Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 20:37 Temat postu: OSTRŻERZENIE DLA PRACUJĄCYCH NA ISLANDI!!! |
|
|
Chciałbym wszystkich polakówi i nie tylko ostrżec przed nieuczciwymi pracodawcami!!!Pokrótce opisze swoją sytuację.Pracując ponad 2,5 roku w jednej z firm mieszczących się w Reykjaviku, zostałem zwolniony z powodu kryzysu.Pracując dostawałem (prawie)regularnie pobory i zawsze z nimi kwit(LAUNASEDILL)co nigdy nie nabierało podejrzeń, że pracuje nielegalnie.Na koniec dostałem świadectwo pracy oraz dokument niezbędny do rozliczenia rocznego.***I tu zaczeły się schody!!!Firma nigdy nie odprowadziła mnie i moim kolegom żadnej składki na fundusz emerytalny oraz zdrowotny.Mało tego pracodawca od miesiąca września 08 do grudnia 08 nie odprowadził do Urzędu Skarbowego (RSK) pieniędzy ,które odliczył przy wypłacie, a widnieją na kwitach(LAUNASEDILL).Firma jeszcze istnieje, ale nic sobie z tego nie robi.Z obliczeniń moich wynika , że jest to wałek na ponad 20 MILIONÓW isk!!!Mnie samego okradli na około 2 Miliony isk!!!Złożyłem wyjaśnienie w Urzędzie Skarbowym oraz biurze Gildi, ale wyjaśnienie tej sparwy może trwać latami.Jestem przekonany,że takich spraw jest wiele i nawet czasem nikt z nas nie zdaje sobie sprawy ,że jest poszkodowany oraz okradziony przez swojego pracodawcę.***Każdy z nas może iść do Rsk i poprosić o wydruk (STADGREIDSLA)za rok 2008 odprowadzonych składek przez pracodawcę!Pisząc to chce przestrzeć innych przed podobnymi problemami, które mają miejsce w tym ciężkim kryzysie panującym na Islandii.Jeżeli ktoś będzie miał pytanie postaram się na nie odpowiedziać ! joker |
|
Powrt do gry |
|
 |
| @ni@
| Doczy: 16 Sie 2008 | Posty: 326 | |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 21:13 Temat postu: |
|
|
No to faktycznie świństwo,wyzysk na maksa To straszne o prostu:(
Ja mam pytanie czy jest możliwe,że pracodawca w ogólnie znanej firmie zatrudnia osobę(Polaka) na podstawie tylko i wyłącznie umowy ustnej,która obowiązuje już około roku czasu,ponieważ ponoć to w tej firmie normalne-tak twierdzi szef i nikomu nie potrzebna jest umowa pisemna,ponoć składki na fundusz są odprowadzane,wypłaty przelewane na konto w terminie i wszystko wygląda na to ,że jest ok...
Gdzie można się dowiedzieć,potwierdzić legalność swojej pracy,żeby nie powtórzyć sytuacji podanej powyżej??? |
|
Powrt do gry |
|
 |
| turboneta
 | Doczy: 15 Lip 2008 | Posty: 1195 | Skd: Gdańsk |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 21:32 Temat postu: |
|
|
To, że ktoś dostaje na konto regularne wypłaty niestety nie jest dowodem na legalność zatrudnienia. Warto więc udać się do Urzędu Skarbowego i tam podając swoje swój numer identyfikujący (kenitala) sprawdzić czy faktycznie są odprowadzane podatki z firmy w której jest się zatrudnionym. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| patryk23l ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1 (dublowanie ogłoszeń)
| Doczy: 16 Sty 2008 | Posty: 670 | Skd: Keflavik |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 21:32 Temat postu: |
|
|
Wedlug kodeksu pracy, praca bez umowy pisemnej jest nielegalna. No ale na Islandii wszystko jest mozliwe i dozwolone
Ja tez nie mam umowy i jest ok. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| turboneta
 | Doczy: 15 Lip 2008 | Posty: 1195 | Skd: Gdańsk |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 21:35 Temat postu: |
|
|
Jeżeli nie ma się legalnego zatrudnienia to należy pamiętać o ubezpieczeniu zdrowotnym. Można ubezpieczyć się w Polsce, bo ubezpieczenie na Islandii z tego co pamiętam zaczyna być ważne po sześciu miesiącach od czasu podjęcia pracy. Legalnej oczywiście. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| @ni@
| Doczy: 16 Sie 2008 | Posty: 326 | |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 22:05 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o ubezpieczenie,to akurat w tej sprawie zasięgnęłam informacji,nabywa się prawo do ubezpieczenia po 6 miesiącach od momentu zalegalizowania swojego pobytu na Islandii |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 22:41 Temat postu: |
|
|
Wwoli wyjaśnienia --ja posiadam islandzką kartę(Evropskt Sjukratryggingakort), która zresztą pomogła załątwić szefowa.Karta jest ważna przez 2 lata i była wydana na podstawie pracy w tejże firmie pomomimo nie przekazanych składek. Wielki wałek!!! A co do umowy do pracę--- to ja z polski przyjechałem na roczny kontrakt, a po nim zostałem na stałe.Pracodawca dał mnie wypowiedzenie miesięczne gdyż nie pracowałem 3 lat na islandii i generalnie wszystko było OK z literą PRAWA ISLANDZKIEGO  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| afganskibicz ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
| Doczy: 01 Gru 2008 | Posty: 148 | |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 22:47 Temat postu: |
|
|
ja pracowałem na IS u 5 pracodawców, i 5 z nich próbowało walic w chuka, jednemy się "dałem" i w tym samym czasie zbierałem dowody, a poźniej go załatwiłem, ze mnie popamiętał i oddał kase z nawiązką
jedyna rada to sprawdzanie w RSK tax raportów
w Gildi sprawdzajcie składki czy za każdy miesiąc macie wpłacane, to samo w związkach zawodowych, bardzo cżesto walą w chuka i płacą, ale wyrywkwo |
|
Powrt do gry |
|
 |
| lovisa Ogłoszeniodawca zweryfikowany
 | Doczy: 16 Lip 2007 | Posty: 1047 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 23:44 Temat postu: |
|
|
a ja nigdynie mialam takiego problemu ale slyszalam ze bywaja. W sumie praconik nie traci tej kasy ale trzeba dochodzic i sprawe do sadu chyba oddac?
Moze wystarczy do zwiazkow pojsc?
Dawno temu jeden pracodawca nie placil tego praconikom i sie okazalo ze jak to wyszlo na jaw to musial oddac to co ukradl, zaplacil kare a i jeszcze nie mogl przez tam iles lat zatrudnic obcokrajowcow. To byly lata 90 te i utrata obcokrajowcow w fabryce rybnej byla dobra kara. Mam nadzieje ze sa takie przepisy i dzis. Powini nas szanowac a nie wykozystywac! |
|
Powrt do gry |
|
 |
| darek 13 ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1 (dublowanie ogłoszeń)
| Doczy: 10 Kwi 2008 | Posty: 682 | Skd: Z nie nacka |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 23:45 Temat postu: |
|
|
Miałem podobny przypadek ale z innym zakończeniem. Dowiedziałem się porę i sprawdziłem składki w związkach, a do domu Gildi przysłało kwit. Szefuncio przyjechał swoim dużym autkiem rankiem i jak tylko zobaczył kwity w moich rękach to z 15 minut majdrował przy radiu że niby zepsute i przez to drzwi nie mógł nieboże otworzyć. Następstwem mojej cierpliwości i determinacji była rozmowa z księgowym i zwalenie na niego winy. To już mnie mniej interesowało ważne że składki z opóźnieniem ale zostały odprowadzone. Za to fajna była rekcja dwóch kolegów Polaków na całą sprawę. Odpuścili i nie interesował ich los pieniędzy należnych związkom czy Gildi bo przecież nie warto ryzykować utraty pracy. No mieli rację mnie zwolniono. _________________ Zrównoważona kobieta to wspaniały przyjaciel człowieka. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| patryk23l ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1 (dublowanie ogłoszeń)
| Doczy: 16 Sty 2008 | Posty: 670 | Skd: Keflavik |
|
Wysany: 21 Sty 2009, 23:50 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ja pracowałem na IS u 5 pracodawców, i 5 z nich próbowało walic w chuka, jednemy się "dałem" i w tym samym czasie zbierałem dowody, a poźniej go załatwiłem, ze mnie popamiętał i oddał kase z nawiązką Wink
jedyna rada to sprawdzanie w RSK tax raportów
w Gildi sprawdzajcie składki czy za każdy miesiąc macie wpłacane, to samo w związkach zawodowych, bardzo cżesto walą w chuka i płacą, ale wyrywkwo |
I to wszystko za przyzwoleniem panstwa. Coz taki narod. |
|
Powrt do gry |
|
 |
|