Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| J.P.Morgan =user usunięty na własną prośbę=
| Doczy: 26 Mar 2014 | Posty: 52 | Skd: Antarktyda |
|
|
Powrt do gry |
|
|
| J.P.Morgan =user usunięty na własną prośbę=
| Doczy: 26 Mar 2014 | Posty: 52 | Skd: Antarktyda |
|
Wysany: 5 Kwi 2014, 10:58 Temat postu: |
|
|
Tekst z Wikipedii:
Przyczyną katastrofy najprawdopodobniej był nieszczęśliwy zbieg okoliczności, związany z błędem inżynierów w czasie prac serwisowych w maszynie na ziemi oraz pilotów błędnie interpretujących sygnał alarmowy, uruchomiony na skutek dekompresji w czasie wznoszenia. W jej następstwie pasażerowie i załoga utracili przytomność. Pozbawiony kontroli samolot z góry skazany był na zderzenie z ziemią, co nastąpiło 3 godziny po starcie.
Dopiero odnaleziona druga czarna skrzynka została odesłana do Francji do analizy, w nadziei na pomoc w ustaleniu przyczyn katastrofy. Jak się okazało, urządzenie działało w czasie lotu prawidłowo, co po wypadku umożliwiło odczytanie danych dotyczących przebiegu lotu oraz zapisu głosów w kabinie załogi.
Drobiazgowe badania potwierdziły podejrzenie, że przełącznik sterujący układem wyrównującym ciśnienie tlenu wewnątrz samolotu, został omyłkowo pozostawiony przez mechaników serwisujących maszynę rano przed lotem w pozycji "manual" zamiast "auto". Położenie "auto" w normalnym locie odpowiada za konsekwentną zmianę ciśnienia tlenu wraz ze zmianą wysokości lotu, aby wewnątrz kabiny zapewnić dostateczną ilość tlenu dla pasażerów i załogi. W położeniu "manual" kabina nie utrzymuje sama stałego ciśnienia tlenu i musi być kontrolowana przez pilotów. W przeciwnym razie, wraz ze zwiększaniem wysokości lotu stopniowo spada ilość dostępnego tlenu, prowadząc do dekompresji i omdlenia ludzi znajdujących się wewnątrz samolotu. Piloci niestety niewłaściwie zinterpretowali uruchomiony sygnał alarmowy, który włączył się na skutek dekompresji w kabinie pasażerskiej samolotu i kontynuowali wznoszenie. Już po kilkunastu minutach na skutek hipoksji stracili przytomność i pomimo nawiązania łączności z kontrolą naziemną próbującą pomóc, nie potrafili już wykonać żadnych czynności, które mogłyby uchronić samolot przed katastrofą.
Przebieg katastrofy[edytuj | edytuj kod]
Pierwsze problemy pojawiły się o 10:30, kiedy to zawiodły próby nawiązania kontaktu z lotniskiem Elefterios Wenizelos. Po paru minutach piloci zgłosili pojawienie się problemów bazie w Larnace i był to ostatni kontakt z samolotem. Nie doszło do planowanego międzylądowania o 10:45 w Atenach, w odpowiedzi na to wysłane zostały dwa myśliwce F-16 z zadaniem zbadania sytuacji. O godzinie 11:18 pilotom F-16 udało się nawiązać kontakt wzrokowy z Boeingiem - odkryli nieprzytomnych pilotów za sterami samolotu. Katastrofa wydawała się kwestią czasu. Przez jakiś czas samolot utrzymywał się w powietrzu dzięki autopilotowi, który na skutek braku reakcji załogi utrzymywał go nad ateńskim lotniskiem. W istocie opóźniło to tylko zagładę. Piloci myśliwców zauważyli jakiś czas później w kabinie poruszającą się osobę. Mężczyzna ten sprawiał wrażenie, jak gdyby próbował przejąć kontrolę nad maszyną. Późniejsze badania DNA ciał znalezionych w kabinie dowiodły, że do kabiny pilotów wszedł steward Andreas Prodromous i to on usiłował sprowadzić samolot na ziemię. Dziś wiadomo, jak to się stało, że jedna osoba zachowała świadomość podczas, kiedy obaj piloci, reszta załogi i wszyscy pasażerowie byli nieprzytomni. Wytwornica tlenu zasilająca maski, które automatycznie pojawiają się nad wszystkimi fotelami w samolocie po przekroczeniu pułapu około 3000 metrów w razie dekompresji wystarcza bowiem tylko na kilkanaście minut. Steward natomiast posługiwał się przenośna butlą z tlenem (na pokładzie są 4 takie butle) i dzięki temu pozostał do końca przytomny. Ponadto był zawodowym nurkiem i żołnierzem sił specjalnych, a więc jego organizm był lepiej przystosowany do pracy w tak ekstremalnych warunkach. W czasie kiedy odważny mężczyzna wzywał przez radio słabym głosem "mayday" pomocy, próbował cucić 2 pilota oraz usiłował przejąć stery - lewy silnik zgasł na skutek braku paliwa. Wtedy to, samolot przechylił się na lewe skrzydło i runął na ziemię w pobliżu wzgórza Grammatikos o 12:04. |
|
Powrt do gry |
|
|
| WielkiBialyKrolik
| Doczy: 08 Cze 2008 | Posty: 1422 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 5 Kwi 2014, 16:28 Temat postu: |
|
|
no ale jak taki samolot uderza w wode to sie rozpada na duuuzo czesci, to moze by co znalezli, a dzie czarne skrzynki? nie pika sygnal przez jakie 30 dni? _________________ "Najczęściej nadmierne wymagania w stosunku do kobiet mają ćwokowate oblechy. " |
|
Powrt do gry |
|
|
| J.P.Morgan =user usunięty na własną prośbę=
| Doczy: 26 Mar 2014 | Posty: 52 | Skd: Antarktyda |
|
Wysany: 5 Kwi 2014, 17:54 Temat postu: |
|
|
http://www.bbc.com/news/world-asia-26902127
Dzis podali ze chinski okret namierzyl sygnal, ktory moze pochodzic z czarnych skrzynek samolotu MH370.
Ale opis katastrofy lotu 522 pod Atenami, pokazuje ze przy dekompresji i niedotlenieniu piloci moga sie zachowywac nielogicznie i niewlasciwie reagowac na proste, wydawaloby sie sygnaly.
A pomyslcie co by bylo, gdyby uznano to za atak terrorystyczny i rozkazano by zestrzelic samolot...
Niestety, w bagazu podroznym butli tlenowych nie mozna zabierac.
No i wciaz taka jest technika, jeden przelacznik nie w tym polozeniu i sto kilkadziesiat dusz idzie do Bozi...
Rest In Peace, passengers of all flights that crashed... |
|
Powrt do gry |
|
|
| J.P.Morgan =user usunięty na własną prośbę=
| Doczy: 26 Mar 2014 | Posty: 52 | Skd: Antarktyda |
|
Wysany: 5 Kwi 2014, 17:57 Temat postu: |
|
|
Dlatego teraz na Islandie plywam promem.
W razie katastrofy jest czas skoczyc kupic butelke Gammel Dansk i wypic |
|
Powrt do gry |
|
|
| gisli74
| Doczy: 08 Lip 2011 | Posty: 582 | |
|
Wysany: 5 Kwi 2014, 18:49 Temat postu: |
|
|
No, ale to już dawno było. Co się Wam tak nagle przypomniało? |
|
Powrt do gry |
|
|
| AlfaSierraPapa
| Doczy: 04 Mar 2014 | Posty: 4 | |
|
Wysany: 5 Kwi 2014, 18:58 Temat postu: |
|
|
Pewnie to, ze dalej nic nie wiadomo co sie stalo z tym samolotem |
|
Powrt do gry |
|
|
| gisli74
| Doczy: 08 Lip 2011 | Posty: 582 | |
|
|
Powrt do gry |
|
|
| WielkiBialyKrolik
| Doczy: 08 Cze 2008 | Posty: 1422 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 6 Kwi 2014, 17:14 Temat postu: |
|
|
no jo, ale to troche dawno i samolot byl chyba troche mniejszy _________________ "Najczęściej nadmierne wymagania w stosunku do kobiet mają ćwokowate oblechy. " |
|
Powrt do gry |
|
|
| gisli74
| Doczy: 08 Lip 2011 | Posty: 582 | |
|
Wysany: 8 Kwi 2014, 18:29 Temat postu: |
|
|
WielkiBialyKrolik napisa: | no jo, ale to troche dawno i samolot byl chyba troche mniejszy |
No to mówię, że ten chiński też dawno i co to za ńus? |
|
Powrt do gry |
|
|
| turboneta
| Doczy: 15 Lip 2008 | Posty: 1195 | Skd: Gdańsk |
|
Wysany: 8 Kwi 2014, 22:06 Temat postu: |
|
|
gisli74 napisa: | No, ale to już dawno było. Co się Wam tak nagle przypomniało? |
Popierniczyło mu się i już się pogubił w tym czy szuka kobiety czy samolotu. |
|
Powrt do gry |
|
|
| mechanik27 Wulgarny użytkownik, do zbanowania
| Doczy: 06 Sie 2012 | Posty: 71 | Skd: Kołobrzeg , Rvk |
|
Wysany: 8 Kwi 2014, 22:58 Temat postu: |
|
|
turboneta napisa: | gisli74 napisa: | No, ale to już dawno było. Co się Wam tak nagle przypomniało? |
Popierniczyło mu się i już się pogubił w tym czy szuka kobiety czy samolotu. | hah a co najciekawsze nie znajdzie jednego i drugiego |
|
Powrt do gry |
|
|
| gisli74
| Doczy: 08 Lip 2011 | Posty: 582 | |
|
Wysany: 9 Kwi 2014, 18:33 Temat postu: |
|
|
turboneta napisa: | gisli74 napisa: | No, ale to już dawno było. Co się Wam tak nagle przypomniało? |
Popierniczyło mu się i już się pogubił w tym czy szuka kobiety czy samolotu. |
No faktycznie chyba już goni w piętkę. Miał wyjeżdżać z Islandii, ale jak zwykle u niego to chyba kolejna ściema |
|
Powrt do gry |
|
|
|