Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| Admin Główny Administrator
 | Doczy: 30 Pa 2007 | Posty: 155 | |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 16:16 Temat postu: Iceland Bike Tour 2010 |
|
|
Pod patronatem ICELAND.PL organizowana jest solowa wyprawa pod dumną nazwą:
Iceland Bike Tour 2010
Ten wątek będzie poświęcony sprawom organizacyjnym i relacjom z przygotowań. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Situ
| Doczy: 05 Gru 2009 | Posty: 19 | Skd: Garwolin |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 17:59 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich!
Nazywam się Paweł Sitek, jestem nowy na forum ale mam nadzieje ze sie rozkręcę
Jak już Admin napisał - chcę zrobić rowerową eskapadę wokoło Wyspy w celu nakręcenia filmu o tamtejszej przyrodzie, górach, zjawiskach geotermalnych oraz pokazać życie ludzi i mam nadzieje ze nie pójdzie do szuflady. Islandia była zawsze moim marzeniem, drugim po szczycie Pico de Veleta 3400m, który zaliczyłem(http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc/Hiszpania2009#), więc teraz kolej na wysepkę
Temat jest trudny dlatego będe liczył na Wasze porady, opinie wskazówki.
Do podrózy zamierzam wykorzystac ten oto rower:
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc/FocusBlackFalls#5403612049725182130
Do tego wyspawać przyczepkę na wzór tej:
http://www.extrawheel.com/pl/3/voyager/
Konfiguracja sprzętu będzie jak na zdjęciu w powyższym linku - 2 torby 30litrowe na bagażniku, i 2 torby 40 litrowe na przyczepce. Także mała torba na kierownice na mapy.
Namiot dobrej firmy, o wodoodporności 4000ml tropic, 7000ml pogłoga.
Śpiwór o temp optymalnej -5stopni (z przesadą ale taki bedzie mi potrzebny na przyszłość).
Do kucharzenia kuchenka benzynowa bo wątpie czy kartusze z gazem przejdą na lotnisku, kilka "camel bagów" na wodę aby mieć zapas płynu na przejazdy przez interior.
Odnosnie ubioru - komplet termoaktywny - obcisła bluza i kalesonki przylegające, na wypadek spadku temperatury.
Bluza kolarska oddychająca, kurtka z membraną, 3 pary spodenek kolarskich - krótkie, długie, długie z membraną.
2 pary butów - rowerowe z systemem SPD oraz trekingowe, osłony neoprenowe na buty.
Co zamierzam - objechać przez miesiąc wyspę drogą nr1 zahaczając po kolei najciekawsze miejsca. W tym miejscu będe liczył na Wasze wsparcie, aby jak najmądrzej sie zorganizować logistycznie.
Jeśli chodzi o dystans to dam radę 150-200km dziennie, jednak jeśli będzie duzo ciekawych miejsc to odejdzie czas na fotografię, filmowanie więc ta droga się skróci.
W tygodniu dostawa części ekwipunku, będe się starał na bieżąco relacjonować przygotowania i pomału porzucać propozycję trasy do konsultacji.
BIKE UP!
Pozdrawiam Wszystkich, 3majcie się!
Paweł SItek |
|
Powrt do gry |
|
 |
| stan
 | Doczy: 12 Sie 2007 | Posty: 689 | |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 19:06 Temat postu: |
|
|
jak bedziesz robil 200 km dziennie to ci tydzien starczy,
kartusze z gazem mozesz na miejscu kupic w tej samej cenie co w polsce (system primusa najpopularniejszy)
mysle ze rad mozesz szukac na google, bo setki osob robia ta trase w wakacje, pewnie gdzies potem zamieszczaja relacje. _________________ Divided We Stand, United We Fall!
NSK |
|
Powrt do gry |
|
 |
| stan
 | Doczy: 12 Sie 2007 | Posty: 689 | |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 19:11 Temat postu: |
|
|
Situ napisa: | kilka "camel bagów" na wodę aby mieć zapas płynu na przejazdy przez interior.
|
czego jak czego, ale wody to ci nie bedzie akurat tam brakowalo. _________________ Divided We Stand, United We Fall!
NSK |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Situ
| Doczy: 05 Gru 2009 | Posty: 19 | Skd: Garwolin |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 19:49 Temat postu: |
|
|
Witam.
W googlach moge poszukać, ale fajniej jest podyskutowac z ludźmi którzy siedzą/byli na wyspie i cos doradzą. I wiem ze samemu moge nie dać rade dobrze zaplanować trasy - nie znam dróg, nie wiem jak głebokie brody mogą być w danym miejscu, dlatego prosiłbym o Waszą pomoc, na googlach wszystkiego nie znajde.
Tydzien by starczył jakbym jechał tylko jedynką naokoło.
Ja chcę odbijać z jedynki w najciekawsze miejsca, i zalezy mi na wyłapaniu takich których nie ma w żadnym przewodniku.
Te 200km to mówie przykładowo, do planowania trasy, jesli bedzie konieczność zrobienia 200km odcinka gdzie nie ma nic do zobaczenia to zalatwiam to w 1 dzien. Nie znaczy to ze bede tłukł codziennie 2 stówy na oślep, nie zrozumcie mnie źle.
Moje pierwsze poważne pytanie:
Chciałbym zrobić krótki reportaż o pracy rybaków na Islandii. Bardzo bym chciał zabrać się choć na jeden dzien na jakis kuter rybacki i troche pofilmować, w koncu to najpopularniejszy fach na wyspie.
Jeśli w ogóle da radę się wkręcić na takie coś to macie pomysł jak to załatwić? Jacyś znajomi? Mój kolega na namiar, ale to jeszcze nic pewnego.
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| Situ
| Doczy: 05 Gru 2009 | Posty: 19 | Skd: Garwolin |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 19:59 Temat postu: |
|
|
Chciałbym dodać że jazda rowerem nie będzie jedyną formą przemieszczania się.
Mam miesiąc czasu i chcę kilka dobrych dni wykorzystać na szlaki piesze. Jak na razie najlepiej widzę Hvannadalshnúkur , tyle ze z przewodnikiem w większej grupie.
Po obejżeniu zdjęc Landmannalaugar też bardzo chciałbym odbyć tam jakąś wędrówkę pieszą.
I drugie poważne pytanie:
Czy wejscie na wulkan Hekla jest aż tak ekstremalne jak piszą niektórzy? Czy są az tak cięzkie podejscia że wymaga to uzycia czekanów czy ludzie koloryzują? Czy jest jakaś droga prowadząca pod szczyt wulkanu aby jak najblizej podjechac rowerem? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Situ
| Doczy: 05 Gru 2009 | Posty: 19 | Skd: Garwolin |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 20:06 Temat postu: |
|
|
Trzecie, na dzisiaj ostatnie poważne pytanie:
http://www.mountainguides.is/
Są tutaj ciekawe szlaki kilkudniowe np: Trekking Tours i Backpacking Tours. Czy któryś z nich jest na tyle łatwy ze da się go przejechać rowerem terenowym? Pewnie czasem trzeba wziąć rower na plecy. Zrobienie któregoś z tych szlaków byłoby naprawde ciekawe. Licze na doświadczenie wielu z was, bo nie wiem czego sie tam spodziewac.
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| Mariusz_Pabianice
| Doczy: 21 Lut 2006 | Posty: 472 | Skd: Reykjanesbaer |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 21:42 Temat postu: |
|
|
Situ napisa: | Czy wejscie na wulkan Hekla jest aż tak ekstremalne jak piszą niektórzy? Czy są az tak cięzkie podejscia że wymaga to uzycia czekanów czy ludzie koloryzują? Czy jest jakaś droga prowadząca pod szczyt wulkanu aby jak najblizej podjechac rowerem? |
Nie potrzebujesz żadnych czekanów. Wejście na Heklę nie jest specjalnie trudne. Powinieneś wybrać tę samą drogę, którą ludzie wjeżdżają dużymi terenówkami, rowerem wjedziesz całkiem wysoko. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| roger9300 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 07 Sty 2008 | Posty: 463 | |
|
Wysany: 20 Gru 2009, 23:17 Temat postu: |
|
|
Situ napisa: | Chciałbym dodać że jazda rowerem nie będzie jedyną formą przemieszczania się.
Mam miesiąc czasu i chcę kilka dobrych dni wykorzystać na szlaki piesze. Jak na razie najlepiej widzę Hvannadalshnúkur , tyle ze z przewodnikiem w większej grupie.
Po obejżeniu zdjęc Landmannalaugar też bardzo chciałbym odbyć tam jakąś wędrówkę pieszą.
I drugie poważne pytanie:
Czy wejscie na wulkan Hekla jest aż tak ekstremalne jak piszą niektórzy? Czy są az tak cięzkie podejscia że wymaga to uzycia czekanów czy ludzie koloryzują? Czy jest jakaś droga prowadząca pod szczyt wulkanu aby jak najblizej podjechac rowerem? |
odnosnie wejscia na Hvannadalshnúkur to zapraszam. posiadam niezbedny sprzet. max grupa 4+ja. ewentualnie moge zabrac 2-3 osoby wiecej jesli mialyby swoj sprzet. pozdro _________________ Take nothing but pictures.
Kill nothing but time.
Leave nothing but footprints.
Make nothing but memories.
http://picasaweb.google.pl/charzynskibartlomiej |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Situ
| Doczy: 05 Gru 2009 | Posty: 19 | Skd: Garwolin |
|
Wysany: 21 Gru 2009, 10:28 Temat postu: |
|
|
W takim razie - do zobaczenia latem  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Situ
| Doczy: 05 Gru 2009 | Posty: 19 | Skd: Garwolin |
|
Wysany: 5 Sty 2010, 9:12 Temat postu: |
|
|
Mam kolejne pytanie:
Interesuje mnie bardzo HORNSTRANDIR, tylko z tego co wiem jest to teren do wycieczek pieszych.
Bardzo chciałbym spędzić tam kilka dni, tylko kwestia jest taka czy musze zostawić rower i przesiąść się na buty czy da rade tamte szlaki przejechać rowerem?
Chodzi mi o opuszczoną stację wielorybniczą gdzie chciałbym dotrzeć, jednak to jest około 30km od najblizszej drogi. Jesli dałoby radę bym przeprawił sie rowerem, jesli nie to but
Na googlach na zdjęciach satelitarnych widać drogę na północnym skraju półwyspu, jednak droga ta gwałtownie się konczy, wiecie moze co jest dalej?? Moze jakis szuterek, ścieżka? Aby było przejezdne, bo w kopnym gruncie rowerem cięzko jechać  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| kozetti
 | Doczy: 18 Cze 2009 | Posty: 16 | Skd: 4 planeta od Słońca |
|
Wysany: 16 Mar 2010, 10:49 Temat postu: |
|
|
Situ napisa: | Czy wejscie na wulkan Hekla jest aż tak ekstremalne jak piszą niektórzy? Czy są az tak cięzkie podejscia że wymaga to uzycia czekanów czy ludzie koloryzują? Czy jest jakaś droga prowadząca pod szczyt wulkanu aby jak najblizej podjechac rowerem?[/b] |
Witka !
Jak już ktoś pisał wejście latem nie jest trudne ale od jakiegoś czasu Hekla jest zamknięta (wzmożona aktywność ).
webcam http://www.123-cam.com/live-webcam.php?var=http://www.ruv.is/hekla/
Na kiedy dokładnie planujesz wyprawę ? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Situ
| Doczy: 05 Gru 2009 | Posty: 19 | Skd: Garwolin |
|
Wysany: 16 Mar 2010, 14:02 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Wyprawę planuje 9 lipca - 18 sierpnia. Mam nadzieje ze Hekla wypali, chciałbym ją umieścić w moim filmie. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| kozetti
 | Doczy: 18 Cze 2009 | Posty: 16 | Skd: 4 planeta od Słońca |
|
Wysany: 19 Mar 2010, 15:26 Temat postu: :) |
|
|
Jak nie wypali to odpalimy jakiegoś grilla  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| miro123
| Doczy: 20 Kwi 2010 | Posty: 3 | Skd: Dublin |
|
Wysany: 20 Kwi 2010, 20:16 Temat postu: sprzęt |
|
|
Witam,
Fajny pomysl z tym rowerkiem. Z racji ze sam trochę jeżdżę moge ci udzielic kilku rad.. sprzetowych:)
1 rowerek jak najbardziej da rade.
2 skoro bierzesz przyczepke typu extra wheel to nie bedziesz obciazal kol sakwami, co jest jak najbardziej wskazane w terenie
3 przyczepka ma swoje plusy i minusy.
w terenie sprawyje sie nadzwyczaj dobrze, troche trzeba sie przyzwyczaic na poczatku do "ogona", ale pozniej jest ok, wazne jest zeby rowno rozmiescic bagaz po obu stronach- ale to kwestia praktyki;)
do minusuw nalzy zaliczyc zwrotnosc i przajazdy miedzy wąsko rozstawionymi przszkodami jak no jakies bramki czy wejscia (np do parkow), ale to -jak mniemam- na islandii chyba niewielki problem
no i nie rozpedzaj sie powyzej 50km/h bo moze ci sie wypiac przyczepka (raz w anglii koledze sie wypiela przy okolo 60km/h bo wpadla w wibracje (w sumie lepsze to niz zeby cie pociagnela za soba ale nie wiem czy na isl sa na tyle rowne i strome drogi zeby sie tak rozpedzic.
No i napisales na poczatku, ze chcesz robic 150-200km dziennie. Mysle ze powinienes wziasc poprawke - zrobisz jak dobrze pojdzie setke. Pracuję z kolega, ktory byl rowerem na isl dwa lata temu, mial w planach robic srednio 100 na dzien a wyszlo mu 60, dla porownania gdy jechal na nordkapp z polski to robil po 150/dzien. tyle ze on w isl zapuszczal sie troche w interior.
Ja islandie odwiedze w czerwcu, tyle ze stawiam na samochod z racji ograniczen czasowych. Mam tylko nadzieje, ze zaczna w koncu latac jakies samoloty...
pozdrawiam i powodzenia |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Situ
| Doczy: 05 Gru 2009 | Posty: 19 | Skd: Garwolin |
|
Wysany: 17 Maj 2010, 5:21 Temat postu: |
|
|
Czołem kolego!
Z pryczepką juz jeżdze kilka lat, wczesniej miałem starszy model Extrawheel, rozpędzałem sie nawet do 70 na zjazdach i nie czułem ze mam ogon a rower był bardzo stabilny.
150km czy nawet 200 będe robił jadąc jedynką, póki twardy asfalt pod butem bede chciał troche nadrobić, zeby potem dłuzej na Hornstrandir posiedzieć
Mam chory plan zrobić szlaki F35 i F26 każdy w jeden dzien. Nie wiem tylko jak sytuacja z wulkanem, o ile samolot wyląduje to jest dobrze, jak wybuchnie w trakcie mojego pobytu to jeszcze lepiej, jest szansa na nakręcenie reportażu.
Powiedzcie mi - jak wygląda sprawa przejadu Jedynką w okolicach Eyafjoell?? Czy droga jest całkiem zamknięta? Jesli tak musze obczaic jakis szybki objazd do Fiordów Wschodich. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| massud
| Doczy: 08 Mar 2006 | Posty: 5 | |
|
Wysany: 3 Cze 2010, 21:18 Temat postu: |
|
|
Witam.
Chcąc nie chcąc ,muszę się podłączyć pod ten wątek - brak możliwości zakładania nowych. Mam nadzieje ,ze autor wątku nie zaprotestuje.
Do rzeczy:
1.Za tydzień ląduje z rowerem w Keflaviku.
Gdzie mogę schomikować karton w którym rower przywlokłem - będzie potrzebny w drodze powrotnej. Czy na lotnisku jest taka możliwość ? Oczywiście ,żeby nie kosztowało to majątku....
2.Mam ambitny plan przepedałować 26-ką do Kvjerkfoll,Askja.Jakich temperatur się spodziewać w połowie czerwca?.szczególnie nocą.
3. Gdzie na owej 26-ce mogę zrobić ostatnie zakupy "Bonusowe" przed wjazdem w mniej zurbanizowane tereny? Na wysokości drogi do Landmannlaugar ,czy gdzieś wcześniej ?
4. Z grubsza plan wygląda tak: Keflavik, Reykjavik , jakieś 2 dni w okolicach Landmannalugar,potem pedałowanie 26-ką do Kvjerkfoll ,Askja,Myvatn ,Akureyri ,potem 35-ką ,Gyesir,Thingvellir do Keflaviku.
Mam do dyspozycji 15-16 dni.Realne?
Chętnie poczytam sugestii ,co być może warto zmienić , gdzie się zaopatrywać po drodze ,by jak najmniej ważącego jedzenia/wody wozić ze sobą.
pozdrawiam.
massud |
|
Powrt do gry |
|
 |
| roger9300 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 07 Sty 2008 | Posty: 463 | |
|
Wysany: 3 Cze 2010, 22:59 Temat postu: |
|
|
mozesz zostawic u mnie w garazu, mieszkam w rvk,
pozdro _________________ Take nothing but pictures.
Kill nothing but time.
Leave nothing but footprints.
Make nothing but memories.
http://picasaweb.google.pl/charzynskibartlomiej |
|
Powrt do gry |
|
 |
| massud
| Doczy: 08 Mar 2006 | Posty: 5 | |
|
Wysany: 5 Cze 2010, 21:48 Temat postu: |
|
|
dzięki Roger9300 za propozycję.
posłałem Ci PW.
Czy fakt ,że drogi ,którymi zamierzam pedałowąć są na obecna chwilę zamknięte ,skutkuje jakimiś konsekwencjami (np. mandat) ? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| roger9300 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 07 Sty 2008 | Posty: 463 | |
|
Wysany: 6 Cze 2010, 1:45 Temat postu: |
|
|
a ktorymi drogami chcesz podrozowac? jesli ci chodzi o te w interiorze to sa zamkniete dla pojazdow silnikowych, a ma to zwiazkek z niszczeniem rozmokłej po zimie nawierzchni, rowerem mozesz spokojnie smigac, tylko bedzie ciezko. z regóły do połowy czerwca wszystko jet gotowe na sezon  _________________ Take nothing but pictures.
Kill nothing but time.
Leave nothing but footprints.
Make nothing but memories.
http://picasaweb.google.pl/charzynskibartlomiej |
|
Powrt do gry |
|
 |
|