ICELAND.PL :: Islandia - strona główna portalu ZANIM COŚ NAPISZESZ PRZECZYTAJ REGULAMIN   JEŚLI KTOŚ CIĘ OBRAŻA LUB ŁAMIE REGULAMIN, NIE DAJ SIĘ SPROWOKOWAĆ, NAPISZ DO ADMINA!  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    PorĂłd na Islandii Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 255, 256, 257 ... 314, 315, 316  Następny          Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Ĺťycie na Islandii Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość ania12345 Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 50 Wysłany: 23 Lut 2011, 21:34    Temat postu: Zaczelo sie od odejscia wod rano, pojechałam do szpitala, okazało sie,ze sa nieregularne skurcze,bolało,ale powiedzieli,ze to nie jeszcze to,bo rozwarcie na dwa cm. i tak cały dzien jezdzilam dom -szpital (aha i dali mi tabletki niby na spanie -śmiechu warte-nic nie spałam), wieczorem sie uparłam,ze nie jade do domu. Dali mnie do pokoju i zagladali co jakis czas, dawajac mi kroplowke,zeby dziecku nic nie bylo bo wody odeszły, prosilam,zeby mi wywołali porod bo juz nie daje rady,a oni,ze nie moga,bo wszystkie sale porodowe sa zajete i mam czekac do rana. Nawet głupiej piłki do skakania nie moglam sie doprosic, bo naprawde cudowałam nie wiadomo co w pokoju,zeby juz zaczac rodzic sama bez pomocy,jakies krecenie biodrami co sie naczytalam w necie...nic nie dało i cała noc tez nie przespałam. cała noc doproslilam sie o sale porodowa! Zaczeli mi wywoływac porod rano, masakra to sie dopiero zaczeło, bol jakby mnie dzgali nozem w plecy. Na dzien dobry zaczełam miec skurcze parte i mowie o tym poloznej a ona to przyj ! Parłam bo myslama,ze to juz porod...ale bardziej bolało jak to robiłam Dostawalam gaz nie pomagał...Nalały wody do wanny ale nic nie pomoglo, jak tu sie ruszac w tej wannie jak miałam cała reke pokłota tu antybiotyk dozylnie ,zeby dziecku nic nie było dostawałam co pare godzin, tu nastepna igła wbita bo dawali ten lek cały czas na wywołanie, tu podpieta ,zeby mieli podglad ekg czy dziecku nic nie jest... Wyszłam z wanny połozylam sie na łózku i okazało sie ,ze rozwarcie jest na 4 cm, ale numer i kazali mi przec przy takim rozwarciu ! ,wiec mowily nie przec. wyblagałam znieczulanie w kregoslup dwa razy to mineły bole krzyzowe troszke,ale i tak za bardzo to nic nie pomoglo darłam sie cale 8 godzin przy kazdym skurczu, pozniej juz tylko lezałam na łózku, bo nogi miałam z waty .... i tak tez w wielkich mekach urodziłam najcudowniejszego syna!! , wspaniały widok....razem z mezem płakalismy(maz ani na krok mnie nie opuszczał przy całym porodzie,dawał mi duzo wsaprcia i ciepła przy tym wszystkim - nigdy mu tego nie zapomne) i tyle...to tak w skrĂłcie... MĂłj porĂłd....Skurcze bolesne,nieregularne 29 h. Wywolanie porodu 6 h, rodzenie dziecka 2 h. Caly porod trwał ogĂłlem 37 h! Moglabym naprawde wiele pisac,mineły juz 4 miesiace od porodu,a do dzis płyna mi łzy po policzku na sama mysl. Bardzo pragnełam miec dwĂłjke dzieci,ale dziekuje bardzo, jedno mi juz starczy.Wolałabym umrzec, niz przyzyc to co przezyłam w czasie całego porodu. To co pisze nie jest jakos oznaka mojej zbytniej słabosci i wrazliwosci...Bo tak naprawde kazda kobieta ma inne bole i nie kazda rodzi tak dlugo... Powrót do góry Ewcia Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 141 Skąd: Keflavik Wysłany: 23 Lut 2011, 21:57    Temat postu: Norbi moj maly tez chce zasypiac przy cycusiu i ostatnie 4 noce spal ze mna ale wszyscy bliscy mowia zeby mu nie pozwalac zasypiac bo musi wiedziec, ze czas karmienia to czas na jedzenie a nie na spanie, i od dzisiejszego popoludnia co usnie po zjedzeniu pewnej ilosci mleczka odkaldam go do lozeczka nawet jesli oznacza to ze za 10-15 minut musze go nakarmic ponownie. Zobaczymy jaki bedzie tego efekt. Mam nadzieje, ze malutki nauczy sie, ze spanie to spanie, jedzenie to jedzenie, a tulenie kolysanie to tez ale nie w zamian za spanie ale po prostu z milosci. Staram sie powoli przestawiac malego na dzien i noc zobaczymy co z tego wyjdzie, bo wydaje mi sie, ze malutki ma momenty kiedy nie chce jesc tylko zwyczajnie popatrzec i pobyc z nami. W poniedzialek byla polozna i miala taka wage jak piszecie - pret ale jestem dumna z malego i mnie bo syneczek przez 8 dni przybral na wadze 450 g. wazy 3600 wiec milo wiedziec, ze maly ma to i ile potrzebuje. Mstefa polozna dala mi telefon i dzis dzwonilam zeby umowic spotkanie na sprawdzenei sluchu (bo to robia tylko w rejku) w piatek idziemy. Mowila mi o witaminie - D, ale zastanawiam sie co z witamina - K? Czy myslalysci o tym dziewczyny, w polsce zazwyczaj podaja ja malym dzieciom. Powrót do góry skalniak_11 Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 36 Skąd: Keflavik Wysłany: 23 Lut 2011, 22:10    Temat postu: Ewciu witamine K daja w zastrzyku zaraz po urodzeniu! Powrót do góry pati84 Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 21 Skąd: Iceland Wysłany: 23 Lut 2011, 22:29    Temat postu: porod na islandii dziewczyny nie straszcie jak tak czytam to wcale za ciekawie to tu nie jest .Ja mam zamiar rodzić w Keflawiku ale sama nie wiem tyle opini słyszałam ze strach Pozdrawiam Mamuśki Powrót do góry grybel1982 Dołączył: 21 Cze 2008 Posty: 95 Skąd: Hafnarfjordur 221 Vellir Wysłany: 23 Lut 2011, 22:36    Temat postu: nie ma się co bać! pomyśl ile kobiet juĹź przez to przeszło i dały rade. będzie dobrze, nie ma się co stresować na zapas(: oczywiście kaĹźdy porĂłd jest inny, warto pamiętać Ĺźe nawet jeśli jest juĹź bardzo ciężko to za kilka godzin będzie po wszystkim. Powrót do góry Ewcia Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 141 Skąd: Keflavik Wysłany: 23 Lut 2011, 22:43    Temat postu: Mi nic nie wiadomo zeby mojemu synkowi dali ta witamine a zreszta jedna dawka to chyba troszke malo. W polsce podaja ja od 2 tyg. do 3 miesiaca Powrót do góry norbi261107 Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 298 Skąd: reykjavik Wysłany: 23 Lut 2011, 22:44    Temat postu: Ewcia ma sens to co napisałaś, teĹź zaczne tak robić, dzięki Ci bardzo!!! Moja Nineczka chyba ma kolki zmęczona jestem, mykam do łóżeczka Powrót do góry pati84 Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 21 Skąd: Iceland Wysłany: 23 Lut 2011, 22:55    Temat postu: Ja mam lekkiego stracha co do obslugi w szpitalu.Jestem juĹź mama 8 letniego synka ,a drugi dzidzuś ma być na swiecie gdzies 13 sierpnia.Pierwszy porĂłd miałam w Polsce i byl wspanialy a teraz mam jakieś obawy haha.A ktoraś z was rodziła w Keflawiku bo słyszałam ze w weekendy nie przyjmuja tutaj porodow nie wiem czy to prawda czy nie Pozdrawiam Powrót do góry @ni@ Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 326 Wysłany: 24 Lut 2011, 9:50    Temat postu: O mĂłj boziu jak widac co jedna to gorszy porĂłd miała,a gdzie te dziewczyny,od ktĂłrych ja słyszałam ,Ĺźe w Islandii jest tak fajnie rodzić,a tu same takie kiepskie przezycia,a te połozne z Waszego opisu to jakies znieczulone totalnie:( W Ĺźyciu taka zestresowana nie byłam:( Urodziłam juz jedna cĂłrkę i wiem na pewno,Ĺźe o porodzie nie myslałam trzy miesiace do tyłu,ba ,ja nie miałam takiego stresa jak juz do porodu trzeba było iść,buuu:( Czy ja moge ogłosic strajk i powiedzieć NIE RODZĘ ??? Powrót do góry lew =konto odzyskane= Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 147 Wysłany: 24 Lut 2011, 11:45    Temat postu: @ni@ nie martw się ja z pierwszego porodu jestem w 100% zadowolona!!! Mam nadzieję Ĺźe ten teĹź będzie lekki mimo Ĺźe się spóźnia Ja nie spotkałam się z Ĺźadnym brakiem opieki czy tp. Mnie przeraĹźajÄ opowieści z Polski gdzie nie masz nic na złagodzenie bĂłlu, leĹźysz w salce czasem z innymi kobietami w bĂłlach...ale kaĹźdy ma prawo oceniać po swojemu. Tu moĹźesz liczyć na wannę, masaĹź, okłady, akupunkturę, gaz, i to znieczulenie zewnÄ trzoponowe. PołoĹźnÄ miałam bardzo miĹ‚Ä czułam się przy niej jak przy kimś bliskim, głaskała mnie, tuliła, całkowicie zniknęła bariera lekarz-pacjent (co w PL jest powszechne). Czułam się tu bezpieczna i cieszę się Ĺźe znĂłw tu rodzę. Nie będę Cię oszukiwać Ĺźe porĂłd nie boli...ale jest to do zniesienia! potem maleństwo wszystko Ci wynagrodzi. Pozdrawiam i myśl tylko pozytywnie !!! Powrót do góry fanka_franka Dołączył: 25 Lip 2006 Posty: 141 Skąd: KĂłpavogur Wysłany: 24 Lut 2011, 12:43    Temat postu: ja tu dwoje dzieci urodzilam i juz bym sie mogla za trzecie zabierac. O szpitalu i poloznych moge piesni pochwalne pisac Pierwszy porod wywolywany, czas od podlaczeniia oxy 7 godzin, szpital super, polozne jeszcze lepsze, 2 szwy, zero dolegliwosci po. Teraz mialam swoja studentke, ktora byla ze mna podczas calej ciazy i podczas porodu, wiec tej jestem super zadowolona, Drugi porod 6 godzin, w wodzie, 3 godziny od przyjazdu do szpitala, 1 szew. w domu bylam na drugi dzien rano. jedyne co bylo uciazliwe to skurcze macicy poporodowe, ktore wystepuja czesto przy kolejnych porodach, ale mozna braz paracetamol i po 3 dniach przechodzi. Od 6 tygodnia chodze na silownie, nic nie boli, nic nie ciagnie. Miam szczescie, wiem, ale pisze zeby nie bylo, ze jest tylko zle. _________________ Zmieszana, nie wstrzasnieta! Powrót do góry mstefa ILOŚĆ OSTRZEĹťEŃ: 1 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 413 Skąd: reykjavik- Wysłany: 24 Lut 2011, 12:43    Temat postu: @ni@nie martw sie,bedzie dobrze. Ja poloznej nie wspominam milo,byla bardzo sluzbowa.Za to polozna ktora mnie przyjmowala i ktora pozniej przejela dyzur kiedy juz urodzilam wspominam milo. Fakt,pojawienie sie synka na brzchu to byla radosc,ale zaraz niepokoj i lek bo maly nie oddychal,byl siny.zaczal oddychac i plakac po par minutach ktore dlanas trwaly wiecznosc.nie byo przecinania pepowiny,ani zdjec od raz po.zabrali mi synka,podawali tlen. Polozna ktora przyjmowala porod sama przyznala ze to wszystko za dlugo trwalo,ale jak prosilam o cesarke,o jakas pomoc to ona sie tylko usmiechala i twierdzila ze dam rade. Jak juz minely te straszne chwile,kiedy zostalismy jz z malenstwem sami,zaczela sie jazda ze mna.stracilam 2litry krwi,nastapil krwotok.polozna niby sprawdzala lozysko.o 6rano wyladowalam na stole,a tatus zostal przerazony z synkiem. naszczascie wszystko skonczylo sie dobrze. norbi ja takze robilam tak jak napisala ewcia,jedzonko i do lozeczka.czasami budzil sie zaraz,a czasami spal 2godz. przez pierwsze poltora miesiaca,mlody szedl spac na noc kolo 1w nocy.mimo ze kladlismy go spac ok.20,to budzil sie po 22 i spac nie mial zamiaru.zmienilo sie to momentalnie,nawet nie pamietam kiedy. po 19 jest juz tak marudny,dostaje cycusia,kapiel i spac.takze o 20 juz jest w lozeczku,budzi sie tylko na jedzonko. lew ile jestes juz po terminie?? ewcia jak zoltaczka?pewnie nie ma juz sladu po niej. gwiazdeczko jak twoj spioszek? Powrót do góry lew =konto odzyskane= Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 147 Wysłany: 24 Lut 2011, 13:51    Temat postu: 5 dni po terminie, mam nadzieję Ĺźe samo się zacznie i obejdzie bez wywoływania... Powrót do góry gwiazdeczka Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 148 Wysłany: 24 Lut 2011, 16:07    Temat postu: Mi najbardziej to przykro, Ĺźe tak tu odsyłajÄ do domu i karzÄ przyjechać pod koniec, jak juĹź mnie po 17 godzinach przyjęły to juĹź nic nie pomagało, ani zastrzyk przeciwbĂłlowy, ani masaĹźe, woda i gaz. Na te połoĹźne (i praktykantka) co ze mnÄ były juĹź podczas porodu od godz 9:00 rano to teĹź nie mogę narzekać, bo się uśmiechały, ja juĹź krzyczałam, Ĺźe nie dam rady i nie mam sił, to one spokojnie mĂłwiły , Ĺźe dam radę. I ta praktykantka głaskała mnie i mĂłwiła, Ĺźe jestem silna, Ĺźe juĹź długo dałam radę i bez znieczulenia, Ĺźe będzie dobrze. Później mi mĂłwiła, Ĺźe jestem dzielna i dała mojemu maluszkowi prezent - czapeczkę z napisem- pierwszy odebrany porĂłd i zrobiła sobie z nim zdjęcie na pamiÄ tkę. Potem zaglÄ dały do mnie, całowały mojego małego. No i z jednej strony to dobrze, Ĺźe mnie zabrały na stół pod znieczulenie i wyjęli łoĹźysko, wyczyścili. Nic nie czułam, tylko bĂłl gardła, po rurce, nie mogłam prawie mĂłwić. Bo w Polsce to potrafiÄ na Ĺźywca łyĹźeczkować. Ale to teĹź zaleĹźy gdzie się trafi i na jakie połoĹźne, co kobieta to inne wraĹźenia z porodu i kaĹźda ma inny prĂłg bĂłlu. Ja to cieszę się, Ĺźe mam swojego synka, no i teraz nie Ĺźałuję, Ĺźe urodziłam naturalnie, bo jestem dumna, Ĺźe dałam radę i przeĹźyłam ten cały bĂłl. Nie martwcie się kochane, będzie dobrze, pomyślcie sobie, Ĺźe to tylko ileś tam godzin i potem minie wszystko jak maleństwo Wam na brzuszek połoĹźÄ . A opisałam mĂłj porĂłd, nie dlatego Ĺźeby kogoś wystraszyć tylko chciałam się podzielić z Wami moimi przeĹźyciami, Ĺźe mimo tego całego bĂłlu dałam radę. Wy teĹź dacie radę. Mstefa a mĂłj mały to ma dni w kratkę, jednego dnia spokojny i śpi, a drugiego to ma oczy na zapałki i płacze, czasem teĹź mi się wydaje, Ĺźe nie chce spać tylko chce się poprzytulać i popatrzeć sobie, no bo co, będzie tylko spał hehe. Ale nadal czasu mi brakuje, dziś spałam do 12, odsypiałam zeszĹ‚Ä noc, bo po kÄ pieli przedwczorajszej to ani myślał zasnÄ Ä‡ i zrobił to dopiero o 4 rano, a tak to musiałam go kołysać, by nie płakał. Oj mĂłj mały pieszczoszek. Powrót do góry gwiazdeczka Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 148 Wysłany: 24 Lut 2011, 16:16    Temat postu: A moja mama przylatuje w sobotę w nocy Strasznie się nie mogę doczekać, juĹź jej 17 miesięcy nie widziałam, pomoĹźe mi poskromić mojego małego głoda Aaaaa wiecie co dziewczynki, wczoraj z ciekawości zwaĹźyłam się z małym i potem bez niego i wyszło 3700g???? A jak się urodził miał 2945g. Jeszcze w zeszły piÄ tek jak połoĹźna była to waĹźył 3100g, a jak pielęgniarka go waĹźyła w poniedziałek tÄ Ĺ›miesznÄ wagÄ na haczyku to powiedziała 3200g, ale tak to powiedziała jakby zgadywała, coś mi się wydaje, Ĺźe ta jej waga nie jest dokładna. Ale czy to moĹźliwe by mĂłj mały głodek tyle przybrał przez 11 dni? LiczÄ , Ĺźe waga mu spadła ok 200g 2 czy 3 dni po urodzeniu, czyli miał ok 2700g. To by przybrał przez 9 dni 1 kg? Czy ktĂłraś waga kłamie.... A jak mały się urodził to miał 47cm, a wczoraj mĂłj z ciekawości postanowił go zmierzyć i miał chyba 51,5cm. Ale mĂłj Igorek to ciÄ gle na cycu siedzi, a ja juĹź schudłam 10kg od porodu. Powrót do góry Ewcia Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 141 Skąd: Keflavik Wysłany: 24 Lut 2011, 21:51    Temat postu: mstefa - żółtaczka chyba przechodzi ale nadal jest żółty - co prawda z kaĹźdym dniem skĂłrka jest bielsza. PołoĹźna mĂłwiła, Ĺźe nawet 2 miesiÄ ce moĹźe odzyskiwać swĂłj kolor... waĹźne, Ĺźe juz jest lepiej przynajmniej wzrokowo bo nie mial od zeszlego poniedzialku robionych badan. Dzis maly sie buntowal i raz spal ladnie raz nie chcial, pojadł, zasnÄ i budził się po 15-30 min. Teraz spi ale walczyl prawie 2 godziny nim usnal. Dzis nawet bylismy samochodem na spacerku a syneczek spal smacznie, ale ja choc ruszylam sie z domu. mstefa czy chodzisz juz z malym na spacerki? polozna mowila mi, ze juz moge po troszku z nim wychodzic (oczywoscie jak nie jest mrozno i bardzo wietrznie)? I co myslicie o witaminie K? Maly ma lekki katerek i polozna poradzila bym dawala mu wode morska... wiec kupilam i od jutra mu dam - ciekawe jak zareaguje? Powrót do góry mstefa ILOŚĆ OSTRZEĹťEŃ: 1 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 413 Skąd: reykjavik- Wysłany: 24 Lut 2011, 22:39    Temat postu: Ewcia my pierwszy spacerek zrobilismy sobie jak maly mial 4tyg,i od tamtej pory wychodze z nim prawie codziennie(odpada oczywiscie jak wieje,i pada ostro)jak byly te sniegi to takze wychodzilam z nim,jak nie na spacer to przed dom powdychac powietrze. nie protestuje jak go ubieram,smieje sie. w wozku tez lubi jezdzic,a samochod uwielbia. wode morska zakrapiam malemu,i powiem ze jest dobra,baboszki przegrywaja hihi. a co do witaminki K to mi nic nie mowily zeby dawac,codziennie daje wit D. dziewczynki a mozecie mi polecic jakies mydelko i kremik??mlody jest uczlony na mydlo i krem bambino. po mydelku na glowce i czulku wtskakuja mu czerwone plamy,a po kremie caly czerwony jest na buzce. Powrót do góry norbi261107 Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 298 Skąd: reykjavik Wysłany: 25 Lut 2011, 1:45    Temat postu: @ni@ ja przykro Ĺźe dziewczyny doświadczyły tu takich nieprzyjemności i miały tak ciężkie porody. Ja pierwszÄ cĂłre rodziłam długo, samego parcia 5 i pół godz, porĂłd miałam wywoływany więc po podaniu mi globulki nie odesłali mnie do domu nie musiałam się stresować kiedy mam jechać do szpitala, mimo Ĺźe porĂłd był ciężki to cudowne połoĹźne mi się trafiły!!! Mam dobre wspomnienia, robiły cuda Ĺźeby mi ulĹźyć bo znieczulenia nie chciałam. Drugi porĂłd to była szybka jazda, do szpitala się wybrałam jak juĹź pełne rozwarcie było i wody mi odeszły a po pół godz na łóżku porodowym tuliłam juĹź maleństwo i teĹź trafiła mi się wspaniała połoĹźna takĹźe zadowolona jestem. Nie mam pojęcia czemu dziewczynom nie pomogli. Ja jak juĹź miałam pierwszym razem pełne rozwarcie to skurcze miałam krĂłtkie i słabe to dostałam kroplĂłwkę dzięki ktĂłrej skurcze były takie jakie być powinny. Moja siostra dostawała oksytocyne w spreju do nosa, jej porĂłd trwał 40 min a mimo to połoĹźna pomagała jej by szybciej urodziła. Ĺťycze Ci całym sercem byś i Ty trafiła na dobre połoĹźne i miała miłe wspomnienia!!!!!!! Powrót do góry ella0 Dołączył: 30 Lip 2009 Posty: 13 Wysłany: 25 Lut 2011, 12:47    Temat postu: Hej Dziewczyny. Jestem w ciÄ Ĺźy i mam teraz zapisac się do połoĹźnej. Czy mogę sama wybrac sobie połoĹźnÄ i czy wiecie czy sÄ gdzies w Reykjaviku polskie połoĹźne. Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy:) Powrót do góry @ni@ Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 326 Wysłany: 25 Lut 2011, 12:57    Temat postu: Dziewczyny kochane jesteście i wspaniałe pocieszycielki z Was,dziekuje za słowa otuchy. Macie racje,nie ma co sie martwić na zapas,wiele przecieĹź zaleĹźy od naszego nastawienia psychicznego,więc mam zamiar zaczÄ c nad nim pracować,w końcu czasu mam wiele;) PomoĹźe mi w tym tez wczorajsza wizyta w Landspitali,bo byłam w goscinie u koleĹźanki w Reykjaviku i bĂłle,ktĂłre ignoruja w moim szpitalu od dawna tak sie nasiliły,ze wyladowałam w szpitalu i powiem Wam ,Ĺźe byłam zachwycona opieka medyczna jaka mi zagwarantowali. Czułam sie tam dobrze i bezpiecznie,nie to co u mnie. Była noc ,a oni sie mna bardziej fachowo zajęli niz u mnie w dzień,moge tam rodzić Lew kochana gratuluje Twojego podejscia,tak trzymaj,i my trzymamy kciuki za Ciebie i maluszka:) Miłego dzionka Ĺźyczę mamuśki,taka fajna pogoda dziś, nic tylko korzystajcie ze spacerkĂłw z Waszymi pociechami,oj ja juz bym tez tak z wĂłzeczkiem pochodziła Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Ĺťycie na Islandii Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 255, 256, 257 ... 314, 315, 316  Następny Strona 256 z 316   Skocz do: Wybierz forum UWAGA----------------WaĹźne ogłoszenie! OD ICELAND.PL----------------PrzeglÄ d prasy ISLANDIA DLA ISLANDOFILÓW----------------IslandologiaTurystykaKulturaJęzykWierzenia islandzkieEdukacjaNewsy4x4Róşności dla IslandofilĂłwIslandofilska giełdaIcelandForum IslandofilĂłwBusem na Islandię 2014 [SPONSOROWANE]Akcja Bajkowa Islandia Towarzystwo PrzyjaĹşni Polsko-Islandzkiej (TPPI)----------------Sprawy TPPI PRACA I ĹťYCIE NA ISLANDII----------------WOŚP 2011Jak wyglÄ da praca na IslandiiĹťycie na IslandiiIslandzka PoloniaPozostałe tematyBar Polonia - Forum SponsorowaneSportPosługa religijna i duchowa OGŁOSZENIA DROBNE----------------ZASADY I REGUŁY ZAMIESZCZANIA OGŁOSZEŃSPRZEDAMKUPIĘ / SZUKAMODDAM W WYNAJEM = WYNAJMĘ COŚ KOMUŚSZUKAM DO WYNAJĘCIA = WYNAJMĘ COŚ OD KOGOŚSZUKAM PRACYDAM PRACĘODDAM ZA DARMOOGŁOSZENIA TOWARZYSKIEINNE OGŁOSZENIA INNE----------------Off-topicDeliriumICELAND.PL & ForumPOCZEKALNIA NOWYCH WĄTKÓW  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach SIGN PETITION FOR TRAVELLING WITH PETS ON ICELAND! Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Igloo Theme Version 1.0 :: Created By: Andrew Charron