Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 31 Lip 2006, 23:05 Temat postu: Wyjazd 24.08-18.09 2006 r. |
|
|
Witam
Niestety z przyczyn losowych jeden z czlonkow 6 osobowej ekipy nie moze uczestniczyc w planowanym wyjezdzie. Jest wiec wolne miejsce dla chetnego/chetnej zwiedzic w troche mniej standardowy sposob wyspe.
Termin rejsu promu juz zarezerwowany, 2 auta terenowe, podstawowy sprzet skompletowany. Program wyjazdu dosc szczegolowo ustalony - atrakcjÄ
moze dla wielu byc spory udzial, niedostepnych dla wiekszosci turystow, fragmentow interioru - pozatym wiekszosc opisywanych w przewodnikach atrakcji. Wyjazd nie ma charakteru komercyjnego i raczej chcemy sie zmiescic w jak najnizszych kosztach - spanie wylacznie w namiotach, jedzenie wlasne itp. Wyjazd z Ĺodzi. Wiem ze jest malo czasu na decyzje ale niestety wynika to z przyczyn ode mnie niezaleznych . Jesli nikogo nie znajdziemy po prostu trzeba bedzie zwrocic jeden bilet... a chyba szkoda by byĹo...
Ewentualne pytania -> stopass@poczta.onet.pl -> PILNE!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 16 Sie 2006, 9:01 Temat postu: |
|
|
no czasu juz malo...
teraz jeszcze dodam jedna opcje. Udzial w wyprawie nie jest konieczny - mozna po prostu zabrac sie autem z Polski, przeplynac promem a na wyspie robic co sie chce - wrocic z nami badz nie |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 24 Sie 2006, 14:39 Temat postu: |
|
|
no i nadszedl ten moment - JADÄ! Sprawozdanie po powrocie...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
| O.E. Opiekun Forum
 | Dołączył: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skąd: Pl. Od SĹoĹca 3/Europa |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 20 Wrz 2006, 11:52 Temat postu: |
|
|
no i jestem:) - osie caĹe natomiast pogoda kiepska;/ wiÄkszoĹÄ super atrakcji ogladalem albo w strugach deszczu albo w chmurach albo wszechobecnej mzawce... niefajnie. Pozatym suuuper |
|
Powrót do góry |
|
 |
| ted
| Dołączył: 16 Wrz 2004 | Posty: 60 | Skąd: katowice |
|
Wysłany: 20 Wrz 2006, 12:57 Temat postu: Heja! |
|
|
No ekstra,ekstra!Dawajcie tylko namiary na fajne zdjÄcia z wyjazdu!I jakies opisy o przygodach please! Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 20 Wrz 2006, 20:40 Temat postu: |
|
|
Zbieram teraz kase na wywolanie slajdow hahaha. Pierwsza przygoda to wlasnie z aparatem - na wyspach owczych zacial sie przesow filmu i prawdopodobnie poszczegolne klatki sa naswietlone wielokrotnie - tak wiec nie wiem czy wogole cos z tych zdjec bedzie Nie moge ich w tej chwili wywolac wiec jeszcze sie ĹudzÄ ze przynajmniej czesc z nich bedzie do przyjecia. Pozatym pogoda wyjatkowo niefotograficzna - czesto nie bylem w stanie wyjac aparatu z torby - poziomy deszcz zalewal wszystko w okamgnienu. Nieliczne magiczne chwile fajnego swiatla trwaly niezwykle krotko. Jesli nawet nie udalo mi sie uwiecznic ich na kliszy to z pewnoscia pamietal je bede dluuugo
a przygod bylo tak wiele ze trudno nawet w skrocie opowiedziec rekfiracja cebuli ,hardcore w interiorze, dojazdy do gorskich chat, warsztat w Olafsviku, spotkanie z humbakiem, wyciaganie polskiego busa z rzeki itp itd |
|
Powrót do góry |
|
 |
| karuta Alpha Team
| Dołączył: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysłany: 20 Wrz 2006, 20:53 Temat postu: |
|
|
warsztat w olafsviku?...a co to...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 21 Wrz 2006, 7:42 Temat postu: |
|
|
hahaha - nie znasz?PrzecieĹź jesli chodzi o olafsvik to jest to chyba najwieksza atrakcja!!! a to glownie za sprawa wlasciciela Prawde mowiac to byla chyba najbardziej stresujaca przygoda - awaria auta. W gre wchodzily 2 opcje - remont caĹej gĹowicy, transport do Reykiaviku i naprawa za ok 150 000 ISK lub czary i gusĹa przed warsztatem. Na szczescie modĹy zadziaĹaĹy - przeskoczenie paska rozrzadu jeszcze nie poczyniĹo zniszczen w silniku. Jednym sĹowem szczesliwi, choÄ troszke zniesmaczeni cena jaka zaplacilismy za ustawienie paska moglismy kontynuowac podroz.
Jeszcze tego samego dnia nasz mechanik gdzies po drodze wyprzedzil nas swoim wielkim, zlotym, amerykanskim pickupem wesoĹo nam trÄ
biÄ
c - od razu pomysleliĹmy ze jedzie przehulaÄ nasza kase w Reykiaviku  |
|
Powrót do góry |
|
 |
| barlak
| Dołączył: 20 Kwi 2006 | Posty: 23 | Skąd: Gdynia |
|
Wysłany: 21 Wrz 2006, 16:04 Temat postu: |
|
|
Stopa, czy dwa auta terenowe na lodzkich numerach 5 wrzesnia na jedynce na punkcie widokowym nad fiordem przed zjazdem do Akureyri od wschodu to byliscie Wy? Mijalismy Was nasza Yariska chyba?
Co do pogody, to ja baardzo zadowolony jestem. Tylko my zaczelismy troche wczesniej (25 sierpnia na Islandii) i od poludnia . Na trekkingu z Landmannalaugar do Skogar to czwartego dnia slonce mnie normalnie spalilo. Na poziomie morza w nocy to nawet plus 10 bylo. Rzeczywiscie potem duuzo chmur i zdjecia ciemne wyszly. Ale tez i slonce bylo. Tyle teczy w ciagu jednego dnia co w Osar to w zyciu nie widzialem (to byl 9 wrzesnia). No a na koniec deszcz padajacy poziomo w Grundarfjordur (ale tylko jeden dzien, potem wiatr zelzal i chmury sie zaczely podnosic). |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 21 Wrz 2006, 16:34 Temat postu: |
|
|
no to musielismy byc my!:)Swiat jest jednak maĹy. My mielismy ze 3 dni przyzwoite-tzn nie padalo caly dzien tylko pogoda byla zmienna po prostu. Pozostale dni pogoda stabilna hehehe... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany: 21 Wrz 2006, 19:04 Temat postu: |
|
|
no ja tez bylem w tych okolicach, co prawda dzien wczesniej, ale byc moze nasze trasy sie krzyzowla. robilem jazde 1, F26 do geysir, a potem F35, 35, 1 do akureyri w dniach 2,3,4.09.2006 |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 22 Wrz 2006, 10:07 Temat postu: |
|
|
no nie widzialem 4runnera z halogenami po drodze... bo chyba takim jezdzisz  |
|
Powrót do góry |
|
 |
| barlak
| Dołączył: 20 Kwi 2006 | Posty: 23 | Skąd: Gdynia |
|
Wysłany: 22 Wrz 2006, 17:46 Temat postu: |
|
|
A moglbys w paru slowach o tym wyciaganiu polskiego busa?! Nie dosc ze wyciagaliscie, nie dosc ze busa, to jeszcze z rodakami na pokladzie!? Gdzie to sie stalo i co to za ekipa byla?
Pytam, bo spotkalismy nad Myvatn w Reykjahlid "wycieczke" rodakow - przyjechali z kraju w kilkanascie osob dwoma (zdaje sie) busopodobnymi pojazdami. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 22 Wrz 2006, 18:10 Temat postu: |
|
|
hahah - to ta sama grupa!!! Plynelismy z nimi promem, pozniej nasze drogi sie rozjechaly az do landmanaugar... tam w drugim brodzie pod samym schroniskiem na naszych oczach sprinter utknal na dobre. Niestety pociagnal wode do silnika przez filtr powietrza. Mieli wyjatkowe szczescie ze przekazniki rozrusznika nie pozwolily kierowcy na proby rozruchu w wodzie - pociagnalby jej duzo wiecej i prawdopodobnie silnik bylby nie do naprawienia Po wyciagnieciu auta akcja ratowania trwala ze 2 godz. az w koncu z problemami ale odpalil Pozniej jeszcze nasze drogi zbiegaly sie - miedzy innymi pozyczalismy linke holownicza w Danii - tym razem pasek klinowy. Od uczestnikow tej imprezy dowiedzielismy jeszcze o pozostalych awariach aut ktore ich spotkaly w miedzyczasie... szczerze mowiac to cud ze wrocili do Polski na czas, calo i zdrowo. Pozdrawiam ich!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany: 22 Wrz 2006, 18:46 Temat postu: |
|
|
Nad Myvatn w Reykjahlid ja rowniez spotkalem "naszych", jechali w pare autek byl chyba i sprinter, poza tym picasso, jakis vanik inny i kombik.
mieli tablice zaczynajace sie na C.
ostanio odnosze wrazenie ze islandczykow coraz mniej jest na wyspie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany: 22 Wrz 2006, 19:03 Temat postu: |
|
|
Nad Myvatn w Reykjahlid ja rowniez spotkalem "naszych", jechali w pare autek byl chyba i sprinter, poza tym picasso, jakis vanik inny i kombik.
mieli tablice zaczynajace sie na C.
ostanio odnosze wrazenie ze islandczykow coraz mniej jest na wyspie
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 23 Wrz 2006, 9:21 Temat postu: |
|
|
No Polakow jest sporo... ale turystow z Polski bardzo maĹo. Poza wspomnianymi busami z 15 osobami widzielismy tylko 2 auta i dwojke autostopowiczow. W ksiazkach gosci chat tez bardzo sporadyczne wpisy, a w tych "z dala od szosy" czesto nasz wpis byl pierwszym z Polski...a niektore ksiazki zalozone np 96r |
|
Powrót do góry |
|
 |
| michal-krakow
| Dołączył: 23 Sty 2006 | Posty: 45 | Skąd: KrakĂłw |
|
Wysłany: 26 Wrz 2006, 21:25 Temat postu: |
|
|
po prosty my nie wpisywaliĹmy siÄ. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| stopa
| Dołączył: 05 Lip 2005 | Posty: 187 | Skąd: ĹĂłdĹş |
|
Wysłany: 28 Wrz 2006, 20:39 Temat postu: |
|
|
ja jednak wole wierzyc ze byly miejsca w ktorych bylem pierwszy!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|