Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| turboneta
| Dołączył: 15 Lip 2008 | Posty: 1195 | Skąd: GdaĹsk |
|
Wysłany: 4 Cze 2009, 11:17 Temat postu: Re: kredyt ... |
|
|
surtsey napisał: | oczywiscie mialem te wszystkie papiery o ktorych piszesz bo wiedzialem ze trzeba je miec, ale po tym jak powiedzialem ze "biore to mieszkanie" pan powiedzial kenitala poprosze i ...
i za 3 dni podpisywalem umowe. |
I to na Islandii zawsze mi siÄ podobaĹo: "ciach mach" i gotowe bez zbÄdnego nerwowego latania od sasa do lasa... |
|
Powrót do góry |
|
|
| dariuszr
| Dołączył: 22 Sty 2008 | Posty: 343 | |
|
Wysłany: 4 Cze 2009, 11:24 Temat postu: Re: |
|
|
z tym to siÄ zgadzam ale czasem jest tak Ĺźe Ĺatwo wziÄ
Ä kredyt ale ciÄĹźko go spĹaciÄ i nie jeden juĹź z tego powodu Ĺzy laĹ _________________ Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
| turboneta
| Dołączył: 15 Lip 2008 | Posty: 1195 | Skąd: GdaĹsk |
|
Wysłany: 4 Cze 2009, 11:38 Temat postu: Re: |
|
|
dariuszr napisał: | z tym to siÄ zgadzam ale czasem jest tak Ĺźe Ĺatwo wziÄ
Ä kredyt ale ciÄĹźko go spĹaciÄ i nie jeden juĹź z tego powodu Ĺzy laĹ |
Zgadza siÄ. Wiele osĂłb nie bierze pod uwagÄ podstawowej rzeczy czyli tego, ze oprĂłcz spĹaty kredytu dochodzÄ
opĹaty za elektrycznoĹÄ, wywĂłz Ĺmieci i podatek gruntowy do tego czÄsto mieszkajÄ
c w bloku dochodzi skĹadka na remont. To sÄ
dodatkowe kwoty ktore dla wielu osĂłb sÄ
ogromnym zaskoczeniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 4 Cze 2009, 11:50 Temat postu: |
|
|
warto jednak przed kupnem mieszkania zapytaÄ o remont. u nas remont bloku to koszt 32 miliony koron na caly blok. a zaplacic trzeba obojetnie czy wiesz czy tez nie. nie jeden juz pĹakaĹ jak siÄ dowiedziaĹ Ĺźe blok jest do remontu. |
|
Powrót do góry |
|
|
| surtsey
| Dołączył: 08 Sty 2008 | Posty: 39 | |
|
Wysłany: 4 Cze 2009, 14:03 Temat postu: kredyt ... |
|
|
zgadzam sie z Wami ale chyba troszke temat zboczyl z toru.
Kazdy ma swoj rozum i wie na co go stac, no chyba ze jest typem czlowieka "postaw sie a zastaw sie" to wtedy sie placze ... Jesli chodzi o remonty lub podobne koszta to mozna zrobic inspekcje budowlana przed kupnem. |
|
Powrót do góry |
|
|
| mkwr45
| Dołączył: 10 Gru 2008 | Posty: 330 | Skąd: RKV |
|
Wysłany: 4 Cze 2009, 14:06 Temat postu: |
|
|
przezorni napewno wiedzÄ
co robiÄ
, a jesli robiÄ
to z gĹowÄ
to teraz nie narzekajÄ
ale jak wiemy wielu dziĹ sie za gĹowe sie Ĺapie co by tu zrobiÄ Ĺźeby kreche spĹaciÄ, niestety wiele zdziaĹaÄ juĹź w takim przypadku nie mozna pĹaciÄ ot co _________________ i'm2good2be4go10 |
|
Powrót do góry |
|
|
| surtsey
| Dołączył: 08 Sty 2008 | Posty: 39 | |
|
Wysłany: 4 Cze 2009, 17:41 Temat postu: kredyt ... |
|
|
szkoda mi islandczykow ... maja naprawde duze problemy z platnosciami, wiem wiem ktos zaraz powie ze po co to bylo brac kredyt ale trzeba pamietac ze ich poziom zycia (wyplat) "troszke" byl wyzszy niz np moj, polaka ktory tu przyjechal. Pracuje w takiej firmie ze wiem ze tak powiem kto nie placi swoich zobowiazan i srednio co 9 np w HafnarfjĂśrður juz ma sprawe w Intrum Justitia. Skoda mi ich ... ale sam odbieglem od tematu ... sorki |
|
Powrót do góry |
|
|
| surtsey
| Dołączył: 08 Sty 2008 | Posty: 39 | |
|
Wysłany: 4 Cze 2009, 18:11 Temat postu: kredyt ... |
|
|
nie, no musze cos jeszcze napisac ...
oczywiscie nie wszyscy maja sie zle z podowu kryzysu, np taka poczta, tysiace dodatkowych listow z bankow i innych firm w sparwie wierzytelnosci, albo taka firma od sciagania zadluzenia Intrum Justitia, oni wszyscy zarabiaja na kryzysie to jasne jak hmmm ... jak noc w lecie na islandi. A prywatne osoby ? niektore oczywiscie, tez maja sie dobrze, np dzis stoje sobie w Byko i mam dylemat .... kupuje kosiarke do trawy ...
hmmm ktora wybrac ta za 5 tys czy za 10 tys, no tak ta za 10 tys jest o niebo lepsza ... ale czy mnie na nia stac ? zarabia sie srednio, wszystko drogie, zona z corka pojechala na wakacje do polski, tyle to kosztuje, bilety, na jedzenie i inne wydatki .... hhhmmm ... tak mysle i sie zastanawiam .... no nic stac mnie na ta za 5 tys ... trawe trzeba skosic... ok biore ta za 5 tys i ide do kasy ... stoje ... czekam ... powoli to wszysto idzie ... nagle patrze a przedemna islandka tez kupuje kosiarke ... i placi nie kredytowa tylko normalna karta 69 tys koron ... MATKO ! mysle sobie ... moje pierwsze auto na islandi bylo za 45 tys koron ....
ale trawnik mam juz skoszony ... ta za 5 tys tez dala rade ...
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
| viking User bywa zĹoĹliwy, IGNORUJ takie posty!
| Dołączył: 22 Sie 2005 | Posty: 1747 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 8 Cze 2009, 16:29 Temat postu: |
|
|
Ostatnio kilka razy sĹyszaĹem od IslandczykĂłw pewien dowcip. MoĹźe powinno to byÄ w kawaĹach ale Ĺwietnie to pokazuje aktualnÄ
sytuacjÄ na Islandii.
Rozmawia dwĂłch bogatych Islandzkich BiznesmenĂłw.
- Co tam u Ciebie
- Ĺwietnie, przestaĹem pĹaciÄ moim pracownikom zwalajÄ
c wszystko na kryzys
- I co przychodzÄ
do pracy?
- Tak
- To moĹźe by tak zaczÄ
Ä pobieraÄ od nich opĹaty za przyjĹcie..... _________________ Bardzo niewielu mÄĹźczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywajÄ
siÄ wytrychem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|