KawaĹy, dowcipy, humor...

karpoluk

Na przerwie JaĹ podchodzi do nauczyciela:
- Ja nie chcÄ pana straszyÄ, ale mĂłj tata powiedziaĹ, Ĺźe jeĹli dalej bÄdÄ przynosiĹ uwagi w dzienniczku, to ktoĹ dostanie w skĂłrÄ!

MarekAD78

Syn rozwiÄzuje krzyĹźĂłwkÄ:
- Tato, szpara u kobiety na p?
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo.
- Poziomo to "pysk".

Arongumczyk

Co robi kanibal w lesie? Czeka naLeĹnika ;D

Aladyn1812

Pytam mojego trenera na siĹowni:
Z ktĂłrego urzÄdzenia mam najczÄĹciej korzystaÄ, Ĺźeby dziewczyny na mnie leciaĹy?
OdpowiedziaĹ mi:
To proste - z bankomatu...

PoĹciel atĹasowa opinie

veryxyz

Obamobam

SpotykajÄ siÄ dwa korniki, znajomi z podstawĂłwki.
- KopÄ lat! Zapraszam ciÄ na obiad.
- A co bÄdzie?
- Szwedzki stĂłĹ.

toreja0706

Idzie sobie czĹowiek wzdĹuĹź drogi i na przemian Ĺmieje siÄ i macha rÄkÄ z grymasem. PrzejeĹźdĹźajÄca drogĂłwka podjechaĹa do niego, a policjant pyta:
- Co pan tak siÄ chichra?
- Opowiadam sobie dowcipy.
- A dlaczego macha pan rÄkÄ?
- Bo niektĂłre juĹź znam.

Chojnik12

Wraca ze szkoĹy do domu Jasiu.
- Tato, tato pani zadaĹa pytanie i tylko ja siÄ zgĹosiĹem.
- Tak? Brawoooo, a jakie to byĹo pytanie?
- Kto nie odrobiĹ zadania domowego?

jakop92

Facet u lekarza, lekarz przekazuje mu wieĹci:
- niestety ma pan HIV
- no widzi Pan, juĹź wĹasnemu dziecku nie moĹźna ufaÄ

--------------------------------------------
Idzie facet lasem, nagle patrzy a tu leĹźy mÄĹźczyzna z wyprutymi flakami,
rozszarpanymi ramionami i udami, obok leĹźy drugi tyle, Ĺźe ma siekierÄ
wbitÄ w plecy, na drzewie, pod ktĂłrym leĹźÄ obaj wisi kobieta zsiniaĹa z
wywalonym jÄzykiem. Ze zdziwieniem zauwaĹźa, Ĺźe w krzakach siedzi
dziewczynka i pĹacze, podchodzi wiÄc do niej i pyta:
- Dziewczynko co tu siÄ staĹo?
- Tatusia zaatakowaĹ niedĹşwiedĹş, wujek chciaĹ go uratowaÄ ale Ĺşle siÄ
zamachnÄĹ siekierÄ i wbiĹ jÄ sobie w plecy, no i mamusia siÄ powiesiĹa z
rozpaczy...
- OOOOOO... to masz dzisiaj pecha dziewczynko - powiedziaĹ rozpinajÄc
rozporek.

GrundBill

Wchodzi koleĹ do sklepu i pyta sprzedawczyni:
- Jest dĹźem?
- Nie, ale za to jest ketchup.
- No to poproszÄ.
- 3,50 poproszÄ.
- Ale ja nie zapĹacÄ.
- Czemu?
- Bo nie ma dĹźemu.

kangurex21

Co mĂłwiÄ gracze Bayernu, gdy zgadzajÄ siÄ z GuardiolÄ?
-Pepsi.

Skrzakar

Wchodzi facet do miÄsnego:
- Jest kieĹbacha?
- Nie, ale mamy trzonowiec Mozarta

kostur587

Przychodzi budowlaniec do majstra:
- Panie majstrze Ĺopata mi siÄ zĹamaĹa!
- To siÄ oprzyj o betoniarkÄ!

MarceloBD · Gość

- Jak rozpoznaÄ kibica Realu?
- Gdy odbiera telefon, mĂłwi "hala".

FatLumpkin

- Co robi Kimbra w kuchni?
- Gotye.

Pepito115

Blondynka zaczÄĹa pracÄ jako szkolny pedagog. JuĹź pierwszego dnia zauwaĹźyĹa chĹopca, ktĂłry nie biega po boisku razem z innymi tylko stoi samotnie. Podchodzi do niego i pyta:　- Dobrze siÄ czujesz?　- Dobrze.　- To dlaczego nie biegasz z innymi za piĹkÄ?　- Bo jestem bramkarzem.

liczyrzep

W raju spotykajÄ siÄ Newton, Pascal i Einstein. Trzej fizycy stwierdzili, Ĺźe pobawiÄ siÄ w chowanego. Einstein zaczyna liczyÄ: 1, 2, 3, ... Pascal i Newton zastanawiajÄ siÄ gdzie tu siÄ schowaÄ. Pascal chowa siÄ za jakÄĹ chmurkÄ. Newton bierze kredÄ i rysuje na ziemi kwadrat metr na metr, po czym staje w nim.
- ..., 99, 100. Szukam.
Einstein odwraca siÄ i widzi za sobÄ Newtona.
- Ha! Mam ciÄ Newton!
- Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr kwadrat,
czyli Pascal.

Gonzalo2014

Idzie dwĂłch studentĂłw przez miasto. Nagle jeden z nich zauwaĹźa leĹźÄcÄ na ziemi kartkÄ.
- Ty, co to? - pyta drugiego.
- Nie wiem, ale na wszelki wypadek skserujmy.

Mariantepper

- Antek! Co ty tak Ĺşle wyglÄdosz?
- CzĹowieku dziwisz siÄ? Tako robota! CaĹy dzieĹ na kolanach!
- A dĹugo tam juĹź robisz?
- No, w poniedziaĹek mom zaczÄÄ.

Locke1212

FinaĹ Ligi MistrzĂłw. Dani Alves pada po wĹlizgu Paula Scholesa. Wije siÄ na murawie, peĹna rozpacz, grymas bĂłlu. SÄdzia reaguje natychmiastowo - wyrzuca z boiska Scholesa, ale niemal od razu... daje teĹź czerwonÄ Alvesowi za symulowanie.
- Panie sÄdzio, co jest? Jak moĹźna daÄ kartkÄ i dla niego za wĹlizg i dla mnie za upadek? - awanturuje siÄ wzburzony Brazylijczyk.
- Bo wĹlizg byĹ w nogi Iniesty.