Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| bozena640
| Doczy: 04 Cze 2009 | Posty: 14 | |
|
Wysany: 9 Pa 2009, 12:42 Temat postu: |
|
|
Pracownik agencji reklamowej wychodzi z pracy do domu, o 16-tej. Koledzy dziwnie na niego patrzą ale nic nie mówią. Na drugi dzień znowu wychodzi do domu po 8 godzinach. Koledzy patrzą z niesmakiem ale milczą.
Trzeciego dnia wybija 16-ta, koleś pakuje manele i zabiera się, do wyjscia. Koledzy nie wytrzymują.
- A ty co xxxxx! My tu zapierdalamy jak osły po 16h a ty sobie do domu idziesz?
- Ale... ale.. ja mam urlop... |
|
Powrt do gry |
|
 |
| bozena640
| Doczy: 04 Cze 2009 | Posty: 14 | |
|
Wysany: 11 Pa 2009, 20:19 Temat postu: |
|
|
Pisze do Ciebie tych kilka linijek żebyś wiedział, że do Ciebie pisze.
Więc, jeżeli otrzymasz ten list to znaczy, że dobrze do Ciebie dotarł.
Jeśli go nie otrzymasz, to poinformuj mnie o tym, wyśle go jeszcze raz. Pisze
do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Ostatnio ojciec
przeczytał w pewnej ankiecie ze najwięcej wypadków zdarza się kilometr od
domu, dlatego zdecydowaliśmy się przeprowadzic dalej. Dom jest wspaniały;
jest tu pralka, chociaż nie jestem pewna czy jest sprawna. Wczoraj,
włożylam do niej pranie, pociągnełam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło, no
ale cóż… Pogoda nie jest tu najgorsza. W tamtym tygodniu padało tylko dwa
razy. Pierwszy raz padało 3 dni, drugim razem cztery. Jeśli chodzi o te
kurtke którą chciałeś, wujek Piotr powiedział, że jeśli ci ją wyśle z
guzikami, które są ciężkie, to będzie drogo kosztowało, więc oderwałam
guziki i włożyłam je do kieszeni. Ojciec dostał prace, jest bardzo
dumny, ma pod sobą jakieś 500 osob. Kosi trawe na cmentarzu… Twoja siostra
Julia, ta ktora wyszła za swojego męża, wreszcie urodziła, nie znamy jeszcze
płci, dlatego ci nie powiem jeszcze czy jesteś wujkiem czy ciocią. Jeśli
to dziewczynka, twoja siostra chce nazwać ją po mnie, ale to bedzie dziwne
nazwać swoją corkę "mama". Nie widzieliśmy za to wujka Izydora, tego
który umarł w tamtym roku… Gorzej jest z twoim bratem Jasiem. Zamknął
samochód i zostawił w środku kluczyki, musiał iść do domu po drugi komplet
żeby nas wyciagnąc z auta. Jeśli będziesz się widział z Malgosią
pozdrów ją ode mnie, jeśli jej nie będziesz widział to nic jej nie mów.
Twoja mamusia.
PS. Chciałam Ci włożyć pare groszy do listu, ale zakleiłam już
kopertę. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Kacper
| Doczy: 26 Kwi 2008 | Posty: 49 | Skd: Warszawa / Reykjavik |
|
Wysany: 14 Pa 2009, 15:46 Temat postu: Polański :))) |
|
|
Idzie strapiony i zafrasowany facet przez las. Nagle na drogę
wyskoczyła mała zielona żabka i mówi ludzkim głosem:
- Czym się tak martwisz ?>
- A, bo życie jest do d*py. Dom się wali, żona brzydka, auto w
rozsypce, kasy brak... Ogólnie lipa.
- Nie martw się. Idź do domu a wszystko będzie OK.
Facet wraca, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, żona piękna jak
Cindy Crowford, pod bramą garażu stoi Maybach a w skrzynce na listy
wyciąg z konta, który po prostu powalił go na kolana. Jak już
doszedł
do siebie, postanowił podziękować żabce za to, co dla niego zrobiła
i
wrócił się do lasu . W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
- Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce ?
- Nigdy nie kochałam się z nikim...
- Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to możemy zrobić ?
- Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy
czarodziejskiej
zużyłam na dobry uczynek dla ciebie, więc mogę przemienić się
najwyżej
w 12-13 letnią dziewczynkę.
- Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, że nie będzie mi
to
przeszkadzać.
- ... i tak to było , Wysoki Sądzie a nie tak, jak gada ta gówniara.
Roman Polański _________________ „Dyskrecja w słowach jest więcej warta niż elokwencja” |
|
Powrt do gry |
|
 |
| foo
 | Doczy: 21 Pa 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysany: 16 Pa 2009, 11:18 Temat postu: |
|
|
 |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Kacper
| Doczy: 26 Kwi 2008 | Posty: 49 | Skd: Warszawa / Reykjavik |
|
Wysany: 16 Pa 2009, 13:50 Temat postu: ech ... prawnicy :) |
|
|
Prawnicy nigdy nie powinni zadawać pytań babciom z Missisipi, jeśli naprawdę nie są gotowi na odpowiedź.
Podczas procesu, w małym miasteczku na południu stanu, pełnomocnik prokuratora wezwał swojego pierwszego świadka - starszą kobietę.
Zbliżył się do niej i zapytał: "Pani Jones, czy pani mnie zna?". Kobieta odpowiedziała: "Tak, znam pana, panie Williams. Znam pana odkąd pan był małym chłopcem i szczerze, był pan dla mnie wielkim rozczarowaniem. Pan kłamie, zdradza żonę, manipuluje ludźmi i obgaduje ich za ich plecami. Myśli pan, że jest wielkim paniczem, jednak nie potrafi sobie zdać sprawy z tego, że nigdy nie będzie nikim więcej, niż marnym gryzipiórkiem. Tak, znam Pana."
Prawnik był zamurowany. Nie wiedząc co więcej począć, wskazał na drugą stronę sali, pytając: "Pani Jones, czy zna pani pełnomocnika obrony?"
Kobieta znów rozpoczęła tyradę: "Tak, również znam pana Bradleya odkąd był młodzieńcem. Jest leniwym bigotem z problemem alkoholowym. Nie potrafi zbudować normalnego związku z kimkolwiek a jego kancelaria prawna jest jedną z najgorszych w całym stanie. Nie wspominając już o tym, że zdradzał swoją żonę z trzema różnymi kobietami. Jedną z nich była pana żona. Tak, znam go."
Pełnomocnik obrony zamarł.
Sędzia poprosił obu pełnomocników do swej ławy i, stonowanym, cichym głosem, powiedział:
"Jeśli którykolwiek z was idiotów spyta ją czy mnie zna, wyślę was obu na krzesło elektryczne." _________________ „Dyskrecja w słowach jest więcej warta niż elokwencja” |
|
Powrt do gry |
|
 |
| mjkl ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 26 Pa 2006 | Posty: 2605 | |
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| mjkl ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 26 Pa 2006 | Posty: 2605 | |
|
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 22 Pa 2009, 20:54 Temat postu: |
|
|
 |
|
Powrt do gry |
|
 |
| mjkl ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 26 Pa 2006 | Posty: 2605 | |
|
Wysany: 23 Pa 2009, 19:23 Temat postu: |
|
|
 _________________ "It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011 |
|
Powrt do gry |
|
 |
| AcidBurn
 | Doczy: 09 Pa 2009 | Posty: 426 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 23 Pa 2009, 22:07 Temat postu: |
|
|
bozena640 napisa: | Pracownik agencji reklamowej wychodzi z pracy do domu, o 16-tej. Koledzy dziwnie na niego patrzą ale nic nie mówią. Na drugi dzień znowu wychodzi do domu po 8 godzinach. Koledzy patrzą z niesmakiem ale milczą.
Trzeciego dnia wybija 16-ta, koleś pakuje manele i zabiera się, do wyjscia. Koledzy nie wytrzymują.
- A ty co xxxxx! My tu zapierdalamy jak osły po 16h a ty sobie do domu idziesz?
- Ale... ale.. ja mam urlop... |
zajebiste!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  _________________ 10.04.2010 - dla mnie najszczęśliwszy dzień mojego życia  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| sylwiam
 | Doczy: 25 Mar 2008 | Posty: 153 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 25 Pa 2009, 3:44 Temat postu: |
|
|
nie, no Kamil wygral !!!!!!!!!!! hahahaha zajebiste!!!!!!!!! |
|
Powrt do gry |
|
 |
| hv567
 | Doczy: 23 Pa 2009 | Posty: 67 | Skd: rvk, zamość |
|
Wysany: 25 Pa 2009, 22:10 Temat postu: |
|
|
a ten próbuje się nie zgubić |
|
Powrt do gry |
|
 |
| mjkl ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 26 Pa 2006 | Posty: 2605 | |
|
Wysany: 25 Pa 2009, 22:25 Temat postu: |
|
|
ten lubi detale ;] _________________ "It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011 |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Karin.
 | Doczy: 25 Wrz 2008 | Posty: 227 | Skd: Wrocław || Reykjavik |
|
Wysany: 26 Pa 2009, 8:19 Temat postu: |
|
|
hahahhahahhaha
fajna ta wajcha jako prysznic  _________________ :-) |
|
Powrt do gry |
|
 |
| HARRY75
 | Doczy: 15 Cze 2007 | Posty: 417 | Skd: z Kątowni |
|
Wysany: 26 Pa 2009, 20:32 Temat postu: |
|
|
bo diabeł tkwi w szczegółach? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| 3KO27 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
| Doczy: 21 Lis 2008 | Posty: 537 | Skd: z tamtąd |
|
|
Powrt do gry |
|
 |
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| siewa26 Ogłoszeniodawca zweryfikowany
| Doczy: 29 Maj 2005 | Posty: 814 | Skd: pUstka |
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| mjkl ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 26 Pa 2006 | Posty: 2605 | |
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| bozena640
| Doczy: 04 Cze 2009 | Posty: 14 | |
|
Wysany: 6 Lis 2009, 21:30 Temat postu: |
|
|
W wiezieniu - spędzasz większość czasu w celi 3 na 4 metry.
W pracy - spędzasz większość czasu w boksie 2 na 2 metry.
W wiezieniu - dostajesz trzy posiłki dziennie.
W pracy - masz przerwie tylko na jeden i w dodatku musisz za niego zapłacić.
W wiezieniu - w zamian za dobre zachowanie masz dodatkowy czas wolny.
W pracy - za dobre zachowanie dostajesz dodatkowa robotę.
W wiezieniu - strażnik otwiera i zamyka ci drzwi.
W pracy - sam sobie zamykasz i otwierasz drzwi.
W wiezieniu - możesz oglądać telewizję i grać w gry video.
W pracy - za oglądanie telewizji i za gry możesz wylecieć.
W wiezieniu - masz własną ubikację.
W pracy - musisz korzystać z jednej z innymi.
W wiezieniu - może Cię odwiedzać rodzina i przyjaciele.
W pracy - nie wolno Ci z nimi rozmawiać.
W wiezieniu - wszystkie twoje potrzeby są opłacane przez podatników.
W pracy - musisz opłacać wszystkie koszty związane z twoja pracą, a w dodatku z twoich podatków utrzymuje się więźniów.
W wiezieniu - spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na Świat i myśląc, jak się stąd wydostać.
W pracy - spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na Świat i myśląc, jak się stad wydostać.
W wiezieniu - możesz do woli czytać zabawne e-maile.
W pracy - jak Cię na tym złapią, możesz pożałować.
W wiezieniu - strażnicy są często sadystami.
W pracy - mówi się na nich: kierownicy. |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|