Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| muerde
| Doczy: 06 Kwi 2008 | Posty: 15 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 1:44 Temat postu: Duchy na Islandii |
|
|
Chciałbym poszukać żródeł informacji na temat parapsychologii,okultyzmu,itp..na Islandii |
|
Powrt do gry |
|
 |
| muerde
| Doczy: 06 Kwi 2008 | Posty: 15 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 1:52 Temat postu: |
|
|
No i ktoś może to proszę o informacje i dziękuje! |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Mariusz_Pabianice
| Doczy: 21 Lut 2006 | Posty: 472 | Skd: Reykjanesbaer |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 3:03 Temat postu: |
|
|
Ja robię czarne msze co tydzień w niedzielę. Pijemy krew niemowlaków, robimy orgie, takie tam. Wpadniesz? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Grazyna
| Doczy: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skd: Islandia |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 8:54 Temat postu: |
|
|
Oj dużo faktycznie tego na Islandii. Ale ja nie czuję się upowazniona do pisania tego ani publicznie ani w inny sposób. Ale mogę podpowiedzieć jedynie" kto szuka to znajdzie". _________________ Brunetka |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Mariusz_Pabianice
| Doczy: 21 Lut 2006 | Posty: 472 | Skd: Reykjanesbaer |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 9:33 Temat postu: |
|
|
Są na pewno zloty czarownic pod wulkanem Snæfellsjökull. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| muerde
| Doczy: 06 Kwi 2008 | Posty: 15 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 10:08 Temat postu: |
|
|
Ja jakś nie czuje własnie nic tu na Islandii,bo w Polsce mam duszka w domu od paru lat ,jest spoko poza tym że rozbił tylko klosz lampy w kuchni ,tak to poza tym czasem światło sam zaświeca,drzwi otwiera ,firanki ściąga itp..rzadko ale idzie sie przyzwyczaić.Wiem że duzo ludzi ma podobne doświadzenia tylko wstydzą sie mówić o tym bo jakoś nikt w to nie wierzy i lubią sie pośmiać z tego,ale jednak to fakty i pewnie tu będą wyśmiane, ale pomijając te bzdurne posty które nastąpią ,tak jestem ciekaw waszych przypadków. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| west
 | Doczy: 12 Sie 2008 | Posty: 107 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 10:14 Temat postu: |
|
|
muerde napisa: | Ja jakś nie czuje własnie nic tu na Islandii,bo w Polsce mam duszka w domu od paru lat ,jest spoko poza tym że rozbił tylko klosz lampy w kuchni ,tak to poza tym czasem światło sam zaświeca,drzwi otwiera ,firanki ściąga itp..rzadko ale idzie sie przyzwyczaić.Wiem że duzo ludzi ma podobne doświadzenia tylko wstydzą sie mówić o tym bo jakoś nikt w to nie wierzy i lubią sie pośmiać z tego,ale jednak to fakty i pewnie tu będą wyśmiane, ale pomijając te bzdurne posty które nastąpią ,tak jestem ciekaw waszych przypadków. |
jak chcesz miec nadal duszka pij przez pare dni lande a napewno sie pojawi  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| aluniet
| Doczy: 14 Lip 2006 | Posty: 43 | Skd: Trójmiasto |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 13:44 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja jakś nie czuje własnie nic tu na Islandii,bo w Polsce mam duszka w domu od paru lat ,jest spoko poza tym że rozbił tylko klosz lampy w kuchni ,tak to poza tym czasem światło sam zaświeca,drzwi otwiera ,firanki ściąga itp..rzadko ale idzie sie przyzwyczaić.Wiem że duzo ludzi ma podobne doświadzenia tylko wstydzą sie mówić o tym bo jakoś nikt w to nie wierzy i lubią sie pośmiać z tego,ale jednak to fakty i pewnie tu będą wyśmiane, ale pomijając te bzdurne posty które nastąpią ,tak jestem ciekaw waszych przypadków. |
Troche mnie dziwi to, że się przyzwyczaiłeś do tego duszka, bo ja bym dążyła do tego aby odszedł na tamten świat. Jeśli to jest duch bliskiej Ci osoby to on dlatego tam jest, bo albo chce wiedzieć czy jest ci dobrze, albo chce wybaczenia, albo nie wie jak przejść na tamtą strone. Ja bym z nim porozmawiała, powiedziałabym mu, że ze mną wszystko ok, powiedziałabym, że mu wybaczam wszystkie krzywdy, że wciąż jest w moim sercu, aby owa dusza mogła w spokoju odejść. Może być też tak że duch osoby nie zdążył się pożegnać i dązy aby tego dokonać. Niektóre dusze nie chcą opuścić świata żywych, bo uważają, że nie w tej chwili miało się skończyć ich życie. Jeśli jednak nie jest to osoba Ci bliska to może chce/chciała Ci coś przekazać. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| aluniet
| Doczy: 14 Lip 2006 | Posty: 43 | Skd: Trójmiasto |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 13:55 Temat postu: |
|
|
HISTORIA GODŁA ISLANDII
Islandia ma bardzo ciekawe godło państwowe – flaga islandzka jest otoczona dziwnymi stworzeniami i uzbrojonym mężem – z lewej strony wół, nad nim sęp z wywieszonym językiem, po prawej stronie brodaty mąż z oszczepem w dłoni, a nad nim skrzydlaty smok, również z wywieszonym językiem. Jakie znaczenie mają te elementy godła państwowego?
Tu musimy wrócić do historii Islandii w X w. Wtedy Islandia była wolnym krajem, miała parlament. Osadnicy pochodzili prawie wyłącznie z Norwegii. Nic więc dziwnego, że Norwegia bardzo interesowała się Islandią i próbowała uzależnić wyspę, a nawet nią zawładnąć. Już w czasie okresu zasiedlenia król Norwegii Harald Haarfagre – Pięknowłosy – (ok. 860-930) wysłał do Islandii Uniego Gardarssona, aby przekonał ówczesne społeczeństwo do podporządkowania się Norwegii. Sądził, że Islandczycy pochodzenia norweskiego dadzą się przekonać. Król obiecał nawet Uniemu, że zostanie mianowany za to księciem. Ale nic z tego nie wyszło, Islandczycy nie mieli wcale ochoty utracić suwerenność.
W tym okresie powstała legenda, jak to król Danii Harald Sinozęby (ok. 936-986) w czasie wyprawy wojennej do zachodniej Norwegii, postanowił wysłać okręty wojenne (czyli łodzie wikingów) do Islandii i ją zająć. Powodem była plotka, jakoby rozbitkowie norwescy, którzy znaleźli się w Danii, byli źle potraktowani, co wywołało szyderstwo Islandczyków z Duńczyków i z tych rozbitków. Król bardzo się zirytował, postanowił zająć wyspę i ukarać Islandczyków. Według legendy król najpierw wysłał do Islandii czarownika aby wyszukał najlepsze miejsca do lądowania łodzi wojennych. Czarownik zamienił się w wieloryba, popłynął do Islandii, ale kiedy chciał dostać się na wybrzeże, to wszędzie napotykał czuwające duchy opiekuńcze wyspy. Na wschodzie naprzeciw czarownikowi zjawił się skrzydlaty smok ze strasznym językiem. Spróbował więc wylądować na północy, ale tam czuwał już sęp, również z wywieszonym językiem. Popłynął na zachód, ale tam zjawił się straszny rogaty wół, więc próbował dostać się na południe. Tutaj naprzeciw czarownikowi wyszedł olbrzymi mąż z żelaznym drągiem. Wtedy czarownik musiał zawrócić do Danii. Wyprawa króla duńskiego nie doszła więc do skutku, gdyż opiekujące się Islandią duchy działały skutecznie.
Dzisiaj w godle państwa widzimy duchy opiekuńcze, które uratowały wolność Islandii. Legenda przetrwała wieki i Islandczycy, gdy powstało wolne państwo, do godła wybrali właśnie te duchy.
Stefan Ziętowski
biuletyn Islandia 4/2002 |
|
Powrt do gry |
|
 |
| yasminum Ogłoszeniodawca zweryfikowany
| Doczy: 11 Pa 2006 | Posty: 322 | |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 14:08 Temat postu: |
|
|
W domu w ktorym mieszkalam na poludniu Islandii mieszkal duch kobiety.
Nie widzialam go nigdy, ale byl to podobno duch prapra(iles pra)babki mojego szefa.
Gdy wprowadzilysmy sie z kolezanka do tego domu oprocz notorycznie otwierajacych sie drzwi do salonu i trzeszczacej podlogi (co ewentualnie mozna wytlumaczyc wypaczeniem drzwi czy praca budowli) zdarzaly sie wypadki ze telewizor sie nagle wlaczal w srodku nocy, a raz otworzyly sie drzwi zamykane na samozatrzaskiwany zamek (z cala pewnoscia dobrze domkniete).
Duch manifestowal sie przez okolo miesiac a potem sobie poszedl.
Szef stwierdzil ze jego przodkini chciala nas przywitac na wyspie.  |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 15:35 Temat postu: |
|
|
Ciekawe historie i wcale nie twierdzę, że nieprawdziwe! Sama ostatnio myślałam, że i mnie odwiedziły duchy. Nie mówię o otwierających się drzwiach, itp., ale siedziałam sobie rozwiązywałam krzyżówkę i coś mi mignęło przed oczami.. Myślałam, że to złudzenie, ale wstałam a to "coś" się "przemieściło" pare razy i zniknęło. Taka jakby duża ciemna smuga. Nie mógł to być cień bo było jasno. Ale od tamtej pory nic się nie wydarzyło. Duchy zawsze były i będą... Nie powiem, że się boję, ale to trochę dziwne...  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Mariusz_Pabianice
| Doczy: 21 Lut 2006 | Posty: 472 | Skd: Reykjanesbaer |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 18:18 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy ducha nie widziałem, a chciałbym. Raz byłem jedną nogą na tamtym świecie. Słyszałem dziwne dźwięki, krzyki, itp., ale żadnego ducha nie widziałem.  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| KO
 | Doczy: 10 Maj 2006 | Posty: 492 | Skd: z piekła |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 19:56 Temat postu: |
|
|
Ja widziałem kilka razy ale nie wiem czy były prawdziwe, to było w jakimś filmie, chyba "scooby doo". _________________ (_!_)
o
0
O |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 20:12 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co ja widzialem,czy to byl duch czy co to bylo, w kazdym badz razie to zdarzenie nie przysnilo mi ,a mialo miejsce.Mianowicie pare lat temu pewnej nocy obudzilem sie,od tak poprostu ,a 1,5 metra od mojego lozka stala jakas blond dziewczynka,nie wiem mogla miec okolo 10 lat i sie na mnie patrzyla.Probowalem cos wykrzyczec<no przyznam sie-probowalem zawolac mame hehe.. >wlosy stanely mi deba i bylem bardzo wystraszony.Gdy to cos zniklo nie moglem dojsc do siebie,taki nagly szok.Nigdy wiecej to sie juz niepowtorzylo. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| gatecrash
| Doczy: 02 Lut 2008 | Posty: 71 | |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 20:31 Temat postu: duchy |
|
|
z tego co wiem to duchy są w landsbanku i to cholerka na moim koncie, bo mi regularnie pieniądze z niego znikają i nie wiem gdzie |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 20:39 Temat postu: |
|
|
Hehehe moje pieniądze też giną ale nie wiem czy to wina duchów czy poprostu niektórzy lubią sobie "podbierać" hehee tak to już jest czyli taki z tego wniosek że DUCHY SĄ WSZĘDZIE, pogódźmy się z tym  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Grazyna
| Doczy: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skd: Islandia |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 21:27 Temat postu: |
|
|
Boję się pomyśleć na co je potem wydają? "Wstawajcie umarli, bedziem żywych żarli" ( to stare białostockie powiedzonko pisownia orginalna) _________________ Brunetka |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 21:30 Temat postu: |
|
|
mi z piatku na sobote zniknelo 70tys. z konta to byl jeden z moich zlych duchow ,ten nazywal sie "debilizm" |
|
Powrt do gry |
|
 |
| gatecrash
| Doczy: 02 Lut 2008 | Posty: 71 | |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 21:43 Temat postu: hmm |
|
|
z jednym z Białegostoku i on nie ma problemu...co jak co, ale pieniążki się go trzymają...wiecznie ma...tylko gdzie on nocami wychodzi?? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| misha
 | Doczy: 29 Kwi 2008 | Posty: 105 | |
|
Wysany: 31 Sie 2008, 21:58 Temat postu: |
|
|
Grazyna napisa: | Boję się pomyśleć na co je potem wydają? "Wstawajcie umarli, bedziem żywych żarli" ( to stare białostockie powiedzonko pisownia orginalna) |
POWAZNIE JEST TAKIE POWIEDZENIE I TO BIALOSTOCKIE? |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|