Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| Kincia
| Dołączył: 20 Lut 2005 | Posty: 26 | Skąd: Iceland |
|
Wysłany: 11 Paź 2005, 18:32 Temat postu: Mieszkanko w Dalviku.... |
|
|
Prace mam juz zaĹatwionÄ
w Dalviku, pozostaje tylko jeden problem...macie jakies stronki moze dziÄki ktĂłrym znajde jakies mieszkanko,bede mogĹa znaleĹźc na nich jakies propozycje, albo telefony dziÄki ktĂłrym tez sie czegos dowiem??
Moze Wy mi sĹuĹźycie radÄ
i znacie kogos kto by wynajÄ
Ĺ mieszkanko w Dalviku..moze w tamtejszym "bloku"?? ByĹoby miĹo....jak byĹo z Wami...co zrobiliscie by dostac jakies mieszkanko???
Z gĂłry dziÄki za wypowiedzi!!! _________________ I jestem juĹź tu gdzie moje miejsce jest! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 19 Paź 2005, 18:42 Temat postu: |
|
|
JA Z TEGO CO WIEM TO MIESZKANIA ZALATWIA PRACODAWCA.TAK JEST PRZYNAJMNIEJ W MOIM PRZYPADKU I MOICH ZNAJOMYCH KTURZY SA JUZ NA ISLANDI.NAPEWNO DOGADALISCIE SIE DO KONCA ZE SWOIM PRACODAWCA? |
|
Powrót do góry |
|
|
| viking User bywa zĹoĹliwy, IGNORUJ takie posty!
| Dołączył: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 19 Paź 2005, 18:57 Temat postu: |
|
|
Z tego co ja siÄ orientuje to nie dostaniecie pozwolenia dopĂłki nie bÄdziecie mieÄ mieszkania. Tak przynajmniej byĹo w zeszĹym roku jak pomagaĹem przyjechaÄ kuzynowi. _________________ Bardzo niewielu mÄĹźczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywajÄ
siÄ wytrychem. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Kincia
| Dołączył: 20 Lut 2005 | Posty: 26 | Skąd: Iceland |
|
Wysłany: 20 Paź 2005, 4:13 Temat postu: |
|
|
Tzn..szef jest moim znajomym, nic mi o mieszkaniu nie wspomniaĹ, moĹźe dlatego ze wie ze mĂłj ojczym jest w Dalviku, a pozwolenie...hmmmto bede zaĹatwiac dopiero w przyszĹym roku...wiec wtedy juz mieszkanko bede miaĹa. _________________ I jestem juĹź tu gdzie moje miejsce jest! |
|
Powrót do góry |
|
|
| viking User bywa zĹoĹliwy, IGNORUJ takie posty!
| Dołączył: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 20 Paź 2005, 11:24 Temat postu: |
|
|
Czyli praca na czarno _________________ Bardzo niewielu mÄĹźczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywajÄ
siÄ wytrychem. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Jola
| Dołączył: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysłany: 20 Paź 2005, 23:02 Temat postu: |
|
|
Jolcia napisał: | JA Z TEGO CO WIEM TO MIESZKANIA ZALATWIA PRACODAWCA. |
To nie jest Ĺźadna norma. Czasem mieszkanie wliczone jest juĹź w pensjÄ i dostaje siÄ odpowiednio mniejszÄ
kwotÄ jako wypĹatÄ w zamian za zakwaterowanie. SzczegĂłlnie, gdy praca jest na jakiejs farmie, w wiosce, gdzie nie ma hoteli, wiÄc taki pracodawca wrÄcz musi daÄ mieszkanie, bo nie miaĹby pracownik gdzie siÄ zatrzymaÄ. Ale i w wiÄkszych miejscowoĹciach teĹź czasem pracodawca oferuje mieszkanko lub pomaga w jego zaĹatwieniu. Ale czÄsto zdarza siÄ teĹź, Ĺźe trzeba samemu zadbaÄ o zakwaterowanie na Islandii. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Kincia
| Dołączył: 20 Lut 2005 | Posty: 26 | Skąd: Iceland |
|
Wysłany: 24 Paź 2005, 18:36 Temat postu: |
|
|
To nie jest praca na czarno........
?????????
Ja tak nie chce.
Poprostu ja tam juz mieszkaĹam i po znajomosci jÄ
dostanÄ....
Ja mieszkania tylko szukam...myslaĹam ze moze ktoĹ zna jakies stronki w ktĂłrych sie ogĹaszaja, jakies gazety... _________________ I jestem juĹź tu gdzie moje miejsce jest! |
|
Powrót do góry |
|
|
| viking User bywa zĹoĹliwy, IGNORUJ takie posty!
| Dołączył: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 25 Paź 2005, 2:35 Temat postu: |
|
|
Ale jak nie bedziesz miec pozwolenia to bedzie praca na czarno. Nie waĹźne Ĺźe dostaniesz jÄ
po znajomoĹci. Na dzien dzisiejszy obywatele polscy musza miec zgode /tzw. pozwolenie/ na pobyt i prace!!! _________________ Bardzo niewielu mÄĹźczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywajÄ
siÄ wytrychem. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Kincia
| Dołączył: 20 Lut 2005 | Posty: 26 | Skąd: Iceland |
|
Wysłany: 25 Paź 2005, 10:00 Temat postu: |
|
|
Dobrze wiem pozwolenie bedzie.Ale Ja dopiero wyjezdzam na Islandie w pazdzierniku przyszĹego roku, wiec troszke czasu jeszcze jest!
Dlatego pragne sie orientowac w mieszkaniach w Dalviku, bo mĂłj pracodawca nie zaĹatwi mi go.
Nie moze to byc praca na czarno skoro to jest firma zajmujaca sie przetworstwem rybnym, jedyna firma w Dalviku, gdzie jest multum pracownikĂłw i wszyscy moi znajomi z Islandii tam pracuja.
WRRRRRRR...... ja tylko chciaĹam sie zorientowac w mieszkaniach, a pozwoleniem zajme se w przyszĹym roku. _________________ I jestem juĹź tu gdzie moje miejsce jest! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 25 Paź 2005, 19:32 Temat postu: |
|
|
Kincia napisał: | i wszyscy moi znajomi z Islandii tam pracuja.
WRRRRRRR...... ja tylko chciaĹam sie zorientowac w mieszkaniach, a pozwoleniem zajme se w przyszĹym roku. |
SKORO MASZ TAM ZNAJOMYCH I OJCZYMA TO MOZE ONI BY CI POMOGLI ZE ZNALEZIENIEM MIESZKANIA?A CO DO POZWOLENIA O POBYT TO LEPIEJ JUZ SIE TYM ZAJMIJ BO JA NA SWOJE CZEKAM JUZ TRZECI MISIAC. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 25 Paź 2005, 22:42 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze:
Jezeli mieszkasz na stale w Polsce, jestes dla tej firmy pracownikiem zamiejscowym(mieszkajacym dalej niz 50 km od miejsca pracy) - i zgodnie z prawem obowiazujacym na Islandii pracodawca ma OBOWIAZEK ZAPEWNIC CI MIESZKANIE I WYZYWIENIE
Po drugie:
Pracodawca ma obowiazek zalatwic wszystkie sprawy formalne przed zatrudnieniem pracownika,a DO UMOWY O PRACE DOLACZYC KOPIE POZWOLENIA NA PRACE
Po trzecie:
To ze jest to duza firma to nic nie znaczy, ale to twoj wybor, aha stawy dloni sa bardzo wrazliwe na zimno(praca przy rybach, mrozonych). Nie dalej jak tydzien temu rozmawialem z dziewczyna ok 25 latek, pokazywala mi rece, 3 lata pracy przy sledziach w Neskapstadur - normalnie reumatyzm.
Po czwarte:
UBEZPIECZENIE, UBEZPIECZENIE, UBEZPIECZENIE. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Kincia
| Dołączył: 20 Lut 2005 | Posty: 26 | Skąd: Iceland |
|
Wysłany: 27 Paź 2005, 17:39 Temat postu: |
|
|
Wiem, mam znajome polki co pracowaĹy tam 4 lata i niewydawaĹo mi sie zeby ich rece byĹy az takie zniszczone ale domyslam sie skutkĂłw...napewno da sie cos zrobic z tym, jakies rekawice, kremy itp.co do tych wszystkich formalnoĹci to mĂłj ojczym byc moze jeszcze mnie nie poinformowaĹ, ale tak jak piszesz gdyby tak byĹo byĹoby idealnie, choc obawiam sie ze tak Ĺatwo nie bedzie. Powiedz mi jeszcze od kiedy jest takie prawo dla obcokrajowcĂłw byc moze moj ojczym jest nie poinformowany?
Co do ojczyma i znajomych i mieszaknia, tak pewnie znowu ich bede prosic o pomoc z tym mieszkaniem, myslaĹam ze moze cos zrobie sama bo tak gĹupio mi meczyc ich kolejna rzecza.
Mysle ze to nie ma znaczenia kiedy zaczne zaĹatwiac te pozwolenia, bo i tak nie mam az tak bardzo okreslonego terminu wyjazdu.
Gdybym teraz zaĹatwiĹa pozwolenie potem moze byc juz niewazne????DziÄkuje za info
Pozdrawiam! _________________ I jestem juĹź tu gdzie moje miejsce jest! |
|
Powrót do góry |
|
|
|