Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 18 Pa 2005, 15:54 Temat postu: |
|
|
Złote myśli pijaczków i nie tylko:
"Wódka jest zła, trzeba ją w morde loć"
"Gdzie najlepiej lokować oszczędności? W spirytusie, bo najlepiej oprocentowane" |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 18 Pa 2005, 16:01 Temat postu: |
|
|
Przychodzi down do matki i 'mówi':
-Geyghhreerrre kilkikilkasyfrfra gygreda!
Matka:
-Ja ci dam rower!
Kolejny z tego samego typu:
Przychodzi chłopczyk do sklepu:
-Bllbaze gfdife bufutfaeki PEPSI!
Sprzedawca:
-Dwie butelki czego? |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 18 Pa 2005, 16:12 Temat postu: |
|
|
Studenckie
Student przyszedł na egzamin. Męczy się i męczy, a że nic nie umiał, profesor nie wiedział, jaką mu dać ocenę. Niższa niż jedynka nie istnieje, więc wpisał gostkowi do indeksu ,,OSIOŁ". Student patrzy na wpis i mówi:
-No dobrze, panie profesorze, podpis juz jest, a gdzie ocena??
Na egzaminie z logiki profesor slucha studenta i slucha.W koncu, po jakiejs chwili kladzie się na podlodze.
- Wie pan, co ja robie ? - pyta studenta.
- Nie.
- Znizam się do panskiego poziomu. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 18 Pa 2005, 16:16 Temat postu: |
|
|
Jedzie blondynka nowym Porsche. Jedzie ok 150 km/h i zajechała droge tirowi. Kierwoca tira traci panowanie nad samochodem i niestety uderza w drzewo. Wkurzony kierowca tira wysiada z samochodu i podchodzi do blondynki, która zatrzymała sie pare metrów dalej. Wyciaga ją z samochodu, rysuje na ulicy okrąg i mówi do blondynki:
- Stój w tym kółku głupia i patrz!
Po czym bierze kamień i zaczyna jej rysować po karoserii. Rysuje jej różne napisy, wzorki. Zadowolony patrzy na blondynke, a ta sie śmieje pod nosem! No to sie wkurzył i mówi do niej:
-Śmiejesz sie? To teraz patrz!
Idzie do tira i wyciąga kij do besebala. Zaczyna jej rozwalać szyby i lusterka. Dumny ze swego dzieła patrzy na kobiete, a ta ciagle sie śmieje pod nosem! Więc jeszcze bardziej wkurzony mówi do niej:
-Ty jesteś kobieto nienormalna!śmiejesz się? To popatrz!
Wyciaga z tira baniak z benzyną po czym leje jej po tym Porsche i podpala. Zadowolony patrzy na nią, a ta ciągle się śmieje! Podchodzi do niej i pyta:
-Ty wariatko, włąśnie zniszczyłem ci samochód! Powiedz do cholery z czego sie śmiejesz
- Bo jak pan nie patrzył to ja wychodziłam z tego kółka.
Blondynka oparła się o ścianę. I teraz kto pierwszy upadnie? Blondynka, bo głupszym się ustępuje.
<Blondynki, nie obrażajcie się, to tylko żart >
Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek.
Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencje. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
- Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
Blonydnka 1 patrzy i patrzy i mówi:
- On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynke 1 i prosi następną. Znów to samo zdjęcie i pytanie. Blondynka 2 patrzy i mówi:
- On ma tylko jedno ucho...
Znów wyrzucili i znudzeni zadają pytanie trzeciej..
Blondynka 3 patrzy i mówi:
- On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery - i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jak to wydedukowała. Blondynka 3:
- Nie może nosić okularów bo ma tylko jedno ucho... |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
|
Powrt do gry |
|
|
| bartus22-1
| Doczy: 31 Sie 2005 | Posty: 112 | Skd: Krosno |
|
Wysany: 18 Pa 2005, 16:41 Temat postu: |
|
|
Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:
- Jasiu, co wiesz o jaskółkach?
- To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny! |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 18 Pa 2005, 16:44 Temat postu: |
|
|
Budzi się dziewczyna w kawalerce u studenta, którego poznała w nocy na dyskotece. Przeciąga się i mówi:
- Widzę, że mieszkanko też masz malutkie! _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 18 Pa 2005, 17:02 Temat postu: |
|
|
Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną.
Jednak, kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką.
Jak to każda matka zaczeła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami powiedział:
- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łaczy.
Tydzień pózniej Justyna pyta się Jaśka:
- Słuchaj, nie chce nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką, nie mogę znalezć mojej pamiątkowej cukiernicy. Chyba jej nie wzieła, jak myślisz?
Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
"Droga Mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukiernice Justyny, nie piszę też że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znalezć"
Odpowiedz przyszła parę dni pózniej.
"Drogi Jasiu, nie twierdze , że sypiasz z Justyną, nie twierdze też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła.
Buziaczki
Mama" _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 18 Pa 2005, 17:56 Temat postu: |
|
|
Historia autentyczna... możecie wejść na real.pl i sprawdzić w dziale humor.
Przyszedł raz gość do reala i chciał kupić pokrowiec do swojego samochodu, bo akurat był taki w promocji [myślę że chodzi o pokrowce na fotele] i nie może tych pokrowców znaleźć. Podchodzi więc do pani 'od pomocy' [w supermarketach są takie osoby których klienci mogą się spytać gdzie znajduję się jakiś produkt itd, czasami też są to ludzi którzy segregują produkty i ich też się można zapytać, nie wiem jak takie osoby nazwać] i się pyta:
- Przepraszam panią bardzo, szukam pokrowca na swojego Malucha.
Na to ona zawstydzona:
-Prezerwatywy w dziale drogeryjnym!
____________________________________________________
Wyżej opisałem własnymi słowami, dla niedowiarków adres i dokładny opis zdarzenia:
http://www.real.pl/index.php?dzial=dlaciebie&poddzial=realnawesolo&ktory=zlamusa
Do pracownicy na stoisku z artykułami motoryzacyjnymi podchodzi młody mężczyzna i mówi:
- Przepraszam panią bardzo, szukam pokrowca na mojego Malucha.
Zmieszana pracownica odpowiada szeptem:
- Prezerwatywy znajdzie pan na stoisku drogeryjnym. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 19 Pa 2005, 12:24 Temat postu: |
|
|
Historia autentyczna, nie pamiętam gdzie znalazłem, ale napisane było że autentyczne.
W pubie czeka dwóch młodych chłopaków na swoją koleżankę.
Przy stoliku obok 'leży' zalany w trupa 35 letni facet.
Czekają, czekają no i ona w końcu przyszła.
Rozmawiali na różne tematy, aż w końcu ta koleżanka powiedziała:
-Ale wiecie co, chłopaki... Ja to jestem wegetarianką i nigdy przenigdy nie wezmę mięsa do ust.
Na to podnosi się ten pijaczek i mówi:
-A ch*j to co? Ryba?!
------------------------------------------------
Wiem że zboczone ale śmieszne |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 19 Pa 2005, 19:06 Temat postu: |
|
|
Rozmawia dwóch studentów:
- Gdzie idziesz?
- Na wódkę
- No dobra namówiłeś mnie! _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 19 Pa 2005, 19:14 Temat postu: |
|
|
Profesor przyszedł na pierwsz zajęcia ze studentami wydziału elektrycznego i chcąc zrobić na nich dobre wrażenie mówi:
- Proszę państwa, gdyby państwo czegoś nie rozumieli, proszę zadawać pytania. Odpowiem na każde z nich, ponieważ uważam, że nie ma głupich pytań, a są tylko głupie odpowiedzi.
Na to wstaje jeden ze studentów:
- Panie profesorze, Proszę mi powiedzieć, czy jak stane obiema nogami na szynach, a rękoma złapię za przewód trakcyjny, to pojadę jak tramwaj? _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 20 Pa 2005, 14:22 Temat postu: |
|
|
..::Zagadka::..
Co to jest:
wisi na ścianie i grozi?
-------------------------
Żarówka firmy OSRAM.
|
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 20 Pa 2005, 14:53 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do Huty mając nadzieje, że dostanie pracę. Sekretarka prosi go o wypełnienie CV. Facet rysuje krzyżyki, na co oburzona sekretarka krzyczy:
- Najpierw się pan pisać naucz, a potem szukaj pracy!
Za jakieś 10 lat ten sam facet kupuje w drogim sklepie w Stanach kosztowną biżuterię, zegarki.
Płaci w gotówce, na co ekspedientka:
- Mógł pan przecież wypisać czek.
Facet jej odpowiada:
- Proszę pani, jak ja bym umiał pisać, to dalej bym w Hucie pracował! _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 20 Pa 2005, 14:56 Temat postu: |
|
|
Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków.
Jednego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuje go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - odpowiada sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas.
Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca odpowiada:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca.
Tak się stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal.
Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i
mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć!!
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak..
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy !!!! _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 20 Pa 2005, 15:00 Temat postu: |
|
|
Idą dwie kury ulicą i nagle na jednej z wystaw widzą jajka. Większe kosztują 50 gr., mniejsze 40 gr.
Jedna z nich pręży się dumnie i mówi:
- Te droższe, to na pewno moje. Na co druga odpowiada:
- A moje są te tańsze, nie będę sobie za 10 gr. tyłka rozrywać!
-------------------------------------------------------------------------------------
Na ławce w parku siedzi smutny facet, w ręku trzyma butelkę. Siedzi i tylko w nią patrzy. Siedzi tak godzinę. Nagle do jego ławki podchodzi dresiarz, rozwala się obok, zabiera facetowi flaszkę, wypija jednym łykiem zawartość i beka potężnie.
Smutny dotąd mężczyzna zaczyna płakać.
- Stary, nie becz, żartowałem - mówi zakłopotany dresiarz.
- Chodź, tu obok jest monopolowy, kupię ci nową flaszkę.
- Nie o to chodzi - tłumaczy mężczyzna. - Nic mi się nie udaje. Zaspałem i spóźniłem się na bardzo ważne spotkanie. Moja firma nie podpisała kontraktu, więc szef mnie wywalił. Wychodząc z firmy zobaczyłem, że ukradli mi samochód, więc wziąłem taksówkę do domu. Kiedy taksówka odjechała, zorientowałem się, że zostawiłem w niej portfel ze wszystkimi dokumentami. A w domu - co? W domu moja żona zdradza mnie z najlepszym przyjacielem! Postanowiłem więc popełnić samobójstwo. Przygotowałem sobie truciznę... i nagle przychodzi ciul, który mi ją wypija!!
-------------------------------------------------------------------------------------
Poznali się w sanatorium. Pierwszego dnia pogładził ją po dłoni. Drugiego dnia chwycił ją pod rękę. Trzeciego dnia kiedy objął ją w talii, rozdrażniona pyta:
- Myślisz, że ja tu na pół roku przyjechałam?!? _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 20 Pa 2005, 15:06 Temat postu: |
|
|
Rozmawia dwu panów.
- Wie pan - zaczyna pierwszy - u nas w domu przed każdym posiłkiem ojciec zaczynał modlitwę, w której wszyscy brali udział i dopiero potem siadaliśmy do stołu. A u pana?
- Nie było takiej potrzeby. Matka gotowała całkiem dobrze...
-------------------------------------------------------------------------------------
Siedzi Mietek u Janka i sobie popijają. Nagle Mietek mówi do Janka:
- U ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
- Nie, to zegar z kukułką.
- Zegar z kukułką? Jak to?
- Sam zobacz.
Janek wziął pustą flaszkę po wódce,zamachnął się i rzucił w ścianę,a tu głos zza ściany:
- Cicho tam! Jest 4 rano!
-------------------------------------------------------------------------------------
Facet po studiach dostał pierwszą pracę w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Weź miotłę i pozamiataj tu trochę.
- Ależ proszę pana! Ja skończyłem uniwersytet!
- A to przepraszam, nie wiedziałem. Wiec tak: to jest miotła, a tak się zamiata.
-------------------------------------------------------------------------------------
Jaś poszedł do wojska. Któregoś dnia przyszedł do niego list od dziewczyny:
- Kochany Jaśku, niestety nie mogę być już dłużej z Tobą. Ta odległość jest za duża, a do tego zdradziłam Cię dwa razy, więc sam widzisz, że to nie ma sensu. Dlatego proszę Ciebie, abyś odesłał mi to zdjęcie, które Ci kiedyś dałam na pamiątkę. Buziaki, Ania.
Jaśkowi przykro się zrobiło, ale co miał zrobić. Wziął swoje zdjęcie i zaczął chodzić po jednostce i zbierać od chłopaków zdjęcia ich dziewczyn, kobiet z którymi spali, sióstr i w ogóle wszystkich dziewczyn jakich zdjęcia mieli. Uzbierało się tego ze 60 sztuk, więc Jasiek zapakował to wszystko w kopertę i wysłał do Anki. Kiedy Anka otworzyła list, wszystkie zdjęcia wysypały się na podłogę, a pomiędzy nimi była notatka:
- Kochana Aniu, niestety nie mogę sobie Ciebie przypomnieć, dlatego wyświadcz mi tę przysługę i wybierz sobie swoje zdjęcie, a resztę odeślij mi do jednostki . Buziaki, Jasiek. _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| viking User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| Doczy: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 20 Pa 2005, 15:11 Temat postu: |
|
|
Syn pyta ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ!!! Zrozumiałeś synku???
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA??
- TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! TO JEST POLITYKA!!! _________________ Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 20 Pa 2005, 16:56 Temat postu: |
|
|
viking- fajne kawały, zwłaszcza ostatni!
Polski inaczej:
-dwa wypalone papierosy? PARAPET
-płacz we dwoje? PARLAMENT
-zaproszenie do spania? HONOLULU
-żona popa? POPARZONA
-tajemnica Arkadiusza? SEKRETARKA
-mały Niemiec? MIKROSZKOP
-mała Turczynka? MINIATURKA
-mały Rosjanin? MIKRUSEK
-syn optyka? Wiadomo
-pożegnanie Piotra po francusku? PAPIER
-posiadacz kości? MAGNAT
-cygan sprzedający płyty kompaktowe? CD- ROM
|
|
Powrt do gry |
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|