Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| FilipR79 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 08 Lip 2006 | Posty: 991 | |
|
Wysany: 18 Kwi 2007, 20:31 Temat postu: |
|
|
Nie warto. Najlepiej zeby dzieci wyzbyly sie tego polskiego akcentu ,a Ty chcesz im jeszcze jezyk polski "przypominac" |
|
Powrt do gry |
|
 |
| esmerka31
| Doczy: 19 Lut 2007 | Posty: 542 | |
|
Wysany: 18 Kwi 2007, 22:31 Temat postu: jezyk |
|
|
Noo nie ty zawsze potrafisz dowalic jak malo kto..Ale wiesz np. moje dzieci nie maja akcentu polskiego w islandzkim a ucza sie polskiego tez i wcale im to w islandskim nie przeszkadza... Masz dzieci... jesli nie to moze sie wkoncu nie odzywaj. Pozdrawiam.. pewnie mi zaraz cos dowalisz ..jak to bywa w twoim zwyczaju... Ale lubie cie juz dziss..malo takich ludzi hehehe |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Animka
| Doczy: 14 Sie 2006 | Posty: 14 | Skd: Isafjordur |
|
Wysany: 19 Kwi 2007, 0:23 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie:) Moi chłopcy uczęszczają do islandzkiej szkoły od listopada 2006r. Ja jestem bardzo zadowolona, klasy nie są liczne u starszego syna jest 15 osób u młodszego 12. Nauczyciele dbają o to żeby czuli się oni dobrze w nowym miejscu. Starszy syn nie miał większych problemów z aklimatyzacją, dla niego też wstawiono specjalnie komputer do klasy aby mógł uczyć się islandzkiego. Jeżeli chodzi o młodszego synka to nie przeszło to tak gładko, zaczęły się bóle głowy, brzucha i ogólna niechęć do szkoły daliśmy sobie jednak z tym radę. Zaproponowałam że mogę przychodzić z nim do szkoły na zajęcia i mu pomagać( jestem w tej komfortowej sytuacji że nie pracuję), moja propozycja spotkała się z dużą aprobatą , tak więc od stycznia tego roku chodzę z nim na zajęcia; uzgodniliśmy że jestem w szkole godzinę od 8.00 do 9.00 do pierwszej przerwy. Synek świetnie sobie radzi w tej chwili nie ma żadnych problemów. Bóle brzucha i głowy minęły:)Dodatkowo chłopcy mają zajęcia z j. islandzkiego. Jeżli chodzi o podręczniki to szkoła w nie zaopatruje, my musieliśmy kupić tylko przybory szkolne i zeszyty. Pozdrawiam  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Old Star
| Doczy: 27 Lip 2006 | Posty: 226 | Skd: Down Town czyli z Miasta Daunów |
|
Wysany: 19 Kwi 2007, 1:10 Temat postu: |
|
|
Animka napisa: | Witam serdecznie:) Moi chłopcy uczęszczają do islandzkiej szkoły od listopada 2006r. Ja jestem bardzo zadowolona, klasy nie są liczne u starszego syna jest 15 osób u młodszego 12. Nauczyciele dbają o to żeby czuli się oni dobrze w nowym miejscu. Starszy syn nie miał większych problemów z aklimatyzacją, dla niego też wstawiono specjalnie komputer do klasy aby mógł uczyć się islandzkiego. Jeżeli chodzi o młodszego synka to nie przeszło to tak gładko, zaczęły się bóle głowy, brzucha i ogólna niechęć do szkoły daliśmy sobie jednak z tym radę. Zaproponowałam że mogę przychodzić z nim do szkoły na zajęcia i mu pomagać( jestem w tej komfortowej sytuacji że nie pracuję), moja propozycja spotkała się z dużą aprobatą , tak więc od stycznia tego roku chodzę z nim na zajęcia; uzgodniliśmy że jestem w szkole godzinę od 8.00 do 9.00 do pierwszej przerwy. Synek świetnie sobie radzi w tej chwili nie ma żadnych problemów. Bóle brzucha i głowy minęły:)Dodatkowo chłopcy mają zajęcia z j. islandzkiego. Jeżli chodzi o podręczniki to szkoła w nie zaopatruje, my musieliśmy kupić tylko przybory szkolne i zeszyty. Pozdrawiam  |
No to super!
A co to ma wspólnego z tematem "szkoła polska w Reykjaviku"?
OS
Pochwalić się chciałaś przed nową "utlandą" czy co? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Old Star
| Doczy: 27 Lip 2006 | Posty: 226 | Skd: Down Town czyli z Miasta Daunów |
|
Wysany: 19 Kwi 2007, 1:19 Temat postu: |
|
|
agatka napisa: | Jednak nie zdziw sie - wielu Polakow nie dba by ich dzieci mowily dobrze w jezyku polskim a wrecz wola zeby dziecko mowilo dobrze po islandzku, co jest oczywiscie bzdura, ale kazdy wychowuje dzieci po swojemu.. |
Pocieszę Cię, gorszą bzdurą jest uczenie dzieci kaszubskiego, którego nikt poza nimi nie rozumie....
ALe Kaszubów jest jeszcze mniej niz Islandczyków
Nie jestem szowinistą, ale zatracanie u dziecka kultury, z której się wywiodło i ciaganie go na siłę na język islandzki, zapominając o języku polskim - OJCZYSTYM, zasługuje po prostu na zarzut zdrady ojczyzny....
No chyba, że rodzice zrzekli się obywatelstwa polskiego, oddali dowody osobiste i polskie paszporty, mają obywatelstwo islandzkie i rozmawiają wyłacznie po islandzku w domu - to proszę bardzo......
Old Star |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Grazyna
| Doczy: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skd: Islandia |
|
Wysany: 19 Kwi 2007, 8:45 Temat postu: |
|
|
Moje dzieci są jak na razie jedynymi dzieciakami polskimi w okolicy, wiec nie mam co liczyć oczywiście na polskich nauczycieli. Jakoś do tej pory nie widziałam w tym problemu. Dzieciaki maja w domu polskie książki i podręczniki. I zawsze wieczorami czytam najmłodszemu po polsku, ogladamy polskie filmy i przedewszystkim mowimy w domu wyłącznie popolsku, chyba że mamy islandskich znajomych u siebie. A pozatym dużo mówie moim znajomym o polskich obyczajach i kulturze.Przez co też pomagam im razem sie porozumiewać- to znaczy rodowitym polakom i rodowitych islandczykom.
przyjaciól w domu. _________________ Brunetka |
|
Powrt do gry |
|
 |
| agatka
| Doczy: 18 Gru 2006 | Posty: 328 | |
|
Wysany: 20 Kwi 2007, 13:35 Temat postu: |
|
|
FilipR79 napisa: | Nie warto. Najlepiej zeby dzieci wyzbyly sie tego polskiego akcentu ,a Ty chcesz im jeszcze jezyk polski "przypominac" |
dzieci maja to do siebie, ze latwo przyswajaja sobie jezyki obce i nie maja problemu z przestawianiem sie z jednego na drugi i zmienianiem akcentu. Male sie czasami myla ale starsze sa bardziej swiadome i nie ma problemu.
Poczytaj sobie troche literatury naukowej a dowiesz sie, ze poznawanie i poslugiwanie sie jezykami obcymi wspiera prace mozgu itp itd - znajdz informacje sam.
Ja uwazam, ze polska szkola nie jest potrzebna a tylko nauczyciele jezyka polskiego. Polska szkola powodowalaby izolowanie polskich dzieci od spoleczenstwa islandzkiego. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| FilipR79 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 08 Lip 2006 | Posty: 991 | |
|
Wysany: 20 Kwi 2007, 16:35 Temat postu: Re: jezyk |
|
|
esmerka31 napisa: | Masz dzieci... jesli nie to moze sie wkoncu nie odzywaj. Pozdrawiam.. pewnie mi zaraz cos dowalisz ..jak to bywa w twoim zwyczaju... Ale lubie cie juz dziss..malo takich ludzi hehehe |
Mam dzieci (wlasciwie dziecko, przynajmniej o jednym wiem )
Tez Cie lubie!! |
|
Powrt do gry |
|
 |
| KrzynioPL
| Doczy: 14 Kwi 2007 | Posty: 104 | |
|
Wysany: 20 Kwi 2007, 19:14 Temat postu: |
|
|
a właśnie mam pytanie z wykształcenia jestem nauczycielem historii tylko ze po LICENCJACIE czyli do magistra jeszcze 2 lata ... jakby była polska placówka mógłbym uczyć tam w szkole ?  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Jaśka
| Doczy: 28 Lut 2007 | Posty: 25 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 22 Kwi 2007, 22:25 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę nie chodzi tu o szkołę polską z "polskiego punktu widzenia". Moi znajomi z Kanady wysyłają dzieci na zajęcia w polskiej szkole tylko w soboty. Chodzi tu głównie o zajęcia teatralne, zabawy językiem polskim, a nie o typowe lekcje. Moje dzieci będą uczęszczały do islandzkiej szkoły, ale chciałabym, by miały kontakt z polskimi rówieśnikami, a na zajęciach (nawet w soboty) miałyby taką możliwość. Poza tym rodzice mogliby się wymieniać różnymi uwagami i radami, co do życia na wyspie  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| O.E. Opiekun Forum
 | Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 22 Kwi 2007, 22:57 Temat postu: POLSKA SZKOŁA |
|
|
Gdyby kilka osób, które nie pracują w fabrykach a zajmują się własnym domem i dziećmi, zebrało się razem, to można wiele zdziałać.
Należy się spotkać a następnie:
1) znaleźć jakieś pomieszczenie (świetlicę, klub, salę katechetyczną itp.)
2) napisać prośbę o dofinansowanie do polskiej ambasady w Oslo oraz do MEN w Warszawie
3) napisac prośbę o dofinansowanie do instytucji islandzkich (np. Ahus)
4) zebrać dodatkowe datki od rodziców
I już można zorganizowac taką qusi-szkółkę niedzielną lub sobotnią, w której na ćwierć etatu osoba mająca jakieś predyspozycje do nauki języka i historii Polski, mogłaby uczyć polskie dzieci a przy okazji dzieci bawiłyby się razem i rozmawiały po polsku. Aby tradycja łatwiej wchodziła do głów, w przerwach do jedzenia byłyby typowo polskie smakołyki (pierożki, barszczyk, bigos, babka itp.)
Jeżeli są mamusie (lub tatusiowie), którzy nie pracują poza domem, to mogą wykorzystać wolne chwile by zorganizować polską szkołę...
To nie jest duże przedsięwzięcie, a wiele instytucji chętnie pomoże.
Natomiast, jeśli każdy będzie czekał na gotowe, to samo się nie zrobi.
Aby mieć jakiś bodziec, warto dodać, że rodzice, którzy zaangażują się w tworzenie takiej szkoły, mogliby płacić niższe opłaty za ich dzieci, niż rodzice, którzy przyjdą na gotowe...
Tak więc proszę porządnych rodziców o umówienie się na herbatkę u jednego z Was na konkretną godzinę w sobotę. Umówcie się, porozmawiajcie, może któreś z Was zna jakieś dobre pomieszczenie na tego rodzaju przedsięwzięcie? W kilka godzin możecie szybko ustalić podział kompetencji i kto co ma załatwić. Jedna osoba napisze do polskich instytucji, druga do islandzkich, trzecia pojeździ i porobi zdjęcia różnym salom i miejscom; czwarta poszuka nauczycieli, a nastepna zastanowi się nad innymi sprawami. Gdy chętnych będzie więcej to pracować można dwójkami.
Potem drugie spotkanie i podsumowanie co każdy zdziałał.
Rozmowy na Forum powinny być tylko preludium do konkretnego załatwienia sprawy. Samo gadanie tutaj niczego nie zmieni. Trzeba się wziąć do roboty kochani!
Gdybym miał dzieci i mieszkał w Reykjaviku to już dawno zorganizowałbym szkołę  _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| Jaśka
| Doczy: 28 Lut 2007 | Posty: 25 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 23 Kwi 2007, 15:34 Temat postu: |
|
|
I właśnie o to chodzi Dzięki za poparcie! Jeszcze nie jestem na wyspie, ale w sierpniu zjeżdżam z dzieciakami i chciałabym wiedzieć, czy taka szkółka wypaliłaby. Szukajcie chętnych, a ja na pewno zwerbuję jeszcze parę osób. Pozdrawiam. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| O.E. Opiekun Forum
 | Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 23 Kwi 2007, 21:22 Temat postu: |
|
|
A jak już szkoła wypali to możecie ją nazwać im. Odżajera Egzegety
Choć Henryk Sienkiewicz, Jan III Sobieski czy Jan Paweł II byliby zapewne lepszymi patronami
No to co? Znajdą się jacyś ludzie czynu? Czy czekacie na zmiłowanie (boskie)?
Pamiętajcie, że organizatorzy mają zniżki... więc warto chociażby z tego powodu  _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| Anetta27
| Doczy: 21 Kwi 2007 | Posty: 4 | Skd: Ełk |
|
Wysany: 24 Kwi 2007, 16:27 Temat postu: |
|
|
Witam.
Jestem nauczycielką języka polskiego i od 11 maja będę mieszkanką Reykjaviku. Słyszałam, że planują (nie wiem jeszcze kto:)) otworzyć tam polską szkołę, na razie jednak raczej nikt nic nie robi w tym kierunku... Wydaje mi się, że byłby to dobry pomysł.
Mam już doświadczenie w zawodzie, więc chętnie zajęłabym się nauczaniem języka polskiego. Być może znajdę też czas, aby zaangażować się w prace nad powstaniem polskiej szkoły. Warto byłoby zorganizować chociażby malutką grupę dzieci, które mogłyby doskonalić swoją wiedzę na temat ojczystego języka.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| KrzynioPL
| Doczy: 14 Kwi 2007 | Posty: 104 | |
|
Wysany: 24 Kwi 2007, 19:00 Temat postu: |
|
|
ja mogłbym uczyc historii co prawda po licencjacie jestem ale doswiadczenia z dzieciakami mam  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| agatka
| Doczy: 18 Gru 2006 | Posty: 328 | |
|
Wysany: 24 Kwi 2007, 21:46 Temat postu: |
|
|
Moze zaczac poki co od samych lekcji jezyka polskiego. Jesli bedzie wiecej chetnych to mozna myslec dalej.
Mysle, ze byloby milo gdyby chociaz w kilku islandzkich szkolach znalezliby sie nauczyciele jezyka polskiego. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| O.E. Opiekun Forum
 | Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 24 Kwi 2007, 21:48 Temat postu: Rodzice |
|
|
Jeśli rodzice nie wykazują w tym zakresie żadnej aktywności, to sami rozglądnijcie się po okolicy, znajdźcie tani lokal (może świetlicę w jakiejś szkole lub salę katechetyczną w kościele) i ogłoście, że lekcja odbywają się w takie a takie dni w takich a takich godzinach i że miesięczna opłata wynosi np. 100 EUR od dziecka.
Jak się zgłoszą chętni to jako organizatorzy szkoły będziecie mogli jeszcze prosić polski i islandzki MEN o dofinansowanie.
W ten sposób zrobicie niezły interes i będziecie szczęśliwymi nauczycielami. A gdy będziecie szczęśliwi to i dzieci będą miały lepszy wzór do naśladowania. Bo najgorszy jest markotny i nieszczęśliwy nauczyciel.
A rodzice będą żałować, że sami nie wzięli się za zrobienie szkoły, bo wtedy zamiast płacić 100 EUR, płaciliby może 10-20 EUR miesięcznie.
P.S. I pamiętajcie o ICELAND.PL - to jest dobre miejsce na reklamę
Dla jednostek edukacyjnych damy sporą zniżkę na reklamę  _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| esmerka31
| Doczy: 19 Lut 2007 | Posty: 542 | |
|
Wysany: 24 Kwi 2007, 23:33 Temat postu: szkola |
|
|
Powiem tak, moje dzieci ucza sie polskiego raz w tygodniu 2 godziny i my za to nic nie placimy. Jest polka nauczycielka w Sandgerdii ktora finansuje urzad miasta, dodam ze ona pracuje w szkole. Takze moze warto zglosic sie tylko do urzedu , ze jest taka potrzeba. Moj syn uczy sie polskiego juz 6 rok. Takze mysle ze wy w tej wielkiej stolicy jakos sobie poradzicie. Pozdrawiam |
|
Powrt do gry |
|
 |
| marekgc
| Doczy: 26 Gru 2006 | Posty: 88 | Skd: Patreksfjordur/Wrocłw |
|
Wysany: 25 Kwi 2007, 10:11 Temat postu: szkoła polska |
|
|
Witam
Tworząc temat chciałem zasugerować wszystkim tu obecnym iż Polska to jednak nasza ojczyzna i warto uczy dziecko oprócz islandzkiego ,angielskiego, duńskiego czy francuskiego . np. HISTORII Polski czy GEOGRAFII , a przede wszystkim języka polskiego, w szkole gdzie dziecko otrzyma świadectwo jej ukończenia wydane przez MEN.
Ktoś powie że ja do polski nie wrócę więc po co mi to.
A ja tak nie myślę, ale na ostatnich wakacjach córka po 4 latach zaparła się i została z babcią w Polsce.
Szkolne korzyści:(!?)
-Wiedza jaką zdobyła pozwoliła jej wskoczyć w tryby polskiej szkoły bez bólu
-Nauka korespondencyjna wymusiła konieczność nauki samodzielnej nauki i wyszukiwania informacji
-Poziom nauki w szkole warszawskiej jest nieporównywalnie wyższy niż na Islandii.
I myślę że wiedza o ojczyźnie żadnemu dziecku nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie.
Jedynym minusem jest to że trzeba z dzieckiem jechać do stolicy na egzaminy końcowe co roku.
Reasumując nikt nic nie traci , a i sam pomagając córce wiele się nauczyłem lub przypomniałem. Mam również wymówkę by jechać na wakacje do Polski .... rodzinę odwiedzi ... słonka złapać ... pozdrawiam.
Ps
ZESPÓŁ SZKÓŁ DLA DZIECI OBYWATELI POLSKICH PRZEBYWAJĄCYCH CZASOWO ZA GRANICĄ. WWW.SPZG.PL - karta "kształcenie na odległośc" |
|
Powrt do gry |
|
 |
| kingaJ
| Doczy: 10 Sty 2007 | Posty: 16 | Skd: ISAFJORDUR |
|
Wysany: 25 Kwi 2007, 17:29 Temat postu: :))) |
|
|
Witam serdecznie:) Od listopada pracuje z dziecmi uczac ich polskiego w islandzkich szkolach podstawowych w Isafjordur, we Flateyri oraz w Sudureyri. Wszystko zostalo zorganizowane przy pomocy dyrektorow z tych szkol. Islandczycy sa bardzo przyjazni i pomocni. Ciekawe doswiadczenie.Od sierpnia planuje zamieszkac w Reykiaviku (wiec prace z tymi fajnymi dzieciakami:) zostawie w dobrych rekach:))) Bardzo chcialabym znalezc prace w moim zawodzie (filologa polskiego) ,ale mam swiadomosc ze latwo nie bedzie...ale probowac zawsze warto )) Gdyby ktos kiedys uslyszal cos o pracy dla polonisty w Reykiawiku lub okolicach to bede bardzo wdzieczna za informacje:) Pozdrawiam cieplutko:)))))) |
|
Powrt do gry |
|
 |
|