Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| kiniec
| Dołączył: 01 Lut 2004 | Posty: 30 | Skąd: WrocĹaw |
|
Wysłany: 25 Maj 2004, 23:24 Temat postu: |
|
|
tutaj jest jedno
Qortes, chyba nie chciales zaslonic plakatu, dlatego ten unik... |
|
Powrót do góry |
|
|
| Qortes
| Dołączył: 17 Lut 2004 | Posty: 677 | Skąd: PoznaĹ |
|
|
Powrót do góry |
|
|
| johanna
| Dołączył: 08 Lut 2004 | Posty: 515 | Skąd: Kielce |
|
Wysłany: 29 Cze 2006, 19:12 Temat postu: |
|
|
Ale stary temat
Kto prĂłcz mnie obecny na koncercie Sigur RĂłs na open'erze? _________________ Now follow me always
Into the sky
Where we reach the stars |
|
Powrót do góry |
|
|
| ndISL
| Dołączył: 11 Lut 2006 | Posty: 92 | Skąd: Siedlce |
|
Wysłany: 29 Cze 2006, 22:23 Temat postu: |
|
|
No przydaĹo by siÄ, Ĺźeby ktoĹ byĹ jescze JakieĹ zdjÄ
tka moĹźe by w net rzuciÄ... albo tak jak robili poprzednio film... _________________ lokar augum blĂĄm
litla stĂşlkan mĂn |
|
Powrót do góry |
|
|
| Qortes
| Dołączył: 17 Lut 2004 | Posty: 677 | Skąd: PoznaĹ |
|
|
Powrót do góry |
|
|
| elloth
| Dołączył: 03 Lis 2005 | Posty: 362 | |
|
Wysłany: 2 Lip 2006, 17:16 Temat postu: |
|
|
Hm, ja siÄ ogĂłlnie wybieram na open'era (niestety). Sigur to jedyny zespĂłĹ, na ktĂłrego koncert pĂłjdÄ z wielkÄ
chÄciÄ
na tym festiwalu (reszta to nic nie warte g.. )Co do zdjÄÄ - pewnie bÄdzie zakaz robienia... MoĹźe komuĹ siÄ uda przemyciÄ aparat.. jesli nie, zostaje komĂłrka . _________________ "Ministerstwo NiesprawiedliwoĹci zawsze znajduje siÄ w odpowiednich rÄkach" |
|
Powrót do góry |
|
|
| Chessek
| Dołączył: 31 Lip 2005 | Posty: 121 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 2 Lip 2006, 18:10 Temat postu: |
|
|
elloth napisał: | Hm, ja siÄ ogĂłlnie wybieram na open'era (niestety). Sigur to jedyny zespĂłĹ, na ktĂłrego koncert pĂłjdÄ z wielkÄ
chÄciÄ
na tym festiwalu (reszta to nic nie warte g.. ) |
A Franz Ferdinand? |
|
Powrót do góry |
|
|
| elloth
| Dołączył: 03 Lis 2005 | Posty: 362 | |
|
Wysłany: 2 Lip 2006, 18:28 Temat postu: |
|
|
Nie lubiÄ i nie sĹucham tego new wave'u.. Ale - rzeczywiscie.. o nim zapomniaĹem, bo na tle wszystkich innych 'gwiazd' jest to ambitna muzyka.. _________________ "Ministerstwo NiesprawiedliwoĹci zawsze znajduje siÄ w odpowiednich rÄkach" |
|
Powrót do góry |
|
|
| ndISL
| Dołączył: 11 Lut 2006 | Posty: 92 | Skąd: Siedlce |
|
Wysłany: 8 Lip 2006, 17:39 Temat postu: |
|
|
No i jak byĹo? Nie mogÄ siÄ doczekaÄ waszych relacji
Tak nawiÄ
zujÄ
c do Sigur RĂłs to na interii ostatnio pojawiĹ siÄ ich teledysk do Saeglopur http://clips.interia.pl/index.html?id=19822 _________________ lokar augum blĂĄm
litla stĂşlkan mĂn |
|
Powrót do góry |
|
|
| Qortes
| Dołączył: 17 Lut 2004 | Posty: 677 | Skąd: PoznaĹ |
|
Wysłany: 10 Lip 2006, 12:45 Temat postu: |
|
|
Koncert slabszy niz ten, na ktorym bylem w dreznie - nie z winy zespolu. Zaszwankowala technika (nie wykorzystano przygotowanej wczesniej kurtyny) oraz zawiodla publicznosc, ktora czula sie chyba bardziej jak na pikniku, niz koncercie.
Milo bylo mi poznac Johanne, fakt ze krociutko, ale moze to bedzie jakis impuls do zorganizowania kolejnego zlotu? Widzialem Cie Johanna jeszcze na koncercie, stalas blisko sceny, przy srodkowych barierkach po ich lewej stronie, prawda? Tak mi sie wydaje, choc ciemno bylo.
I jak wrazenia? _________________ Islandia w radiu Afera
.: http://qortes.imejl.pl/nocpolarna :. |
|
Powrót do góry |
|
|
| johanna
| Dołączył: 08 Lut 2004 | Posty: 515 | Skąd: Kielce |
|
Wysłany: 10 Lip 2006, 14:10 Temat postu: |
|
|
Mi tez byĹo miĹo poznaÄ Qortesa, poznaĹam CiÄ po gĹosie z audycji
Pewnie mnie widziaĹeĹ, mniej wiÄcej tam byĹam, wĹrĂłd forumowiczĂłw bjork.pl.
To mĂłj pierwszy koncert Sigur RĂłs, nie mam porĂłwnania, ale trudno sobie wyobraziÄ lepszy w warunkach festiwalowych. Szkoda tylko, Ĺźe bez kurtyny.. i bisu.. publicznoĹÄ ok, gdyby nie oklaski
Sigur RĂłs dali piÄkny koncert, Ĺwietnie wypadĹo wszystko z 'takk', koncertowe 'hafsol' - niesamowite, podobnie 'ny batteri' i 'vidrar...' i 'popplagid'.. i przede wszystkim gĹos jonsiego. _________________ Now follow me always
Into the sky
Where we reach the stars |
|
Powrót do góry |
|
|
| Sick4Toys
| Dołączył: 09 Kwi 2004 | Posty: 65 | Skąd: Gdynia |
|
Wysłany: 21 Lip 2006, 13:09 Temat postu: |
|
|
Qortes napisał: | zawiodla publicznosc, ktora czula sie chyba bardziej jak na pikniku, niz koncercie. |
hm, ja na przykĹad byĹam zmuszona wyjĹÄ z tĹumu (staĹam niedaleko johanny) z powodu zawrotĂłw gĹowy i przesiedziaĹam wiÄkszoĹÄ koncertu na trawie obok sceny. osobiĹcie nie mam nic do zarzucenia publicznoĹci..wiadomo, Ĺźe z tyĹu na pewno byĹy rozmowy, ale pod scenÄ
imho wszystko cacy (oprĂłcz haniebnego klaskania w trakcie utworĂłw. polskie poczucie rytmu objawia siÄ zawsze tak samo...).
koncert podobaĹ mi siÄ niezmiernie, ale po raz pierwszy widziaĹam SR na Ĺźywo i po kilku utworach nieomal nie zemdlaĹam. a potem nawet dostaĹam buzi od JĂłnsiego (tak, musiaĹam siÄ pochwaliÄ! ) wiÄc koncert oceniam jako niebiaĹski wrÄcz. czekam na kolejne, skoro ten byĹ ponoÄ marny.[/url] _________________ .::hafandi eyra? Ă vasanum::. |
|
Powrót do góry |
|
|
| johanna
| Dołączył: 08 Lut 2004 | Posty: 515 | Skąd: Kielce |
|
Wysłany: 17 Sie 2006, 15:23 Temat postu: |
|
|
Do zobaczenia jutro na Bang Gang na off-festival w MysĹowicach! _________________ Now follow me always
Into the sky
Where we reach the stars |
|
Powrót do góry |
|
|
| Sick4Toys
| Dołączył: 09 Kwi 2004 | Posty: 65 | Skąd: Gdynia |
|
Wysłany: 27 Sie 2006, 18:03 Temat postu: |
|
|
nie znalazĹam na forum Ĺźadnych opinii po koncercie Bang Gang...
czyĹźby wszyscy woleli pominÄ
Ä ten incydent milczeniem?
osobiĹcie jechaĹam na off festival gĹĂłwnie z powodu islandczykĂłw i choÄ muzyka ich nieskomplikowana, to oczekiwania miaĹam spore...
tym wiÄksze moje rozczarowanie! zespóŠnie wytrzymaĹ polskich procentĂłw i wcale siÄ tego nie wstydziĹ... moje ukochane Inside, zagrane jako pierwsze, okazaĹo siÄ zbyt trudne, a w poĹowie koncertu wokalista wykazaĹ siÄ przy utworze.... PoszĹa Karolinka...!
niestety wszystko to nie byĹo nawet zabawne...
(skandynawiÄ uratowaĹo caĹe szczÄĹcie norweskie White Birch) _________________ .::hafandi eyra? Ă vasanum::. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Ireth Alpha Team
| Dołączył: 22 Paź 2004 | Posty: 416 | Skąd: Dania |
|
Wysłany: 19 Paź 2007, 16:15 Temat postu: |
|
|
We srode przepiekny koncert w Kopenhadze daly dziewczyny z AMIINY. Jestem pod wrazeniem ich muzyki, multiinstrumentalnosci oraz atmosfery, jaka wytwarzaja -- ma sie wrazenie, ze one naprawde lubia grac, koncertowac i ze lubia siebie, bo caly czas sie do siebie nawzajem usmiechaly. A najwiekszym zaskoczeniem byl utwor na bis, ktory wygrany zostal na czterech pilach: dwoch "profesjonalnych" i dwoch znalezionych przez nie gdzies w piwnicy klubu, o czym swiadczyla rdza i kurz pokrywajaca pily . Fantastyczne przezycie, teraz czekam do konca listopada na MUM. _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Ireth Alpha Team
| Dołączył: 22 Paź 2004 | Posty: 416 | Skąd: Dania |
|
Wysłany: 27 Lis 2007, 13:20 Temat postu: |
|
|
Na zakonczenie islandzkiego miesiaca w klubie VEGA w Kopenhadze mial miejsce koncert MĂşma. Choc w zasadzie powinien sie on nazywac "MĂşm i przyjaciele"...
Jestem strasznie rozczarowana. Cieszylam sie na ten koncert bardzo. Tymczasem najpierw uraczono nas dwoma supportami -- Mr. Silla and Mongoose (grali prawie godzine) oraz jeszcze jednego islandzkiego zespolu, ktorego nazwy nie pomne (40 minut). Duet byl koszmarny, a pani Sigurlaug GĂsladĂłttir, ktora niestety jest rowniez nowa wokalistka MĂşma, ma niezwykle irytujaca sceniczna osobowsc i zwyczajnie "gwiazdorzy", co tak mi zgrzytnelo po koncertach Amiiny i po obejrzeniu filmu z panami z SR. Drugi zespol gral cos w stylu folka i to bylo calkiem zjadliwe, a momentami nawet bardzo sympatyczne dla ucha. W kazdym razie, zanim nadszedl czas na koncert, na ktory kupilam bilet, bylam juz porzadnie zmeczona.
Sam koncert rozczarowal, glownie dlatego, ze czlonkowie zespolu potraktowali go jako promocje nowego albumu. Albumu, ktory mnie przynajmniej nie rusza. Bylo nudno, bylo tloczno (na scenie bowiem pojawili sie wszyscy poprzednio wystepujacy, robiac zespolowi chorki i background), byly popisy wokalne oraz slowne Mr. Silla, ogolnie dramat. Najlepsza byla koncowka, kiedy na bis zagrali wiazanke starych hitow zlozonych w jeden dlugi utwor.
Szkoda, ze nie zdazylam ich zobaczyc w starym skladzie; ani nowy, ani nowa muzyka tworzona pod starym szyldem nie zyskala mojego uznania. Wiecej na ich koncert nie pojde. _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|