Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| bartekpawlik3 Zablokowany z powodu dublowania ogłoszeń
| Doczy: 10 Sie 2009 | Posty: 20 | |
|
Wysany: 10 Lis 2009, 23:44 Temat postu: podatek |
|
|
patryk23l napisa: | Cytat: | sprawiedliwiej to nie bedzie bo czemu ten co poswiecil polowe zycia na nauce ma placic wjekszy podatek bo jest lepiej wyksztalcony i to ma byc sprawiedliwe podatek powinien byc jednakowy dla wszystkich trzeba bylo sie uczyc wtedy napewno zarabialo by sie wjecej i ja nie mowie tu o sobie bo nie jestemaz tak wyksztalcony ale nie zazdroszcze tym co zarabiaja po 1-2 miliony poto sie ksztalcili aby do czegos dojsc a teraz za to maja placic wjecej wtakim razie jest tu cos nie halo |
Jak to mowia, pierwszy milion trzeba ukrasc, a potem juz pojdzie z gory.
Akurat do Islandii te haslo pasuje.
Nie wyjezdzaj mi tu z nauka bo akurat wyksztalcenie nie idzie w parze z iloscia kasy na koncie. | w tym przypadku chodzi o wyksztalcenie bo jesli jeste np. budowlancem a drugi inzynierem bo oczywiscie jednemu nie chcialo sie uczyc to co myslisz ze beda mieli te same pieniadze i nie musisz sie bulwersowac odrazu na nauke nigdy nie jest za puzno mi oczywiscie sie niechce i nie lubie szkoly tak wjec zastanow sie bo z wyksztalceniem podstawowym-oczywiscie nie mowie tu o tobie-nie bedzie sie kierownikiem banku a ten to naprawde zarabia w 2007 roku prezes czy kierownik banku kaupthing zarabial 60milionow isk i myslisz ze mial wyksztalcenie podstawowe? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| foo
 | Doczy: 21 Pa 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysany: 10 Lis 2009, 23:51 Temat postu: |
|
|
patryk23l napisa: | foo, ten kto ma wiecej, musi sie dzielic i dawac wiecej. |
No właśnie musi co zupełnie nie pasuje do słowa wolność którą podobno mamy. Z takim podejściem to nie powinno być kar za kradzież z głodu itp. przecież musiał zjeść, a sklepowi dużo nie ubędzie.
Cytat: |
Swiata niestety nie zmienisz. Nic Ci sie nie stanie jak troche stracisz. |
Czyli podkradanie z pracy jest w sumie OK, nic się nie stanie jak sobie od czasu do czasu ktoś skubnie coś z zakładu pracy :-)
Ale wracając do konkretów, to wcale nie jest trochę.
Załóżmy że ktoś zarabia 1.000.000 teraz ma z tego na rękę 630.000 po zmianie na 47% będzie mieć 530.000 czyli co miesiąc musi dorzucić 100.000 czy to jest mało?
Cytat: | Trzeba dazyc do tego by byla jakas rownowaga miedzy bogatymi a biednymi. |
Nie znam się na ekonomi ale wydaje mi się, że nie da się tego osiągnąć przez podnoszenie podatków. Raczej przez podnoszenie ogólnego dobrobytu, stwarzanie miejsc pracy itp. wtedy każdy ma równe mozliwości i ma to na co zapracuje.
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić "równowagę między bogatymi i biednymi" osiągniętą przez podnoszenie podatków.
Właściwie to ja się nie zgadzam, że trzeba do tego dążyć, tak jak powiedziałem trzeba dążyć do tego żeby każdy miał równe szanse a nie żeby każdy miał tyle samo.
Pzdr |
|
Powrt do gry |
|
 |
| AcidBurn
 | Doczy: 09 Pa 2009 | Posty: 426 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 2:28 Temat postu: |
|
|
foo napisa: | Nie znam się na ekonomi ale wydaje mi się, że nie da się tego osiągnąć przez podnoszenie podatków. Raczej przez podnoszenie ogólnego dobrobytu, stwarzanie miejsc pracy itp. wtedy każdy ma równe mozliwości i ma to na co zapracuje.
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić "równowagę między bogatymi i biednymi" osiągniętą przez podnoszenie podatków.
Właściwie to ja się nie zgadzam, że trzeba do tego dążyć, tak jak powiedziałem trzeba dążyć do tego żeby każdy miał równe szanse a nie żeby każdy miał tyle samo.
Pzdr |
noi właśnie o tym mowa.... foo podatki są niezbędne do funkcjonowania społeczeństwa....
wyobraź sobie, że nagle nikt nie płaci podatkó...albo, tak jak mówisz, wszyscy płacą tyle samo...
a) nie ma szkół - bo nie ma na topieniędzy... sąprywatne, a nie wszystkich stać... czyli mamy do czynienia z inteligencją i plebsem: rośnie przestępczość.... poczucie niesprawiedliwości.. możliwy podział na "kasty" jak w Indiach....
b) nie ma służby zdrowia... łamiesz nogę - składaj sobie sam, albo szukaj znachora czy lekarza (w zależności od pieniędzy, które posiadasz)
c) nie ma policji.... samowolka.... ja Ci odetnę nogę, Ty mi spalisz dom...
kurka, można tak wymieniać bez końca... to najprościej, jak umiałam, chociaż temat jest o wiele bardziej skomplkowany....
podatki są poprostu konieczne do funkcjonowania społeczeństwa... z tym, że niestety nie mogą być zbyt wysokie.... jeśli są niskie - przyciąga to inwestorów i potencjalnych imigrantów.... ale ktoś je musi płacić... zabierzesz tym, co nie mają - jesteś tyranem i chamem i w ogóle... zginiesz w czeluściach piekielnych, ale najpierw spłoniesz na stosie, który Ci biedniejsi z chęcią urządzą.... zabierzesz bogatszym - jesteś ku...a robinhood i się goń na drzewo....
nikt nie lubi oddawać zarobionej kasy.... ale negowanie ważności podatkó jest poprostu kompletnie nielogiczne to tak, jakbym powiedziała, że to kurtwa niesprawiedliwe, że na Islandii nie ma lata i że Słońce tak mocno świeci tylko w Afryce  _________________ 10.04.2010 - dla mnie najszczęśliwszy dzień mojego życia  |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 8:49 Temat postu: |
|
|
AcidBurn, w jednym sie z Toba absolutnie nie zgodze, wlasnie ze jest lato na Islandii , i to zgodnie z kalendarzem az cale pol roku , a slonca afrykanskiego na prawde tu nie trzeba  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| foo
 | Doczy: 21 Pa 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 9:40 Temat postu: |
|
|
AcidBurn napisa: |
noi właśnie o tym mowa.... foo podatki są niezbędne do funkcjonowania społeczeństwa....
<ciach przykłady> |
Po raz któryś powtarzam, że zdaję sobie z tego sprawę. Ja tylko mówię, że to jest niesprawiedliwe. Niby wszyscy są równi ale jednak niektórzy są równiejsi. Jak masz więcej to musisz dać więcej czy chcesz czy nie, "bo inaczej będzie źle". Ja jestem bardzo otwarty i z chęcią usłyszę jakąś ciekawą argumentację, że to jednak jest sprawiedliwe, tylko nie "no bo jak nie będzie podatków to nie będzie policji" to jest argument za tym, że podatki są konieczne, a nie że są sprawiedliwe.
Cytat: | nikt nie lubi oddawać zarobionej kasy.... ale negowanie ważności podatkó jest poprostu kompletnie nielogiczne |
Jeżeli to o mnie to zacytuj proszę gdzie neguję ważność podatków.
Cytat: | to tak, jakbym powiedziała, że to kurtwa niesprawiedliwe, że na Islandii nie ma lata i że Słońce tak mocno świeci tylko w Afryce |
Moim zdaniem analogia z dvpy, bo jednak tego ludzie nie wymyślili w przeciwieństwie do podatków.
Pzdr |
|
Powrt do gry |
|
 |
| AcidBurn
 | Doczy: 09 Pa 2009 | Posty: 426 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 11:10 Temat postu: |
|
|
foo... moim zdaniem jest to bardzo BARDZO sprawiedliwe i JEDYNE rozwiązanie.... myślisz jakimiś abstrakcyjnymi wyznacznikami... zademonstruj więc jakieś rozwiązanie... symulację... co byłoby Twoim zdaniemsprawiedliwym rozwiązaniem dla państwa... bo jak na razie rzucasz hasło niesprawiedliwe i nie dajesz konkretnych argumetów czy rozwiązań... i co w tym wypadku dla Ciebie jest sprawiedliwe...?
no, ale ok... nie będę Cię przekonywać do mojego zdania, bo to nie ma najmniejszego sensu... poza tym:
Tam, gdzie wszyscy myślą tak samo, w ogóle niewiele się myśli
Pozdro _________________ 10.04.2010 - dla mnie najszczęśliwszy dzień mojego życia  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| foo
 | Doczy: 21 Pa 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 12:00 Temat postu: |
|
|
Najsprawiedliwiej było by podnieść wszystkim podatki do 100% i żeby specjalna komisja, albo najlepiej Ministerstwo Do Spraw Potrzeb rozdawało wszystkim po równo, mogło by to być np. w formie kartek - każdy dostawał by tyle ile mu potrzeba, bo przecież skoro państwo wie ile mogę co miesiąc oddać "bo nic mi się nie stanie jak oddam trochę więcej" to na pewno państwo wie też co mi tak na prawdę potrzeba.
Tak na poważnie, już mówiłem co to jest sprawiedliwość wg. mnie: to jest taki stan kiedy każdy ma to na co zapracował/za co zapłacił, i nikt odgórnie nie ustala "co się komu należy" ani "na co kogo stać".
I tak jak już mówiłem, nie znam się na tym i nie mam lepszego pomysłu na funkcjonowanie państwa niż podatki, ale jeżeli już każdy ma płacić te podatki to powinny być one na tyle niskie żeby to był po prostu niemiły obowiązek(lub miły jak ktoś lubi się brandzlować wspólnym dobrem) ale nie kradzież połowy czyichś pieniędzy.
Cytat: |
..podatki powinny być neutralne, to znaczy nie mogą karać lub nagradzać pewnych rodzajów dochodów. Karą jest podatek progresywny. Gdy pracownik, który podniósł swoje kwalifikacje i zaczął lepiej zarabiać, jest karany wyższą stawką, gospodarka i społeczeństwo dostają sygnał, że państwo jest przeciwne aktywności ludzi.
|
Cytat: |
Pod hasłem łagodzenia nierówności społecznych w większości krajów wprowadzono wysoką progresję podatkową. Jednakże skala progresji nie ma większego wpływu na dochody budżetu. W USA najostrzejsza progresja istniała na początku lat 60. (od 20 do 91 proc.), ale 88 proc. dochodów budżetu pochodziło od stawek najniższych. Podobnie jest zresztą w Polsce: wpływy z dochodów opodatkowanych wyższymi stawkami stanowią tylko margines, bez którego budżet doskonale by sobie poradził.
|
źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34310,137981.html |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 15:03 Temat postu: |
|
|
A w 1998 to byl dopiero dramat :
 |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 15:07 Temat postu: |
|
|
Ale zgadzam sie z foo, ze jesli w Islandii do tej pory byl podatek liniowy, to teraz takze powinni podniesc ten liniowy do +/- 42% i przynajmniej wszystko znow byloby po rowno, a pracujacy mieliby zachete by zarabiac wiecej. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| foo
 | Doczy: 21 Pa 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 15:44 Temat postu: |
|
|
Tak jeszcze raz zapytam, która kwota się liczy jako podstawa?
Załóżmy, że od 500.000 misięcznie jest 47% a wcześnej jakieś tam 42% (nie wiem ile ma byc na prawdę, ale to nie ważne w tym momencie)
Jeżeli ktoś na umowie ma mniej niż 500.000 np 490.000 to będzie płacił 42% niezależnie od tegy czy np. zrobi kilka nadgodzin(wtedy wyjdzie mu ponad 500.000)? czy np. co miesiąc będzie w innym progu w zależności od tego czy robił nadgo czy nie? i jak to jest w przypadku premii. Jeżeli ktoś ma 490.000 i co miesiąc dostaje uznaniową premię kilkaset tysięcy to w której grupie podatkowej wyladuje?
pzdr |
|
Powrt do gry |
|
 |
| foo
 | Doczy: 21 Pa 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 15:51 Temat postu: |
|
|
Konieczko napisa: | Ale zgadzam sie z foo, ze jesli w Islandii do tej pory byl podatek liniowy, to teraz takze powinni podniesc ten liniowy do +/- 42% i przynajmniej wszystko znow byloby po rowno, a pracujacy mieliby zachete by zarabiac wiecej. |
Zbyt mało populistyczne by to było, przecież wiadomo, że każdy bogaty to złodziej a jak już ma range rovera to na pewno!
I trzeba mu doyebać. I kupić karnety na basen dla "bezrobotnych", a może nawet podnieść zasiłek... Dla dobra wszystkich!
Cytat: | Reakcja poprzez propagande i podtrzymywanie zlodziejstwa,
lapownictwa i spekulacji chce poglebic nasze trudnosci, chce
wyglodzic miasta celem wywolania szerokiego niezadowolenia mas
pracujacych, aby ponownie pokusic sie o opanowanie wladzy, o
zapedzenie mas pracujacych w niewole kapitalisty i obszarnika, aby na nowo uprawiac polityke wyzysku, terroru, zdrady narodowej i wojny. Na
szubienice zlodziei mienia narodowego i publicznego!
|
Pozdrówka |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 17:07 Temat postu: |
|
|
foo napisa: | Tak jeszcze raz zapytam, która kwota się liczy jako podstawa?
Załóżmy, że od 500.000 misięcznie jest 47% a wcześnej jakieś tam 42% (nie wiem ile ma byc na prawdę, ale to nie ważne w tym momencie)
Jeżeli ktoś na umowie ma mniej niż 500.000 np 490.000 to będzie płacił 42% niezależnie od tegy czy np. zrobi kilka nadgodzin(wtedy wyjdzie mu ponad 500.000)? czy np. co miesiąc będzie w innym progu w zależności od tego czy robił nadgo czy nie? i jak to jest w przypadku premii. Jeżeli ktoś ma 490.000 i co miesiąc dostaje uznaniową premię kilkaset tysięcy to w której grupie podatkowej wyladuje?
pzdr |
Rozliczenie podatku bedzie chyba normalne, takie jak wszedzie, czyli beda jakies progi podatkowe i podatek bedzie sie powiekszal proporcjonalnie.
czyli jakby progi wynosily przykladowo (to jest tylko przykladowa symulacja, a nie FAKTYCZNE oficjalne dane - zarowno co do progow , jak i stawek:
36% podatku od zarobkow do 300 000
42% od 300 000-500 000
47% od 500 000
To ktos zarabiajac np 600 000
placi:
36% od 300 000= 108 000
+42% od nadwyzki ponad 300 000 do 500 000 czyli od 200 000 =84 000
+47% od nadwyzki ponad 500 000 czyli od pozostalych 100 000 =47 000
razem
108 000+84 000+47 000=239 000 czyli srednio 39.83%
Nie myslcie ze jak ktos bedzie mial powyzej 500 000 to OD RAZU mu dowala 47% i bedzie placil 282 000 od 600 000 dochodu. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| foo
 | Doczy: 21 Pa 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 17:28 Temat postu: |
|
|
Noooo stary, tak właśnie myślałem stupid me ;-]
Jako, że się znasz(przynajmniej sprawiasz takie wrażenie :-)) to może wiesz jak by to teoretycznie wygladało(załóżmy te same stawiki co w Twoim przykładzie) gdyby ktos zarabiał powiedzmy 299.000 i co miesiąc dostał np. 301.000 premii. czy bonusy są tak samo opodatkowane?
Pzdr. |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 17:46 Temat postu: |
|
|
Tak samo, chyba ze premia bedzie nie na kwicie tylko... w kopercie, wtedy jestes do przodu  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| @ni@
| Doczy: 16 Sie 2008 | Posty: 326 | |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 20:07 Temat postu: |
|
|
Ja za to od dawna uważam za wysoce niesprawiedliwe duże różnice w wypłatach. Dlaczego jeden zarabia 150000 a drugi 500000? a niejednokrotnie ten co zarabia te 150000 wychodzi bardziej zmęczony z pracy od tego co zarabia 500000. I nie zawsze jest to zależne od wykształcenia. Może w tym temacie należy się doszukiwać sprawiedliwości? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Mariusz_Pabianice
| Doczy: 21 Lut 2006 | Posty: 472 | Skd: Reykjanesbaer |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 20:33 Temat postu: |
|
|
@ni@ napisa: | Ja za to od dawna uważam za wysoce niesprawiedliwe duże różnice w wypłatach. Dlaczego jeden zarabia 150000 a drugi 500000? a niejednokrotnie ten co zarabia te 150000 wychodzi bardziej zmęczony z pracy od tego co zarabia 500000. I nie zawsze jest to zależne od wykształcenia. Może w tym temacie należy się doszukiwać sprawiedliwości? |
To idź do pracy za 500000. Mniej się zmęczysz i więcej zarobisz. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| foo
 | Doczy: 21 Pa 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 21:00 Temat postu: |
|
|
@ni@ napisa: | Ja za to od dawna uważam za wysoce niesprawiedliwe duże różnice w wypłatach. Dlaczego jeden zarabia 150000 a drugi 500000? a niejednokrotnie ten co zarabia te 150000 wychodzi bardziej zmęczony z pracy od tego co zarabia 500000. I nie zawsze jest to zależne od wykształcenia. Może w tym temacie należy się doszukiwać sprawiedliwości? |
Ja od dawna uważam za niesprawiedliwe duże różnice w cenach. Dlaczego ziemniak kosztuje 15isk a kawior 5000isk? a niejednokronite te co kosztują 15isk są smaczniejsze od tych co kosztują 5000isk. I nie zawsze jest to zależne od kosztów produkcji.
Dlaczego blaszane kolczyki kosztują 300 a złote 15000? a niejednokrotnie te za 300 są ładniejsze od tych za 15000. I nie zawsze jest to zależne od wzorka na kolczykach.
Chyba też niesprawiedlwe jest to, że niektórzy mają mózg a inni nie.
Pozdro |
|
Powrt do gry |
|
 |
| AcidBurn
 | Doczy: 09 Pa 2009 | Posty: 426 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 21:05 Temat postu: |
|
|
Mariusz_Pabianice napisa: | @ni@ napisa: | Ja za to od dawna uważam za wysoce niesprawiedliwe duże różnice w wypłatach. Dlaczego jeden zarabia 150000 a drugi 500000? a niejednokrotnie ten co zarabia te 150000 wychodzi bardziej zmęczony z pracy od tego co zarabia 500000. I nie zawsze jest to zależne od wykształcenia. Może w tym temacie należy się doszukiwać sprawiedliwości? |
To idź do pracy za 500000. Mniej się zmęczysz i więcej zarobisz. |
hahaha... dobre !!!!
fooo... ja nie wiem, skąd te Twoje oburzenie.... ja od samego początku mówię, że podnoszenie podatków to debilizm... i zgadzam się z Tobą w stu procentach, jeśli o to chodzi...
ale skoro nie masz lepszej propozycji na utrzymywanie społeczeństwa niż podatki i skalowanie ich, to poprostu sobie odpuść... narzekać wszyscy potrafią, a nad rozwiązywaniem problemów nie każdemu chce się myśleć... typowo to polskie bez urazy!
jeśli chodzi natomiast o skalowanie podatku, to jak widać w naszym kraju, nic dobrego to nie wnosi.... tylko kombinatorstwo się szerzy... jestem za tym, aby podatek nadal był liniowy, ale niższy... i o... takie jest moje zdanie... zresztą od poczatku o tym trąbię  _________________ 10.04.2010 - dla mnie najszczęśliwszy dzień mojego życia  |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 11 Lis 2009, 21:33 Temat postu: |
|
|
Czytam i czytam i oczom nie wierze. Ludzie, czy na prawde polska specjalnascia musi byc zamartwianie sie na zapas, jeszcze nic nie wiadomo a Wy juz przytaczacie jakies sumy i obliczenia z kosmosu, przyjdzie czas to zobaczymy. A teraz niech ktos dobry kawal opowie  |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|