: | | Dzis studia w innym kraju to jest praktycznie pryszcz, jest mnostwo programow pozwalajacych studentom wyjezdzac za granice, programow których nie było wczesniej!!! |
Z tego co ja wiem, to większość tych programów działała wcześniej (przed przystąpieniem), gdyż byliśmy stowarzyszeni z UE. Program Leonardo da Vinci obejmuje również Islandię.
Studenci jeździli za granicę od wielu lat. Z pewnością zniesienie wielu wymogów biurokratycznych zwiększy tę liczbę, ale to tylko oznacza, że trzeba walczyć z biurokracją, a nie wchodzić do UE 
| Cytat: | | .... nie mowiac juz o dotacjach unijnych dla studentów, chcacych np. organizować kulturalne heppeningi za granica, i to nie sa teksty z gazet bo ja znam takich ludzi, którzy nigdy by nie mogli wyjechac, zamieszkac w innym kraju gdyby nie pomoc Unii Europejskiej... |
Oczywiście, że Unia daje nam pieniądze, musi oficjalnie pokazywać, że nam pomaga, choć ja twierdzę, że to tylko wracają do nas nasze własne pieniążki (niestety w nikłym procencie).
Bo Polska płaci do UE składkę (choć to też tylko czubek góry lodowej pieniędzy jakie na nas Unia zarabia).
Ja bym wolał, by kasa została w Polsce, by mądry rząd dawał studentom dotacje, albo bogaci biznesmeni-sponsorzy.
Powstało całe mnóstwo fundacji i stowarzyszeń, które żyją dzięki kasie z Unii. Organizują one happeningi prounijne i inne propagandowe akcje podobne do tych z lat pięćdziesiątych.
Za parę Euro są w stanie śpiewaćpiosenki o przyjaźni i wspólnej sprawie.
To jest po prostu żenujące.
(Nie dotyczy to oczywiście wszystkich biorących pieniądze, bo niektórzy robią rzeczy dobre).
| Cytat: | | ciekaw jestem czy mieszkancy Minska tez tak maja? Nie, nie maja, i dlatego gdybysmy nie byli w Unii było by nam blizej do Białorusi... |
No comments
| Cytat: | | nie mowiac juz o tym, ze punkty jakie zbiera sie za cwiczenia na Uniwersytecie w warszawie, sa respektowane takze na innych zachodnich uczelniach , przez co zmiana uczelni z formalnego punktu widzenia nie stanowi problemu poniewaz uniwersytety sa kompatybilne, wczesniej nie były |
Nie jest to prawdą, bo gdy ja studiowalem to już wchodził system punktacji. Z pewnością jego pełne wprowadzenie przyspieszyła Unia, ale bez przesady - to jest wynalazek bodajże amerykański i nie dotyczy tylko Unii, a wszystkich renomowanych uczelni na świecie.
| Cytat: | | a malzenstwa? Moj przyjaciel ozenił sie ze Słowaczka, do czasu gdy nie bylismy w Unii mieli oni ogromne problemy z biurokracja, dochodziło do absurdów, przychodziła policj ai sprawdzała czy szczotki do zebów sa 2 w łazience, kilka razy sie okazywało, ze aby przedłuzyc pobyt dla malzonki Tomek musiał jechac na granice polsko-słowacka po jakies papiery.... |
Czyli raz jeszcze: wystarczy walczyć z biurokracją i będzie OK.
Pozytywne zmiany jakie mi podałeś dotyczą dwóch sfer: pieniędzy i mniejszej(!) biurokracji w sprawach transgranicznych.
Pieniądze, to moglibyśmy sobie sami dać więcej, a sprawy transgraniczne załatwia układ z Schengen, który mogą podpisać państwa spoza UE.
Unia najpierw nam dużo zabrała a potem, gdy nagle coś daje, to cieszymy się jak dzieci.
To jak z tymi młodzieńcami, którzy uratowali staruszkę, bo... przestali ją kopać 
To kraje unijne wprowadziły dla Polaków wizy, zakaz pracy, obowiązek posiadania różnych dokumentów. Gdy wstąpiliśmy do UE wycofalite zakazy - to nie jest pozytywne, to jest powrót do normalności.
Ale nie dajmy się zwariować! Za parę Euro i łaskę zniesienia granic mamy być happy?
Mam wrażenie, że ponieważ Unia działa na zasadach politycznych, to dochodzi do zróżnicowania przepisów w różnych krajach (np. my płacimy część składki za Wielką Brytanię, która jest zwolniona ze składki). Powstające antagonizmy prowadzą do odwrotnego skutku niż zamierzali duchowi założyciele Unii. Zamiast bratać różne narody, one zaczynają ze sobą niezdrowo konkurować.
Oczywiście, my Polacy jeszcze zachłystujemy się tymi wszystkimi łaskami wielkich braci.
Unia jest tworem nieco "sztucznawym" i wiele osób przewiduje, że to zaowocuje w końcu rozpadem Unii.
Polska na pewno z Unii nie wystąpii (chyba, że zmieni się rząd), ale mogą z niej wyjść inne państwa, w których niezadowolone społeczeństwa wymuszą taki krok.
Na razie jedynym i właściwie nieznaczącym precedensem było wystąpienie Grenlandii ze struktur UE.
A w traktacie nie ma nic o tym w jaki sposób można z Unii wyjść... a to oznacza, że gdyby małe państwo chciało wyjść, to mogłoby być "szantażowane" przez wielkich braci. Dlatego my będziemy się tu cieszyć z Unii, a ona skończy się dalej na zachodzie (o ile się skończy).
Mniej katastrofalny scenariusz zakłada reformę UE... ale tu jest zbyt dużo graczy, by do takiej reformy w 100% dojść mogło i to szybko.
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
| Powrt do gry |
|
 |
| lenny
| | Doczy: 15 Mar 2005 | | Posty: 216 | | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
| Wysany: 26 Kwi 2005, 14:46 Temat postu: |
|
|
| Odżajer napisa: | | tego co ja wiem, to większość tych programów działała wcześniej (przed przystąpieniem), gdyż byliśmy stowarzyszeni z UE. Program Leonardo da Vinci obejmuje również Islandię. |
Owszem programy te w wiekszosci istnialy wczesniej, ale i inne byly zasady wyjazdow (zwykle bardziej skomplikowane).8)
Tak sie sklada, ze w okresie przed wstapieniem do UE mialem okazje studiowac w Hiszpanii w ramach programu Socrates, wiec troche jestem w temacie. Polscy studenci, przed wstapieniem do UE, mieli mozliwosc wyboru na studia jedynie krajów czlonkowskich Unii. Sytuacja zmienila sie po wstapieniu Polski do Unii, gdyz czlonkowie Unii maja mozliwosc wyboru z listy wszystkich uczelni uczestniczacych w programie. Tak wiec lista znacznie sie rozszerzyla, jest wiekszy wybor wiec i wieksza liczba studentow moze skorzystac z programu.
Nie wiem jak to jest w przypadku innych programow, ale podejrzewam ze bardzo podobnie.
Kolejnym ulatwieniem, jest fakt iz wyjezdzajac na studia do krajow czlonkowskich nie ma koniecznosci ubiegania sie o wize i zwiazanych z tym dodatkowych problemow.
Ja mialem to szczescie, ze powrot ze studiow mialem w maju, czyli juz po wstapieniu Polski do Unii i okres studiow ze granica zostal bez zadnego probelmu zaliczony na mojej uczelni, a tak łatwo nie mieli moi znajomi, ktorzy wyjezdzali na stypendia wczesniej-zawsze byly problemy z jakimis dodatkowymi zaswiadczeniami, roznicami programowymi, itp.
Biurokracja zawsze byla i bedzie, jednak po wstapieniu do Unii czesc przepisow ulegla ujednoliceniu i o wiele spraw teraz łatwiej. A argument, ze trzeba bylo walczyc z biurokracja jakos nie za bardzo mnie rusza, gdyby nie wejscie do Unii, to napewno nic w tym kierunku nie byloby zrobione, jesli nie bylo zrobione do tego czasu... 8) |
|
| Powrt do gry |
|
|
| O.E.
Opiekun Forum
| | Doczy: 03 Lut 2004 | | Posty: 2552 | | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
| Wysany: 26 Kwi 2005, 15:33 Temat postu: |
|
|
| lenny napisa: | | A argument, ze trzeba bylo walczyc z biurokracja jakos nie za bardzo mnie rusza, gdyby nie wejscie do Unii, to napewno nic w tym kierunku nie byloby zrobione, jesli nie bylo zrobione do tego czasu... 8) |
No skoro tak uważasz, to OK, chciałbym jednak zauważyć, że niektóre kraje zwalczyły biurokrację właśnie podpisując układ z Schengen.
Ciekaw jestem, czy Islandczycy lub Szwajcarzy mają problemy jeśli chcą studiować za granicą...
Po prostu rozdzielcie w umysłach wejście do UE z pewnymi ułatwieniami, które de facto można było osiągnąć inną drogą.
Oczywiście najłatwiej mieć za darmo wyleczoną wątrobę, gdy chcecie być dawcą wątroby dla jakiegoś milionera 
Oczywiście, że Unia "coś" musiała nam dać... w końcu głupia nie jest.
Podobnie mogliby tłumaczyć ci którzy chcialiby Polskę wpisać do WNP. Gdybyśmy tam weszli to moglibyśmy za darmo studiować we wszystkich krajach WNP... Rosja może obniżyłaby dla nas cenę ropy...?
Można znaleźć mnóstwo zalet wstąpienia do WNP, więc mówiąc o UE pomyślcie, czy aby świat jest binarny i czy tylko można być dobrym lub złym?
Unia w jej obecnym politycznym kształcie jest raczej bardzo zła... ale my dostrzegamy jedynie "marchewkę", którą się nas wabi
(Wszyscy zresztą znają tę ciekawostkę o tym, że w UE marchew to owoc...)
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
| Powrt do gry |
|
|
| lenny
| | Doczy: 15 Mar 2005 | | Posty: 216 | | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
| Wysany: 26 Kwi 2005, 15:48 Temat postu: |
|
|
| Odżajer napisa: | | mówiąc o UE pomyślcie, czy aby świat jest binarny i czy tylko można być dobrym lub złym? |
Nie twierdze, ze UE jest czyms nieskazitelnym, a juz napewno ze jest lekarstwem na wszystkie nasze bolączki. Znajdujemy sie w czasach szybkiego rozwoju gospodarczego i potrzebujemy w miare szybko zmian, a wydaje mi sie, ze wlasnie Unia przyspieszy wprowadzenie tych zmian, nawet wbrew opieszalosci naszych politykow. Byc moze mozna by szukac roznych innych, lepszych rozwiazan, ale na to potrzeba czasu, a chyba nie chcemy pozostac w tyle i patrzec jak inne kraje sie bogaca a my pozostajemy w naszym polskim bagnie sami... |
|
| Powrt do gry |
|
|
| O.E.
Opiekun Forum
| | Doczy: 03 Lut 2004 | | Posty: 2552 | | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
| Wysany: 26 Kwi 2005, 17:41 Temat postu: Prawo |
|
|
| lenny napisa: | | Znajdujemy sie w czasach szybkiego rozwoju gospodarczego i potrzebujemy w miare szybko zmian, a wydaje mi sie, ze wlasnie Unia przyspieszy wprowadzenie tych zmian, nawet wbrew opieszalosci naszych politykow. |
Masz rację, że potrzebujemy się rozwijać.
Po pierwsze najszybciej rozwijającym się krajem na świecie jest USA, a Europa zostaje coraz bardziej z tyłu.
Po drugie był sobie pewien człowieczek, który schłodził polską gospodarkę i nasz "szalony" rozwój jest tylko odbiciem się od dna a nie prawdziwym rozwojem jaki mógłby nastąpić, gdyby rządzący lepiej rządzili.
Nie jest prawdą, że trzebaby dopiero szukać nowych rozwiązań. Nowe rozwiązania są gotowe i dostępne. Tysiące ludzi na świecie zajmuje się modelowaniem idealnych systemów zarządzania państwem. Wystarczy sięgnąć i wprowadzić.
Ktoś kiedyś powiedział, że skoro mamy wadliwe i dziurawe prawo, to znajdzmy państwo, w którym luk prawnych jest najmniej i po przetłumaczeniu na polski po prostu przyjmijmy to prawo dla całego kraju.
Takie rozwiązanie byłoby 100 razy lepsze niż łatanie dziur w już istniejącym prawie.
Po prostu nasze wejście do UE było już wcześniej przez polityków i mass-media wypromowane, więc niektórym się wydaje, że skoro taka potężna rzeka już zaczęła płynąć to lepiej wskoczyć w nią by gdzieś do przodu dopłynąć, ale ja powiadam, że lepiej jest zbudować prostą drogę do celu niż rzucać się w odmęty rzeki, która być może płynie nawet w przeciwnym kierunku.
Nie wiem skąd w ludziach taka rezygnacja i minimalizm, by wybrać tylko najmniejsze zło, zamiast skupić się na największym dobru!?
Ja Wam mówię: lepszy gołąb w garści niż wróbel w garści!
Nie dajmy sobie odkrawać ani ręki ani nogi, by zyskać palec!
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
| Powrt do gry |
|
|
| lenny
| | Doczy: 15 Mar 2005 | | Posty: 216 | | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
| Wysany: 26 Kwi 2005, 18:08 Temat postu: |
|
|
| Odżajer napisa: | | Po pierwsze najszybciej rozwijającym się krajem na świecie jest USA, a Europa zostaje coraz bardziej z tyłu. |
Chyba musze Cie rozczarowac, ale w tej chwili najbardziej dynamicznie rozwijającym sie krajem sa Chiny, co nie znaczy ze musimy sie na nich wzorowac (choc to nie byloby chyba takie zle).
| Odżajer napisa: | | Nie jest prawdą, że trzebaby dopiero szukać nowych rozwiązań. Nowe rozwiązania są gotowe i dostępne. Tysiące ludzi na świecie zajmuje się modelowaniem idealnych systemów zarządzania państwem. Wystarczy sięgnąć i wprowadzić. |
Ty to wiesz, ja to wiem, wiedza o tym tysiace ludzi w Polsce...tylko niestety nasi szanowni politycy o tym nie wiedza 8)
W tym miejscu mozna by zapytac: dlaczego nie skorzystac z modelow wypracowanych w takich krajach jak Hiszpania, Irlandia...zreszta burzliwie rozwijających sie w ostatnich latach. No, ale rownie dobrze mozna by zaproponowac modele Norweskie czy Szwajcarskie...debata na temat tego co by bylo gdyby to temat rzeka...Z pewnoscia masz duzo racji w tym co piszesz, ale rownie dobrze moje argumenty sa racjonalne i mozemy nasza dyskusje walkowac w nieskonczonosc, a i tak jak sadze nie dojdziemy do tego kto ma racje a kto nie, gdyz lezy ona po obu stronach. :wink: |
|
| Powrt do gry |
|
|
| O.E.
Opiekun Forum
| | Doczy: 03 Lut 2004 | | Posty: 2552 | | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
| Wysany: 26 Kwi 2005, 18:16 Temat postu: Chiny |
|
|
| lenny napisa: | | Chyba musze Cie rozczarowac, ale w tej chwili najbardziej dynamicznie rozwijającym sie krajem sa Chiny |
Masz rację. Chiny to światowy gigant rozwoju. Jednak myślałem o kraju demokratycznym, z którym łatwiej się utożsamić.
Po drugie USA są już na szczycie rozwoju i choć rozwijają się wolniej niż Chiny, to narazie jeszcze przodują na świecie jeśli chodzi o rozwój gospodarczy i naukowy.
| Cytat: | | Ty to wiesz, ja to wiem, wiedza o tym tysiace ludzi w Polsce...tylko niestety nasi szanowni politycy o tym nie wiedza |
Święta racja!
Od dawna to właśnie powtarzam jako dowód złych intencji i lenistwa polityków. Bo skoro tysiące ludzi mają proste rozwiązania skomplikowanych problemów to czemu nikt "na górze" z tego nie korzysta?
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
| Powrt do gry |
|
|
| Jean Valjean
 | | Doczy: 11 Mar 2004 | | Posty: 456 | | Skd: Warszawa |
|
| Wysany: 26 Kwi 2005, 23:52 Temat postu: |
|
|
Ja nie mowie, ze Unia to raj, mowie,ze mniejsze zło. ...
i błagam, to jest forum o Islandii, ja wysiadam..
_________________
Uchodzić za idiotę w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza |
|
| Powrt do gry |
|
|
| Jean Valjean
| | Doczy: 11 Mar 2004 | | Posty: 456 | | Skd: Warszawa |
|
| Wysany: 26 Kwi 2005, 23:59 Temat postu: |
|
|
Mój przyjaciel z Paryża, miał problemy z prawem gdyz wziął ślub z chinką. Mój kumpel ma problemy z prawem gdyż wział ślub z rosjanką. Takich przykładówmożna wymieniać.
ktos pytał o plusy, to napisałem...
achiny i Rosja to chyba nie Unia
_________________
Uchodzić za idiotę w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza |
|
| Powrt do gry |
|
|
| O.E.
Opiekun Forum
| | Doczy: 03 Lut 2004 | | Posty: 2552 | | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
| Wysany: 27 Kwi 2005, 0:21 Temat postu: Forum contra Islandia |
|
|
| Jean Valjean napisa: | | Ja nie mowie, ze Unia to raj, mowie,ze mniejsze zło. ... |
A ja właśnie mówię, by nie zadowalać się mniejszym złem, tylko budować coś 100% dobrego
A poza tym właśnie nie wiadomo, czy mniejsze zło. Przecież i poniższy scenariusz nie jest taki niemożliwy:
Polska mówie NIE w referendum, nie przystępujemy do Unii, renegocjujemy warunki, w międzyczasie pod wpływem afer odchodzą skorumpowani politycy, nowy rząd wprowadza Polskę do układu z Schengen i podpisuje układ o współpracy z UE, Chinami, Rosją i Naftą.
Grając na kilka frontów i wspierając własny eksport Polska staje się silnym gospodarczo państwem i po 10 latach to do Polski chcą przyjeżdżać Islandczycy do pracy
Brzmi to jak political-fiction, ale taki scenariusz był możliwy... Wcale nie ma w nim miejsca na jakieś większe zbliżenia z Białorusią, choć oczywiście jeżeli tylko można na tym zarobić, to trzeba eksportować nasze produkty do Białorusi.
| Cytat: | | i błagam, to jest forum o Islandii, ja wysiadam.. |
A to jest off-topic o wszystkim co nie dotyczy Islandii
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
| Powrt do gry |
|
|
| lenny
| | Doczy: 15 Mar 2005 | | Posty: 216 | | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
| Wysany: 27 Kwi 2005, 8:11 Temat postu: |
|
|
| Jean Valjean napisa: | | i błagam, to jest forum o Islandii, ja wysiadam.. |
forum o Islandii...szkoda ze najciekawsze tematy sa w off-topicu 8) |
|
| Powrt do gry |
|
|
| Jola
 | | Doczy: 31 Sty 2004 | | Posty: 1000 | |
|
| Wysany: 27 Kwi 2005, 13:05 Temat postu: |
|
|
| lenny napisa: |
forum o Islandii...szkoda ze najciekawsze tematy sa w off-topicu 8) |
Forum to Wy - skoro najciekawsze tematy są w Off-topicu, to znaczy, że... (aż się boję napisać) nie interesujecie się Islandią!
Nie ma co mówić "szkoda", tylko pisać w ciekawszych tematach. Skąd one mają się brać, jeśli będziecie pisać tylko tu? |
|
| Powrt do gry |
|
|
| O.E.
Opiekun Forum
| | Doczy: 03 Lut 2004 | | Posty: 2552 | | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
| Wysany: 27 Kwi 2005, 14:33 Temat postu: Najciekawsze |
|
|
Ja bym nawoływał do zamiany słowa "najciekawsze" na "najburzliwsze", bo chyba o to chodzi.
Tutaj tematy są często drażliwe lub kontrowersyjne stąd ożywiona dyskusja.
Ale to tematy o Islandii są często ciekawsze, tyle, że wywołują najwyżej łezkę tęsknoty za Wyspą, a nie gorącą dyskusję
Z drugiej strony tematy polityczne są bliskie nas, bo polityka, to sposób zmieniania naszej rzeczywistości. Gdy to w co wierzę się ziściło, to każdego Polaka stać by było na wyjazd turystyczny na Islandię.
Od tych tematów zależy nasz byt, a więc i nasza możliwość lub niemożliwość fascynowania się Islandią.
Islandia to poezja, a polityka to tylko technika, by tę poezję łatwiej lub trudniej doświadczyć.
Trudno dyskutować o poezji, bo jest ona przyswajalna innymi zmysłami niż daje tylko "sucha dyskusja". Natomiast dyskusja jako rodzaj narzędzia idealnie pasuje do polityki, którą opisuje się ściśle technicznie i naukowo.
Gdy podczas zlotów pokazuję zdjęcia z Islandii, gdy opowiadam o przyżytych przygodach, to rzadko kiedy rodzi to jakąś dyskusję. Ludzie oglądają, słuchają, marzą sobie o podróżach, oczami wyobraźni widzą się na Islandii, a ci co byli, wspominają swój pobyt...
Natomiast gdy mówię o prawie patentowym, to dotyczy to każdego człowieka, to już nie jest poezja, marzenia, tylko sucha rzeczywistość, którą opisuje się liczbami i precyzyjnym prawniczym słownictwem.
Na widok piękna Islandii trudno "dyskutować", natomiast łatwo zająć stanowisko i bronić je argumentami, gdy dyskusja toczy się o tym jak ma wyglądać nasze państwo.
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
| Powrt do gry |
|
|
| einar
| | Doczy: 06 Lut 2004 | | Posty: 1182 | |
|
| Wysany: 27 Kwi 2005, 15:51 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Na widok piękna Islandii trudno "dyskutować", natomiast łatwo zająć stanowisko i bronić je argumentami, gdy dyskusja toczy się o tym jak ma wyglądać nasze państwo. |
Na widok piękna Islandii faktycznie nie ma co dyskutować, bo jest bezdyskusyjne. Ale Islandia to kraj, w którym oprócz tego, że wybucha czasem jakiś gejzer i woda się w wodospadzie przelewa, zielono jest i ogólnie ładnie tak jakoś, to jeszcze sporo się dzieje. Ale Jola ma rację - można próbować zacząć dyskusję np. na temat artykułów ale rzadko kiedy znajduje się ktoś gotów odpisać na nasze usilne próby nawiązania dyskusji o Islandii. Wcale mi nie chodzi o to, żeby ciągle każdy pisał "A może piękna to jest, ach, kraina, ach, i nawet miła".
Jednak tematów związanych z Islandią, opisywanych na ICELAND.PL jest zdecydowanie więcej, niż żeby można było powiedzieć, że zawsze te związane z wejściem w sojusz Polski z UE, niewejściem do NAFTY i wyjściem z Układu Warszawskiego ciekawszym jest :wink:
Tutaj Jean ma rację - to jest forum o Islandii i fajnie by było pogadać czasem o tym kraju. Nawet o polityce można rozmawiać przez pryzmat polityki islandzkiej, w której ostatnio dużo ciekawego się dzieje.
Ponadto, z tematów pozapolitycznych, polecam:
Urządzenia szpiegowskie na dnie jeziora - tekst o szpiegstwie radzieckim na terenie Islandii. Nieciekawe?
Lodowce topnieją szybciej niż myślano - okazuje się, że trzeba szybko coś wymyśleć bo lodowce topią się w zatrważającym tempie. Nieciekawe?
Czy Islandii grozi wybuch "superwulkanu"? - naukowcy sprawdzają, czy na Islandii może dojść do wybuchu silniejszego o 100000 razy niż wybuch wulkanu Grimsvötn. Nieciekawe?
Myślę, że to jednak dość interesujące :wink: |
|
| Powrt do gry |
|
|
| lenny
| | Doczy: 15 Mar 2005 | | Posty: 216 | | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
| Wysany: 27 Kwi 2005, 19:09 Temat postu: |
|
|
Troche to faktycznie przykre, ze na forum o Islandii wiekszosc dyskusji nie dotyczy tego kraju. Ale sami chyba przyznacie, ze zeby o czyms dyskutowac w szerszym tego slowa znaczeniu, to trzeba miec wieksze pojecie o tym czyms. Co z tego ze zaczne rozmowe o urzadzeniach szpiegowskich na dnie jeziora czy tym bardziej o lodowcach, skoro nie za bardzo ktos ma cos do powiedzenia na ten temat a i sam kompletnie sie na tym nie znam. Fajnie ze lodowce topnieja, a moze nie fajnie...co mozna gadac o topniejacym lodzie? zwlaszcza jak sie nie ma zielonego pojecia o tym.
Wiekszosc tematow mysle ciekawych (zycie w Islandii, mieszkancy,przyroda) juz byla poruszana i ciezko cokolwiek wiecej napisac jak sie nie jest na miejscu, a Ci ktorzy tam mieszkaja rzadko kiedy cos nowego pisza...:wink: 8) |
|
| Powrt do gry |
|
|
| einar
| | Doczy: 06 Lut 2004 | | Posty: 1182 | |
|
| Wysany: 27 Kwi 2005, 19:42 Temat postu: |
|
|
| lenny napisa: | | Wiekszosc tematow mysle ciekawych (zycie w Islandii, mieszkancy,przyroda) juz byla poruszana |
To co? Zamykamy? :wink: No nie. Jeżeli ktoś chciałby rozmawiać o Islandii to może. Piszesz, że nie możesz dyskutowac o lodowcach, bo się nie znasz. No to właśnie po to były artykuły, żebyś się dowiedział! Pamiętam taki artykuł - Dlaczego lód jest niebieski?. Pisząc go naprawdę sporo żeśmy się dowiedzieli. Przecież to nie jest tak, że myśmy z mlekiem naszych matek wyssali wiedzę o Islandii. Jak nas coś zaciekawiło to postanowiliśmy się czegoś o tym dowiedzieć. Ktoś napisał, że o polityce (ogólnie, o tego typu tematach) jest "łatwiej" rozmawiać. To nieprawda. To się wydaje łatwiejsze. Bo niektórzy wiele lat studiują (w sensie - poznają wiedzę, a nie są zapisani na uniwersytet) naukę o polityce. To w takim razie to nie może być aż takie proste... Ale nawet do tej naszej "para-nauki" można się przyłożyć, jeśli się komuś by chciało. Nie znasz się na urządzeniach szpiegowskich? A Ty myślisz, że zanim napisaliśmy ten tekst, to redkacja ICELAND.PL przeszła szkolenie w akademii w Kiejkutach? Po prostu chieliśmy się czegoś dowiedzieć, natrafiliśmy na mbl na ten tekst i nas zaciekawił. Sporo można się nauczyć przy pisaniu ale też i przy czytaniu. Człowiek jak jest głodny wiedzy, to zawsze znajdzie sobie jakiś smaczny kąsek. Przecież jest tak, że oprócz Islandii każdego z nas interesuje się coś jeszcze. Pamiętasz zdanie "Słoń a sprawa polska"? To zmieńmy je na "Słoń a sprawa islandzka". Pisałeś kiedyś, że wybierasz się na Islandię "wybudowac w Reykjavíku kolejny hotel". Pamiętasz? :wink: Jaki hotel? Z czego się buduje hotele? Z czego słyną islandzkie hotele? Na jakim podłożu się je buduje? Czy są w stylu dawnych domków z czerwoną blachą, czy nowoczesne, typu szkło i aluminium? Każdy z nas się na czymś zna, więc może o tym pisać.
Ja nic nie mam dyskusjom o UE i etc. Rozmowy podobno uszlachetniają. Ale, nie obraźcie się, z tych tutaj naprawdę niewiele wynika. Nie pojawiają się żadne nowe fakty, tylko odgrzewane hasła. To może lepiej poświęcić czas i dowiedzieć się czegoś nowego. Czy to tylko dla siebie, czy po to, żeby podzielić się z innymi wiedzą. Jola napisała: "forum to Wy". No i ma rację. To my decydujemy o tym, jak ono wygląda. Choć mam czasem poczucie, że ludzie, którzy chcą coś napisać nie o polityce, czują się na forum zakrzyczani. Bo politykier krzyczy zawsze głośniej.
| Cytat: | | co mozna gadac o topniejacym lodzie? |
Powiedz to naukowcom:) Teraz znaczna część naukowców rozmawia o lodzie, i to tym topniejącym :wink: |
|
| Powrt do gry |
|
|
| lenny
| | Doczy: 15 Mar 2005 | | Posty: 216 | | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
| Wysany: 27 Kwi 2005, 20:36 Temat postu: |
|
|
| einar napisa: | | Pisałeś kiedyś, że wybierasz się na Islandię "wybudowac w Reykjavíku kolejny hotel". Pamiętasz? Jaki hotel? Z czego się buduje hotele? Z czego słyną islandzkie hotele? Na jakim podłożu się je buduje? Czy są w stylu dawnych domków z czerwoną blachą, czy nowoczesne, typu szkło i aluminium? |
juz we wtorek bede w Reykjaviku...jak tylko znajde czas to uwierz mi porusze temat hotelu ktory bedziemy budowac i pewnie wielu innych obiektow  ...no i na wlasne oczy bede mogl ocenic tak wychwalana architekture.
a co do pozostalych rzeczy to chyba masz racje... |
|
| Powrt do gry |
|
|
| O.E.
Opiekun Forum
| | Doczy: 03 Lut 2004 | | Posty: 2552 | | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
| Wysany: 28 Kwi 2005, 4:51 Temat postu: Bez przesady :D |
|
|
Nie no bez przesady, muszę bronić off-topica.
To właśnie sama świadomośc, że jesteśmy na islandzkim forum sprawia, że przyjemniej dyskutować o polityce, muzyce, zainteresowaniach, szachach itp.
Możemy sobie wyobrazić, że siedzimy w pensjonacie z widokiem na góry, lodowiec i fiord i popijając gorącą czekoladę dyskutujemy o wyższości leninizmu nad marksizmem
Wystarczy Islandię czuć za plecami, by przyjemniej było rozmawiać o wszystkim i o niczym.
Takim substytutem Islandii jest to niebieskawe okienko monitora, w którym z mozołem wpisuję literki
Gdybym poszedł na forum polityczne to nie czułbym się już tak samo
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 28 Kwi 2005, 17:54 Temat postu: |
|
|
| Odżajer Egzegeta - miał na myśli iglo, a tak naprawdę, to sam z chęcią pomieszkałbym sobie z tydzień w takim cudeńku. A dlaczegoby nie spróbować? Wynająć brygadę Eskimosów z lądu stałego, potem za pieniążki, wynajmować takim chętnym. Zapisuję sie jako pierwszy! I tak zacząć zarabiać na poważny hotel? |
|
| Powrt do gry |
|
|
| einar
| | Doczy: 06 Lut 2004 | | Posty: 1182 | |
|
| Wysany: 28 Kwi 2005, 21:41 Temat postu: Re: Bez przesady :D |
|
|
| Odżajer Egzegeta napisa: | | To właśnie sama świadomośc, że jesteśmy na islandzkim forum sprawia, że przyjemniej dyskutować o polityce, muzyce, zainteresowaniach, szachach itp. |
Nie no - toż przecież mi nie o to chodzi. Ja się cieszę przeogromnie, że w off-topicu trwają dyskusję o najróżniejszych tematach. Ja tylko zauważyłem, że szkoda, że równie zażarte dyskusje nie dotyczą Islandii. Można się na Islandię złościć, narzekać, "jojczyć", można wychwalać pod niebiosa, interesować się. Po prostu można o niej czasami pomyśleć i porozmawiać. Nie nawołuje do ciągłego myślenia o Islandii i oddania się jej bez reszty. Ale każdy z nas coś wie i każdy ten rodzaj wiedzy można przełożyć na kwestie Islandii. Ja bym chciał się czegoś dowiedzieć o tym kraju. Nie tylko o ślicznych widokach ale też i zwykłych, prostych, konkretnych sprawach. Jeśli ktoś z Was jest imprezowiczem, który w Reykjavíku "przetańczył niejedną noc" - to też chciałbym o tym przeczytać.
Chciałbym, żeby każdy z nas uczył się na forum o Islandii ale też i uczył o tym kraju.
A OFF-TOPIC jest fajny i niech taki zostanie! :wink: |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
|
|
FAQ
Szukaj
Uytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj si, by sprawdzi wiadomoci
