reklama

Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Gwna

ICELAND.PL :: Islandia - strona główna portalu

ZANIM COŚ NAPISZESZ PRZECZYTAJ REGULAMIN  
JELI KTO CI OBRAA LUB AMIE REGULAMIN, NIE DAJ SI SPROWOKOWA, NAPISZ DO ADMINA!

 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UytkownicyUytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   ZalogujZaloguj 

Zaloguj si, by sprawdzi wiadomociZaloguj si, by sprawdzi wiadomoci   

Protesty w Karahjukar
Id do strony 1, 2  Nastpny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Gwna -> Newsy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat  
Autor Wiadomo
Steva

Doczy: 20 Lut 2004
Posty: 127
PostWysany: 27 Lip 2005, 22:20    Temat postu: Protesty w Karahjukar Odpowiedz z cytatem

Nie widzę wielkiego sensu w protestach- dość już długotrwałych- przeciwko dość poważnie zaawansowanej budowie.

Przecież inwestor w tej chwili nie wycofa się z tego przedsięwzięcia, bo juz budowa pochłonęła ogromne pieniądze.

Takie protesty mają szanse powodzenia na etapie planowania danej inwestycji, wtedy można jeszcze próbować nie dopuścić do uruchomienia całej machiny związanej z budową.

Tak myślę...a co inni o tym sądzą?
_________________
Jutro to dziś - tyle, że jutro
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Basia

Doczy: 24 Lis 2004
Posty: 628
Skd: Reykjavik
PostWysany: 28 Lip 2005, 9:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam sie z Toba w zupelnosci, generalnie czas na uzgodnienia i decyzje byl pare lat temu i pewnie byla na ten temat dyskusja spoleczna. Moze gdyby wtedy protest byl wiekszy to cos by to zmienilo? Teraz juz jest za pozno, chyba nawet protestujacy zdaja sobie z tego sprawe. Zreszta oni sami twierdza, ze tu juz wiele nie zmienia, ale to bardziej akcja propagandowa: przy nastepnym projekcie - ktos moze pomysli troche dluzej...
Poza tym - spoleczenstwo chce zyc na wysokiej stopie i tego typu projekty maja im pomoc ta wysoka stope utrzymac. Ludzie wiec niby sa przeciw, bo tak wypada, a tak naprawde nie maja nic przeciwko...
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Marta Luiza

Doczy: 05 Lis 2004
Posty: 310
Skd: Islandia
PostWysany: 28 Lip 2005, 14:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to nie prawda,ze ludzie tylko udaja ,ze sa przeciw.Bylam swiatkiem goracych dyskusji,nawet klotni.Przewaznie mieszkancy stolicy sa przeciwni,a na przyklad mieszkancy Akureyri popieraja.
Po za tym jakie bogactwo? Bo cena za prad dostarczany z Karahnjuka tylko dla jednej (i to zagranicznej) firmy,produkujacej aluminium nie zmieni sie przez 50 lat.
50 lat to dlugo w ekonomii ,wystarczy popatrzec na historie 20 wieku.
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
einar

Doczy: 06 Lut 2004
Posty: 1182
PostWysany: 28 Lip 2005, 15:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

50 lat to nie tylko długo w ekonomii ale też niestety wystarczający okres by zniszczyć resztki pozostawionego tam naturalnego środowiska.

Nie wiem czy pamiętacie zamieszczony na iceland.pl artykuł Co zniknie bezpowrotnie na Islandii?... Zamieściliśmy tam zdjęcia Jóhanna Ísberga (oczywiście za jego zgodą), na których można zobaczyć, co zostanie zniszczone w Karahnjúkar. Trudno mi się pogodzić z faktem, że mogą istnieć jakiekolwiek przesłanki ekonomiczne, by zniszczyć coś takiego. A już zwłaszcza w kraju na tyle zamożnym jak Islandia.
Z drugiej strony protesty w postaci niszczenia czyjegoś sprzętu, przekuwania opon, mazania sprayem etc. wydają mi się szkodliwe i poza tym bezsensowne. Z pewnością nie wpłyną pozytywnie na odbiór społeczny tzw. zielonych... Normą jednak są rozmowy a nie przykuwanie się łańcuchami i bójki z policją. Bo tak, to cała sprawa będzie wyglądać, jakby kilku ludzi postanowiło się zebrać i zrobić "imprezo - rozróbę"....
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Basia

Doczy: 24 Lis 2004
Posty: 628
Skd: Reykjavik
PostWysany: 28 Lip 2005, 16:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie chodzilo mi nawet o sama energie elektryczna i zysk z niej (bo to jest kwestia dlugoterminowa), ale to, ze przynosi zysk inwestycja jako taka tu i teraz - zarabiaja dostawcy stali, betonu, zaopatrzeniowcy, producenci kurtek przeciwdeszczowych, itd. No ale pominawszy kwestie ekonomiczne - Islandia jest panstwem demokratycznym i to ludzie poprzez swoich przedstawicieli w rzadzie zadecydowali o tej inwestycji. Gdyby spoleczenstwo nie chcialo elektrowni moglo jeszcze w okresie przygotowawczym zorganizowac serie masowych protestow dajac temu wyraz. Nie zorganizowalo. Zgadzam sie, ze niszczy sie niesamowicie piekna przyrode i ze w ogolnym rozrachunku to swiat poniesie nieodwracalne straty. Ale trzeba Islandczykom zostawic swobode decydowania o swoim kraju.
Chyba, ze akurat swiat postanowilby zachowac islandzka przyrode i zdecydowal sie na ingerencje zbrojna. Ale to bylaby jednak pewna przesada...
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Jola

Doczy: 31 Sty 2004
Posty: 1000
PostWysany: 28 Lip 2005, 19:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprostujmy nieco fakty, bo z wypowiedzi Basi niezorientowany Czytelnik mógłby wywnioskować, że Islandczycy, przed którymi stanęła szansa na wybudowanie tamy w Kárahnjúkar, łatwo i większością głosów podjeli decyzję na TAK i hucznie świętowali swój wybór, który zaprowadzi ich do dobrobytu. Tymczasem, burza była od samego początku i to wielka w tej sprawie, a opinie na temat budowy podzieliły się mniej więcej pół na pół. Trwała walka, szczególnie medialna, były posądzenia korupcję, szantaże dziennikarzy itp. itd. Tak więc obie strony ostro się ze sobą ścierali, a finał sprawy nie był wiadomy do końca.
Stało się jak się stało - trudno.. Teraz mozemy tylko życzyć Islandczykom, żeby straty, jakie poniesie tamtejsza przyroda, były im przynajmniej wynagrodzone i żeby sobie na tym jak najwiecej zarobili.

Wracając jednak do kwestii, czy nie ma już zadnych szans na przerwanie budowy.. Moze jednak sytuacja nie jest aż tak beznadziejna. Pamiętacie naszego newsa?:
http://www.iceland.pl/archiw/050401pa2.html

Podaliśmy tam informację, że projekt został wstrzymany! Tylko.. Problem w tym, że jest to news z 1 kwietnia... Ale pomarzyć zawsze można lol
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Basia

Doczy: 24 Lis 2004
Posty: 628
Skd: Reykjavik
PostWysany: 28 Lip 2005, 21:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Instytut Gallupa, badanie opinii publicznej z lipca 2002:
Czy jestes za czy przeciw budowie huty w Reydarfjordur? -
-61% za
-16% przeciw
-23% brak zdania

Czy jestes za czy przeciw budowie zapory w Karahnjukar? -
-50,1% za
-32,3% przeciw
-17,5% brak zdania

Owszem, moze z czasem liczba osob przeciwnych inwestycji wzrosla, ale to wlasnie wtedy, w latach 1999-2002 nalezalo najmocniej protestowac!
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
stopa

Doczy: 05 Lip 2005
Posty: 187
Skd: Łódź
PostWysany: 29 Lip 2005, 8:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja bylbym bardzo szczesliwy gdyby w Polsce budowano elektrownie wodne!!!-w kocu to jedno z najczystszych zrodel energi...pewnie mozna bylo wybudowac te zapore w mniej cennym miejscu ale z drugiej strony gdzie na islandii sa takie miejsca? Smile
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email
O.E.
Opiekun Forum
Doczy: 03 Lut 2004
Posty: 2552
Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa
PostWysany: 30 Lip 2005, 1:56    Temat postu: Zysk Odpowiedz z cytatem

Tak na oko patrząc, to dziwne się wydaje, że nie postawiono na siłę wiatru lub na energię geotermalną już przecież wykorzystywaną.

Elektrownia wodna wydaje się być najdroższą inwestycją, szczególnie w takim kraju.
Wybudowanie 100 wiatraków w kraju, gdzie często wieje wydaje się projektem 100 razy tańszym i łatwiejszym do ewentualnego "zwinięcia" w razie gdyby produkcja aluminium się już nie opłacała.

Z drugiej strony Islandia nie zarobi tak dużo na tym aluminium, bo większość kasy zarobią obce koncerny...
A na turystyce można czasem zarobić więcej...
Można też inwestować w supernowoczesne technologie, czego przykładem jest firma deCode. Takie technologie można "robić" w niewielkich budynkach, a zarobek może być dużo większy niż przy aluminium.
Świat dużo więcej zapłaci za nowy lek niż za nową patelnię lub nową aluminiową karoserię.
Szczególnie, że przyszłością wydaje się być zastępowanie metali przez tworzywa sztuczne - już robi się plastikowe samochody (takich to radar nie widzi Smile ).
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
einar

Doczy: 06 Lut 2004
Posty: 1182
PostWysany: 30 Lip 2005, 3:20    Temat postu: Re: Zysk Odpowiedz z cytatem

Odżajer Egzegeta napisa:
Można też inwestować w supernowoczesne technologie, czego przykładem jest firma deCode.


Wziąć się można tylko że potem trzeba na tym zarabiać.... A deCODE niestety od samego początku swojego istnienia przynosi jak na razie straty i to sporawe chyba... Ponoć tylko w 2004 roku straty wyniosły około 3,5 miliarda ISK! Choć ja z całego serca życzę firmom takim deCODE powodzenia. Fajnie by było gdyby prywatne instytuty naukowe przynosiły wysokie zyski. Ale może jeszcze na tak skomplikowaną działalność przyjdą dobre czasy...
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
O.E.
Opiekun Forum
Doczy: 03 Lut 2004
Posty: 2552
Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa
PostWysany: 30 Lip 2005, 13:42    Temat postu: Re: Zysk Odpowiedz z cytatem

einar napisa:
A deCODE niestety od samego początku swojego istnienia przynosi jak na razie straty i to sporawe chyba...


Gdyby tak rzeczywiście było, że firma ma same straty to już y zbankrutowała. Być może przez duże islandzkie podatki firma transferuje zyski do kraju o niższych podatkach.
W końcu ciągle się słyszy o nowych kontraktach tej firmy. Ma ona mnóstwo oddziałów na całycm świecie...
Wydaje mi się, że rząd islandzki robi poważany błąd nie obniżając podatków - szczególnie dla tak dużych i kluczowych firm. Lepiej dostać chociaż mały podatek od dużych pieniędzy, niż nie dostać dużego podatku w ogóle.
To samo przecież dzieje się w Polsce. Jak ktoś zarabia kilkaset tysięcy miesięcznie, to nie opłaca mu się oddawać 45% fiskusowi.
I fiskus nie dostaje złamanego grosza.
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
stopa

Doczy: 05 Lip 2005
Posty: 187
Skd: Łódź
PostWysany: 30 Lip 2005, 14:10    Temat postu: Re: Zysk Odpowiedz z cytatem

[quote="Odżajer Egzegeta"]Tak na oko patrząc, to dziwne się wydaje, że nie postawiono na siłę wiatru lub na energię geotermalną już przecież wykorzystywaną.

Moze sie myle ale mysle ze na islandii zyja bardzo rozsadni ludzie i skoro doszli do wniosku ze elektrownia wodna to optymalne rozwiazanie to znaczy ze pewnie tak jest. Tu moga przewazac argumenty technologiczne zwiazane z moca elektrowni itp. Farmy wiatrakow z pewnoscia sa duzo bardziej nieprzyjaznym elementem w krajobrazie niz nawet bardzo duzy zbiornik. Halas i wibracje maja dosc spory zasieg od samej inwestycji. Zbiorniki zazwyczaj po jakims czasie wkomponowuja sie w krajobraz, czesto staja sie zupelnie nowym siedliskiem dla wielu gatunkow roslin i zwierzat - wiatraki nie tylko plosza zwierzeta ale takze w duzych ilosciach je bezposrednio zabijaja...

a tworzywa sztuczne zamiast aluminium... no wlasnie ze wzgledow "ekologicznych" wybralbym jednak narazie aluminium
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email
O.E.
Opiekun Forum
Doczy: 03 Lut 2004
Posty: 2552
Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa
PostWysany: 30 Lip 2005, 16:16    Temat postu: Tama Odpowiedz z cytatem

Być może masz rację z tamą i wiatrakami, choć wiatraki też mogą ciekawie wyglądać w krajobrazie (to zależy od gustu), a tama powoduje zalanie dość pięknych terenów (kanion rzeki).

Niekoniecznie musiały decydować względy merytoryczne przy wyborze źródła energii. Duża inwestycja to duże pieniądze, a duże pieniądze, to mogą być i duże łapówki...
Niekoniecznie tak musiało być, ale jest to możliwe, więc trzeba to brać pod uwagę.
Budowa zapory jest wielokrotnie droższa od wiatraków, które od biedy można zdemontować i sprzedać lub przenieść.
W razie trzęsienia ziemi wiatrakom nic się nie stanie, a tama może spowodować niezła powódź.

Wiatraki można też wybudować na platformach morskich z dala od lądu a prąd przesyłać odwodnym kablem.
Rozwiązań jest wiele...

Przy zmianie klimatu na bardziej mroźny rzeka nie będzie już płynąć i tama będzie bezużyteczna, a własnie wiatraki stały by się wtedy nieocenione, bo wiatr wieje prawie zawsze (od biedy można się posiłkować energią geotermalną lub część energii magazynować w postaci wodoru). Nie głupie byłoby również wykorzystanie energii słonecznej - wydaje się to może dziwne, ale Islandia leży w regionie geograficznym o największym potencjalnym nasłonecznieniu (nie licząc chmur).

Co do szkodliwości dla środowiska tworzyw, to jest to sprawa dyskusyjna. Są już tworzywa biodegradowalne. A przypomnę tylko, że drewno to też polimer.
Aluminium wymaga dużych energii w przeróbce, przez co jest dość drogie...
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
stopa

Doczy: 05 Lip 2005
Posty: 187
Skd: Łódź
PostWysany: 30 Lip 2005, 22:53    Temat postu: Re: Tama Odpowiedz z cytatem

Odżajer Egzegeta napisa:
Być może masz rację z tamą i wiatrakami, choć wiatraki też mogą ciekawie wyglądać w krajobrazie (to zależy od gustu), a tama powoduje zalanie dość pięknych terenów (kanion rzeki).

Niekoniecznie musiały decydować względy merytoryczne przy wyborze źródła energii. Duża inwestycja to duże pieniądze, a duże pieniądze, to mogą być i duże łapówki...
-------
a ja sie ludzilem ze to taki malo skorumpowany kraj....
-------
Niekoniecznie tak musiało być, ale jest to możliwe, więc trzeba to brać pod uwagę.
Budowa zapory jest wielokrotnie droższa od wiatraków, które od biedy można zdemontować i sprzedać lub przenieść.
W razie trzęsienia ziemi wiatrakom nic się nie stanie, a tama może spowodować niezła powódź.

Wiatraki można też wybudować na platformach morskich z dala od lądu a prąd przesyłać odwodnym kablem.
Rozwiązań jest wiele...

Przy zmianie klimatu na bardziej mroźny rzeka nie będzie już płynąć i tama będzie bezużyteczna, a własnie wiatraki stały by się wtedy nieocenione, bo wiatr wieje prawie zawsze
-----
idac dalej tym tokiem myslenia to i moze sie okazac ze wiatr przestanie wiac Smile
----
Co do szkodliwości dla środowiska tworzyw, to jest to sprawa dyskusyjna. Są już tworzywa biodegradowalne. A przypomnę tylko, że drewno to też polimer.
Aluminium wymaga dużych energii w przeróbce, przez co jest dość drogie...

----
owszem sa biodegradowalne tworzywa ale niestety narazie nie sa one w stanie zastapic aluminium. Pozatym obecnie biodegradowalne tworzywa najczesciej sluza jako spoiwo niebiodegradowalnych czastek innych tworzyw - a gdy one sie znajda w glebie to w tej chwili sa praktycznie nie do unieszkodliwienia Shocked

mysle ze ta dyskusja sama w sobie jest juz dowodem na to ze kazda strona ma jakies racje ktore jest w stanie jakos merytorycznie uzasadnic. Uwazam ze nie mozna tak jednoznacznie oceniac tego typu inwestycji - jesli przyjmie sie odpowiednie standardy to zapora nie musi byc nieszczesciem... wrecz przeciwnie moze stac sie atrakcja turystyczna lub bardzo cennym siedliskiem dla np. ptakow wodno blotnych - tak jak np zbiornik Jeziorsko - najcenniejszy rezerwat ptakow w wojewodztwie lodzkim!Smile
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email
O.E.
Opiekun Forum
Doczy: 03 Lut 2004
Posty: 2552
Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa
PostWysany: 30 Lip 2005, 23:27    Temat postu: Tama Odpowiedz z cytatem

Tworzywo w glebie - o ile się samo nie rozłoży również nie czyni glebie nic złego. Owszem brzydko wygląda plastikowy śmieć w lesie, ale nie jest on niebezpieczny dla życia roślin i zwierząt.
Pamiętajmy, że tworzywa powstają po przerobieniu ropy naftowej, a ta powstała z drzew, które miliony lat temu rosły na Ziemi.
Używasz słowa "unieszkodliwienie" - nie można tak mówić o tworzywach, które (pzoa estetyką) nie szkodzą...
Można by te wszystkie plastiki zakopać w miejscu, gdzie były pokłady ropy naftowej lub węgla i właściwie bilans został by wyrównany.

Zgadzam się, że tama może wyglądać ładnie, ale akurat tutaj zbiornik wodny powstanie w miejscu, gdzie był piękny górski kanion. Mogli chociaż wybrać tereny płaskie, mało odwiedzane przez turystów.
Nie moge tylko zrozumieć kwestii ekonomicznych, bo tama to jednak najdroższe rozwiązanie, a nigdy nie wiadomo jak silne trzęsienie ziemii wystąpi na Islandii, w końcu to teren aktywny sejsmicznie.
Nawet najlepsza konstrukcja nie wytrzyma, gdy ziemia rozstąpi się na 2-3 metry.
Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie...
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
stopa

Doczy: 05 Lip 2005
Posty: 187
Skd: Łódź
PostWysany: 31 Lip 2005, 16:00    Temat postu: Re: Tama Odpowiedz z cytatem

Pamiętajmy, że tworzywa powstają po przerobieniu ropy naftowej, a ta powstała z drzew, które miliony lat temu rosły na Ziemi.
Używasz słowa "unieszkodliwienie" - nie można tak mówić o tworzywach, które (pzoa estetyką) nie szkodzą...
Można by te wszystkie plastiki zakopać w miejscu, gdzie były pokłady ropy naftowej lub węgla i właściwie bilans został by wyrównany
----
nie szkodza o ile sa "unieszkodliwione"-czyli odseparowane i we wlasciwym miejscu... Czy chcesz przez to powiedziec ze wylana ropa naftowa na jakas powierzchnie gleby lub morza nie jest szkodliwa? a czarna plama tylko budzi niesmak estetow?
hm..... Confused
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email
O.E.
Opiekun Forum
Doczy: 03 Lut 2004
Posty: 2552
Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa
PostWysany: 1 Sie 2005, 3:56    Temat postu: Re: Tama Odpowiedz z cytatem

stopa napisa:
Czy chcesz przez to powiedziec ze wylana ropa naftowa na jakas powierzchnie gleby lub morza nie jest szkodliwa? a czarna plama tylko budzi niesmak estetow?
hm..... Confused

Ja mówiłem o tworzywach a nie ropie, więc proszę nie mylić pojęć.
Ropa i każdy hydrofobowy polimer płynny jest szkodliwy, gdyż jako nierozpuszczalny w wodzie odcina roślinom i bakteriom w glebie dostęp do wody, światła i powietrza.
Natomiast jeśli zakopie się nawet tonę tworzyw 2 metry pod ziemią, to nawet jeśli będą tam trwać nieprzerwanie przez tysiąc lat, tonic nie grozi okolicznej florze i faunie.

Posługując się podobną "sztuczką" można udowodnić, że oksan (tlenek diwodoru) jest szkodliwy, gdyż setki osób giną coroku w kontakcie z tą substancją; jest ona głównym składnikiem komórek rakowych, oraz kwaśnych deszczów; w postaci stałej jest przyczyną wypadków samochodowych i kalectwa wielu ludzi. W postaci pary jest bardzo groźna, gdyż zetknięcie się z parą grozi poważnym poparzeniem...
Tak więc wydaje się sensowne, by ograniczyć używanie tej substancji a nawet zabronić jej używania.
95% przypadkowo zapytanych ludzi zgodziłoby się na tego typu prawne regulacje!
Zapomniano im tylko powiedzieć, że tlenek diwodoru to po prostu chemiczna nazwa WODY Very Happy
A informacje są prawdziwe...

A wracając do ropy naftowej to podobno zdarzają się jej wycieki zupełnie naturalne ze złóż położonych pod dnem morskim, więc spalając ropę przyczyniamy się do zmniejszenia ryzyka wypłynięcia ropy na powierzchnię oceanów (sic). Smile
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
stopa

Doczy: 05 Lip 2005
Posty: 187
Skd: Łódź
PostWysany: 1 Sie 2005, 10:37    Temat postu: Re: tworzywa Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ja mówiłem o tworzywach a nie ropie, więc proszę nie mylić pojęć.
Ropa i każdy hydrofobowy polimer płynny jest szkodliwy, gdyż jako nierozpuszczalny w wodzie odcina roślinom i bakteriom w glebie dostęp do wody, światła i powietrza.
Natomiast jeśli zakopie się nawet tonę tworzyw 2 metry pod ziemią, to nawet jeśli będą tam trwać nieprzerwanie przez tysiąc lat, tonic nie grozi okolicznej florze i faunie.


procesy rozkladu tworzyw powoduja powstawanie rozmaitych substancji-w duzej mierze sa to zwiazki szkodliwe. To ze w ostatecznym rozrachunku tworzywo zostanie rozlozone i stanie sie neutralne nie oznacza ze w calym procesie rozkladu bylo neutralne...

Odżajer - przedstawiasz dosc zadziwiajaca logike! Z jednej strony jestes przeciwny budowaniu tamy (tworu niezwykle krotkotrwalego) a z drugiej nie masz nic przeciwko produkowaniu tworzyw sztucznych rozkladajacych sie w setkach lat... i na dodatek proponujesz zakopywanie ich na glebokosc 2 m. Shocked
Skoro jestes niezagrozonym przedstawicielem fauny to proponuje Ci zjesc kilka torebek foliowych i zobaczyc czy aby napewno nic ci nie grozi...
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email
O.E.
Opiekun Forum
Doczy: 03 Lut 2004
Posty: 2552
Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa
PostWysany: 1 Sie 2005, 18:50    Temat postu: Tworzywa Odpowiedz z cytatem

Stopa napisa:
procesy rozkladu tworzyw powoduja powstawanie rozmaitych substancji-w duzej mierze sa to zwiazki szkodliwe



Podstawowym produktem rozpadu (utlenienia się) tworzyw będzie CO2, z którego kiedyś rośliny zbudowały swoje komórki, z kótrych po milionach lat powstała ropa, a z niej tworzywa.
Jest to więc zamknięcie się kółka.
Tworzywa rozkładają się w tak wolnym tempie, że ilość substancji jaka się uwalnia jest mimo wszystko niewielka. A te same substancje produkuje cały czas sama przyroda.

Co do tamy, to nie jestem takim 100% przeciwniekiem, tylko dziwię się, że zdecydowano się na taką najdroższą wersję inwestycyjną.
Trochę żal mi też pieknego krajobrazu, który zostanie zatopiony...
Z drugiej strony rozpoztarta przez Ciebie wizja ptasich kolonii i moczarów morastających brzegi jest tak sugestywna, że aż chce się budować tę tamę Smile

Tworzywa chcę zakopywać, by ich nie widzieć (chodzi tylko o względy estetyczne). Można je też spalić, to byłoby najlepsze, bo da jeszcze tanią energię.

Cytat:
Skoro jestes niezagrozonym przedstawicielem fauny to proponuje Ci zjesc kilka torebek foliowych i zobaczyc czy aby napewno nic ci nie grozi...

o ile tylko folia nie przyklei mi się mechanicznie do żoładka, to wydalę ją w niezmienionej formie. Mam psa (niezbyt rozgarniętego), który czasem wyjada jakieś "smakołyki" obwinięte folią.
Ponieważ nie uważa za stosowne, by swoją zdobycz odwinąć z folii, więc przy nastepnym spacerze zostawia dość ciekawe bobki Very Happy
Folia jest nieszkodliwa chemicznie dla organizmów żywych. A poza tym mało który zwierzak będzie próbowal zjeść tworzywo... Ale nawet jak zje to nic mu się nie stanie.
Dlatego proponuję zakopywać w miarę głęboko lub spalać.

Nie wiem czemu niektórzy szkodliwość łączą z długotrwałością rozkładu Question
Cyjanek potasu bardzo szybko się rozkłada i równie szybko truje.
Tworzywa rozkładają się miliony lat, a przez to właśnie nie trują. Jedynie SĄ i przeszkadzają - są niestetyczne.

Oczywiście tworzywa są różne, do wielu tworzyw stosuje się różne dodatki o mniej lub bardziej szkodliwym charakterze. Mamy postęp i w tej dziedzinie. Powstają coraz lepsze i mniej szkodliwe polimery i dodatki do nich.
Ropa naftowa to też obiekt, który jest trwały przez miliony lat!
Wychodząc z tego założenia, trzeba by odkopać całą ropę (co czynią firmy wydobywcze) a potem wysłać to świństwo w kosmos Very Happy
Ale sprzeciwią się obrońcy czystości kosmosu - w końcu taka zamarznięta ropa jak spadnie kiedyś na jakąś planetę to zrobi dużo złego (na przykład wymrą tamtejsze dinozaury).
_________________
CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
stopa

Doczy: 05 Lip 2005
Posty: 187
Skd: Łódź
PostWysany: 2 Sie 2005, 14:26    Temat postu: Re: Tworzywa Odpowiedz z cytatem

Z gory przepraszam forumowiczow bo temat ten powinien znalezc sie na liscie dyskusyjnej tworzywa.pl Very Happy ale nie moge nie odpowiedziec na tego posta w ktorym doszlo do wielu powaznych naduzyc autora. Obiecuje ze to juz ostatnia odpowiedz z mojej strony na ten temat!

Odżajer Egzegeta napisa:
Podstawowym produktem rozpadu (utlenienia się) tworzyw będzie CO2, z którego kiedyś rośliny zbudowały swoje komórki, z kótrych po milionach lat powstała ropa, a z niej tworzywa.
Jest to więc zamknięcie się kółka.



Nawet w podreczniku gimnazjum jest wyraznie napisane ze tworzywa nie podlegaja cyklowi zamknietego obiegu materii!!!Tworzywo nigdy nie wroci do postaci ropy ani tym bardziej drzewa...

Odżajer Egzegeta napisa:
Tworzywa rozkładają się w tak wolnym tempie, że ilość substancji jaka się uwalnia jest mimo wszystko niewielka. A te same substancje produkuje cały czas sama przyroda.

Tworzywa chcę zakopywać, by ich nie widzieć (chodzi tylko o względy estetyczne). Można je też spalić, to byłoby najlepsze, bo da jeszcze tanią energię..


w takim razie pierwszy z brzegu przyklad - najpospolitsze tworzywo sztuczne - PCW.
W procesie rozkladu polichlorku winylu uwolni sie chlorek winylu - trucizna jakich malo!
Podczas spalania PCW uwolni sie chlorowodor oraz dioksyny - mysle ze wszyscy wiedza czym jest chlorowodor natomiast efekt dzialania dioksyn mozna zobaczyc na twarzy prezydenta Juszczenki - i tak ma szczescie ze przezyl...
nie wymieniam pozostalych zwiazkow - np metali ciezkich...

Odżajer Egzegeta napisa:
o ile tylko folia nie przyklei mi się mechanicznie do żoładka, to wydalę ją w niezmienionej formie. Mam psa (niezbyt rozgarniętego), który czasem wyjada jakieś "smakołyki" obwinięte folią..


chcesz powiedziec ze wlozona do roztworu kwasu solnego, wraz z enzymami trawiennymi folia nie rozpusci sie? Shocked

Odżajer Egzegeta napisa:
Nie wiem czemu niektórzy szkodliwość łączą z długotrwałością rozkładu Question
Cyjanek potasu bardzo szybko się rozkłada i równie szybko truje.
Tworzywa rozkładają się miliony lat, a przez to właśnie nie trują. Jedynie SĄ i przeszkadzają - są niestetyczne.

Ropa naftowa to też obiekt, który jest trwały przez miliony lat!
Wychodząc z tego założenia, trzeba by odkopać całą ropę (co czynią firmy wydobywcze) a potem wysłać to świństwo w kosmos Very Happy
Ale sprzeciwią się obrońcy czystości kosmosu - w końcu taka zamarznięta ropa jak spadnie kiedyś na jakąś planetę to zrobi dużo złego (na przykład wymrą tamtejsze dinozaury).


to co tu napisales to zwykla manipulacja - tworzywa rozkladaja sie kilkadziesiat/kilkaset lat (nie miliony Shocked ) a biorac pod uwage ich powszechnosc stanowia obecnie jeden z powazniejszych problemow "ekologicznych" swiata. Z jednej strony z pewnoscia pomagaja nam zyc z drugiej zas nie do konca wiemy co z nimi zrobic po wykorzystaniu... taki dylemat...

I bardzo wszystkich prosze - nie zakopujcie tworzyw sztucznych ani nie karmcie nimi swoich zwierzat jak to czyni Odżajer Confused

-------------------------------------------------------------------------------------
Tekst poprawiony przez admina: 02.08.2005. 15:39
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email
Wywietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Gwna -> Newsy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Id do strony 1, 2  Nastpny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach



SIGN PETITION FOR TRAVELLING WITH PETS ON ICELAND!
Kuchnia Azjatycka: chiska, tajska, indyjska, japoska, wietnamska itd.
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Igloo Theme Version 1.0 :: Created By: Andrew Charron