Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 28 Wrz 2007, 18:22 Temat postu: Reykjavik International Film Festival |
|
|
witam..
jest moze ktos jeszcze, kto wybiera sie na filmy tegorocznego festiwalu filmowego... niestety na razie sam uczÄszczam
festiwal rozpoczÄ
Ĺ sie wczoraj...
wczoraj filmem festiwalu otwarcia byl Heimi - film o trasie Sigur RĂłs wokoĹo Islandii w 2006 roku...oniemnialem..i nie tylko ze wzgledu na muzyke... wszelkie infomacje na http://riff.is/...
jesli ktos sie wybiera na filmy to prosze o kontakt 8495097....
pa... _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Ireth Alpha Team
| Dołączył: 22 Paź 2004 | Posty: 416 | Skąd: Dania |
|
Wysłany: 28 Wrz 2007, 19:29 Temat postu: |
|
|
Gacku, jesli nikt sie nie odezwie, czy zechcialbys napisac jakas recenzje pofestiwalowa? Chetnie przeczytam i jestem pewna, ze nie ja jedna . _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Basia
 | Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 29 Wrz 2007, 11:51 Temat postu: |
|
|
My sie wybieramy w ten weekend na pare filmow, ale jeszcze nie zdecydowalismy na co. Gacku, polecasz cos specjalnego? |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 30 Wrz 2007, 12:33 Temat postu: |
|
|
jesli chcecie recenzje to podalem link na temat festiwlau...
ide dzis na pierwsza czÄsc tylogii finskiego rezysera Aki Kaurismaki- drifting cluods
polecam wegeirski film Iska's Journey....
oraz Control.-o wokaliscie Joy Division(jesli mowi wam cos nazwa zespolu)
coz wiecej moge powiedziec o filmach jesli ich nie widzialem...
widzialem zas:
Sigur RĂłs - Heima - to zebyy opisac potrzebowalbym paru godzin...moze dlatego ze kocham Sigur RĂłs i lubie Islandie- dzieki nim jestem na islandii...=)
"Paprika" - zajebiaszcze anime...nawet jesli ktos nie lubi anime to polecam bo bardzo dobry film animowany..to nie jest bajka lecz film tyle animowany..i bardzo piekne narysowany..dla samej animacji warto...arcydzielo...no i ja lubie anime bardzo
One Hand Can’t Clap - czeski...bardzo fajny i jak na zceskie kino to bardzo zrozumialy... =)
The Banishment - rosyjska melancholia na temat co wlasciwe a co nie wlasciwe...w nawiazaniu do trudnego tematu jakim jest niechciana ciaza
Shotgun Stories - made in U.S.A po europejsku...
You, the Living - nudny szwedzki film ktory za bardzo jest szwedzki a za malo skandynawski
to tyle... _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 30 Wrz 2007, 12:37 Temat postu: do Egzegety |
|
|
ps..drogi Egzegeto..napisalem podwojnie temat o festiwalu gdyz balem sie ze nikt nie zauwazy go tutaj choc wiem ze umiescilem go w prawidlowym miejscu..
rozumie twa korekte i dziekuje za wyrozumialosc _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| O.E. Opiekun Forum
 | Dołączył: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skąd: Pl. Od SĹoĹca 3/Europa |
|
Wysłany: 30 Wrz 2007, 18:22 Temat postu: |
|
|
Festiwal z pewnoĹciÄ
zasĹugujÄ na rozpropagowanie, wiÄc bez problemu moĹźna o nim napisaÄ w jakimĹ jeszcze wÄ
tku, ale tworzenie dwĂłch wÄ
tkĂłw to przesada.
Ĺťeby byĹo lepiej zrobiĹem z tego wÄ
tku ogĹoszenie i bÄdzie na samej gĂłrze
Jakby co to proszÄ pisaÄ na PW.  _________________ CHCESZ WSPOMĂC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPĹAÄ DATEK!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 1 Paź 2007, 3:16 Temat postu: RIFF-krotkie |
|
|
niedziela....dzis znowu 8 godzin w kinie =)
"Icelandic Shorts"-hmmm...bylo 5 jeden madry...jeden dziwny...jeden uczuciowy...jeden zabawny...i w jednym islandczyk podszywal sie pod Polaka...
"Drifting Clouds"-finowie w tacy jakimi sa wedlug tego co slyszalem..dobry film...a to pierwsza czesc trylogi Akiego Kaurismaki...wiec pozostale zapowiadaja sie ciekawie
" Iska’s Journey"-ciezko jest przeplynac nawet strumyk gdy sie jest dzieckiem ulicy...ery konca socjalizmu i poczatku kapitalizmu...film o zyciu dziecka...ale nie tym radosnym... =(
" Control "-jesli nie lubisz muzyki w stylu Joy Division...inaczej-jesli nie lubisz rockowej muzyki...albo jeszcze inaczej-jesli lubisz techno,disco i rap to nie jest to film dla ciebie...
w poniedzialek-''Last Winter", "Happy New Life", "Hiena"-polski... _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| O.E. Opiekun Forum
 | Dołączył: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skąd: Pl. Od SĹoĹca 3/Europa |
|
Wysłany: 1 Paź 2007, 6:13 Temat postu: Re: RIFF-krotkie |
|
|
gacek napisał: | jesli lubisz techno,disco i rap to nie jest to film dla ciebie... | Tak zadziornie zapytam: a co jeĹli ktoĹ lubi rock i jednoczeĹnie techno, disco, rap?
Ale podobajÄ
mi siÄ twoje skrĂłty z tych filmĂłw
Czekamy na wiÄcej... _________________ CHCESZ WSPOMĂC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPĹAÄ DATEK!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 1 Paź 2007, 18:12 Temat postu: |
|
|
niestety, maĹa zmiana repertuaru...
dzis bedzie The Bothersome Man - islandzki no i oczywiscie Hiena...
co do twej zadziornosci drogi Egzegeto...przyznaje maĹÄ
racje i jak najbardziej rozumiem ze ktos moze lubic wszystko...ale...
ale wtedy nie lubi sie niczego tak naprawde...
a jesli chodzi o tematyke jakiegos zdarzenia to nieraz niektore zdarzenia moga byc zrozumiale tylko dla tych co lubia dane zdarzenie...
ja przynajmniej tak uwazam...
i jesli chodzi o "Control" - film nie tylko o zbyt szybkim wejsciu w doroslosc i szybkiej smierci wokalisty Joy Division Iana Curtisa - to dla osoby ktora nie lubi takiej muzyki bedzie to film tylko wlasnie o tym...
uwazam ze Jego ostatnie lata zycia to byla wylacznie muzyka...a nawet jej nadmiar...
no,ale to wylacznie tylko moja opinia...
zapraszam wszystkich na ten dobry film...niewazne co kto lubi...moze polubi Joy Division???...byloby milo...
polecam bardzo...i film i muzyke... _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 2 Paź 2007, 1:50 Temat postu: |
|
|
'' The Bothersome Man'' - niestety stwierdzam z przykroscia ze nie ogladnalem tego dobrze zapowiadajacego sie filmu...normalnie w swiecie nie zwrocilem uwagi na to ze napisy sa tylko po islandzku...no i po 10 minutach stwierdzilem ze bezsensu jest siedziec,cieszyc sie obrazem i zastanawiac sie nad sensem...moj islandzki jest poczatkujacy...
przeszedlem wiec w ciemno do innej sali ...
"Fay Grim"- delikatna, nieprzeslodzona amerykanska bezplciowa komedia z bardzo plciowa (piekna, a nie piersiasta) zenska obsada filmu (pewnie i meska tez dobra,lecz ja perferuja piekna plec)...
no i...
"Hiena" - patriotycznie powinienem napisac "zajebisty"...niepatriotycznie "nie byl zly'' (w koncu jestem polakiem) ...dobry dzwiek...dobre zdjecia...fabula? hmmm...brak polskiego watku psychologicznego...no ale to jest film fabularny jak napisali na http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1216376...lub horror jak zapowiadal zwiastun...jesli nie wiesz ze to jest film fabularny lub horror to moze sie tobie spodoba...ups-niepotrzebnie napisalem...
tlumazenie na angielski...hmmm... "Kalafiora" tez by bylo ciezko przetlumaczyc....
a jutro niestety tylko jeden seans (trza pracowac i zdobywac wiedze w szkole, co nie)...ale na to czekam...'' Man Without A Past '' _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 3 Paź 2007, 3:02 Temat postu: |
|
|
no i znow nastapily zmiany...
w zwiazku z bardzo ludzka potrzeba przynaleznosci do "stada'' postanowilem zmienic planowany wczesniej dzisiejszy jednoseansowy repertuar...
planowalem zobaczyc '' Man Without A Past '', ale zmienilem zdanie by w koncu zobaczy jakis film w znanym mi i milym towarzystwie...
'' Import Export ''-pieniadze, pieniadze, pieniadze...niechciana ucieczka w tesknote...chciana zabawa ludzka duma i potrzeba przezycia...przemoc i szpanerstwo...film o zyciu bez pieniedzy a zycie to pieniadz...
taki sobie, i za bardzo dokumentalny aby byl to dobry film...
a jutro...hmmm...plany sa ale nie bede pisal bo znowu sie zmienia...
narka _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gdaro OgĹoszeniodawca zweryfikowany
| Dołączył: 31 Sty 2007 | Posty: 28 | Skąd: krakĂłw |
|
Wysłany: 3 Paź 2007, 12:10 Temat postu: |
|
|
Nam tez bylo milo sie spotkac na wspolnym seansie.
Moje odczucia sÄ
nieco inne ale moze dlatego Ĺźe nie dane nam bylo zobaczyc koncowki filmu:) "brutalna rzeczywistosc wyrwala nas z wygodnych foteli kinowych i wtracila w şóĹta wieĹşniarke wiozÄ
ca nas do miejsca odsiadki " dzis znow jestesmy zwarci i gotowi na wszystko:)
Oczywicie do magicnej godziny 0.00 w ktorej to zacznie sie kolejna podrĂłz w wiadome miejsce.
Ale nic to , wracajac do filmu: Nasze odczucia mogĹy byÄ ciut inne, poniewaĹź przed filmem "Import-export " bylismy na pogodnej komedii czeskiej "Grandhotel" ."Import -Export" do nie bajka, to obraz dwoch swiatow dalekich , a jednoczeĹnie bardzo bliskich.
SposĂłb pokaznia tej historii, cos w rodzaju dokumentu , jest moim zdaniem strzalem w dziesiatke.
To,Ĺźe reĹźyser nie staraĹ sie stworzyc jakiejĹ cukierkowej historyjki i zostawiĹ jÄ
takÄ
ze spuszczonymi majtkami do kolan , trafialo do mnie.
Akcja filmu toczy sie rĂłwnolegle , na Ukrainie i Austrii w Wiedniu, byĹem w obu krajach i przeprowdziĹem maĹÄ
konfrontacje moich spostrzeĹźeĹ co do tych obu nacji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 4 Paź 2007, 2:17 Temat postu: |
|
|
no....
''The Art of Crying''-nie wiem co napisac...film byl...hmmm...bardzo dobry...i dlatego nie ma co pisac elokwentnych wypocin...trzeba go zobaczyc...takie przejscia z groteski do dramatu sa naprawde piorunujace...wszystkie zle rzeczy spowite tajemnica i Ĺzami...i smiechem na sali... =(
wiecie co..ja naprawde nie wiem co napisac...
nastepny...
'' Forever, Never, Anywhere''-gdybym napisal ''spodziewalem sie czegos lepszego'' to bym klamal, bo nie spodziewalem sie niczego po tym filmie...byl nawet, nawet...pomysl na film nie jest zly, ale takich historii bylo za duzo juz...plusem jest ukazana nierozwaga dziecka...no...''dzieci sa straszne nieraz''...hehe...zartuje....bo nie mam... no i jeszcze motyw Homo Homulus Lupus w samochodzie...
no... a nawiazujac do posta pana gdaro...
takich dokumentow jest tez naprawde duzo...i przyznaje ze strzalem w dziesiatke jest wymiana atomow tych dwoch swiatow..."Import -Export" w koncu, nie!!!...a majtki to byly spuszzcone nawet do kostek.... :
darek...idzcie z OlÄ
na ''The Art of Crying''...warto...
moim zdanie oczywiscie...
siema....
jutro na pewno ''Lights in the Dusk''...  _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 6 Paź 2007, 12:43 Temat postu: |
|
|
'' Lights in the Dusk''-niestety, w przyczyn niezaleznych odemnie(w pewnym sensie???) nie dane bylo i nie dane bedzie mi zobaczyc tego filmu...przynajmniej w kinie(ale juz sciagam go,ale powoli jakos)...
w piatek byly 2 seanse...
''Blinded Angels''-film w filmie...za bardzo amatorski...ale moze taki mial byc...bardzo zastanawiajacy...ciezki temat egzystencji w swiecie tak roznym od naszych europejskich gustow...i proba spelnienia marzen mimo prawdziwej slepoty wlasnej i wymuszonej innych...
i jedno z najpiekniejszych ujec jakie w zyciu widzialem...piekne...
''Me''-nowy ktos w nowym miejscu na miejsce kogos innego...utracenie wlasnej tozsamosci, ddla zachowania wlasnej psychiki...dobry film o trudzie jakim jest zaistnienie w zamknietej spolecznosci...
to pa... _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 7 Paź 2007, 3:25 Temat postu: |
|
|
dzisiaj...czyli wczoraj...
''Last Winter''-moglby byc to dobry film, a nawet basn o pradawnych mocach natury,o slabosci czlowieka wzgledem niej, gdyby nie byl zrobiony na modle amerykanskiego ''shitu''...tytul zapowiadal sie ciekawie...ale jak wiadomo nie czyta sie ksiazki po okladce...a fakt faktem jestesmy niczym w porownaniu z jej potega...choc ten efekt ducha ''zimy''?? to byl fajny...
''Grandhotel''-Zaklinacz Deszczu, Wladca Wiatru, Przyjaciel Chmur... piekny film...film niczym cieply deszcz przy lekkim wietrze podczas lagodnie pochmurnego dnia...wspanialy...jesli widziales norweskie dzielo ''Kumple'' to czeskie dzielo ''Grandhotel'' jest tak samo wspaniale...i laczy je jeden motyw...hmmm...i jakie zdjecia z Liberca...mam nadzieje ze bedzie mi dane kiedys popatrzec na te widoki nie tylko poprzez pryzmat kamery...
jutro czyli dzis ostatni dzien festiwalu... _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| gacek
| Dołączył: 28 Maj 2006 | Posty: 119 | Skąd: elblag,pl |
|
Wysłany: 8 Paź 2007, 21:26 Temat postu: |
|
|
hmmm..
no i koniec...
po festiwalu...
festiwal uwazam za bardzo udany...
na 81 seansow (jesli dobrze policzylem) moglem zobaczyc okolo 35 seansow...czasu, checi i sposobnosci starczylo mi na 21...
wiec chyba niezly rezultat,tym bardziej ze moj srodek transportu (rower) na 4 dni przed koncem festiwalu poszedl na maly przeglad, co spowodowalo opuszczenie ponad 4 seansow....niewazne...
oto dwa ostatnie:
''Roming"-mila i troche zwariowana wedrowka po zanikajacym swiecie cyganerii...gdzie smierc niejedna ma postac...
'' Embla: The Valkyrie of the White Viking''-alez oni byli brudni w tym filmie...brudni,wychudzeni i obdarci (no, moze przesadzam, ale za czesto mydla to oni nie uzywali) tak jak powinno byc w kazdym filmie o takich czasach...ciekawe jakie kino w Polsce odwazy sie ten film wyswietlic...nie narazajac sie na procesje "mocherowych beretow'' i oskarzenie o spowodowanie zawalu serca u Ojca Dyrektora...
jesli ktos sie spodziewal na tym poscie opisow filmow to pewnie niezle sie zawiodl...ale opisy sa dostepne na http://riff.is/
powinienem dodac pare poprawek,gdyz specjalista od kina jest ze mnie niezbyt profesjonalny...lecz mi sie nie chce...
no, drodzy forumowicze...jak sie spodziewalem, niezbyt duza aktywnosc ten post...moze zaszczycicie wieksza aktywnoscia post Iceland Airwaves 2007 ktory mam zamiar uruchomic od pierwszego dnia festiwalu...
dobarnoc... _________________ How to disappear completely and never be found |
|
Powrót do góry |
|
 |
| O.E. Opiekun Forum
 | Dołączył: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skąd: Pl. Od SĹoĹca 3/Europa |
|
Wysłany: 8 Paź 2007, 21:31 Temat postu: |
|
|
AktywnoĹc to jest - ludzie przychodzÄ
i czytajÄ
i czasem im jÄzorki zwisajÄ
Ale nie wszyscy Czytelnicy sÄ
na Islandii. A pewnie niejeden miaĹby problem ze zrozumieniem filmu ze wzglÄdu na barierÄ jÄzykowÄ
. _________________ CHCESZ WSPOMĂC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPĹAÄ DATEK!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
| Ireth Alpha Team
| Dołączył: 22 Paź 2004 | Posty: 416 | Skąd: Dania |
|
Wysłany: 9 Paź 2007, 9:41 Temat postu: |
|
|
Ja Ci bardzo dziekuje, Gacku. I czekam z niecierpliwoscia na relacje z Airwaves, gdyz mam w planach przyjechac na ten festiwal za rok, jak Bog da. Chetnie sie dowiem, jak on wyglada z relacji naocznego swiadka . _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
| Ireth Alpha Team
| Dołączył: 22 Paź 2004 | Posty: 416 | Skąd: Dania |
|
Wysłany: 17 Lis 2007, 13:12 Temat postu: |
|
|
Obejrzalam i ja Heime i jestem urzeczona; przepiekny film, cudowni ludzie, kapitalna muzyka. Film u nas byl wyswietlany w ramach festiwalu filmow dokumentalnych, sala byla pelna, i, jak w wielu innych miastach, po skonczonej projekcji zabrzmialy oklaski . _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|